Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Andziato moze sloneczko ode mnie dotarlo bo staralam sie jak moglam, dlugiego snu dla mlodych
Anielinka torty zobacze w domu
Magda ja ci nie powiem co je moje dziecko bo jest tego duuuzo, zarlok straszny
kaszka w butli ok 240
buleczka, chlebek z ... zalezy
mleko ok 140
deserek
obiad
czasami obiad z nami
potem jeszcze troche mleka ok 150
na noc kaszka w butli ok 240

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

My od rana byliśmy na spacerku... u nas jest tak gorąco, że masakra!!!! Tak was czytam i ja jako jedyna chyba cieszę się z nadchodzącej jesieni... pewnie, że potem będę wam marudzić ale jak na razie pragnę ochłody!!! Jeszcze nigdy się tyle nie nachodziłam co przez tegoroczne lato... Mam już dość komarów, pszczół i szerszeni (jeden chciał się ze mną zaprzyjaźnić)... Jedyne co mnie martwi to czy nasz wózek przetrwa zimę... niestety dostał w kość przez długie spacery i nie lada obciążenie (często wracam z ciężkimi zakupami:/) Dwa kółka nam się psują - wiecie może czy gdzieś można kupić koła piankowe???? Nie wiem co z nim będzie...ehhhh....

Moja mama do mnie dzwoniła umówiła mnie do kosmetyczki na jutro na zdjęcie tipsiorów, bo mnie denerwują i do fryzjerki na grzywkę... Głupia grzywka tylko, a i tak się cieszę, że do fryzjera idę:36_2_25: A co najważniejsze, jutro w końcu będą zdjęcia ze ślubu :slub::taniec1:
No i jutro mam nadzieję załatwię w starostwie przeniesienie papierów do Leszna i zabiorę się za to moje prawko... P. mnie nastraszył dzisiaj, że od stycznia maja być wprowadzone inne testy teoretyczne:lup: znając moje szczęście to się na nie załapie:/

Anielinka te niektóre torty fajne:) ale ja to chyba wolę tradycyjne - okrągłe z jakąś fajną dekoracją:)

Magda tak czytam o Twoim Michałku i ja nie wiem jak to wytrzymujesz.... Kiedyś mały płakał całą niedzielę to w poniedziałek od razu byłam u lekarza :glass: znając mnie to bym ciągle latała do lekarza... chociaż u was jest praktycznie sprawa jasna - zęby... no ale tak się męczyć...ehhh:(

Andzia w ramach pocieszenie powiem ci, że Kuba nie spał w ogóle!!! Mam nadzieję, że to jakiś jednodniowy wybryk... ale, żeby to jeszcze marudził... chodzi i się cieszy... nie wiem z czego :glass: ;) Za karę dostanie obiad ze słoiczka:)

Kupiłam Kubie dzisiaj w 5-10-15 koszulę na roczek:) Chociaż w cocodrillo mi się bardziej podobały, ale nie chciało mi się wracać niestety:lup:

A w ogóle to jestem z siebie dumna bo odebrałam od szewca buty i dowiozłam całą parę do domu :taniec1: co przy moim ostatnim pechu jest nie lada wyczynem:36_2_25:

Odnośnik do komentarza

Hej Gosia, fajnie ze sie pojawiłas:) tyle napisałas ze az zapomniałam co miałam ci odpisac :lup:
a swojego wózka nie masz na gwarancji zeby dac to by naprawli co trzeba...a koła to nie wiem gdzie są, ale może w tych dziecięcych zamawiają...
fajnie że wkoncu doniosłaś buty do domu:))
ja też mam upatrzoną bluzeczke dla Amelki w cocodrillo, do tego ubiore spódniczke i będzie git...nie będe wymyślać nic wiecej...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

BARTUŚ, KACPEREK NAJLEPSZE ŻYCZENIA!!!!

aNDZI SUPER POMYSŁ z wyjazdem!!! Marcel ma rozmiar 20 już:Niewiniątko:
Cafe jak niania???
Magda mieszkam 10 km od Rydzyny....
Gossiamm rób kobitko prawko!!!
Ja dzisiaj od rana busZowałam w lumpeksie na miescu...tyle luuuudzi było...już nawet handlarze z Leszna przyjeżdzają szperać....trochę sobie nakupwoałam ciuszków dla małego i jakieś pierdy do dom,u....później się wkurzyłoam bo nici z mojego kursu na miejscu, jest koniec września i 5 chętnych :grrrrrr: do etgo 2 kupców na allegro zrezygnowało z zakupu po wcześniejszym kupnie....rozmyślili si e...:grrrrrr:

Odnośnik do komentarza

Ja byłam dzisiaj na zebraniu w przedszkolu, Stasiu bez zastrzeżeń, szkoda, że nie w domu.
Panie utwierdziły mnie tez w przekonaniu, żeby nie posyłać go rok wczesniej do szkoły.
A pozniej poszlismy do znajomych, którzy maja dwójke dzieci, Maryśka wciąż sie puszczała i chodziła sama:) Ale tak po kilka kroczków i bach na tyłek.
No i zołzy miały jedna 25-minutowa drzemke:Szok:

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, nic mi się już nie chce....oglądam dr house...
Gosiamm ja byłam zamóić dzisiaj tort na roczek i będzie w kształcie ciuchci a na drugi tydzień kupię w kształcie piłki nożnej....

Andzia ja się czuję jakby G. ciągle był w delegacji...bo fizycznie jest tylko w niedzielę....po ostatniej kłótni mamy niby razem skoczyć do Oleśnicy w piątek po jakies meble do ogrodu....mam nadziej,ę, że dojdzie to do skutku.....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...