"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

Jeszcze jutro mam wolne i przyznam, ze sie tak rozleniwilam, ze wcae mi sie nie chce wracac do pracy. Dobrze mi w domu. Jednak jesli bedzie potrzebne kolejne zwolnienie to wezmie je P.

A z gadaniem to faktycznie zazwyczaj wesolo. Misiek probuje prawie kazde slowo powtorzyc, wiaodmo wiekszosc po swojemu, ale gada. A ze my rozumiemy to z dogadaniem sie nie ma problemu. Ostatnio naduzywa slowa: puść!

A zołzy chyba nie maja takiej potrzeby gadania. Dogaduja sie pewnie miedzy soba bez problemu :)

[andzia]

Magda oby Michałkowi sie poprawiło i zwolnienie ni ebyło potrzebne!!!
MAm nadzieje, ze moje zołzy tez w koncu zaczną gadac, bo chinskiego nikt w rodzinie nie zna

[magda_79]

Zaczna, zaczna! Jeszcze bedziesz miala dosyc :)

[ROSE666]

Witajcie!!!
Dopiero mam chwilkę. Dzisiaj rano szybko wstalismy. Machnęłam podania, list i zawiozlam do 2 szkól i do gminy. Jutro resztę rozwiozę. Wstawiłam obiad , a młody spi. Mielismy jeszcze odebrać świadectwo pracy ale zajdę jutro po nie. Pogoda była ładna ale teraz chmury przyszły.
Justynka współczuję koleżance.
Mei zdrówka dla Filipka.
Magda oby nie bylo potrzebne l4. Marcel tak po chorobie tez miał katar i kaszel ale przeszło samo. Zdrówka dla Michałka.
Andzia jeszcze dziewczyny zabiją cie tekstami Mój Marcel w sumie dużo mówi i bardzo wyraźnie, a najzabawniej naśladuje wszystkie zwierzątka.
Cafe gdzie te foto??????
Kończę obiadek i jedziemy do koleżanki na ploty.
OOO....ZACZĘŁO PADAĆ

[magda_79]

A my po spacerku. Wczesniej jeszcze wykorzystalam obecnosc P. i polecialam na solarium :)
Rano bylo tak okropnie zimno, a teraz goraco.Nie nadazam za tym.

Vercia trzymam kciuki za znalzienie pracy!

[ROSE666]

My już po kawce i wyszlo słoneczko....super....umówiłam się z kumpelą na piątek na wypad do lubinia do galerii...już nie mogę się doczekać!!!
Wkleję fotki z dzisiaj

[ROSE666]

[Mei]

Heloł!

W końcu się troszkę u nas wypogodziło... Szkoda, że dopiero pod wieczór. Mam nadzieję, że jutro będzie w miarę ładnie i zaliczymy jakiś spacer po żłobku. Poza tym byłam u fryzjera i wyglądam jak zaczarowany ołówek Dobrze, że włosy nie ręka...
P. mnie wku..ił tym, że chciał na święta Filipa dłużej, więc się zgodziłam, żeby w przyszedł pół godziny wcześniej a w planach chciałam jeszcze zadzwonić do niego, żeby przyprowadził go godzinę później niż zwykle. Zeszłam z Filipem na dwór (mieszkam na 3 piętrze - windy brak) nieubrana bo P. miał już być. Czekaliśmy na niego 30 min!!! Zmarzłam jak nie wiem a ciężko mi było taszczyć się z młodym z powrotem na górę. Mama zadzwoniła do niego i jak przyszedł to stwierdził, że mu się PRZYSNĘŁO!!! No kur.a mać!!! A za dwa dni znowu stara śpiewka, czy nie mógłby zobaczyć się z Filipem dłużej...

[cafe82]

czesc kobitki

padam dzisiaj
po pracy obowiazkowo spacer a pozniej maraton po sklepach ale przynajmniej w wieszkosci zapasy uzupelnione

[Mei]

Vercia ale masz przystojniaka!!! Trzymam kciukasy za pracę!

Magda zdrówka dla Miśka! Ja mam tak samo, że jak tylko posiedzę w domu to się rozleniwiam i nie garnę się do roboty. Poza tym ciężko mi się z Filipem rozstać. A z antybiotykiem też tak u nas było. Podawałam 10 dni i nic nie pomógł! Okropność

Anielinka u nas często tak jest ze spaniem. Jak trzeba to nie śpi a jak nie trzeba to się pokłada i sam zasypia... Poza tym, jak tam? Zakupy udane? Fajnie, że możesz się na troszkę wyrwać

Gosia kuruj się! Szkoda czasu na chorowanie Moje dziecko jak Andziowe. Cyganek jak nie wiem. Z każdym polezie!

Justynka warto go "męczyć" bo im szybciej zaczniesz tym szybciej skończysz a jak nic nie zrobicie to wada mogłaby się jeszcze pogłębić. Ja słyszałam że półroczniaki już noszą okularki. Poza tym może wcale wady nie będzie i nie będzie żadnych okularów tak jak u nas

Andzia ale cieplutko u ciebie... A spacerujecie ostro;) Fajnie... Mi nie zawsze udaje się wyjść z Filipem. Ile już w sumie zrzuciłaś kg? Teraz już chyba utrwalasz, czy jeszcze zrzucasz? Podziwiam za wytrwałość. Ja ostatnio w ogóle nie mam zacięcia...

[cafe82]

anielinka udane zakupy?
goska masz racje,lepiej zostawiac kubule od czasu do czasu bo pozniej moze byc problem
andzia olek taki polcyganski....chciaz ostatnio przechodzi jakis etap wstydu czy cos...jak widzi ,kogos ,kogo nie zna dobrze,to przez kilka minut wtula sie we mnie ,nie mozna na niego zwracac uwagi i dopiero po chwili zachowuje sie normalnie

[cafe82]

vercia i ja trzymam kciuki za prace,suuuper zdjecia
magda zdrowka dla michalka,nie dalo sie jakos bez tych nauk??dlugo trwaja?
mei zaczarowany olowku

[Mei]

Cześć Cafe. Normalnie skąd ty czerpiesz siły na to wszystko? :)

[cafe82]

justynka przepraszam ale cos nie doczytalam chyba....jaka olus ma wade??co do okularkow u znajomych coreczka zaczela nosic okularki jak skonczyla roczek

[magda_79]

50 min usypiania Michała. Ten katar i zeby mnie wykoncza!

Cafe Ty pracusiu!!!
A nauk nie mozemy pomina niestety. 5 spotkan + 1 w poradni rodzinnej Normalnie nie moge sie doczekac

Mei widze, ze Twoj P. niereformowalny!
"ołówek" moze fotke wrzucisz???

Vercia suuuuper wygadacie! Ty chudzino!

[andzia]

Witam wieczorkiem,
MjM dziś nie ma, więc mam wolne.
Pogoda była piękna, całe popołudnie na dworze, ale zołzy były bardzo niegrzeczne, wyrywały sobie łopatki, wiaderka itd. Poza tym to co ostatnio wyprawiają przy jedzeniu jest nie na moje nerwy

Vercia superowe fotki, Ty jak zwykle ślicznie wyglądasz. I jak zwykle wciąż jesteś w biegu:)
Trzymam kciuki za prace!!!

Mei szkoda, ze stosunki z P. tak się układają, mógłby się bardziej postarac, tym bardziej, ze Filip coraz starzy i coraz wiecej rozumie I tak Cie podziwiam, ja bym wybuchła na bank!!!
A diete kontynuuje, choć jest coraz ciężej, nawet nie wiecie jaką mam ochotę na chleb!!!Jeszcze z 2 kg chciałbym zrucić, a ze ostatnio troche pofolgowałam, to waga nie spadała jak powinna.

Cafe pracusiu
ZOłzy tez sie czasem wstydzą jak przychodzi ktoś kogo nie znają, generalnie poza domem są dużo odważniejsze.

[magda_79]

P. chyba udalo sie oddac te nieszczesne niedziele w pracy. Jutro bede wiedziala na 100%. Trzymajcie kciuki, pls! Na srode umowilam sie z mama na ogladanie sukienek. P. zalatwia jakas fotograf. Pomalutku sie kreci.

[magda_79]

Misiek podchodzi do wszystkich i wszystkich zaczepia, ale mama musi byc na wyciagniecie reki. Wszystko na odleglosc. Ale zeby isc do kogos od razu na rece to nie ma takiej opcji.

[magda_79]

Andzia jeszcze 2 kg chcesz schudnac? Wydawalo mi sie, ze juz tyyyle schudlas!

[andzia]

Magda apetyt rośnie w miarę jedzenia
Jeszcze 2 kg musowo!!!

A tych nauk to tylko pozazdrościć
Dowiecie sie, ze jedyną dozwoloną antykoncepcją jest szklanka wody zamiast itp

[magda_79]

Przyznaj sie, ile juz schudlas?

Szklanka wody jak szklanka. Ale czy wiesz, ze dziurawia prezerwatywy w sklepach?
I ze trzeba myc sie tylko szarym mydlem i tylko pod prysznicem?

Do tego beda uczyc jak robic dzieci

[andzia]

magda_79

Przyznaj sie, ile juz schudlas?

Ok 4 kg, ale dokładnie nie wiem, bo ostatio troche pofolgowałam i od dwóch dni nie byłam na wadze

magda_79

Szklanka wody jak szklanka. Ale czy wiesz, ze dziurawia prezerwatywy w sklepach?
I ze trzeba myc sie tylko szarym mydlem i tylko pod prysznicem?

Do tego beda uczyc jak robic dzieci

A co Ty o tym nie wiedziałaś? W jakim Ty świecie żyjesz

[magda_79]

WOw! 4 kg! Tyle ja chcialabym schudnac.
Brzuch juz mnie nie boli, ale boje sie zaczac ta diete. Boje ie, ze zaczne - schudne, a potem w trakcie przestane stosowac i przytyje 2 razy tyle

Juz nie moge sie doczekac tych nauk Moze jeszcze czegos ciekawego sie dowiem. Czlowiek sue uczy cale zycie!

[ROSE666]

Magda pozazdroszczę nauk!!!
Andzia Ty chudzino!!!! Jaki ty masz rozmiar??? Widziałam foto i wyglądasz chudo!!!!
Mei współczuję konfliktu z P.
Magda trzymam kciuki!!!!
Ja muszę poprasować, machnąc podłogi i napisać jeszcze 5 podań
Dzisiaj wytargałam zeszłoroczny wór letnich ciuszków i doszłam do wniosku, że większość spodni posłuży za spodenki. Krój mają taki fajny, że niektóre będą 3/4 Jak mi wystarczy czasu to wystawię cos na allegro.

[andzia]

Magda na początku czułam, ze chydne, brzuch leciał itd, a teraz waga juz tak nie szaleje i nie ma takiej mobilizacji. ALe dam rade, zesram się, a nie dam się

Vercia grubas się odezwał
Ja mam tez podłogo do umycia, a taaaaaaaak mi sie nie chce...