Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

krzykciszy kciuki trzymam za postępy małego, gdzie jeździcie? tzn do której przychodni?

kejranka widzisz tyle strachu o nic, cieszę się że minęło cię borowanie, kuruj się kochana

lamponinka trzymam kciuki za decyzje bankowe i łagodne przeniesienie do nowego domku

co do szyjki ja w poprzedniej ciąży miałam z nią stały problem od poczęcia, leżałam potem pesar a najgorsze oczywiście był całkowity zakaz seksu - no ja wszystko rozumiem ale 8m-cy plus cały połóg to medal mężowi powinni dać za wytrwałość ;)

co do wiaderka, śmiesznie wygląda, ale działa, dzieci są spokojniejsze i nie maja kolek, nie wiem na czym fenomen polega ale wiem że mamy chwalą

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

mnie wiaderko też trochę rozbawiło :P te dzieciaczki na zdjęciu wyglądają jakby je ktoś w doniczki powkładał ;) ja będę na pewno wanienkę mieć.
ciekawa jestem jak to z tymi kolkami, dlaczego miałoby zapobiegać. pewnie jakbym była pewna, że takie super to bym używała ;) może to przez to tak dobrze na dzieciaczki działa, bo tam ciasno i mokro jak u mamy w brzuszku? :)

esterabs Dawidek śliczne imię :D cieszę się, że tak łatwo wam poszło wybieranie :P

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

No własnie, między innym dlatego tak chwalą te wiaderka, że ponoc Dzidziuś czuje się tam jak w brzuszku. Mnie osobiście ta ciasnota przeraża i nie wyobrażam sobie jakbym miała dokładnie umyć Maluszka w czymś takim. Zwłaszcza dolne partie ciałka, pupcie i nóżki, te wszystkie fałdki. Tak że ja się na pewno nie zdecyduje mimo pozotywnych opinii.

Strasznie mi dzisiaj daje ten brzuch/jajniki/wiązadła (nie wiadomo co) do wiwatu. Do tego stopnia, że nie mogę wstać na nóżki. A wczoraj nigdzie nie łaziłam. Cały dzień nosa z domku nie wyściubiłam i do tego nic praktycznie nie robiłam.

Ps. Przestałam być nareszcie forumowym "Oseskiem" :D

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :Kiss of love:
Jakos malo czasu dzisiaj
Dziekuje wszystkim za gratulacje , przespalam sie i mysle ze bedziemy kupowac ten domek
Juz sie nie moge doczekaj jak juz uda nam sie sfinalizowac wszysko i sie zaczac wprowadzac,.pewnie potrwa to conajmniej miesiac .Sama nie wiem ile trwaja te wszystkie formalnosci z zakupem domu , ale moze juz na swieta juz bedziemy na swoim .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinko super wiadomości :) trzymam kciuki za święta w nowym domu

mamy które mają juz dzieci może wiedzą, ale noworodek strasznie nie lubi tego momentu kiedy z ciasnego brzuszka trafia do obszernego łóżeczka; wiele dzieci sporo płacze i dlatego na noworodkach pielęgniarki/położne zawijają maluchy w kokoniki; myślę że i tu fenomen tego wiaderka;

ja dziś pojeździłam po kilku sklepach dziecięcych rozejrzeć się za wanienką, niestety nic mnie nie powaliło na kolana, poszukam dalej;
zakochałam się jednak w wózku, a najbardziej w tym, że mogę kupić podstawę z gondolą i nie muszę do tego brać spacerówki, bardzo lekki i ma fajną cenę: baza 460zł gondola 380zł; kolory magia ... mąż zakochał się w zielonym...
podam wam stronkę producenta:
Wózek dziecięcy EMU Spacerowe Wózki Dziecięce | Leżaczki dla dzieci i niemowląt Delti

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Janna nie martw sie kochana 3,6 to bezpieczna jeszcze dlugosc , ja mam 2,9 w ciagu wlasnie tez mniej wiecej 10 dni mi sie skrocila z 4 cm ale doktorka powiedziala ze ponizej dwoch mozna sie zaczac martwic a teraz po prostu trzeba na siebie max uwazac nie drzwigac i nie prowokac dalszego skaracania .
Dziewczyny nie martwcie sie jak lekarz Was bada doskonale potrafi ocenic stan szyjki , jezeli jest szczelnie zaknieta nie ma powodu do niepokoju gwarantuje ze jakby bylo cos nie tak to podczas badania by to stwierdzil , ja mialam oceniana szyjke za pomoca usg wewn ale przez badanie tez mozna ja doskonale ocenic .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

ja naprawdę wirzę swojemu lekarzowi i wiem że jesli coś by go zaniepokoiło napewno zrobił by dokładniejsze badania i mnie poinformował, własnie ostatnim razem jak byłam to zbadał mnie z tego względu że powiedziałam że w nocy bolał mnie brzuch (pisałam wam o tym, że jak na siku wstaje to mnie bolał teraz już nie) i własnie zbadał i powiedział że wszystko wprorządku że niem sięco przejmować tymi bólami, teraz ja powiem że mnie dół brzucha pobolewa pewni też mnie zbada, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję że to nic groźnego :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki. Mój B chyba złapał jakieś choróbsko :\ biedactwo :( ja podleczyłam się cebulą i cytryną i mimo, że czuje sie dobrze to jem cebule pod wieczor codziennie

Kejranka i suchutka mój gin robi na każdej wizycie usg dopochwowe zeby spr dł szyjki i to trwa z 5 sekund. Na pewno jakby bylo coś nie tak to lekarz by Wam powiedział.

martitaolivia dziwne to wiaderko do kąpania, dziecko chyba szybko z niego wyrasta ;\ jakoś nie jestem przekonana, kosztuje też sporo, za tą kwote mozna miec wanienke + wkład + stojak. W zwykłym wiadrze wykąpać dziecko też pewnie się da jakby sie uprzeć :D a kosztuje z 10 zł :D :hahaha:

krzyk ciszy moja koleżanka ma 3 letniego bratanka, ktory mówi tylko pojedyncze slowa, ktorymi nazywa mame, tate, babcie albo ją. Nic innego nie umie, zero czegokolwiek. Jak chce pić albo jesc to tylko wyciąga rączki i krzyczy. Rodzice mają miedzy sobą dziwne układy, ona zaszła w ciąże po niecałych 3 miesiacach znajomosci z ojcem dziecka i postanowili byc razem ale sie nie dogadują, ona wielka pani do pracy sie nie spieszy, dziecko jest zaniedbane a on wciaz pracuje. Lekarz zalecił im wizyte u psychologa dziecięcego ale najpierw sami rodzice muszą isc wiec oni uwazają (szczegolnie ona), że problemu nie ma i do psychologa nie pójdą bo to lekarz "od debili". A dziecko jak nie mówiło tak nie mówi. Trzymam kciuki za Twojego synka !

mag my juz też mamy duzo rzeczy, ciuszki, kombinezon, dresiki, kocyki, ręczniki, nożyczki, gruszke, termometr do wody, pieluchy tetrowe, 2 wózki, 2 foteliki i nosidełka, kołyska w drodze a łóżeczko pod koniec ciąży będzie. Większość od rodziców i teściów. Teraz martwić sie tylko o to, żeby nasze dzieci urodziły się zdrowe i o czasie :15_5_16:

Lamponinka a szyjka skraca się tylko od dźwigania? Bo ja raczej nie dźwigam, najcięższa rzecz jaką czasem przenoszę to niewielki garnek z ziemniakami :D od czego się może skracac? Tylko chodzę, stoję albo leżę, nie robie nic groźnego. Myslisz, że jak siedze od 7-21 (dosłownie siedze na krzesle, z 15 min przerwami co kilka godzin)co 2 weekendy na uczelni to moze to być niebezpieczne dla dzidziusia??

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorowo.

Dziękuję Wam za słowa wsparcia i wiarę w mojego robaczka:cheess:
Ja nigdy nie bagatelizowałam tej sprawy bo wydaje mi się dość poważna, może aż przesadnie bo lekarze mnie uspakajają, ponoć "za bardzo się przejmuję bo nie ma dramatu"
Ja jednak nie zostawiam dnia na próżnowanie - dlatego tak rzadko bywam na forum. Mam w domu całą masę pomocy ogólnorozwojowych i logopedycznych dla synka, poczynając na prostych filmach przez książki, gry rozwojowe dla trzylatków po programy multimedialne. Może faktycznie trochę przesadzam, ale nie chcę siedzieć z założeniem że "ma jeszcze czas" bo wg mnie on nieubłaganie mija. Zdrowemu dziecku odpuściłabym ćwiczenia gdyby nie miało na nie ochoty. Dla mojego bidulka nie ma litości. To okrutne, ale inaczej nie da rady.
Dziś oglądała go pani psycholog, wreszcie usłyszałam jakieś podejrzenie diagnozy - choć by było najgorsze-dla mnie to sukces bo zawsze lepsze od niewiedzy, a ta już wycieńczała mnie psychicznie. Otóż u robaczka istnieje podejrzenie zaburzeń autystycznych o bardzo niewielkim spektrum. Synuś jest bardzo samodzielny, aż zanadto jak na swój wiek, niczego się nie boi, i inne tego typu lekkie dysfunkcje-nie będę was zanudzać wymieniając je:cheess: Z założeń lekarza jeśli do terapii logopedycznej dołożę terapię integracji sensorycznej (nie wiem czy poprawnie napisałam) - to powinno przynieść efekt.

Znam mojego synka, wiem że jest mądrym i dobrym dzieckiem, wierzę że z tego wyjdziemy, ale trochę mi go brak bo teraz często jesteśmy tak jak by "obok" siebie i nie możemy się spotkać ;(

.

Odnośnik do komentarza

j.anna
hej dziewczynki. Mój B chyba złapał jakieś choróbsko :\ biedactwo :( ja podleczyłam się cebulą i cytryną i mimo, że czuje sie dobrze to jem cebule pod wieczor codziennie

mag my juz też mamy duzo rzeczy, ciuszki, kombinezon, dresiki, kocyki, ręczniki, nożyczki, gruszke, termometr do wody, pieluchy tetrowe, 2 wózki, 2 foteliki i nosidełka, kołyska w drodze a łóżeczko pod koniec ciąży będzie. Większość od rodziców i teściów. Teraz martwić sie tylko o to, żeby nasze dzieci urodziły się zdrowe i o czasie :15_5_16:

Lamponinka a szyjka skraca się tylko od dźwigania? Bo ja raczej nie dźwigam, najcięższa rzecz jaką czasem przenoszę to niewielki garnek z ziemniakami :D od czego się może skracac? Tylko chodzę, stoję albo leżę, nie robie nic groźnego. Myslisz, że jak siedze od 7-21 (dosłownie siedze na krzesle, z 15 min przerwami co kilka godzin)co 2 weekendy na uczelni to moze to być niebezpieczne dla dzidziusia??

Matko tyle rzeczy juz macie :36_2_21:
ja mam body , skarpeteczki i sliniaczek :uff::alajjj:
Co do pytania o siedzenie ,nie wiem j.anna Twoja szyjka nie jest teraz jeszcze zagrozona , mozesz byc spokojna a siedzenie - wedlug mnie dlugotrwale siedzenie to jednak tak samo jak stanie jest obciazenie ciezarem macicy - szyjki , jedynie na lezaco odbarcza sie szyjke od nacisku , zauwaz ze podczas porodu podczas boli kucami skaczemy na pilce robimy przysiady dla szybszego roziwierania sie szyjki .
Wiec dlugotrwale siedzenie nie wplywa dobrze i szyjka jest obciazona .
Jak na razie musisz tylko uwazac i kontrolowac jak cos sie zacznie dziac to lekarz napewno zaleci ci odpoczynek i lezenie i sa rowniez predyspozycje organizmu jedna kobieta biega skacze pracuej cala ciaze i drzwiga i jest ok a inna najmniejsze obciazenie organizmu i laduje w szpitalu .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Wy już macie prawie całe wyprawki gotowe..:whoot:
Ja nie mam jeszcze kompletnie nic, ani jednej najdrobniejszej rzeczy, w sumie dopiero od wczoraj lekko zaczęłam się zastanawiać co trzeba będzie kupić, zresztą założyłam wątek "wyprawkowe hity i kity" - zapraszam Was do dyskusji jeśli macie ochotę.

Tak czy siak popadam w depresyjny nastrój przez Was bo nie mam nic... Cieszę się na maluszka tak bardzo że całe to wyprawkowe szaleństwo wydaje mi się mniej ważne, a z drugiej strony strasznie się boje, chyba za bardzo żeby kupowanie mogło mnie cieszyć. Martwię się że z tego strachu nie zdążę, głupia jestem, ale z lekka mnie to paraliżuje.:uff2:

.

Odnośnik do komentarza

krzyk_ciszy
Witam wieczorowo.

Dziękuję Wam za słowa wsparcia i wiarę w mojego robaczka:cheess:
Ja nigdy nie bagatelizowałam tej sprawy bo wydaje mi się dość poważna, może aż przesadnie bo lekarze mnie uspakajają, ponoć "za bardzo się przejmuję bo nie ma dramatu"
Ja jednak nie zostawiam dnia na próżnowanie - dlatego tak rzadko bywam na forum. Mam w domu całą masę pomocy ogólnorozwojowych i logopedycznych dla synka, poczynając na prostych filmach przez książki, gry rozwojowe dla trzylatków po programy multimedialne. Może faktycznie trochę przesadzam, ale nie chcę siedzieć z założeniem że "ma jeszcze czas" bo wg mnie on nieubłaganie mija. Zdrowemu dziecku odpuściłabym ćwiczenia gdyby nie miało na nie ochoty. Dla mojego bidulka nie ma litości. To okrutne, ale inaczej nie da rady.
Dziś oglądała go pani psycholog, wreszcie usłyszałam jakieś podejrzenie diagnozy - choć by było najgorsze-dla mnie to sukces bo zawsze lepsze od niewiedzy, a ta już wycieńczała mnie psychicznie. Otóż u robaczka istnieje podejrzenie zaburzeń autystycznych o bardzo niewielkim spektrum. Synuś jest bardzo samodzielny, aż zanadto jak na swój wiek, niczego się nie boi, i inne tego typu lekkie dysfunkcje-nie będę was zanudzać wymieniając je:cheess: Z założeń lekarza jeśli do terapii logopedycznej dołożę terapię integracji sensorycznej (nie wiem czy poprawnie napisałam) - to powinno przynieść efekt.

Znam mojego synka, wiem że jest mądrym i dobrym dzieckiem, wierzę że z tego wyjdziemy, ale trochę mi go brak bo teraz często jesteśmy tak jak by "obok" siebie i nie możemy się spotkać ;(

Kochana przykro mi z powodu problemow z synkiem
ale czytajac twoj opis wrecz zmuszasz go do niektorych czynnosci a on nie ma na to ochoty , nie jestem psychologiem ale z tego co piszesz niema ochoty na taka zabawe , nie mowie ze zle cos robisz podziwiam cie wrecz za cierpliwosc
ale ja bym sprobowala mu odpuscic na kilka dni i pozostawila go samemu sobie by mogl sam zadecydowac na co ma ochote i wtedy on obejmie inicjatywe w zabawie .
A co najwazniejsze pomysl tak jakbys byla w jego skorze w danym momencie .
Daj mu czas i wolna reke wyboru przez kilka dni , nie znam Twojego synka ale z tego co piszesz jest zdolny i madry chlopczyk wiec daj mu szanse to pokazac , sprobuj .
Przepraszam ze sie wtracilam w ten sposob ale ja bym tak zrobila .
Zycze powodzenia .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Kejranko super ze sie okazalo ze problem nie byl zwiazany z chorym zebem tylko wyrastajacym .
A jaki antybiotyk bierzesz na to ??

Kingusia witaj gdzies Ty sie podziwala tyle czasu
a jak wyniki odebralas juz wszystko ok ??
Mag gratuluje awansu forumkowego
a z tymi bolami idz do lekarza lepiej skontrolowac , kiedy masz wizyte nastepna ??
Marmi ja pilam za kazdym razem jak karmilam piersia koperek z anyzkiem , nie mialam problemow nigdy poza pojedynczymi zdarzeniami u marty (dwoma chyba)
Jadlam wszystko po trochu wprowadzalam do diety i specjalnej diety nie trzymalam ,
oczywiscie nie gwarantuje nikomu ze jak bedzie dokarmianie butelka i karmienie sztuczne to kolki sa bardziej prawdopodbne niz przy karmieniu piersia , ale niestety dotyczyc to moze kazdego malucha zalezy tez od predyspozycji noworodka.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Wiem Lampionko, to prawda - zmuszam go, nie zawsze ma ochotę choć zazwyczaj udaje mi sie zorganizować to tak że traktuje to jak bardzo ciekawą zabawę. Wtedy mnie to cieszy, ale są dni że nie ma na nie chęci a ja wtedy nie wiem co robić...
Masz rację że odpuścić, a może właśnie nie. Nie wiem cholera.
Do tej pory lekarze odsyłali nas z kwitkiem bo dziecko nie miało skończonych trzech lat, ale do jasnej anielki chyba im wcześniej tym lepiej. Zagubiłam się w tym wszystkim. Być może jest tak że to ja go uwsteczniam i blokuję, że to właśnie moja wina bo przesadzam, ale robaczek jest Takim dzieckiem że gdyby mu popuścić i dać wolną rękę - główni bohaterowie superniani zostali by przebici i to nie jest wina tego że jest niegrzeczny czy źle wychowany - choć chwilami jego zachowanie tak właśnie wygląda.
On nie wie co jest dla niego najlepsze, wg niego w danej chwili będzie to układanie kolejną godzine autek- jedno za drugim a wg mnie drzemka itd etc. Jak więc mam pozwolić mu decydować. To dosyć trudne dziecko a ja jeszcze nie wiem jak z nim postępować, mam jednak nadzieje że teraz to się zmieni.

.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...