Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

A ja pozarłam paczke czekoladowych wafelków, az mi niedobrze:Kiepsko:
Stasiowi sie nudzi, łazi i truje, ale jak mu proponuje jakas zabawe to wszystko jest ble, on by chciał na sanki, na komputer albo bajke.

ANielinka normalnie ale Was wzieło na wypieki, ja jak pisałam mam ostatnio kuchniowstret, wszystko po najmniejszej linii oporu, tak mi sie nie chce

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!! Ja własnie wrocilam do domu...masakra.....prace skończyłam o 16 ale o 16 pędzialm do DDOMU KULTURY za zebranie w związku z WOŚ ....jestem wolontariuszem i tak przesiedziałam do 17-30, zakuoy i dopiero jestesmy w domu...G. jedzie w trasę...zapisalam nas na stołówke w swzkole....przynajmniej normalny obiad będzie....tylko muszę garnki zanieść....dzisiaj nie mamy nic na obiad a ja padam na pysk....zająć i zainteresowac czymś 50 dzieci to masakra:Histeria:

Odnośnik do komentarza

K. wróćił po 20-tej, wiec caluteński dzień byłąm sama::(: Ale dałam rade. Stachu juz zdrów jak ryba, wiec jutro maszeruje do p-kola, to co dzisiaj wyprawiał przechodzi ludzkie pojecie:Szok: Jakby nie było ponad 2 tyg. siedzi w domu.

Vercia super pomysł ze stołówka:yes:
Gosia rzuccie przepisem na te chałki, trudne to? U mnie krupnik sie robi:)
No i niech zab szybko sie wybija, teraz pojda kielochy jak grzyby po deszczu zobaczysz. U nas tez tak było, na pół roczku wyszły po dwie sztuki, potem 4 miesiace nic i jak ruszyło to jeden po drugim.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...