Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

justynka.....jutro zapowiadaja w calyk kraju pieeeeeeeekna pogode to jeszcze zdazysz umyc:)
a z ciuchami tak to jest.....albo nic sie nie podoba ajak sie podoba to nie ma rozmiaru

a ja od rana z kompem na kolanach....ale musze zdjecia ze slubu posegregowac i w ogole przygotowac zdecia do wywolania bo uzbieralo sie chyba z 200:o_noo::o_noo::o_noo:

Odnośnik do komentarza

justynka1984
cafe ja tez musze sobie powybierac zdjecia do wywolania bo tez sie uzbieralo....

ale jak jutro dopiero bedzie ladnie to nie zdarze bo mam za duzo okien.....
ale moze dzisiaj to sobie zrobie porzadek w szafkach w lazience bo kuchnie juz zrobilam...

tylko nie zapomnij odpoczac troszke!
ja pozbylam sie w zeszlym tyg dwoch wieeeeeeeeeeeeelkich worow ciuchow....od razu wiecej miejsca a zostaly mi jeszcze olkowe ale nasza najblizsza znajoma,ciezaroweczka:) przyjedzie i wybierze sobie cosniecos.....:)

Odnośnik do komentarza

Cafe rojber przewspaniały no i faktycznie raczkować zaczyna .... jestem w szoku:):):D
Moja zasnęła -lecę się ogarnąć , potem po Jasia do szkoły i w miasto sprawy załatwiać. A ja sobie czerwony płaszczyk kupiłam ... a co ;)
Okna tez musze pomyć w tym tygodniu bo świata nie widać...
Miłego dzionka życze wszystkim i nie szalejcie z porządkami tylko trochę odpoczywajcie;)

http://lilypie.com/pic/090107/ajmb.jpghttp://by.lilypie.com/7tmSp1/.png

http://lilypie.com/pic/090107/HBh0.jpghttp://by.lilypie.com/smghp1/.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Widze,ze nikt o mnie nie pytal:nerw: :36_19_1: Cafe! Wybacz,ze dopiero teraz! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia! Pieknie wygladalas. Ja mialam troche problemow z Jasiem.Jasiek jest dosc silny jak to facet i bujal sie mocno na krzeselku do karmienia...I tak sie bujnal,ze polecial do przodu na twarz...Na szczesie-i co dziwilo lekarzy-na buzi ma tylko lekkiego guzka.Ale zostawili nas w szpitalu na obserwacji.Nie moge sobie darowac.Do tego wyprowadzilam sie od meza.Jasiek jest caly czas marudny,placze tylko...zyc sie nie chce...a co do diety...Gosia,przeciez ty slicznie wygladasz.W zadnej z was nie widzialam niedoskonalosci...Ja tez jestem na diecie,ale od jutra.Dzis jadlam ciastko.Jasiek usnal,z placzu juz sam.Balam sie ze moze cos strasznego mu sie stalo...Cud,ze zyje...Przerazilo mnie to jak krew mu leciala z noska...Nie przypilnowalam go! Dobrze,ze mam grube dywany,bo nie wiem co by bylo gdyby on mi polecial np w kuchni na kafelki...Lekarz obawial sie wstrzasu mozgu,ale na szczescie nie wystapil.Tu,w Belgii jest swietna opieka lekarska.Codziennie lekarz bedzie do mnie teraz przyjezdzal i go badal...A jakie mialam problemy z dogadaniem sie...Nie znam francuskiego,nie mialam samochodu by do szpitala pojechac.zadzwonilam po karetkee,baba po angielsku nie gadala...:what: jestem zalamana

Odnośnik do komentarza

maria22111
Witajcie! Widze,ze nikt o mnie nie pytal:nerw: :36_19_1: Cafe! Wybacz,ze dopiero teraz! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia! Pieknie wygladalas. Ja mialam troche problemow z Jasiem.Jasiek jest dosc silny jak to facet i bujal sie mocno na krzeselku do karmienia...I tak sie bujnal,ze polecial do przodu na twarz...Na szczesie-i co dziwilo lekarzy-na buzi ma tylko lekkiego guzka.Ale zostawili nas w szpitalu na obserwacji.Nie moge sobie darowac.Do tego wyprowadzilam sie od meza.Jasiek jest caly czas marudny,placze tylko...zyc sie nie chce...a co do diety...Gosia,przeciez ty slicznie wygladasz.W zadnej z was nie widzialam niedoskonalosci...Ja tez jestem na diecie,ale od jutra.Dzis jadlam ciastko.Jasiek usnal,z placzu juz sam.Balam sie ze moze cos strasznego mu sie stalo...Cud,ze zyje...Przerazilo mnie to jak krew mu leciala z noska...Nie przypilnowalam go! Dobrze,ze mam grube dywany,bo nie wiem co by bylo gdyby on mi polecial np w kuchni na kafelki...Lekarz obawial sie wstrzasu mozgu,ale na szczescie nie wystapil.Tu,w Belgii jest swietna opieka lekarska.Codziennie lekarz bedzie do mnie teraz przyjezdzal i go badal...A jakie mialam problemy z dogadaniem sie...Nie znam francuskiego,nie mialam samochodu by do szpitala pojechac.zadzwonilam po karetkee,baba po angielsku nie gadala...:what: jestem zalamana

maria no to mialam przezycia.....ufff,dobrze ze nic sie mlodemu nie stalo
a co do wyprowadzki,to tak jak mowi justynka....musialy byc powody
sil :36_3_15::36_3_15::36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Czesc babeczki!

Maria ale musialas sie przestraszyc! I jeszcze bez jezyka :( Ale najwazniejsze, ze JAskowi nic nie jest!!! PEwnie kazda z nas predzej czy pozniej przezyje cos takiego.
A co do wyprowadzki to tak jak mowia dziewczyny - jak trzeba bylo to dasz rade! Sil!

Cafe ja jak zwykle zakochana w Olku :)

Tak widze po fotkach, ze juz maluchom zaczynaja rosnac "nowe" wloski :). Michałowi tez. Ciagle go po nich glaszcze :)

Ja tez bym chciala plaszczyk, ale niestety z kasa krucho :(. No, ale buty musze kupic na pewno.

Odnośnik do komentarza

U nas jesli chodzi o zdrowko nie za fajnie. Mlody goraczkuje. Dostal rano Panadol, bo znowu mial 38 stopni :(, do tego doszedl kaszel. Za to nochal sie troszke uspokoil, ale to pewnie po kropelkach dalam mu Nasivin. Lekarz nas nie ominie, dzisiaj idziemy na 14.30.

Ja tez ciagle chora, z nosa kapie i jestem oslabiona.
Najwazniejsze, zeby mlody byl juz zdrowy

Odnośnik do komentarza

U nas szaro-buro sie zrobiło, ale idziemy zaraz na spacer, bo bestie spały 15 minut i sa nie do ujechania:grrrrrr:

Beata ja tez myślałam o czerwonym, a co:Oczko:
Magda zdrówka i jeszcze raz zdrówka. 38 to jeszcze ne jest tak źle.
Cafe Olus boski, u nas tez piloty i komórki ;epsze od zabawek.
Maria współczuje przezyc, dobrze, ze tylko tak to sie skonmczyło.
Justynka odpoczywaj, olej okna:Oczko:
Gosia jak dietka? JA właśnie zżarłam twarożek:)

Odnośnik do komentarza

No to ja ostatnia zawitałam :oczko:
My od 5 na nogach, G. pojechał, my sie obudzilismy i naszlo mnie na sprzatanie szafy :36_11_13: 3 godZiny składałam, przekladalam, wyrzucałam.....połowę szmat wyrzuciłam...nawet nie zdawalam sobie sprawy, ze mam tyle ciuchów o Marcelkowych nie wspomnę....Trzeba sprzedać koniecznie bo oddac nie mam komu...
Maria o matko! To mialaś przeżycia....
Gosiamm pochwal sie plaszczykiem???? Ja kupiłam granatowy i granatowe butki :oczko:. Zdazyłam skoczyc do lumpka i kupilam wrzosowa marynerkę, czerwony płaszczyk i popielata sukienkę bombkę :oczko: To się odstawię za 30 zł...:sofunny:

Odnośnik do komentarza

Magda zdrówka!
Andzia ja właśnie zjadłam jajko na twardo, pomidory zastąpię chyba jakimś sokiem pomidorowym bo na samą myśl, że mam znów jeść pomidora jest mi nie dobrze:/
Veronica zrobię może jakieś zdjęcia i się pochwalę;) a co!

Zastanawiam się czy na spacer teraz czy później... jeszcze zobaczę...

Odnośnik do komentarza

Gosia rob fotki i pokazuj co kupilas. Wszystko :)

Wy o diecie, a ja wczoraj tak sie obzarlam, ze az grzech. Rodzice moi przywiezli nam pyszny obiad i ciasto. Zzarlismy to, a nie zjedlismy. Ledwo chodzilam. Juz mam taaaaak rozpechany zoladek. Wiem, ze schudlam i moge jesc, ale przeciez jak przestane karmic to wszystko wroci do normy, a zladek bede miala jak worek bez dna :(
Obiecalam sobie, ze chociaz mniej slodyczy.

Trzymam za Was kciuki :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...