Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

K@chna też tak mam, rano wsumie nawet niebudzę się głodna ale wiadomo że pierwsze co robię to śniadanko, potem do obiadu mogę nic niejeść ale po godzinie 16 czy 17 jejku jak mnie dopada to poprostu bym całą lodówkę wyczyściła, staram się teraz bardzo pilnować bo w październiku za dużo przytyłam jak na jeden miesiąc i teraz poprostu siedzę i jem jabłka, mam ich pod dostatkiem na balkonie i u mnie to jest tak żę ja nawt głodna niejestem ale poprostu cośbym zjadła hehehe i wtedy sobie jabłuszka wcinam pół wieczora :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

k@chna
Lamponinko ja też sentymentalnie listopadowo, Wiktorię rodziła :D

co do jedzenia ja mam problem: rano wstanę zjem lekkie śniadanie i nie czuję głodu, przychodzi popołudnie a ja jakbym nie jadła od roku, no nie mogę się najeść; już kombinuję owocami, jogurtami i suchymi kukurydzianymi płatkami żeby nie nabijać kg i nie tyć, ale to nic nie daje - macie jakieś sposoby na napady głodu?

italy ile przytyłaś że duż?

w ciagu miesiaca 8kg...:hahaha::hahaha::hahaha:
poszalalam co?
ale tego wogole nie widac bo ja wysoka jestem....i zreszta tak jak mowi Lampo na poczatku schudlam....

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

k@chna
Lamponinko ja też sentymentalnie listopadowo, Wiktorię rodziła :D

co do jedzenia ja mam problem: rano wstanę zjem lekkie śniadanie i nie czuję głodu, przychodzi popołudnie a ja jakbym nie jadła od roku, no nie mogę się najeść; już kombinuję owocami, jogurtami i suchymi kukurydzianymi płatkami żeby nie nabijać kg i nie tyć, ale to nic nie daje - macie jakieś sposoby na napady głodu?

italy ile przytyłaś że duż?

K@chna fajny awatarek...:36_7_8::36_7_8::36_7_8:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny :big_whoo: poszłam spać po 7 i obudziłam się o 10 , ale i tak chodzę dzisiaj "niemrawa" po tym fajnym "poranku" ... a mała ciągle się rusza i kopie , nie chce zasnąć... bardzo dziwne. Też biedulka miała przeżycie przez moją głupotę :lup:
Ale już mi na szczęście przeszło :D i zaraz jedziemy na obiad do siostry mojego A. :love:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewuszki,

Kingusia mam nadzieję, że już Ci lepiej

Co do wagi moja niewiele sie zmienia, ale tez mam tak jak Wy z tym apetytem, zwłaszcza wieczorami..Więc pewnie nadrobie kilogramy. Póki co to chyba w stosunku do wagi sprzed ciązy, to jakiś kg przytyłam. Chyba- bo waga w domu żle waży i waże sie tylko na wizytach u lekarza.

A tak poza tym to jestem zła, glukoza u mnie w normie, niska wynik 72, ale ta anemia nie do ruszenia. W ciągy 6 tyg hemoglobina z 11,2 wzrosła do 11,3 mimo zazywania 2 tabl Bioferu i jedzenia mięsa. Nie wiem, co mogę jeszcze zrobić:le:

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

martitaoliwia wydaje mi się że niewiele można zrobić bo na naszym etapie ciąży to już raczej każda ma tendencje spadkowe, ja rozmawiłam z położną i mówiła mi że własnie już tak w wysokiej ciąży to od mojego gina każda wychodzi z receptą na żelazo bo wyniki są troszkę gorsze niż na początku ciąży, nieznam się na tym ale chyba 11,3 to niejest aż jakaś straszna anemia, niewiem musisz spytać ginka co jeszcze możesz zrobić aby trochę lepsze były wyniki

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Oszczedzam sie jak moge , choc nie powiem dzisiaj jak juz siadlam to zaczal brzuch mnie pobolewac zrobil sie twardy i w kroczu rowniez tak mnie bolalo juz teraz oczywiscie lepiej ze chodzilam rozkrakiem .
Teraz skoncze obiadem zjem i pojde sie polozyc , bo nie chce tak na prawo i lewo wpychac w siebie nospy - w sumie juz dawno nie bralam , jednak mimo wszystko to lek , a lekarz powiedzial jasno jak najmniej lekow nawet nospy chyba ze musze .

To odpoczywaj Kochana jak najwięcej Ci się uda :)

Ja też mam sentyment do listopada, ale dlatego, ze to miesiąc moich urodzin. Niektórzy mówią, ze najgorszy miesiąc w roku, ale ja go bardzo lubię :)

Co do jedzenia, to ja raczej się jakoś specjalnie nie ograniczam. Całe życie się pilnuję i odmawiam sobie wielu rzeczy, więc choć w ciąży sobie trochę pofolguję. Oczywiście w miarę rozsądku. Póki mam dobre wyniki to nie jest źle, jak sie pogorszą, to już trzeba będzie się bardziej pilnować. Też się waże tylko u gina i teraz się trochę obawiam, po tym jak nagle mi ten brzuszek wywaliło, choć to wcale nie musi oznaczać, ze dużo przytyłam.
Ja rano zazwyczaj budzę się głodna, ale to raczej z tego względu, że jeśli jem koację to wcześnie, a spac chodze pozno, wiec zazwyczaj juz głodna jestem. A że nie potrafię jesc na noc, to nigdy już nic nie zjadam tylko się kładę spać i rano budze się z "małym głodem" :D Po śnadanku i kawce (bez kawy nie jestem w stanie funkcjonować) bywa różnie. Jesli na przykład zajmę się pracą twórczą to zdarza mi się zapominac o jedzeniu przez bardzo długi czas. Jesli coś czytam, to zwykle sięgam po coś do przegryzania. W ogóle zawsze miałam ten okropny nałóg, ze sięgam po jedzenie kiedy nie jestem głodna, tylko żeby sobie coś pożuć. Niestety i tak mi zostało. Na szczęście dla mnie teraz sezon na mandarynki, więc nimi się najczęściej zajadam :D A słodyczy może i bym tyle nie jadła, gdyby Ł. i jego rodzinka mnie tak nimi nie dokarmiali :DW poniedziałek dowiem się ile przytyłam.

Dziś taki senny dzień, że z trudem utrzymuję otwarte powieki. Chyba sobie zrobię małą kawkę ze śmietanką. Dawno takiej nie piłam, bo ja lubię tylko z cukrem. Jszcze po wczorajszym spacerku boli mnie każda kosteczka :D

Też się zastanawiam co się z Anią dzieje. MAm nadzieję, że wszystko jest w porządku i niedługo da nam znać.

To się rozpisałam. Kiedyś coś czytałam, ze chyba się wymieniałyście linkami do naszej-klasy, ale jeśli tak to było zanim ja dołączyłam do lutóweczek. Więc dla tych, które mają konta i chciałyby sobie obejrzeć moją gęblę podaję linka :)
Logowanie do nasza-klasa.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

martitaolivia witaj
Piszesz ze tylko jeden kilogram przybralas toz to chyba nie mozliwe , jak ty to zrobilas
powiem ci ze w lekkim szoku jestem .
Hemoglobina sie tak bardzo nie przejmuj wazne ze dalej ci nie spada i utrzymuje sie na poziomie powyzej 11 , gorzej by bylo jakby leki nie dzialaly i by nadal ci sie obnizala a tak to widac ze Ci pomaga zelazo ktore bierzesz .Powiem ci szczerze ze ciezko podwyzszyc poziom hb we krwi do tego potrzeba naprawde miesiecy kuracji ale wlasnie dzieki zelazie utzymuja poziom w miare na dobrym poziomie .Wiec lek dziala jak najbardziej .
Powodzonka
Kingusia super ze sie lepiej czujesz a z niforuksazydem bym byla ostrozna jest to lek ktory sie bierze przy infekcjach bakteryjnych ukladu pokarmowego wiec lepiej nie brac dlatego ze akurat lek ten nie zostal zbadany do konca jesli chodzi o wplyw na plod .To tak na przyszlosc lepiej zrob sobie kleik ryzowy gorzka herbatke zjedz banana czy wypij sok marchwiowy to bardziej bezpieczne .A z zapiekanek zrezygnuj byc moze cos co jest skladnikiem teraz twoj organizm nie toleruje ale pewnie wcale nie musze Ci tego pisac , bo pewnie dlugo nie wezmiesz zapiekanki do buzi .Buziaczki
K@chna a widzisz we dwie mamy coreczki z listopada , to byla moj pierwszy porod i pamietam jak m przyszedl po mnie do szpitala spadl snieg a on mi butow nie wzial z domu i w klapkach wsiadalam do taksowki ale byl ubaw , taki byl przejety tatus , wzial Martusie na rece i pognal do taxi a ja za nim sie kulalam bo cholerka pozszywana bylam
jak "Frankenstein" dla niego byla coreczka najwazniejsza ale milo wspominam te czasy .Potem Pati i Remi rodzili sie jak bylo cieplutko wiec nie martwilam sie o buty hihihhihi ale czesto mu wspominam o jego gafie .:36_1_21:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Widzisz Italko kazdy ma rozne predyspozycje , po prostu trzeba sie pilnowac
U mnie znowu jest dziwnie bo hb mi rosnie w zeszlym mieisacu mialam 13,5 i spodziewalam sie teraz znacznego spadku a tu mila niespodzianka 13,7 , wiec nie ma w sumie reguly ale fakt u wiekszosci kobiet w ciazy spada .
Nie pozostalo nic innego jak faszerowac sie zelazem kto ma niskie i dotrwac do porodu , w sumie najwazniejsze ze z nerekmi nie ma sie wiekszych problemow z cukrzyca to w sumie jest bardziej niebezpieczne .
A propo nerek Kingusia a ty jak z tym furaginem , jak sie czujesz , furagin jezeli bierzesz na czco moze wywolac rowniez biegunke teraz mi sie przypomnialo do tego wymioty i nudnosci ale moze juz skonczylas dawno brac .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Widzisz Italko kazdy ma rozne predyspozycje , po prostu trzeba sie pilnowac
U mnie znowu jest dziwnie bo hb mi rosnie w zeszlym mieisacu mialam 13,5 i spodziewalam sie teraz znacznego spadku a tu mila niespodzianka 13,7 , wiec nie ma w sumie reguly ale fakt u wiekszosci kobiet w ciazy spada .
Nie pozostalo nic innego jak faszerowac sie zelazem kto ma niskie i dotrwac do porodu , w sumie najwazniejsze ze z nerekmi nie ma sie wiekszych problemow z cukrzyca to w sumie jest bardziej niebezpieczne .
A propo nerek Kingusia a ty jak z tym furaginem , jak sie czujesz , furagin jezeli bierzesz na czco moze wywolac rowniez biegunke teraz mi sie przypomnialo do tego wymioty i nudnosci ale moze juz skonczylas dawno brac .

no ale co myslisz ze jak teraz bede lykac to zelazo to juz nie bedzie spadalo?

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Italy
lamponinka
Widzisz Italko kazdy ma rozne predyspozycje , po prostu trzeba sie pilnowac
U mnie znowu jest dziwnie bo hb mi rosnie w zeszlym mieisacu mialam 13,5 i spodziewalam sie teraz znacznego spadku a tu mila niespodzianka 13,7 , wiec nie ma w sumie reguly ale fakt u wiekszosci kobiet w ciazy spada .
Nie pozostalo nic innego jak faszerowac sie zelazem kto ma niskie i dotrwac do porodu , w sumie najwazniejsze ze z nerekmi nie ma sie wiekszych problemow z cukrzyca to w sumie jest bardziej niebezpieczne .
A propo nerek Kingusia a ty jak z tym furaginem , jak sie czujesz , furagin jezeli bierzesz na czco moze wywolac rowniez biegunke teraz mi sie przypomnialo do tego wymioty i nudnosci ale moze juz skonczylas dawno brac .

no ale co myslisz ze jak teraz bede lykac to zelazo to juz nie bedzie spadalo?

Wiesz co Italko nie powinno moze sie podniesc albo utrzymac juz na tym poziomie jak bedzie spadalo to po prostu trzeba bedzie zwiekszyc dawke zelaza i przyjmowac z witC
ale raczej nie powinno.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Italy
lamponinka
Widzisz Italko kazdy ma rozne predyspozycje , po prostu trzeba sie pilnowac
U mnie znowu jest dziwnie bo hb mi rosnie w zeszlym mieisacu mialam 13,5 i spodziewalam sie teraz znacznego spadku a tu mila niespodzianka 13,7 , wiec nie ma w sumie reguly ale fakt u wiekszosci kobiet w ciazy spada .
Nie pozostalo nic innego jak faszerowac sie zelazem kto ma niskie i dotrwac do porodu , w sumie najwazniejsze ze z nerekmi nie ma sie wiekszych problemow z cukrzyca to w sumie jest bardziej niebezpieczne .
A propo nerek Kingusia a ty jak z tym furaginem , jak sie czujesz , furagin jezeli bierzesz na czco moze wywolac rowniez biegunke teraz mi sie przypomnialo do tego wymioty i nudnosci ale moze juz skonczylas dawno brac .

no ale co myslisz ze jak teraz bede lykac to zelazo to juz nie bedzie spadalo?

Wiesz co Italko nie powinno moze sie podniesc albo utrzymac juz na tym poziomie jak bedzie spadalo to po prostu trzeba bedzie zwiekszyc dawke zelaza i przyjmowac z witC
ale raczej nie powinno.

no ja juz popijam sokiem z cytryny..:36_2_16:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Hej:]Właśnie skończyłam myc naczynia po obiadku i już cierpię:(((Chwilkę postoję tylko w kuchni,czy zmyję kilka naczyń i już niesamowity ból w dole pleców,w nodze i w pośladku i brzuch od dołu ciągnie...((((

Kingusiu,dobrze,że już lepiej z Tobą:]
Italko,rzeczywiście sporo przytyłaś,szalona....:hahaha: Ale na zdjątkach Twoich widziałam,ze wysoka laska z Ciebie więc pewnie nie widac tych kilogramów,luzik:D
A czuję się do d....,codziennie zle,boli,chodzic nie mogę...ehh,szkoda gadac...I też mnie boli krocze,jak Ciebie,ale nie dziwię się,bo bębenek mam spory do dzwigania,to i spojenie boli;]A z tym odparzeniem to smarujesz je czymś,może Sudocremem albo Alantan też jest dobry na takie historie.Mam nadzieję,że szybko Ci to zginie:]
mag,widzę,że mamy kolejną Madzię na forum,ja,Marmi i Ty:D Wysłałam Ci zaproszenie na nk,fajowa laska z Ciebie:D
martitaolivia,mi doktorka mówiła,że są tabletki z buraka na niskie żelazo,u nas kosztują coś ok.9 zł,niedużo ale podobno są dobre,koleżanka w ciąży brała dłuższy czas i mówiła,że ładnie jej podniosły hemoglobinę:]Zapytaj w aptece,one są bez recepty:]Ja mam zamiar sobie je kupic,do tej pory brałam żelazo na receptę(Tardyferon),bo też mi wyniki spadły,ale chyba kupię sobie te z buraka,są tańsze no i skuteczne,więc po co przepłacac:D
lamponinko,u mnie też 7 kg na plusie było na ostatniej wizycie od początku ciąży,widzę,ze idziemy łeb w łeb,hihihi:D I też szaleję z żarciem,a co??;]Pózniej jak urodzę i będę karmic to na wiele rzeczy dłuuugo sobie nie pozwolę,bo mam zamiar karmic jak najdłużej,przynajmniej z 1,5 roku,no chyba,ze i Bartuś odstawi się sam od cycocha wcześniej jak Szymon w wieku 8 m-cy;]
I uważaj z tym brzuszkiem kochana,jak możesz to leż jak najwięcej i nie szalej w domku za bardzo;]Wiem,że przy przeprowadzce nie da się nic nie robic,ale mimo wszystko uważaj,buziaki;*Ps.zazdroszczę Ci tego nowego domku;P
Marqe,u mnie tak,jak pisałam wyżej,czyli lipa ze zdrowiem...Ale pokładam ogromne nadzieje z tym pasem,oby pomógł:]Dobrze,że Arturek już zdrowszy:]Mam pytanie do Ciebie:czy odpieluchowałaś już swojego młodego??I jak możesz to napisz mi swój nr gg,jak nie na forum to na skrzynkę,oki?dzięki;**

Mój mąż się pospał na kanapie,Szymek śpiunia w swoim pokoju,mam trochę czasu dla siebie:]U nas leje od rana,szaro na dworze,ohydna pogoda,blee:((Mam nadzieję,ze u Was ładniej,że macie choc trochę słoneczka?;]
Buziole,miłego popołudnia :Całus::Całus::Całus::Całus:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, ja mam takie (może głupie) pytanko: czy Wy w ciąży często bierzecie jakieś leki? Mam na mysli takie coś, że na przykład zaboli Was brzuch -od razu nospa, problem z żołądkiem - jakiś inny lek. Coś w tym stylu. Ja odkąd jestem w ciąży i na początku brałam luteinę i duphaston, to od tego czasu nie wzięłam ani jednej tabletki. Nawet głupiego apapu. A tez męcza mnie różne dolegliwości. Tyle, ze najpierw staram się położyć i odpocząć (jeśli akurta mogę), albo zwalczać wszystko naturalnymi metodami. Na leki jestem nastawiona dopiero w skrajnej ostateczności.
Ja nie mówię, o dziewczynach, u których coś się naprawdę dzieje czy choruję, bo rozumiem, ze wtedy lek może bardziej pomóc niż zaszkodzić. Ale czytam inne forum i jestem po prostu przerażona. Czy naprawdę trzeba brać nospę 3 razy dziennie (profilaktycznie), mieszać różne zestawy dla kobiet w ciąży, dokładać do nich różne witaminy bez konsultacji z lekarzem? Jak tak czytam to okazuje się, ze prawie każda buerze pół apteki: relanium, jakieś tabletki na żołądek, na zgagę, na sen, na ispokojenie, na cos tam... Czy naprawde takie naduzuwanie tabletek nie wywołuje skitków ubocznych u dzidziusia? Ja może jestem przewrażliwiona, ale to tez dlatego, ze moja Mama brała tabletki garściami, jak się okazało zupełnie niepotrzebnie. I dugiej strony nie rozumiem, czemu lakarze tak chętnie je przepisują? Przyjdzie kobietka w ciąży, poskarży się na coś, gin zbada, powie, ze "nic nie widzi, ale na wszelki wypadek proszę brać to i to". A wiadomo, ze często jesteśmy naprawdę przewrażliwione na swoim punkcie i każdy objaw ciązy traktujemy zaraz jako oznakę czegos złego. Oczywiście jestem zdania, ze jak najbardziej trzeba wsłuchiwac się w siebie i obserwowac uważnie, ale czy takie ilości leków są naprawdę niezbędne do przenoszenia ciązy?

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

suchutka
Dzień dobry

MaritaoliwiaKurcze troszkę sie przestraszyłam Twoim postem.
Mnie z ostatnich badan wyszła hemoglobina 11,2.
Moja lekarka powiedziala tylko zeby pic sok z burakow...
:(

No nie chciałam Cie straszyć... Tylko moja lekarka ciągle mówi, ze lepiej, żebym sie tej anemii w ciąży pozbyła. W trakcie porodu traci się trochę krwi i hemoglobina znowu spada. Mówiła, że z tego powodu zdarza się, że kobieta musi mieć robioną transfuzję... No to sie wystraszyłam.... Ale może ona przesadza....

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
martitaolivia witaj
Piszesz ze tylko jeden kilogram przybralas toz to chyba nie mozliwe , jak ty to zrobilas
powiem ci ze w lekkim szoku jestem .
Hemoglobina sie tak bardzo nie przejmuj wazne ze dalej ci nie spada i utrzymuje sie na poziomie powyzej 11 , gorzej by bylo jakby leki nie dzialaly i by nadal ci sie obnizala a tak to widac ze Ci pomaga zelazo ktore bierzesz .Powiem ci szczerze ze ciezko podwyzszyc poziom hb we krwi do tego potrzeba naprawde miesiecy kuracji ale wlasnie dzieki zelazie utzymuja poziom w miare na dobrym poziomie .Wiec lek dziala jak najbardziej .
Powodzonka
Kingusia super ze sie lepiej czujesz a z niforuksazydem bym byla ostrozna jest to lek ktory sie bierze przy infekcjach bakteryjnych ukladu pokarmowego wiec lepiej nie brac dlatego ze akurat lek ten nie zostal zbadany do konca jesli chodzi o wplyw na plod .To tak na przyszlosc lepiej zrob sobie kleik ryzowy gorzka herbatke zjedz banana czy wypij sok marchwiowy to bardziej bezpieczne .A z zapiekanek zrezygnuj byc moze cos co jest skladnikiem teraz twoj organizm nie toleruje ale pewnie wcale nie musze Ci tego pisac , bo pewnie dlugo nie wezmiesz zapiekanki do buzi .Buziaczki
K@chna a widzisz we dwie mamy coreczki z listopada , to byla moj pierwszy porod i pamietam jak m przyszedl po mnie do szpitala spadl snieg a on mi butow nie wzial z domu i w klapkach wsiadalam do taksowki ale byl ubaw , taki byl przejety tatus , wzial Martusie na rece i pognal do taxi a ja za nim sie kulalam bo cholerka pozszywana bylam
jak "Frankenstein" dla niego byla coreczka najwazniejsza ale milo wspominam te czasy .Potem Pati i Remi rodzili sie jak bylo cieplutko wiec nie martwilam sie o buty hihihhihi ale czesto mu wspominam o jego gafie .:36_1_21:

Ano tak, schudlam najpierw 3 kg i do starej wagi wracalam, a teraz dopiero jestem na plusie :smiech: Moja mama w ciazy prztyla ok 10 kg, wiec i ja nie spodziewam sie wiecej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

magduśka a po co ty zmywasz? męża pogoń, ty się oszczędzaj ile możesz, brzuszek będzie coraz większy i bóle mogą być jeszcze częstsze; oczywiście życzę ci aby pas przyniósł ukojenie

mag wysłałam ci zaproszenie na NK :D
leków nie biorę żadnych, no chyba że lekarz każe - jak miałam gorączkę bo sama w sobie mogłaby zaszkodzić maleństwu; witaminy brałam do 14tc kwas foliowy, teraz tylko naturalnie w owocach i warzywach - wyniki póki co odpukać mam dobre;

kejranko też zajadam się jabłkami i piję dużo :)

zdrzemnęłam się popołudniu godzinkę i jest mi zdecydowanie lepiej
a z tym jedzeniem to jem co chcem ale momentami mam wrażenie że pęknę a i tak coś bym zjadła

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...