Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

andzia
ANielinka moje zołzy dobrze wyglądają i nic im się nie stanie jak raz na jakiś czas nie zjedzą obiadu, zmuszać ich nie będę, ale szlag mnie trafia, ze ja stoje przy garach, a one tym gardzą. Bo tą zupę specjalnie dla nich robiłam.
A Amelka nic nie chce jesz, czy tylko obiadu?

Ogólnie zmniejszyły jej się porcje jedzenia, tzn. kaszki dosłownie kilka łyżek, obiadu kilka łyżek, jedyne co z chęcią je, to owoce, jogurty, serki, a najgorzej jest na wieczór, bo wczoraj nie wypiła mleka, chlebka też nie chciała i nie mam pomysłu co bym mogła jej jeszcze zaproponować, bo ona z tych wybrednych :Padnięty:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Andzia uwierz mi że z Amelki zrobił się okropny nerwus :yes: jak tylko cos nie po jej myśli, to rzuca zabawkami, robi naburmuszoną mine i obrażona jest na cały świat :Histeria:...całe szczęscie jeszcze sama się nie rzuca na podłoge i nie tupie nogami :Oczko:

Ciesz się że dziewczyny chociaz mięcho jedza, Amelka póki co to wegetarianka jak się patrzy :Szok: mam nadzieje że kiedyś jej to przejdzie i zacznie chociaż troche mięso jeść...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj t. podniosła mi ciśnienie :Zły: ostatnio jak Amelka u niej była to powiedziała że jak tylko będziemy jechali na jakies zakupy czy gdziekolwiek, to żebyśmy Amelke do nie przywieźli a my wtedy na spokojnie mogli pochodzić, no i dziś do niej zadzwoniłam żeby zapytać czy tak na 2 godz. możemy przywiezć Amelke, a ona na to że ona już jest umówiona z kimś i że nie może :Zły: wniosek jest taki, że nie ma to jak liczyć na t. :lup:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

andzia
Anielinka no zołzy są mięsożerne. Kaszę na szczęście też zjadły. I buraki:)
A Amelka przechodzi zaoewne dobrze mi znany bunt 2-latka:)
CO do t. to może rzeczywiście była z kimś umówiona, nie nastawiaj się jeszcze na "nie":Oczko:

No nie nastawiam się do niej negatywnie, bo wiem że nerwy mi przejdą i bede kiedyś indziej potrzebowała pomocy, ale nosz ***** zawsze coś nie tak zawsze wychodzi ze strony t. nawet jak dzwoniłam wcześniej do Ł. to powiedział że wcale się nie zdziwi jak babcia nie będzie miała czasu...no i tak było... :Padnięty:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka moze faktycznie t. byla juz umowiona. No albo ta jej propozycja pomocy to tylko taka, zeby bylo ok ??!!

A Amelka nie chce jesc np. pulpetow w warzywach? Michał dlugo nie jadl miesa, a takie mielone z warzywami to po prostu wciagal. Teraz jest troche lepiej i je kurola. Dzisiaj wciagnal 3 palki :lup:

Brrr! Sprzatam, szykuje ... juz mi sie odechcialo tych urodzin. Tesciowa powiedziala, ze chyba nie przyjdzie, bo tesciu zle sie czuje (ma jelitowke). Moglaby przyjsc na 2 h na kawke, ale coz...

Odnośnik do komentarza

Magda :sofunny:, nie mogę, Michał jest niesamowity!!!
Anielinka a pewnie myślałaś, że Cie ten bunt ominie? Ni ma tak dobrze:D

My poszłyśmy na krótki spacer, dziewczyny już lepiej, tylko jeszcze troche pokaszluja, mam nadzieje, ze sie doleczymy i obedzie sie bez lekarza.
Nie moge sie przyzwyczaic, ze prawie wszystko juz powtarzaja, dzisiaj rozmawiam z kolezanką przez telefon i ona mi coś tam opowiada, a ja na to: No co Ty, normalnie szok pipki", a Maryśka: pipki mama, tak? pipki???

Odnośnik do komentarza

jestem jestem:)

anielinka dobrze ,ze amelka zjadla pomidorowe...olek tez uwielbia:)
a co do apetytu to wierze,ze sie martwisz ale powiem ci,ze nasz glodomor tez czasem marudzi,czasem zje mniej...to chyba tak juz bedzie,zacznie sie wybrzydzanie,marudzenie
a t moze faktycznie miala juz umowione jakies spotkanie?

andzia a jaka to bedzie operacja?
no i dobrze,ze jest juz w sremie

magda :sofunny: misiek jest suuuuper ,zazzdroszcze :)

zolzinki juz zaczely mowic wiec zostal tylko nasz maly dziad:)
no coz,na razie czekamy,jak nic sie nie ruszy to my ruszymy do logopedy
co zaskakujace,te wyrazy ,ktrore mowi to nawet pieknie odmienia w zaleznosci od sytuacji

Odnośnik do komentarza

anielinka nie martw sie widocznie tyle jej jedzonaka potrzeba, moj Kacper tez ma czasem takie dni, ze zjadlby konia z kopytami obecnie ma taki okres od 3dni wciaga prawie tyle co ja:oczko: a sa dni kiedy dziad nic nie je prawie... a Amelka je owocki i jogurty wiec nie jest zle;)
A na T.moze rzeczywiscie nie ma co sie denerwowac, moze faktycznie byla umowiona nastepnym razem na pewno Wam pomoze skoro sama to zaproponowala:)

Magda Misiek jest superowy:)

Andzia moj Kacper tez lapie wszystko co powiesz, dlatego przeklac przy nim nie da rady;/ ostatnio bylismy na spacerze i jakis facet pijany jak swinia siedzial na lawce i klął, mi.powiedizal:"huj" Kacper uslyszal i mowi do mnie "mama huj?" wiec mowie do niego ze nie wolno tak mowic bo mu jezyk odpadnie i zapomnial potem siedze z nim w lazience bo sie kapal, a on do mnie "mama huj nie wolno???" i tak kilka razy musial powtorzyc;/

cafe brawa dla Oleczka za postepy w spacerowaniu i za ogladanie bajeczek:)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

A my niedawno co wróciliśmy z miasta, zamówiliśmy torty, dla Amelki w tej cukierni co miały być takie jak chciałam to nie było :Szok: robia tylko takie standardowe okrągłe z "naklejkami" więc już zamówiłam taki...a dla siebie zamówiłam węgierskiego okrągłego, więc będą dwa o róznych smakach i w związku z tym stwierdziąłm że ciasta już nie bede robiła żadnego...

Magda a to Wy dziś robicie drugą ture urodzin? myślalam że w przyszłą sobote :lup:
Andzia dobrze że tata ma w tym szpitalu takie fajne warunki, trzymam mocno kciuki za jutrzejszą operacje!!!
Cafe brawa za oglądanie bajeczek, napewno z biegiem czasu wciągną Olka:) jeszcze go będziesz kiedyś odganiać od tv:Oczko:

Co do t. to była umówiona pilnować wnuki swojego męża, ale to nie chodzi o to...nie myślcie sobie że ja tylko tak tylko mysle o sobie:Oczko: , chodzi mi ogólnie o tą nasz dzisiejszą rozmowe, wogóle to ją obudziłam w środku dnia tym telefonem, więc była jakby oburzona że ją obudziłam, no i wogóle takim tonem gadała, ze zwymiotować mozna było....

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

A my juz po imprezce. Mlody odlecial o20 i musialam go polozyc. Nie spal dzisiaj wyjatkowo w dzien, wiec byl juz nieprzytomny. I tesc i tesciowa byli, wiec ok. Misiek dostal kase i zabawki.

Ogarnelam chate i ide zaraz spac. Jutro jade autobusem do pracy, normalnie atrakcja :hahaha:

Anielinka ale najezdziliscie sie za tortem :hahaha:

Andzia super dziewczyny juz gadaja! Ja ciagle nie moge sie nacieszyc jak Michał gada. Ciagle cos nowego, wiec wesolo.
Super, ze tata ma lepsze warunki. Jeszcze jutro i bedzie z gorki. Bedziemy trzymac kciuki!

Cafe fajnie, ze Olek coraz bardziej zainteresowany bajkami! Zawsze to chwila spokoju.

KAsioleqq pamietaj, czekaj do czwartku!
KAcperek tez ma fajne teksty. Dzieci szybiutko wylapuja to co nie trzeba, co?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...