Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Na drugi spacer nie poszliśmy:/ Zrobiło się strasznie zimno:/ Sama poleciałam do miasta...

Anielinka a ja Cię zachęcam do prawka! Ja też jestem nerwus niesamowity... i jak sobie myślałam, że nie mam zdanego prawka i znów będę musiała przechodzić przez egzaminy itd. to dostawałam białej gorączki... ale widzisz udało się... szkoda tylko, że nie mamy kasy żeby auto kupić:(

Andzia A ty kiedy idziesz na kurs????

Odnośnik do komentarza

gosiammm
Ja ostatni egzamin miałam w grudniu 2007, czyli w sumie miałam niecałe 2 lata przerwy... Ale jak wsiadłam po tych dwóch latach do auta to jakbym siedziała pierwszy raz... no może nie do końca, bo niektórych rzeczy się nie zapomina:)

no to nie aż tak długą przerwe miałaś, bo ja robiłam kurs gdzieś w 2002 r. więc chyba jest niewazny i trzeba od początku...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
gosiammm
Ja ostatni egzamin miałam w grudniu 2007, czyli w sumie miałam niecałe 2 lata przerwy... Ale jak wsiadłam po tych dwóch latach do auta to jakbym siedziała pierwszy raz... no może nie do końca, bo niektórych rzeczy się nie zapomina:)

no to nie aż tak długą przerwe miałaś, bo ja robiłam kurs gdzieś w 2002 r. więc chyba jest niewazny i trzeba od początku...

Anielinka tak z ciekawości sprawdziłam informacje i tutaj np: Re: Ile jest ważny kurs prawa jazdy? - Prawo jazdy - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl
pisze, że każdy kurs zrobiony po 1998 roku jest ważny bezterminowo... jedyne co to może będziesz potrzebowała nowego zaświadczenia lekarskiego:) Wykupisz godziny doszkalające i będziesz za chwile śmigać autem:)

Odnośnik do komentarza

HEJ WSZYSTKIM:)

witam dopiero teraz, bo byłam w pracy potem spacer z małym, drobne zakupy, no i teraz czas na relaks;)
ja nie wqiem kiedy ja nadrobie te wszystkie zaległości, chyba od maja będę siedzieć i czytać;)
szczerze Wam powiem, ze żal mi trochę tej pracy, ale nie dam się wykorzystywać...za parę marnych groszy...;/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Wszystko doczytalam, ale przepraszam, ze kazdej z Was z osobna nie odpisze, ale za duzo tego.
Zaraz zajrze na NK i obejrze zdjecia naszych dwoch Olkow :)

A ja sie moge pochwalic. Umowa na sukienke podpisana, zaliczka wplacona. Buty kupione. Ufff, co za ulga. Zostanie bielizna i dodatki.
Nie pokaze Wam fotki sukienki, bo takiej dokladnie nie ma. Kolor ecru, o materila nie pytajcie, bo nie mam pojecia :hahaha: Bez ramiona, gora baaaardzo dopasowana az do polowy bioder, dół szerszy. Zadnych koronek i swiecidelek, za to material na dole tak ulozony, ze nie trzeba nic wiecej. Jestem zadowolona :)

Mlody lepiej, za to z zebami juz nie wyrabia. Ciagle jest na nurofenie, bo inaczej nie byloby zupelnie kontaktu.

Dziewvzyny, i ja namawiam na prawko. Ja juz je mam 11 lat i jetem przeszczesliwa :) A stres tez przezylam. Dla mnie w ogole to byl najbardziej stresujacy egzamin jaki przeszlam.

Odnośnik do komentarza

Hej,
mam taki syf wszedzie, że obłęe. I chęci do ogarnięcia go brak:Padnięty:
W dodatku K. jedzie jutro do pracy, ale zastosowałam sposób Verci i dzieli się ze mną tym co zarobi pół na pół::):Problem taki, że jutro jedzie coś zrobić znajomemu, wiec pewnie za dużo nie zarobi:Oczko:

Kasioleqq dopiero dzisiaj obejrzałam Twojego Kacperka, śliczny chłopak::):
Gosia ale mnie zaskoczyłaś, pozytywnie oczywiscie, tą informacją o prawku. Super, byłam pewna, że mój 10-letni kurs już nieważny. A na prawko pójde dopiero latem, jak moja sis bedzie miała wakacje, bo na chwile obecną nie mam z kim zostawic dzieci.
Anielinka ja tez mam niemił wspomnienia, nerwów kupe, ale jak sie mieszka na takich prowincjach jak my, to trza się jakoś zmotoryzować, nie?
Magda super, że sukienka wybrana, nie mogę sie doczekac jak CIe w niej zobacze:Podziw:

Odnośnik do komentarza

My jak pisałam byliśmy u lekarza, dzieickai kaszlą przeokropnie, na szczęście osłuchowo czystko, nebulizacje+syrop. Lekarz uczulił nas, że gdyby się nie poprawiało i pojawiła sie gorączka, to mamy się zgłosić, bo panuje jakieś okropne atypowe zapalenie płuc, osłuchowo dzieci sa czyste, tylko na RTG wychodzi, że połowa płuca zajęta. Ponoć pół oddziału z tym leży::(:
DOdał jednak, że moje dzieci na pewno nie mają nic niepokojącego, bo chore dzieci się tak nie zachowuja, rozpierducha w gabinecie oczywiście była:Padnięty:
Śmiał sie nawet, że może nawdychały się pyłu wulkanicznego i z tego ten kaszel:Oczko:
I możemy wychodzić na dwór

Odnośnik do komentarza

Magda ja też się nie mogę doczekać kiedy zobaczę Cię w sukience!!! Na pewno jest piękna!! Uwielbiam takie w miarę skromne, które jakimś szczegółem przykuwają uwagę i sprawiają, że sukienka jest niepowtarzalna:36_3_8:

Andzia dobrze, że to "tylko" wirus:) Ale przestraszyłaś mnie tą wiadomością o atopowym zapaleniu płuc... Kuba przez te zębole wszystko łapie...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...