Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

No i jutro znowu poniedziałek...

i do szkoły :lol:
nienawidzę porannego wstawiania (o g.8 :00) ale cóż poradzić... edukować się trzeba ;)

Mała buszuje w brzuchu :dzidzia: cały dzień... :Szok: bardzooo żywe dziecko

a te dolegliwości na wieczór w miarę ustają... chociaż nie powiem, kręgosłup boli...
w prawym boku mała nóżkami kopie, a w lewym wypycha się tyłeczkiem...
to też taki dyskomfort odczuwam :/

chociaż dzisiaj przez cały dzień wzdęcia się mnie trzymały :wanna1: i objawy jakby na biegunkę... ale nic się takiego nie wydarzyło na szczęście :uff:
no i ciągle zgaga, zgaga i jeszcze raz ZGAGA ... :Histeria:

esterka trzymaj się kochana... :mama: ja bym jej chyba tyłek skopała... co ona wyprawia, nie dość, że jest nie u siebie to jeszcze sama wszystko postanawia gdzie, co ma być... ale wiem - łatwo się mówi... w każdym bądź razie życzę Ci, żebyś w końcu PRZEMÓWIŁA sobie, żeby nie milczeć, wręcz walczyć o swoje, szczególnie, że za niedługo wydasz maleństwo na świat :dzidzia: :Całus: buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

esterabs
Monica
Zoska, ja sobie kupilam 28 sztuk podkladow na noc (dosc grubych) i te uzywalam na poczatku + 32 na dzien (teraz ich uzywam). Jak dotad zostalo mi jeszcze jakies 20 sztuk. W sumie to przez kilka pierwszych dni bylo obfite plamienie, teraz jest delikatne, cos w rodzaju okresu w 3 - 4 dniu. Spokojnie wystarcza mi zwykle podpaski.

Monica mam gorącą prośbę, mozesz mi napisać jakie kupiłaś te podpaski albo wkleic zdjęcia , link do zdjeć jak one tu wyglądają, ja nie mam pojęcia jakie mam kupić.NIe znam się na tych amerykanskich.
Z góry bardzo dziękuję.

Estera, ja kpilam sobie z firmy Kotex, na zdjeciu to jest to ostatnie fioletowe opakowanie:

Kotex Maxi Pads- No Wings : Target

i jeszcze takie ( ale to sa juz takie zwykla podpaski):

Buy Kotex Ultra Thin with Wings, Pads Online at drugstore.com

Odnośnik do komentarza

A ja caly dzien nie zagladalam na forum. Dopiero teraz jestem, ale Wy wszystkie pewnie sobie spicie.
U mnie wszystko w porzadku. Dzis zostawilam Emily sama z moim mezem, a ja z synkiem wybralismy sie do kosciola. Oczywiscie spala caly czas, jakby dziecka w domu nie bylo. Pozniej pojechalismy na zakupy i tez spala. Stwierdzilismy ze za tydzien to ja zabierzemy do kosciola jak ona taka spokojna jest.

Dziewczyny wiecie, ze ja to Wam troche zazdroszcze tych brzuszkow wypelnionych, bardzo mi brakuje tych ruchow malej. Moja ciaze i porod bardzo milo wspominam i wiem ze juz raczej mi sie to nie przydarzy. Warsztat zamkniety jak narazie, chociaz jest takie powiedzenie: nigdy nie mow nigdy.
Ale latek juz niestety przybywa, chociaz wcale tego nie czuje. W glowie to ja mam zakodowane ze zatrzymalam sie na 20! I niech tak zostanie.

Pozdrawiam Was wszystkie.

Odnośnik do komentarza

Monica
A ja caly dzien nie zagladalam na forum. Dopiero teraz jestem, ale Wy wszystkie pewnie sobie spicie.
U mnie wszystko w porzadku. Dzis zostawilam Emily sama z moim mezem, a ja z synkiem wybralismy sie do kosciola. Oczywiscie spala caly czas, jakby dziecka w domu nie bylo. Pozniej pojechalismy na zakupy i tez spala. Stwierdzilismy ze za tydzien to ja zabierzemy do kosciola jak ona taka spokojna jest.

Dziewczyny wiecie, ze ja to Wam troche zazdroszcze tych brzuszkow wypelnionych, bardzo mi brakuje tych ruchow malej. Moja ciaze i porod bardzo milo wspominam i wiem ze juz raczej mi sie to nie przydarzy. Warsztat zamkniety jak narazie, chociaz jest takie powiedzenie: nigdy nie mow nigdy.
Ale latek juz niestety przybywa, chociaz wcale tego nie czuje. W glowie to ja mam zakodowane ze zatrzymalam sie na 20! I niech tak zostanie.

Pozdrawiam Was wszystkie.

no widzisz jaki aniołeczek :uff: ja wstałam godzinę temu i nie mogę zasnąć - szukam wózków na necie :D wczoraj coś bejbi się źle ułożyło i brzuszek mnie bolał i w nocy przez to nie mogłam spać - już 2 raz w czasie ciąży się jakoś zaklinował - przekombinował coś - a potem kombinuje jak ma się znowu dobrze ułożyć ...

no właśnie jak się bejbi urodzi to będzie śmiesznie - będę mogła się normalnie schylić, nic tam w brzuszku nie będzie się ruszać, będę mogła spać na brzuszku - tyle zmian :D

no Monica - nigdy nie mów nigdy :D:D:D:D :uff:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Esterko to przeszlas pieklo mowiac krotko , ale powiedz mi jak to taka zla kobieta byla czego twoj facet sie zgadza na jej odwiedziny , wogole co ona robi w waszym domu , to jest nienormalne chyba ze twoj MA INNE PLANY zwiazane z ta kobieta , moze lozko Ty tez bedziesz musiala opuscic w sypialni by je zwolnic i jeszcze sie panoszy w waszym domu a tym bardziej w kuchni .
Naprawde szkoda mi ciebie bo widze ze tanczysz jak ci kazdy dookola zagra i robisz to czego kazdy oczekuje , zamykasz sie w pokoju i pozwalasz na to , ja bym nie pozwolila wzielabym za fraki i wywalila z domu - doslownie tak bym zrobila .
Naprawde masz dobre serce i za bardzo naiwna jestes - zeby tylko zycie ci odplacilo dobrem .

Wiesz ona moze nie tyle co jest zła co natarczywa,nachalna,chciała dobrze, ale moim zdaniem przesadziła. Ona przyjechała w odwiedziny do córek T, bo 2 lata ich nie widziała(a zna je od małego), a mój T to się z niej śmieje,bo ona rzeczwiście zachowuje się jak dziecko i powiedzial,ze jak pojedzie mam sobie poukladac tak jak bylo.Jedyne co zrobil to ją sam "zryczał" jak o 24.00 go obudziła tym hałasem.Wogóle nie było opcji,że miała spać,ale chciała zobaczyć średnią córkę, a ona miała treningi do 24.00 ,dlatego została spać.
Ale już dziś nie miała chyba odwagi wejść do naszego pokoju , bo zamknęliśmy się od rana i patrzeliśmy na tv.Poza tym rano chyba widziała moje niezadowolenie jak widziałam co zrobiła w kuchni..Ona od czasu do czasu dzwoni i pyta co słychać i nigdy nie rozumiałam ,dlaczego moj T jest dla niej taki niemiły,nawet zwracałam mu uwage,zeby normalnie z nią rozmawiał,a on ją zawsze olewał, ale teraz wiem czemu wszyscy ja tak traktują,bo ona tak sie zachowuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

zoska
esterabs

A mi już bardzo opuścił się brzuchi wg pierwszego USG,dziś zaczynam 38 tydzień,mam już coraz częściej skurcze.Chciałabym być już po,ale lamponinka ma rację jeszcze 7 dni do lutego...

esterabs tobie też życzę wszystkiego Najlepszego z okazji 38 tygodnia

http://th.interia.pl/40,g5da830241448107/i631969.jpg

esterabs
Jak można być takim człowiekiem, to ja sie boję komuś coś powiedzieć ,zeby go nie urazić , a ludzie mają taki tupet....

niestety nieraz komuś trzeba powiedzieć coś wprost - bo nie skuma ... dobrze, że nam to piszesz - zapewne przez łzy - bo jak ja to czytam to normalnie jakbym tam wpadła to dałabym im czadu - czy oni nic nie rozumieją czy specjalnie cię wkurząją ....

a co na to twój partner ?? ja mu bym powiedziała - że "mnie to nie interesuje - masz zrobić z tym wszystkim porządek i tyle " niech nie usprawiedliwia dzieci - dlaczego ty masz mieć gorzej - a zresztą to nie są już maleńkie dzieci ...

teraz tylko ty to znosisz, ale lada moment na świecie będzie maleństwo i oni mogą ci znowu robić na złość - ale jak ciebie wkurzają to czujesz się strasznie, a jak już będą maleństwu uprzykrzać życie to będzie jeszcze gorzej ...

esterabs nie daj się !!!

http://www.ekartki.wolsztyn24.pl/kartki/35/3491.jpg

Ja wam powiem szczerze,ze moj T ma mi za złe, ze ja mam przeważnie inne zdanie niż on w sprawie dzieci, ale udaje sie mi wywalczyc, by zwrócil im uwage ,zeby pozmywały za sobą itp.problem w tym,ze one nawet jego nie słuchają.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

margaretka
Esterko, jak czyutałam twój post to aż się we mnie zagotowało, nie znam całej twojej sytuacji, jestem na forum krótko więc odniosę się do tego co napisałaś. po pierwsze co ta kobieta robi w domu waszym?
Spróbój powiedzieć swojemu partnerowi że żle się czujesz i chesz odpocząć w samotności bez gości ktorych obecność cię krępuje.Ona ma naprawde nie pokolei w głowie skoro grzebie ci w szafkach w kuchni, mnie by kur...ica (w) wzięła jakby ktoś poprzekładał mi po swojemu przecież kuchnia należy do Pani Domu którą ty jesteś.
Przykra sytuacja, szkoda mi ciebie tym bardziej że jesteś w ciąży i dodatkowo jest ci ciężko. Moja teściowa jest taka że zajrzy w każy kąt i przestawia no ale teściowa to teściowa. A tu jakaś kobita.
Nie daj się Słoneczko życzę dużo siły. G

we mnie też sie gotowało, aleja nie umiem zwrócic uwagi,jedyne co umiem w takiej sytuacji to wyrazić niezadowolenie zachowaniem.Żle się czułam jak przekladałam wszystko tak jak było kiedy ona wstała i to widziała ,moglam poczekac az pojedzie,ale w koncu zrobiła to bez niczyjej wiedzy.:noooo:

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Marmi
lamponinko z mojego męża fryzurą to nie taka prosta sprawa - maszynką to tylko dół mogę i to też różnymi długościami - z górą to nożyczkami walczę ;) ale zabawa jest nie powiem :36_1_22: a co do stresu przedporodowego to rzeczywiście j.anna i monica nam trochę stracha napędziły - gdyby nie one to nie wiem czy bym miała tak wszystko gotowe teraz :smile_move:

estero oczywiście, że możesz się wyżalić!
z tego co napisałaś to ty strasznie dajesz sobą pomiatać - i tak jak luiza napisała - jeśli spraw w swoje ręce nie weźmiesz to nic się nie zmieni. ja to bym tą babę od razu za drzwi wywaliła - bez dwóch zdań. a już w ogóle jak przyszła do sypialni.... a twój T. to trochę chyba też przesadza z pozwalaniem wszystkim na takie traktowanie Ciebie. czy mówiłaś mu kiedykolwiek jak się z tym wszystkim czujesz? zacznij z tym walczyć bo po porodzie nie tylko ty będziesz cierpieć ale i twoje maleństwo.

luiza witaj z powrotem. super, że z tobą i Nastką wszystko ok :D :dzidzia:

no nic ja wracam na kanapę bo mojemu coś dziś odbiło i całe popołudnie mnie męczy i każe leżeć :uff:

Marmi ja staram sie z tym walczyć,ale zdaje sobie sprawę,że to jest też dom corek T i że też nie moge wszystkiego im przewrócić do góry nogami,poza tym one już mają swoje zdanie. Ja wczoraj sie strasznie pokłóciłam z Tw nocy , bo on powiedzial,ze mam przeczekac az ta kobieta sobie pojedzie i będzie ok, a ja mu na to,ze nie chcę tak żyć, bo czuję się jak beż domu,mam za chwilę rodzić i gdzie mam wrócić do domu gdzie nie mam nic do powiedzenia? T powiedział,ze mój dom zawsze będzie przy nim,że żyję z nim a nie z jego córkami.Obiecał,ze po porodzie będę miała spokój w swoim pokoju.Ale myśle,ze nawet jakby było coś nie tak to będę miałą odwage powiedzieć nie ,bo przecież to bedzie chodziło juz nie o mnie ,ale o moje dziecko.

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Luiza super , ciesze sie bardzo .
Dziekuje za pomysl z podzieleniem rzeczy w 3 torby , faktycznie ze ja tez nie wpadlam na ten pomysl , dzisiaj jeszcze wezme i posegreguje wszystko tak wlasnie jak napisalas , ja sie meczylam by w jedna zapakowac .A tak poukladane i uporzadkowane nie sprawia problemu .

Co do naszej Esterki
Kazda z nas mowi jakby postapila , wiadomo , ze latwo sie mowi jak sie niema z tym doczynienia i nie obcuje sie z takimi ludzmi ale kazda z nas ma racje -
Esterko ty nie placz i nie chowaj glowy w piasek , nie godz sie na takie traktowanie , wiem ze latwo mowic jak sie ma gdzie pojsc i dokogo zwrocic o pomoc a tak kilometry od domu i zadnych znajomych i co tu robic , mozna sie spakowac i wyjsc ale co dalej -
Oni wykorzystuja te sytuacje cala jego rodzina lacznie z nim , wiedza o tym doskonale i robia co chca i nie liczy sie dla nich twoje uczucie i poswiecenie .
Wiec uwazam ze mimo wszystko powinnas stawic temu czolo i wypowiedziec sie jasno jakie sa granice przyzwoitosci , to ze stracili matke , ze mieli zycie ciezkie nie upowaznia ich do takiego traktowania ciebie , tymbardziej powinni wiedziec co oni przezywali i co ty przezywasz teraz .
Naprawde szkoda mi Ciebie bardzo Esterko i nie wiem co by bylo dla ciebie lepsze powrot do Polski czy zycie u boku tak bezdusznych i zlych ludzi nie majacych za grosz jakichkolwiek oznak czlowieczenstwa .

Lamponinko jak ja bym chciała umiała się przeciwstawić i powiedzieć jeżeli coś jest nie tak. Moj T tez nie mial latwego zycia,odkąd zona go zostawila musial pracowac na same utrzymanie i opiekunki,dopiero póltora roku temu przestal wynajmować je(takie tu jest prawo),dlatego ma takie dlugi.Opiekunka dla 3 dzieci brala pol pensji.On tez nie ma nic z tego zycia.Teraz iesiac nie pracowal,ale jak chodzi do pracy towstaje o 4.oo a wraca o 19.oo,tylko niedziele ma wolne,a corki wciaz pretensje,ze malo pieniedzy jest.
Mam problem z najmlodsza i jak udalo mi sie zwrocic jej uwage za cos(np.po zakupach ona przychodzi i stwierda,ze w tym domu nigdy nie ma co jesc,bo ona chcialaby decydowac co kupic) to jak mi odpysknie to moj T zawsze stanie po mojej stronie,tego nie moge mu zarzucic.
Mysle,ze dziewczyny wyczuły,ze nie umiem im zwracac tak uwagi i wykorzystują to.Ale jak juz pisałam Marmi ,po porodzie tak nie bedzie,bo bede musiala patrzec nie na to jak ja sie z tym czuję,ale na dobro mojego dziecka

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

Monica
A ja caly dzien nie zagladalam na forum. Dopiero teraz jestem, ale Wy wszystkie pewnie sobie spicie.
U mnie wszystko w porzadku. Dzis zostawilam Emily sama z moim mezem, a ja z synkiem wybralismy sie do kosciola. Oczywiscie spala caly czas, jakby dziecka w domu nie bylo. Pozniej pojechalismy na zakupy i tez spala. Stwierdzilismy ze za tydzien to ja zabierzemy do kosciola jak ona taka spokojna jest.

Dziewczyny wiecie, ze ja to Wam troche zazdroszcze tych brzuszkow wypelnionych, bardzo mi brakuje tych ruchow malej. Moja ciaze i porod bardzo milo wspominam i wiem ze juz raczej mi sie to nie przydarzy. Warsztat zamkniety jak narazie, chociaz jest takie powiedzenie: nigdy nie mow nigdy.
Ale latek juz niestety przybywa, chociaz wcale tego nie czuje. W glowie to ja mam zakodowane ze zatrzymalam sie na 20! I niech tak zostanie.

Pozdrawiam Was wszystkie.

witaj Monica !!
Mój maluszek też taki grzeczniutki, tylko jak jest naprawde głodny to wrzeszczy albo jak cos jest nie tak, nigdy ot tak nie płacze. U nas tak mroźno że chyba NIGDY nie wyjdziemy na spacer :hmm:

esterabs nie martw sie, jak dziecko przyjdzie na świat to bezsenność zniknie w mgnieniu oka i bedziesz tak jak ja marzyc o chociaz 5 godzinach nieprzerwanego snu :D korzystaj póki możesz!!! W ciaży spałam nawet 14 godzin ( na początku) a pod koniec tez z 9-12 a teraz to od około 23 (ostatnie karmienie) do 6-7 z 3 przerwami po 40min-godzine :hmm: masakra
dziś chciałam dłuzej pospać bo karmienie było o 6, B wyjechał o 7 i nic nie stało na przeszkodzie wiec sie polożyłam a o 7.40 do biura zadzwonił klient (biuro jest na dole, jest częścią domu, ma osobne wejście ale dzwonek słychac wszedzie) i musiałam otworzyć :hmm: pies zaczął szczekać na dźwiek dzwonka, dziecko zaczęło płakać na dzwięk szczekania (przestraszył sie biedaczek) i wyszło na to że lezy teraz koło mnie w łóżku a ja na forum :D

dziewczyny moja żabka zjada juz 140 ml max a ja wyczytałam w jakimś poradniku wzór na to ile mleka modyf. zjada dziecko na każdy posiłek w konkretnym miesiacu zycia i napisali tam ze 140 ml zjadac powinno 4 miesieczne dziecko. Bzdura jak nic kurcze wkorzyłam sie bo cieszyłam sie ze tak dużo je a tu mi takie badziewia piszą. Mimo moich staran mleko mi zanika :36_1_4: i juz prawie pusto jest :(

kolejna sprawa to moja siostra, ktora jest w 15 tc. Ma byc chrzestną, a chrzest ma byc w kwietniu-maju. I dzwonila do mnie wczoraj czy nie mozemy przełożyć chrztu na konic lipca-sierpien bo ktoś jej powiedzial, że jak ciezarna trzyma dziecko do chrztu to jakies nieszczescie spotka to dziecko albo dziecko ciężarnej czyli że ktoreś umrze :\ dla mnie to bzdura i jej to powiedziałam i nie uśmiecha mi sie robić chrztu jak Artur bedzie mial 7-8 miesiecy :leeee: zamierzam dzis isc do ksiedza i jakos to rozwiązac, pogadac

a żabka moja spi. Na brzuszku, bo przy mnie :) zamierzam mu kupic karuzele na łóżeczko bo nie mamy bo czytałam ze noworodkom wieszac nie wolno, moja polozna też tak powiedziała ale jak dziecko ma miesiac czy 2 to juz lepiej widzi i mozna zawiesic tylko sprawdze dokładnie kiedy). I jeszcze poczytam o macie edukacyjnej, też zakupimy :) w ogole bedzie mial wszystko co bedzie chciał ale jak podrosnie to bedzie uświadamiany,że na przyjemności trzeba zasłóżyc/ zapracować, zeby wypieszczony za bardzo nie był :) Juz sie nie moge doczekac jak pojedziemy latem na działke nad morze:) ciekawe czy bedzie mu sie podobało. Kapiel bardzo lubi ( za mamusia) wiec mam nadzieje ze morze też polubi. Jeszcze tylko z 5 miesiecy :P

Odnośnik do komentarza

hej mamusie :Kiss of love:

esterko to jednak walczysz o swoje - oby tak dalej :36_1_22:

monico aniolka masz normalnie :angel_star: trzymam kciuki, zeby jej sie nic nie odmienilo ;)

kingusia alez ty sie meczysz... a probowalas jakies migdaly albo mleko na ta zgage? co do wstawania rano to ja sie budze codziennie na budzik miska o 6.30 i juz zasnac nie moge wiec 8 to juz dla mnie mega pozno ;)

j.anna ja tez juz chce :D ale masz fajnie - raz ze Arturek taki grzeczniutki a dwa, ze masz juz go przy sobie :36_3_3: na pewno spodoba mu sie morze :)

zoska moje mala tez jak sie czasem wykreci to potem sie meczy zeby wrocic do jakiejs wygodnej pozycji i mnie meczy przepychankami.

u mnie nocka spokojna. wczoraj wieczorem byly chyba jakies skurcze - tzn brzuch sie twardy robil co jakis czas ale zupelnie nie bolalo wiec w sumie nie wiem. teraz troche lenistwa a potem zabieram sie za dzierganie - moze mi sie dzis uda skonczyc podstawe i wtedy tylko rekawki zostana :D

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Monica
Italy
No to tyle mi sie udalo znalezc takich cenzurowanych...:hahaha:
Bo dopiero dostalam jedna czesc zdjec....

WOW!!! Italy ale swietne zdjecia. A Ty taka sliczna jestes:) Bardzo mi sie podobaja zdjecia. Nie wiem dlaczego ale wyobrazalam sobie ze masz blad wlosy.
Gratulacje sesji zdjeciowej!

Dzien dobry mamuski....:36_3_13:

ja dzis mialam straszna noc i to nie przez ciaze tylko przez psa ktory mial sraczke i musialam z nia latac co

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Monica
Italy
No to tyle mi sie udalo znalezc takich cenzurowanych...:hahaha:
Bo dopiero dostalam jedna czesc zdjec....

WOW!!! Italy ale swietne zdjecia. A Ty taka sliczna jestes:) Bardzo mi sie podobaja zdjecia. Nie wiem dlaczego ale wyobrazalam sobie ze masz blad wlosy.
Gratulacje sesji zdjeciowej!

:hahaha::hahaha::hahaha: wiesz co Moniko bo ja do wzeszlego miesiaca bylam blondynka...a teraz dopiero zafarbowalam...wkurzaly mnie odrosty i to rozjasnianie....:36_3_13:

Dzien dobry mamuski....:36_3_13:

ja dzis mialam straszna noc i to nie przez ciaze tylko przez psa ktory mial sraczke i musialam z nia latac co dwie godziny...:36_2_24:

Teraz probuje obudzic misia bo mam dzis duzo papierkowych rzeczy do zalatwienia a przede wszystkim jego konsulat...a on co...spi jak kamien...i kto to chodzil z psem ja czy on?:hahaha::hahaha::hahaha:

Dobra uciekam robic sniadanko...
Milego dnia wam zycze...:36_3_13:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Ech, u mnie też nocka prawie bezsenna. I to tak bez powodu, po prostu spać nie mogłam. Aż mnie telepie teraz z niewyspania. Za to nogi mam mniej spuchnięte, nawet mniej-więcej widac kostki. To się nazywa złośliwośc rzeczy martwych, bo chciałam je dziś lekarzowi pokazać.

Aniu
- to jest taki zabobon głupi. Ale dużo ludzi w niego wierzy. Moja znajoma też miała taki problem, ale jak rozmawiała z księdzem, to ten jej powiedział, że nawet lepsza taka chrzestna, bo przeciez sama jest w stanie błogosławionym :) Ja nie wiem jak można wierzyć w takie bzdury!

Uciekam Mamuśki, bo szykuję się na wizytę :36_2_57:

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

witam się i ja też już wyspana ale jeszcze w piżamce

Monico oby Emily zawsze była taka grzeczna, z tego co czytam to Masz w domu małego aniołka, gratulacje

Esterabs i dobrze, ze postanowiłas po porodzie sobie nie "dawać w kasze dmuchać", życze Ci obyś miała do tego siłę

Suchutka daj znac jak tam po Ktg, bo wydaje mi się że miałaś isć

Kejranko a Ty nadal się nie odzywasz, gdzie się podziewasz?

J.anna taki jest cudny ten Twój synek, ze ja to go wszystkim pokazuję a mojemu A. to ciągle bo nie mogę się napatrzeć na niego

a muszę się Wam czymś pochwalić, jutro mam wizytę u Gin i okazało się, zę mój A. nie jedzie w trasę bo za duzy mróż i będzie mógł (no chyba ze coś się zmieni bo to wszystko mozliwe) jechać ze mną, jestem ciekawa czy jak ładnie poproszę tego mojego GIna to zrobi mi Usg, bo chciałabym żeby tatuś zobaczył jeszcze swoją dzidzie w brzuszku, ale to zobaczymy jutro

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...