Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie...
ale tu dziś gwarno, widać że Cafe w domu:) :Oczko:
Andzia czy dziewczyny tak same weszły na ten samochodzik?... bo aż mi się wiezrzyć nie chce:)
fajnie że Staś będzie u cioci, to i Tobie będzie troszke lżej, zawsze to z dwójką a nie z trójką :Oczko:
Cafe powtórze to samo co dziewczyny...jaki Olek dorosły, a te jego włoski są boskie, liczyłam na to że Amelka będzie takie miała, ale niestety ma proste druty:) a w tym swoim dosrosłym łożku wygląda na 3 latka:)
Magda i jak na szkoleniu? jakoś wytrwałaś?:) Magda, ja zawsze takie samo powtarzam pytanie, czy Amelka zacznie chodzić do Świąt...???? w najgorszym wypadku zacznie chodzić - ale do świąt Wielkanocnych :Oczko:
Mei zapraszamy jak najbardziej, pisz i opowiadaj o Was:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Zołzy śpią, K. kąpie Stasia. Zasnęły dzisiaj bez ryków, mam nadzieje, ze nocka będzie również lepsza od ostatnich.
K. wrócił dziś o 17-tej, więc popołudnie całkiem miłe, poszłąm ze Staskiem na zakupy, bo musiał kupić cukierki na jutro:)
A ja szukam inspiracji na jakieś ciacho na niedziele, na pewno zrobie Muffinki, choć jeszcze nigdy nie robiłam. A torta upiecze......mój tato::):Wyobraźcie sobie, że mój tata ma od jakiegoś czasu nowe hobby-pieczenie. NIe wiem skąd mu się to wzięło, nigdy nic w kuchni nie robił, potrafił przysłowiową wodę na herbatę przypalić, a teraz szaleje. Najlepsze jest to, że piecze po nocach, żeby mama nie widziała, ciasta są naprawdę skomplikowane, pracochłonne i pyszne!!!

Odnośnik do komentarza

anielinka
Witajcie...
ale tu dziś gwarno, widać że Cafe w domu:) :Oczko:
Andzia czy dziewczyny tak same weszły na ten samochodzik?... bo aż mi się wiezrzyć nie chce:)
fajnie że Staś będzie u cioci, to i Tobie będzie troszke lżej, zawsze to z dwójką a nie z trójką :Oczko:

One już od dawna same wchodzą na samochody, ale dzisiaj Zosia sobie spokojnie jeździła, a Maryśka musiała jej sie wepchnąć-widac na zdjęciu jej szelmowski uśmiech i wkurzoną Zośke:D

Odnośnik do komentarza

anielinka
Witajcie...
Magda, ja zawsze takie samo powtarzam pytanie, czy Amelka zacznie chodzić do Świąt...???? w najgorszym wypadku zacznie chodzić - ale do świąt Wielkanocnych :Oczko:

Rozbawiłaś mnie tą Wielkanocą, uwierz mi kochana, jeszcze zatęsknisz za niechodzącą Amelką. Rozumiem, że może Cię to martwić, ja też się martwiłam, jak Stasiu miał 2 lata i nie mówił, ale i na nią przyjdzie czas!!!

Odnośnik do komentarza

cafe82
anielinka
Cafe a niania to normalnie przegieła...żeby stawiać Was w takiej sytuacji :Niespodzianka: a jak z opieką na kolejne dni? odezwała się jeszcze do Was? czy tylko ten poranny sms?

nie odezwala sie ale wlasnie widze na nk ze byla dzisiaj u fryzjera:lup: taka jest chora

:glass:
Nie no, normalnie bez komentarza, mam nadzieje, ze wystawiłaś jej odpowiedni komentarz na n-k typu:"Nawet z chorobą Ci do twarzy"

Odnośnik do komentarza

Witam!
Jakos przezylam to szkolenie. Pierwsza czesc calkiem interesujaca, a z drugiej w trakcie sie urwalam. strata czasu byloby siedzenie tam dluzej :lup: No i juz po 14 pojechalam po Miska. Wrocilismy do domu ok. 15 i do 18.30 nawet na sekunde mnie nie puscil. Jaksie bwi to musi mnie trzymac za reke, sam nigdzie nie pojdzie, a jak chcialam isc do jego pokoju po zabawki to odwalil histerie lacznie z rzucaniem sie na ziemie. Nie wiem co mu jest. Czy to mozliwe, ze az tak przezywa rozlake ze mna???

No, ale w trakcie zabawy sie zapomnial i poszedl sam 6 kroczkow. Oczywiscie jak zorientowal sie, ze idzie sam to od razu panika i rzucil sie na mnie :lup:

Cafe powtorze: przegiecie z ta niania. A propozycja Andzi podpisu pod jej zdjeciem idealna :hahaha:

Andzia ja tez nie mam pomyslu co gotowac mlodemu. Staram sie teraz to robic czesto, bo krucho z kasa, a na te sloiczki to tyyyle tej kasiory idzie :(
O drugim daniu nawet nie mysle - ciesze sie, ze chociaz jedno je.

No i Michał woli wszystko zdecydowanie na slodko (ciekawe po kim :lup: )

Odnośnik do komentarza

Witam i ja w końcu:)

Cały dzień próbowałam do was zaglądnąć... rano to nawet zaczęłam posta płodzić, ale P. mi wlazł na kompa i natchnienie mi minęło;)
Kuba dzisiaj spał do 7:30 ale za to cały dzień przemarudził... za to teraz jak ma iść spać to humor mu dopisuje... chodzi i psoci:)
Andzia dziewczyny boskie!!! A jutro proszę kciuki trzymać od 12:30;)
Cafe fajowy ten Twój Oluś!!! I taaaaaaaaki dorosły!!!!!!!!! A niania niezły numer wam wykręciła:/ A co do prezentów na święta, to jak tak dalej pójdzie to ja nie wiem za co my prezenty kupimy:/ a święta coraz bliżej....
Anielinka ja też mam wrażenie, że Kuba będzie chodził na Wielkanoc dopiero... A jak mówimy o chodzeniu to kupiłam mu ostatnio na allegro butki na zimę:) używane ale w stanie idealnym... dzisiaj dostałam przesyłkę i wyglądają jakby były nieużywane:)))) Ostatnio obeszłam całe miasto i butów na mojego Kubę nie było:/ on ma strasznie wysokie podbicie i mamy zawsze problem...
Justynka miłej nauki:)

A to nasz dzidziol:
http://photos.nasza-klasa.pl/1667010/265/other/std/de9be2c737.jpeg

Kubuś ostatnio lubi się dzielić z Yoko smoczkami:lup: Masakroza:/ muszę Kubę oduczyć smoków..

Odnośnik do komentarza

Magda brawa dla Michałka za samodzielne kroczki.
Jak moje zołzy przeżywaly tzw. koszmar zębowy, trwało to mniej więcej ok. tygodnia u każdej, to też non stop wisiały mi przy nodze, nie mogłam się ruszyć, bo od razu był ryk. To była masakra jakaś. Może u Michała to też tylko zęby, a nie lęk przed rozstaniem.

Gosia
kciuki będą. a zdjęcia nie widze::(:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...