Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,
rozjaśniło sie i u nas, odebrałyśmy Stasia i laski poszły spac. Troche mi to srednio pasuje, bo musimy go odebrac przed ich drzemka, czyli ok. 14.30, a zazwyczaj siedział w przedszkolu do 15-tej. Moze uda mi sie jakos poprzestawiac, bo juz dzisiaj narzekał, ze za wczesnie przyszłam:Oczko:

Gosia daj znac jak po lekarzu.
Magda a co Michałkowi sie w butkach nie spodobało?

Zołzy całe lato jezdziły i chodziły(nawet po placu zabaw) na boso. W poniedziałek kupiłąm im pierwsze butki i o dzowi od razu w nich zaczeły śmigać!!!

Odnośnik do komentarza

Gosia jak po lekarzu???

Andzia jakie buty kupilas?

U nas bedzie z tym masakra, bo juz na sam ich widok ucieka :)
Nie wiem co mu nie pasuje. Ostatnio mial jakies buty na sobie chyba pod koniec maja albo w czerwcu. Odkad zrobilo sie cieplo nie zakladalam mu zadnych, bo i po co. Smigal w skarpetkach albo boso.
Tak samo jest z czapka, ktora ma na glowie jakies 2 minuty i zaraz rzuca nia na wszystkie strony. I to stara sie tak, zeby zawsze wyladowala za wozkiem (sprawdza to!) :lup:

Odnośnik do komentarza

cafe82
witam brzuszki.....my juz z olkiem w domku ...wyszlismy dzis o 13......
olek wazyl 4070kg,56cm,10 pkt
w wolnej chwili oczywiscie wkleje zdjecia
czujemy sie dobrze....uczymy sie siebie na wzajem
ja musze troszke jeszczce sie wzmocnic ,bo stracilam bardzo duzo krwi ale jest naprawde dobrze
a byc mama to najlepsza rzecz na swiecie
zdam szczegolowe relacje juz niedlugo
wszsytkiego dobrego dla was wszsytkich

Cafe to dla Ciebie na jutro :36_3_15:
Przepraszam, ze juz dzisiaj, ale jutro mam mnostwo roboty i pewnie nie mialabym czasu wyszukac :)
Pamietam, ze jak przeczytalam ten Twoj post to niesamowicie spodobalo mi jak napisalas, ze uczycie sie siebie nawzajem - pamietam, ze bardzo mnie to wtedy wzruszylo :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

magda_79
cafe82
witam brzuszki.....my juz z olkiem w domku ...wyszlismy dzis o 13......
olek wazyl 4070kg,56cm,10 pkt
w wolnej chwili oczywiscie wkleje zdjecia
czujemy sie dobrze....uczymy sie siebie na wzajem
ja musze troszke jeszczce sie wzmocnic ,bo stracilam bardzo duzo krwi ale jest naprawde dobrze
a byc mama to najlepsza rzecz na swiecie
zdam szczegolowe relacje juz niedlugo
wszsytkiego dobrego dla was wszsytkich

Cafe to dla Ciebie na jutro :36_3_15:
Przepraszam, ze juz dzisiaj, ale jutro mam mnostwo roboty i pewnie nie mialabym czasu wyszukac :)
Pamietam, ze jak przeczytalam ten Twoj post to niesamowicie spodobalo mi jak napisalas, ze uczycie sie siebie nawzajem - pamietam, ze bardzo mnie to wtedy wzruszylo :36_3_15:

magda dziekuje kochana:23_30_126:

a przez ta utrate krwi to nawet nawzajem napisalam oddzielnie:sofunny: dobreeee

Odnośnik do komentarza

witam

ciesze sie ze teraz juz z gorki jeszcze wytrzymac dwa dni
mlody spi ale w dzien znow masakra poprostu moje dziecko nie ma czasu na sen za jadlby co chwile
narzekalam jak raczkuje bo wszedzie go pelno ale jak chodzi jest jeszcze gorzej, nie ma prawa postac w wozku 5 minut od razu ryk i chce chodzic :lup:
Gosia jak po lekarzu?
Magda z butami bartek nie ma problemu ale czapke tez nie toleruje chyba ze ma rece zajete chrupkami :sofunny:

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Witam!
Mały chory, ale nie na tyle na szczęście żeby musiał być antybiotyk... jak pojawi się gorączka to mamy w piątek przyjść...
Kuba zaczepiał w poczekalni taką małą dziewczynkę:) on to jest taaaaaki podrywak, że nadziwić się nie mogę... jak on czasami głąboko w oczy patrzy i uśmiecha się...
Magda ja też pamiętam ten post Cafe:)

Odnośnik do komentarza

Padam na ryj.
K. zaraz po pracy musiał wyjechac i wrócił dopiero przed chwila, dziewczyny juz zdazyłam połozyc, on teraz kładzie Stacha.

Magda ja tez pamietam jak Cafe to pisała...
Butki kupiłam z Befado.
A z czapami wygląda u nas tak samo, już dwie zgubiłyśmy. Skarpet tez kilka:lup:

Cafe dużo sił dla Was, oby Olkowi zachciało sie znowu spac w łózeczku.

rena u mnie wygląda tak samo jak u Ciebie, plecy wysiadaja. Bogu dzieki Zośka jeszcze w miare grzecznie siedzi w wózku, ale Marycha odstawia taaakie histerie, ze siłą rzeczy musze ja wyjąć. Zeby jeszcze grzecznie szła, ale ona musi sie schylić do kazdego listka i kamyczka:glass:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...