Skocz do zawartości
Forum

Koślawienie stópki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam;
Jestem mamą 9,5 miesięcznego Oskarka. Od okolo dwóch tygodni mały zaczął podejmować próby wstawania. Teraz juz wspina sie po mnie i wstanie. Martwi mnie jednak ustawienie jego lewej stópki. Jak stoi lub próbuje kroczyć to prawą stopę ma ustawioną normalne, tzn. jest ona skierowana paluszkami do przodu i prosta, natomiast lewa jest przekręcona, tak, że palce skierowane są w bok na zewnątrz a wewnętrzna kostka jest wykrzywiona więc jest widoczna taka gulka. Jak siedzi to ma normalne stópki tylko obciaga czesto palce pod spód - nie wiem czy to dobrze?.
Niestety stópka jest przekręcona niemal cały czas podczas stania i robienia pierwszych „kroczków”. Dodam, że mały potrfi ustac sam trzymając się przedmiotu, ale nie chodzi bokiem dookoła np. stołu. Fakt faktem tez jest taki ze kompletnie nie mam mebli, które nadawałyby sie do takich czynności ponieważ albo sa za wysokie, albo za niskie, albo za śliskie..więc łapie się mały mnie lub pchacza. Kojec tez jest na jednym poziomie za niski a na drugim za wysoki zeby w nim stanął..
Mam pytnie zatem:
1. Czy powinnam pozwalać mu wstawać? Może stawiając go przy stole nauczy sie chodzić bokiem?
2. Rozumiem, że nie powinien chodzić gdy trzyma sie go np. za boczki? Ma sam ruszyc? Bo póki co to robimy tak..i chyba własnie to szkodzi..ale on wymusza i nie chce siedzieć..
3. Czy juz powinnam udać się do lekarza czy może minie mu? Załapie jak się prawidłowo powinno stawiać tą stopę?
Może są jakieś ćwiczenia na tę stópkę?
Byłabym wdzięczna za Pani rady.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze chciałam zapytac o jedną rzecz. Jak mój synek siedzi, a siedzi pewnie juz od ok 2 mies., tak jakby wystają mu kręgi na odcinku lędźwiowym..nie wiem czy to cos złego czy dzieci tak mają w tym wieku - czy kręgosłup się stabilizuje czy to skrzywienie??

Przeciez nie zbronie mu siedzieć..nie raczkuje, nienawidzi od poczatku leżeć n brzuchu..był okres jak lubiał ale trwał krótko..

Ja się już chyba załamie. Przeciez dbam o niego a tu takie rzeczy wychodzą..:(

czy powinnam isc do pediatry, rehabilitanta czy fizjoterapeuty??..

Odnośnik do komentarza

Anita! Myślę, że możesz pozwalać synkowi na wstawanie – ale samodzielne. Raczej nie powinien chodzić trzymany pod boczki. Może próbować chodzić przy pchaczu – ale też sam. Oczywiście należy zapewnić mu bezpieczeństwo, ale na pewno nie poprzez trzymanie dziecka – raczej przyrząd. I nie bój się pozwolić synkowi upaść (BEZPIECZNIE!), bo tego też musi się nauczyć – upadać i podnosić. A tak w ogóle 9,5 miesiąca to bardzo wczesny wiek, jak na chodzenie. :) Myślę, że Oskar ma jeszcze czas na to, aby dobrze się przygotować i opanować chodzenie. Co do stópki, to nie jest to najładniejszy wygląd... :( Myślę, że synka powinien obejrzeć lekarz ortopeda. Można popracować ze stópką odpowiednim masażem ją stymulując, ale to powinien pokazać fizjoterapeuta. Ortopeda też wypowie się co do kręgosłupa. Wydaje mi się, że nie powinno to być skrzywienie... Raczej przypuszczałabym, że to słabe mięśnie, ale lepiej, jak się wypowie ktoś, kto zobaczy dziecko „na żywo”. M.B.

Odnośnik do komentarza

dziękuję serdecznie, jak zwykle jest Pani boska:)

mały własnie wstaje samodzielnie i stoi przy stole lub pchaczu, juz go nie pozwalam prowadzić pod boczki. uczy sie upadać;) a póki nie robi kroczków, to nie krzywi nóżki

pokazałam go dzis fizjoterapeutce (nawet nie wiedziałam ze mam w rodzinie;) hehe) i powiedziała zeby wlasnie obserwowac i gilgać go pod nóżką bo wtedy pracuje stópka i własnie pozwalać stac na piasku itp. Sprawdzala i mowila ze nie ma zadnych napieć i ma gietka stópkę i zeby to obserwować

kręgosłup tez mówi ze ok - ja panikuje bo sama mam krzywy i wiem ile sie nachodziłam na korekcyjne zajecia i nic z tego..:/

a chciałam zapytac co Pani myśli na temat zakupienia bucików dla Oskiego? ta fizjoterapeutka mówiła zebym wlasnie zainwestowała w butki Elephanten lub Bartka - z zapiętkiem sztywnym, boczkami ponad kostkę zeby trzymały stópkę. I tak jestem na kupnie sandalków wiec kupię lepsze tylko wlaśnie prosiłabym o dokładne wskazówki na co mam zwrócić uwagę przy kupnie i ile większe maja być od stópki?

Dziękuję raz jeszcze:)

Odnośnik do komentarza

Anita! Jeśli chodzi o buciki, to najważniejsze "wytyczne" już znasz - są takie, jak Ci powiedziała znajoma. Dobrze jest też zwrócić uwagę na materiał, z którego są buciki wykonane (żeby stópka się nie pociła, oddychała). I warto zainwestować w dobre buciki. Firmy, które wymieniłaś, robią buciki dobrej jakości. Buciki nie powinny być większe od stópki. Ewentualnie tyle, żeby zmieściła się nóżka z nieco grubszą skarpetką. Wiem, że dzieci szybko rosną i zapewne niebawem będziesz musiała szukać kolejnych bucików, ale... stopy to podstawa, więc muszą mieć wygodę. Pozdrawiam. :) M.B.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...