Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Italy]

AnkaA26

Powiem wam dziewczyny że chyba będzie u mnie dziewczynka. W pierwszej ciąży czułam się rewelacyjnie i był chłopak a teraz jest koszmar. Całe dnie okropne mdłości. Wiecznie mi słabo i duszno. Myślałam o zwolnieniu lekarskim od poniedziałku ale chyba się nie zdecyduję. Chciałabym jeszcze popracować całe wakacje.

fajnie by bylo gdyby mdlosci oznaczaly ze beda dziewczynki bo ja straaaasznie bym chciala....mam nadzieje ze sie nie mylisz.... bo ja juz 6 tygodni umieram....

[Monica]

Hej dziewczyny, wlasnie mi mama powiedziala ze nie powinnam plywac statkiem jak jestem w ciazy. Co Wy o tym sadzicie? To chyba jakis zabobon, ja w to nie wierze.
Pytam bo nad ta Niagara mam zamiar wchodzic na statki, beda 2 rejsy. Jeden krotki a drugi okolo 2-3 godzin. Sama juz nie wiem co mam zrobic.

[suchutka]

Monica mi lekarz mowil ze to nie zaszkodzi. Z tym że mdłości podczas rejsu mogą być silniejsze. Ja nie wiedziałam że jestem w ciąży, (byłam 2 tyg.) i poleciałam na wakacje do turcji. Więc latałam, pływałam i wogole. Pozniej przerazona wypytywałam lekarza i powiedział że mam się niczym nie martwic bo ciąża to nie choroba. ;)

[Italy]

Monica

Hej dziewczyny, wlasnie mi mama powiedziala ze nie powinnam plywac statkiem jak jestem w ciazy. Co Wy o tym sadzicie? To chyba jakis zabobon, ja w to nie wierze.
Pytam bo nad ta Niagara mam zamiar wchodzic na statki, beda 2 rejsy. Jeden krotki a drugi okolo 2-3 godzin. Sama juz nie wiem co mam zrobic.

bzdura jakas...ja pracowalam na statkach wiele lat i spotykalam kobiety w ciazy...nic sie nie stresuj....

[krzyk_ciszy]

Oj to już jest przesada, ja dwa tygodnie temu korzystając z ładnej niedzieli pływałam ze starszym i jak widać nic sie nam nie stało. Wręcz przeciwnie - same korzyści, bo psychiczne odprężenie, świeże powietrze.. Na upartego to samochodem też nie powinno się jeździć, nie jeść tego, tamtego, starszymi się nie zajmować, nie sprzątać, nie gotować, nie używać kosmetyków a już broń ... wody i mydła. Jak się jest w ciąży trzeba leżeć i tyć
A tak na poważnie - we wszystkim umiar i rozsądek i będzie dobrze

[Gość agusik]

witam...
ja nieobecna ostatnio... gorąco wiec czas wolny spedzamy poza domem a w domu odpoczywam wieczorami padam o 20 wiec nie mam za wiele czasu na czytanie pisanie...
juz czuje sie lepiej mdłości przeszły tylko słabo mi szczegolnie jak jest tak gorąco..
Ital Tobie tez niedlugo przejdzie..cierpliwości:)))
Pozdrawiam Was wszystkie gorąco...

[lamponinka]

Ale super Monica Niagara a przesadami sie nie martw jest ich wiele a co ma byc to bedzie i przesady nie pomoga albo zaszkodza , wiec odpoczywaj i korzystaj ile mozesz , bo jak wiesz malenstwo potem niestety nie pozwoli na wiele atrakcji przez conajmniej kilka dobrych miesiecy .Ja nawet bedac w Gardalandzie czyli wesolym miasteczku z 5 - letnim synusiem nie pobawilam sie , ale wazne ze dzieci sie wybawily .

Ja sie czuje ok ale moj LAPTOP nadal padniety jutro moze bede wiedziala co moglo nawalic a tak korzystam z kompa dzieci albo meza .
Pozdrawiam wszystkich , buziaczki

[Kaszaaaaaa]

cześć lutuweczki ! Gratulacje i zdrowych fasolinek lub fasolinów w terminie

[Italy]

Dzien Dobry dziweczynki....

co tam slychac niedzielnie?

[Gość agnieszkab31]

Cześć ITA
niedzielnie odpoczywająco relaksacyjnie rozrywkowo jest(było)
z Matką Rodzicielką i Ojcem aRydzykiem,z mŻonkiem i dziećmi byliśmy od wczoraj na wsi pod gruszą,a dziś szaleliśmy na białoruskim festynie rodzinnym.fajnie było.
:*

[Italy]

agnieszkab31

Cześć ITA
niedzielnie odpoczywająco relaksacyjnie rozrywkowo jest(było)
z Matką Rodzicielką i Ojcem aRydzykiem,z mŻonkiem i dziećmi byliśmy od wczoraj na wsi pod gruszą,a dziś szaleliśmy na białoruskim festynie rodzinnym.fajnie było.
:*

no to super....
ze tez ja cholera musze sie tak zle czuc.....juz mnie to powoli zaczyna wkurzac!!!!
Tez bym poszalala na festynie...a ja to szale je ale w kiblu

Chyba wpadam w jakas depresje....

[Gość agnieszkab31]

mi od 3 dni boli podbrzusze,ale kiedy mam się bawić jak nie teraz?później będę zbyt gruba i ciężka,żeby tańcować...
odpoczywaj kochana.
a ja poczekam kolejną godzinę na pizze...już czekam 2h.

[zoska]

hej,

Byłam dzisiaj u ginekologa - okazało się, że to 9 tydzień .... no ładnie nawet sama nie byłam świadoma :) Ginekolog tak średnio mi się podoba, bo prawie nic nie mówi - kartę ciąży założyła ...

jutro idę prywatnie (do faceta - pierwszy raz w życiu) może będzie bardziej rozmowny.

Ta moja ze Swissmedu (mam z pracy w pakiecie) tak naprawdę głośno jeszcze nie powiedziała "jest Pani w ciąży" :)

[AnkaA26]

Ja byłam na wizycie w sobotę. Dzidzia super, machała rączkami i nóżkami. Było widać pępowinę. Z lekarza jestem średnio zadowolona. Chodziłam do niego w pierwszej ciąży. wtedy bardziej się przykładał.

[Italy]

AnkaA26

Ja byłam na wizycie w sobotę. Dzidzia super, machała rączkami i nóżkami. Było widać pępowinę. Z lekarza jestem średnio zadowolona. Chodziłam do niego w pierwszej ciąży. wtedy bardziej się przykładał.

A jak to jest z ta pepowina? kiedy ona rosnie?
Bo mowia ze jak juz fasolka jest podlaczona pepowina to powinny ustac mdlosci....

[martitaolivia]

Italy, dobre pytanie, bo ja mam tez już dość. Niby jest lepiej, ale ciezko cokolwiek robić. co do mdłości, to chyba nie da sie w ten sposób przewidziec płci dziecka. Koleżanka rzygała i ma dwóch chłopców :-(

A tak to sie witam poniedziałkowo

[AnkaA26]

nie mam pojęcia jak t jest z pępowiną. Ja ją widziałam na USG dosyć wyrażnie a mdłości mam okropne.

[Gość agusik]

Italy

AnkaA26

Ja byłam na wizycie w sobotę. Dzidzia super, machała rączkami i nóżkami. Było widać pępowinę. Z lekarza jestem średnio zadowolona. Chodziłam do niego w pierwszej ciąży. wtedy bardziej się przykładał.

A jak to jest z ta pepowina? kiedy ona rosnie?
Bo mowia ze jak juz fasolka jest podlaczona pepowina to powinny ustac mdlosci....

Witam poniedziałakowo:)))
Italka to chyba jakaś podpowiastka o tej pępowinie bo ja widziałam w 8 tygodniu na usg juz była pepowina a mdłości nadal miałam wiec to chyba nieprawda:P
U nas dzis dziwna pogoda wieje ale śiweci sonce i raz jest gorąco a jak zawiaje to zimno...
Jutro idziemy na wizyte ,już sie doczekac nie mogę , mam nadzieje ze bąbelek zdrowo rośnie

[Italy]

Kurcze a ja sie ludzilam ze to cholerstwo w koncu przejdzie....

Agusik ale masz fajnie...jutro!!! a mi przelozyli na 7 sierpnia....
a juz bym chciala zobaczyc fasolke i sie upewnic ze wszystko jest ok.....
glupio....

[Gość agusik]

Italy

Kurcze a ja sie ludzilam ze to cholerstwo w koncu przejdzie....

Agusik ale masz fajnie...jutro!!! a mi przelozyli na 7 sierpnia....
a juz bym chciala zobaczyc fasolke i sie upewnic ze wszystko jest ok.....
glupio....
no przejdzie...pisalas że już przechodzi???jeszcze max 2 tygodnie....
A dlaczego Ci przełozyli?
Jutro z M smigam do gina żeby zobaczył potomka i chyba nagramy sobie na plyte... żeby tylko wszystko bylo dobrze...
Ita a brzuszek CI rośnie???

[Italy]

agusik

Italy

Kurcze a ja sie ludzilam ze to cholerstwo w koncu przejdzie....

Agusik ale masz fajnie...jutro!!! a mi przelozyli na 7 sierpnia....
a juz bym chciala zobaczyc fasolke i sie upewnic ze wszystko jest ok.....
glupio....
no przejdzie...pisalas że już przechodzi???jeszcze max 2 tygodnie....
A dlaczego Ci przełozyli?
Jutro z M smigam do gina żeby zobaczył potomka i chyba nagramy sobie na plyte... żeby tylko wszystko bylo dobrze...
Ita a brzuszek CI rośnie???

nie wiem czemu przelozyli....zadzwonilismy zeby sie umowic a ona sie zapytala o date ostatniej @...no i mowi ze z komputera jej wychodzi ze mam przyjsc 7 sierpnia....niby tydzien pozniej....no a my jej na to ze gin powiedziala ze mam to zrobic w ostatnim tyg lipca....a ona ze komp mowi tak i bedzie tak...no to sie nie klocilismy....

a co do mdlosci to wcale nie przechodzi...tylko z rana jest troche lepiej....

a brzuszek nic....nie ma...tylko wieczorami sie zaokragla...dziwne co?

[Gość agusik]

Italy

agusik

Italy

Kurcze a ja sie ludzilam ze to cholerstwo w koncu przejdzie....

Agusik ale masz fajnie...jutro!!! a mi przelozyli na 7 sierpnia....
a juz bym chciala zobaczyc fasolke i sie upewnic ze wszystko jest ok.....
glupio....
no przejdzie...pisalas że już przechodzi???jeszcze max 2 tygodnie....
A dlaczego Ci przełozyli?
Jutro z M smigam do gina żeby zobaczył potomka i chyba nagramy sobie na plyte... żeby tylko wszystko bylo dobrze...
Ita a brzuszek CI rośnie???

nie wiem czemu przelozyli....zadzwonilismy zeby sie umowic a ona sie zapytala o date ostatniej @...no i mowi ze z komputera jej wychodzi ze mam przyjsc 7 sierpnia....niby tydzien pozniej....no a my jej na to ze gin powiedziala ze mam to zrobic w ostatnim tyg lipca....a ona ze komp mowi tak i bedzie tak...no to sie nie klocilismy....

a co do mdlosci to wcale nie przechodzi...tylko z rana jest troche lepiej....

a brzuszek nic....nie ma...tylko wieczorami sie zaokragla...dziwne co?

ah my chcialybyśmy co tydzien widziec fasolke a najlepiej co dzien:)))
Brzuszek jeszcze Ci urosnie... ale jak pisałam jestes wysoka wiec może jeszcze poczekasz moja kolezanka zaczeął sie zaokraglac w piatym miesiącu a do tego czasu chodziła w ubraniach sprzed ciazy wiec roznie to bywa...kiedy przylatujesz do polski?

[Italy]

agusik

Italy

agusik

no przejdzie...pisalas że już przechodzi???jeszcze max 2 tygodnie....
A dlaczego Ci przełozyli?
Jutro z M smigam do gina żeby zobaczył potomka i chyba nagramy sobie na plyte... żeby tylko wszystko bylo dobrze...
Ita a brzuszek CI rośnie???

nie wiem czemu przelozyli....zadzwonilismy zeby sie umowic a ona sie zapytala o date ostatniej @...no i mowi ze z komputera jej wychodzi ze mam przyjsc 7 sierpnia....niby tydzien pozniej....no a my jej na to ze gin powiedziala ze mam to zrobic w ostatnim tyg lipca....a ona ze komp mowi tak i bedzie tak...no to sie nie klocilismy....

a co do mdlosci to wcale nie przechodzi...tylko z rana jest troche lepiej....

a brzuszek nic....nie ma...tylko wieczorami sie zaokragla...dziwne co?

ah my chcialybyśmy co tydzien widziec fasolke a najlepiej co dzien:)))
Brzuszek jeszcze Ci urosnie... ale jak pisałam jestes wysoka wiec może jeszcze poczekasz moja kolezanka zaczeął sie zaokraglac w piatym miesiącu a do tego czasu chodziła w ubraniach sprzed ciazy wiec roznie to bywa...kiedy przylatujesz do polski?

11 sierpnia....juz nie moge sie doczekac....tak mi sie chce polskiej bulki z serem....

[Gość agnieszkab31]

zoska

hej,

Byłam dzisiaj u ginekologa - okazało się, że to 9 tydzień .... no ładnie nawet sama nie byłam świadoma :) Ginekolog tak średnio mi się podoba, bo prawie nic nie mówi - kartę ciąży założyła ...

jutro idę prywatnie (do faceta - pierwszy raz w życiu) może będzie bardziej rozmowny.

Ta moja ze Swissmedu (mam z pracy w pakiecie) tak naprawdę głośno jeszcze nie powiedziała "jest Pani w ciąży" :)

GRATULUJE!!!
my od razu zapisaliśmy się prywatnie do gina.lepszy sprzęt,atmosfera iście z reklam 'rodzić po ludzku' i lekarz,który zawsze ma czas na rozmowy ze mną i z moim mężem.nasz lekarz-facet jest bardziej czuły dla mnie i mojego dziecka niż niejedna ginekolog-kobieta,którą 'testowaliśmy' wcześniej.mąż od razu poczuł do niego sympatie,a ja zaufanie.

[Gość agusik]

Ita ty masz ochote na bułki z serem a ja normalnie mam ochote na tosta z pieczarkami albo zapiekanke z pieczarkami, najlepiej z góra pieczarek ale kazdy kogo nie pytam twierdzi że nie powinno sie jeśc grzybow wciązy wiec nie jem...
a Wy na co macie ochote???
ja dzisiaj pozeram gołabki normalnieteraz juz wszystko jem i na wszystko mam ochote...prawie na wszystko bo nie moge patrezc na moj ulubiony ser mozzarella...dziwne:/
Aga jak sie czujecie?