Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Nadal strasznie bolą mnie nogi, nie moge kucac, co strasznie utrudnia zabawy z dziecmi.
K. ze Stasiem pojechali na kaczki, zołzy zasnęły i wypadałoby sie zabrac za obiad...

Gosia
fajnie, ze Kuba daje oistatnio pospac...
Anielinka moja Zośka przez 2 tyg. tak sie budziłą po nocach, czasem po 2-3 razy piła mleko i nagle przeszło, może jakiś skok rozwojowy albo cuś:)
Magda jak patzre na fotki Michała, to nie wyobrażam sobie jak taka chudzinka jak Ty może nosić takiego klocka przez pół nocy:o_master:

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego najlepszego dla Olka i Marcela!!!:36_15_4::36_15_4:

Witajcie niedzielnie....
nasza córcia dała nam dziś pospać do 8 :)))) jak się obudziłam i spojrzałam na zegarek to aż nie wierzyłam że to ta godzina....mam nadzieje że już tak zostanie, tak jak andzia pisze, że to może jakiś skok rozwojowy:)
Andzia wracaj szybko do normy...
Gosia no to rozumiem skąd te wasze obawy na bliźniaków:))

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

andzia mlode mnie rozwalily....sa sliczne....wloski im urosly,prawda?
no i ty super :36_2_25:
magda wspolczuje kochana :Kiss of love:

moi rodzice zaproponowali,ze wezma olka na cala niedziele wiec my niewiele myslelismy do auta i do wroclawia:hahaha: moja siorka z nami pojechala....za 2 tyg przeprowadza sie do poznania :(((
nic takiego nie kupilismy....ale oczywiscie do ikei musialam zajrzec....
dzwonilam do mamy i okazalo sie,ze sa z mlodym u mojej babci wiec przyjechalismy do nas i kawkujemy (ale korcilo mnie strasznie zeby chociaz na szybko zobaczyc co uwas:) )

Odnośnik do komentarza

Witam!!!

Zazdroszcze tym, co dziś odpoczywali. Ja jestem styrana jak pies:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:
Popołudniu pojechalismy do Hermanowa, 20 km od nas, konie, owce, strusie itp. i wielgasny plac zabaw. Stachu miał frajde, niestety zołzy nie spały popołudniu i były strasznie maruuudne, nie mogłam ich uśpić w wózku i darły się w niebogłosy. A niektórzy ludzie wytykali nas palcami jak największą atrakcję turystyczną, nawet jeden koleś nam zdjęcie chciał zrobić, masakra:lup:

K. jechał po 18-tej na polowanie, więc zostałam sama z dzieciakami, sprzątaliśmy zabawki w pokoju, dziewczyny siedziały w łózeczkach i nagle STachu odpiął bok w łóżeczku turystycznym i Marysia wypadła z niego centralnie na buzie, w dodatku zaryła buzią w jakąś zabawke, płacz był taki, ze nie mogąłm jej uspokoic, juz myslałam, ze trzeba bedzie na pogotowie...a Stacha to miałam ochote gołymi rękami udusić!!!

Mam dość. Ide jeszcze najstarszego gada wykąpac i relax(choc miałam w planach sprzatac-we wtorek goscie)...

Dziekuje za wszystkie miłe komentarze, powiem nieskromnie, ze w piątek na weselu nikt nie chciał uwierzyc, ze mam trójke dzieci:Nieśmiały:

Odnośnik do komentarza

Witam!

Andzia ja powtarzam, ze wygaldalas REWELACYJNIE!!! Wspolczuje dzisiejszych przezyc. I wcale sie nie dziwie, ze chcialas Stasia udusic!

Cafe super dzien spedziliscie! A klotnie to wlasnie ze zmeczenia :( U nas tez o wiele czestsze niz kiedys :(

My tez spedzilismy fajny dzionek. Po drzemce malego pojechalismy do parku na mega dlugi spacerek. Zaliczylismy lody, z mlodym piaskownice i hustawki. Ogolnie suuuuper! Z reszta wrzuce jakas fotke :)
Potem obiadek u tesciow i do domu. Dzien zlecial szybciutko.

A jutro mam wolne :yuppi:

Odnośnik do komentarza

andzia
Cafe K. tez nie robi w domu nic(oprócz syfu)
A jego porozwalanych ciuchów jest więcej niż moich i dzieciaków razem wziętych.
I gadam, gadam, gadam, a on tak swoje...
(to tak na pocieszenie)

andzia wiemwiem,ze pewnie tylko magda ma takie szczescie :hahaha: w postaci P:hahaha: ale cholera no momentami nie wyrabiam i nie potrafie sie powstrzymac ....i marudze i marudze ale na pewno mam troche racji...przeciez nie moze byc tak,ze tylko na mojej glowie cale mieszkanie!
K mial w piatek byl z olkiem.....wracam po naprwde ciezkim dniu a tu taaaaaaaaaaaaaaki syf.....a w ciagu dnia dzwonil i mowil jak to mlody mial az dwie godzinne drzemki!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...