Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

czesc dziewczyny

kasioleqq trzymam kciuki,zeby wszsytko poukladalo sie po waszej mysli

anielinka olkowi czasem wyjda ... nic z tym nie robie
czeste prysznice w ciagu dnia i tyle
samo schodzi

o ogarnianiu nic nie mow....z jednej strony ciesze sie,ze mamy gosci w niedziele,bo wrescie mnie to zmobilizuje do wiekszych porzadkow :Śmiech:
a moze nie? :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Hej,
ja od wczoraj coś się kiepsko czuje, mam nadzieje, ze mnie zadne choróbsko nie rozkłada, totalnie bez sił i chęci do zycia. Popluskałam się troche z zołzami w basenie i położyłam je na drzemke, wypadało by jakis obiad zrobic, a taaak mi sie nie chce

Mei ale mnie zaskoczyłaś::):Fajnie::):
A zdjęcie superowe!!!
Gratuluje spadku kg, ale zupełnie nei wiem skąd Ci to zleciało, chyba teraz sama skóra i kości zostały.

Magda zdjęcia przecudne, tez mi sie to czarno-białe podoba, dsawaj więcej!!!
Pocieszyłać mnie trochę z tą Lalelcią:Oczko:
Cafe:Całus:
Marudź ile sie da, u mnie tez z konsekwencja cienko, ostatnio wrecz pozwalam na wszystko, zeby miec chwile świętego spokoju:Nieśmiały:

Gosia brawo dla Kubusia!!!

Anielinka się uśmiałam z kawału o teściach:sofunny:
My tez planujemy zabrac mały basen na plaze, dzięki za rade:)

Sylwia kope lat!!!

Justynka współczuje mdłości, niech szybko mijają!!!

kasioleqq
dobrze, ze u gina ok, pomysł ze sprzedażą mieszkania fajny, oby udało się wszytsko jakoś ułożyć.

Odnośnik do komentarza

Cafe

Ciastka z serem:

25 dkg tłuszczu
25 dkg sera bialego
25 dkg mąki
2 żółtka
1 łyżeczka proszku

Zagnieść ciasto, rozwałkować, wycinać niewielkie kwadraty i zrobić z nich wiatraczki. Posmarować roztrzepanym białkiem, posypa ć cukrem z cykrem waniliowym, piec 20 minut

Zmykam, bo te małpy jeszcze nie śpią

Odnośnik do komentarza

Wiecie, że te moje małpy dopiero przed chwilą usnęły???
Masakra!!!
A za godzinkę trezba iść po Stasia.
K. dzwonił, ze będzie ok. 16-tej, iwec wyskoczymy nad jeziorko. A jutro moja mama odbiera Stasia i zabiera go na weekend:)

anielinka przypomniało mi sie w sprawie potówek, nam w zeszłym roku lekarka kazała kąpać w nadmanganianie potasu, w tym roku wyszło dziewczynom kilka na szyi przy tej pierwszej fali upałow, teraz spokój, ale tez pewnie dlatego, ze częściej się chłodza, wciaz basen albo leją się wężem na działce:)

Odnośnik do komentarza

ooo jak Cafe jest w domu to jakos w ogole frekwencja nam wzrasta:)

a my po spacerku bylismy zaledwie godzinke ale tylko na nogach i wlasciwie nie siadalismy nigdzie tylko ciagle spacerek, mlody juz chcial na rece ale niestety nie dalam sie :)
teraz wciagnal golabka i nuna sobie slodko, ale jest dzis tak nie grzeczny ze jak raz wydarlam pape to myslalam ze szyby mi poleca a potem mialam i mam wyrzuty sumienia ze dre sie na niego jak mam zly humor:ZŁy:

ogolnie ta pogoda troche przytlacza...wlasciwie to bardzo a nie troche;/
mam nadzieje ze moja gnida pospi ze 2 godzinki:)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

madzia fotki przecudne:)
tez zauwazylam ze wodeczka cus nie podeszla:Oczko:
mnie sie bardzo podoba to zdjecie na kleczniku:) ale ogolnie wszytskie sa piekne:)

Anielinka u nas zadko wyskakuja potowki ale ja mlodego w ciagu dnia wlasnie chlodze letnia kapiela i byc moze dlatego:)

Andzia, Maagda, Mei zazdroszcze Wam spotkania, pewnie gdybym nie byla w ciazy to tez bysmy podjechali, ale juz prawie polowa sierpnia bedzie wiec pewnie bede sie bala gdziekolwiek wyjezdzac...

ide zetrzec kurze troszke...;/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

ale pustki:(
my dopiero co przyszliśmy do domu, na dworze się ochłodziło i było taaak przyjemnie...

Dziś zadzwonił nasz kolega i zaprosił nas na weekend do domku nad jeziorem :yipi: oczywiście skorzystalismy z zaproszenia...ciesze się że chociaż jeden weekend nam zleci inaczej niż zwykle::):
jestem też ciekawa, jak Amelka zniesie pierwszą noc poza domem...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Baaardzo dziekuje za wszystkie mile slowa na temat naszych fotek :))
Ciesze sie, ze Wam sie podobaja!

Anielinka ale macie super plany na weekend!! Oby tylko pogoda Wam dopisala, bo u nas od jutra zapowiadaja 19-20 stopni i burze.

Andzia musialas budzic zolzy, zeby isc po Stasia? Jak sie udal wypad nad jeziorko?
Stas gdzies z babcia wyjezdza na weekend?

KAsioleqq, Cafe wspolczuje Wam teraz w ta duchote! Sił kochane!

U nas mega duszno, nie ma czym oddychac. Od jutra zapowiadaja deszcze i ochlodzenie, ale i to mnie nie cieszy :lup:
W pracy nie mozna pracowac, bo mozg paruje. Dlatego puszczaja nas wszystkich juz o 14 do domu :))) Jutro juz koniec tego dobrego!

A ja z Miskiem dzisiaj pojechalam na dzialke do rodzicow. Moje dziecko jest jakies dziwne. Ma tam super piaskownice, full zabawek, hustawke i basen, a on w ogole z tego nie korzysta. Juz nie wiem co mu wymyslac.
Z basenu zadowolony byl Milan, ciagle moczyl dupsko :)

Mlody juz spi, ja wykapana. Jesli rano nie bedzie padac to mam zamiar wstac o 5 i isc biegac. Nie wiem co sie dzieje, ale tyje w oczach, a naprawde ograniczam sie juz z jedzeniem :((

Odnośnik do komentarza

Hej,
u nas popołudnie bardzo fajne, pojechaliśmy nad jeziorko, Stasiu intensywnie ćwiczy naukę pływania, a zołzy intensywnie ćwiczą moją cierpliwość:Oczko:
Ale zawsze czas inaczej mija, a dzieciaki zadowolona::):

Magda ale Cię podziwiam z tym bieganiem. Ja tez tyje w oczach, naprawde::(:
W niedziele pierwszy raz od dłuzszego czasu założyłam długioe dżonsy i masakra, nie mogłam się dopiąć. Do tego te pękające żyłki, z dnia na dzień mam ich coraz więcej, jestem tym załamana::(:

A zołzów budzić nie musiałam, spały 30 minut:Padnięty:

Co do działki to powiem Ci, ze u nas jest podobnie, juz im sie znudzila i piaskownica i basen i wszystko. Zołzy lubią wszystko na raz, jak pierwszy raz pojechaliśmy z nimi nad jeziorko to były bardzo grzeczne, za każdym następnym razem było coraz gorzej, boje się, ze nad morzem bedzie tak samo:Histeria::Histeria::Histeria:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...