Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Kinqa]

Dziwnie tak ;P bo co ma ciąża do nosa :P hehe ;D ...

[martitaolivia]

hellołłłłł

witam z rańca, dopiero jem śniadanko, a potem sprzatanie i zakupy. eh, nawet w ciązy nie mozna odpocząc.....

Od 2 dni czuję trochę wyraźniejsze ruchy maleństwa, także dziewczyny nie znacie dnia ani godziny

[lamponinka]

Witajcie dziewczyny
Ja wlasnie wrocilam z badan krwi , w czwartek wyniki beda .
Nadal mam zero ochoty do czegokolwiek , w sumie jedynie wczoraj wieczorem udalo mi sie uszyc jenda firanke do drzwi balkonowych na ogrod , nawet mi fajnie wyszla .
Lubie czasami cos mieniac w domku a ze akurat wczoraj pralam firanki i zaslonki to tak sobie pokombinowalam
Zycze milego dnia
ide zmusic sie do sprzatania

[j.anna]

u mnie też piekna pogoda ale nie za ciepło bo 16 stopni. Też mi się nic nie chce, o 16 poprawka a po niej może ze znajomymi się wyskoczy gdzieś, w końcu od lipca się nie widzieliśmy

kingusia Krwawienia z nosa w ciąży są zdecydowanie częstsze niż poza nią i dotyczą około 10% ciężarnych. Przyczyną jest rozszerzenie naczyń krwionośnych śluzówki nosa w ciąży a także osłabienie ściany naczyń. Jest to wynikiem zmian hormonalnych, jakie zachodzą w organizmie podczas ciąży.

Rzadko mogą zdarzać się krwotoki z nosa wymagające interwencji chirurgicznej, leczenia operacyjnego czy przetaczania krwi. także nie martw się

[j.anna]

i jeszcze to---->

Należy położyć się z płasko ułożoną głową. Można zastosować zimny okład (najlepiej z lodu) na okolice nosa i zatok. Kilkanaście minut takiego okładu wystarczy do zatamowania zdecydowanej większości krwawień z nosa u kobiet ciężarnych.

Kobiety ciężarne, które mają tendencję do nawracających krwawień z nosa, powinny wzbogacić swą dietę o produkty zawierające duże ilości witaminy C. Wzmacnia ona ściany naczyń i zmniejsza ich przepuszczalność zapobiegając krwawieniom. Do takich produktów należą: owoce cytrusowe, pomidory, jagody, maliny, truskawki, kapusta, kalarepa, szpinak, cebula.

[Kinqa]

j.anna dzięki ;P

więcej witaminy C jednak :P booziu , to jak ja będę wyglądała później :O jak duża kuleczka okrągła :P mój A. to mnie zabije :P że ja grubas się zrobię hehe :)

[magduska]

Hejka,hejka
My już po spacerku i zakupach,mąż właśnie wyszedł do pracy,Szymko już godzinkę śpi:]Jest zdrowy,przespał całą noc,temp. nie ma,apetyt jest,nie widac po nim żadnej choroby.
I moje ucho w końcu wyzdrowiało,ale się cieszę Wczoraj chyba pękła mi ta krostka w środku,bo coś mi wyciekało z ucha a dziś po bólu nie ma śladu
Kupiłam dziś sobie pończochy samonośne na te chrzciny,korale i kolczyki i teraz już mam wszystko;]Jeszcze tylko w kopertę dac..Orientujecie się,ile teraz daje się pieniażków na chrzciny??Moniś,ty pisałaś,że również masz chrzciny w tą niedzielę,dobrze pamiętam?Dajecie pieniążki czy kupujecie jakiś prezent????:]
Mam nadzieję,że Szymuś jeszcze pośpi troszkę,idę zrobic sobie cappucinko
A jak u Was mija popołudnie kochane?:]]

[Kinqa]

magduska cieszę się, że u Ciebie wszystko wporządku :) Szymek wyzdrowiał i Ty też to bardzo świetna wiadomość :)) !

U mnie popołudnie wyglądało na odkurzeniu całego domu i umyciu podłóg i ogólnie sprzątanku, więc trochę się "namachałam" ... a miałam jechać do miasta ;) ale trudno , najwyżej jutro :)

[zoska]

wczoraj pobierano mi krew i dałam mocz do badania ...

krótka wizyta u internisty i tyle...

dzisiaj są wyniki, zobaczymy co i jak :)

we wtorek ginekolog już nie mogę się doczekać

[zoska]

aha wczoraj dostałam z allegro troszkę ciuszków ;] później pokaże co sobie kupiłam :) fajne tanie bluzeczki :)

[Kinqa]

zoska ja właśnie się "przybieram",żeby w poniedziałek iść do laboratorium i na badania krwi, moczu, itp. :) , a wizytę u gin mam dopiero na 5 października, ale bardziej to mnie interesuje USG pod koniec października ajjjjj , i wtedy może się dowiem czy to dziewczynka czy chłopiec!! wtedy to dopiero radocha będzie ;)

[suchutka]

Czesc Dziewczyny ;)
Ja dopiero dziś wróciłam do świata żywych...
Umieralam po prostu z wyczerpania, brak snu, katar, kaszel, gorączka...
Mozna oszalec. Dbajcie o siebie, bo tyle co się wycierpiałam to naprawde...
Malenstwo tez się meczy, szczegolnie przy tym cholernym kaszlu :/
Jak kaszle to aż mnie brzuch boli :/

Magduśka A Ty albo Mąż idziecie za chrzestnych?
Ja byłam niedawno na chrzcinach , jako gośie daliśmy 300 zł.
A chrzestni 500 zł :)

[Kinqa]

suchutka ajj żeś się rozchorowała . A jak tam ślub, wesele?? pewnie pięknie było

[suchutka]

Ajjj wesele ,ślub troche stresu, zabawy i po wszystkim ;D
Zdecydowanie lepiej bawiłam się na innych weselach.
Dla mnie najpiekniejszy był kosciol... Pozniej na tej sali juz mi sie nie chciało siedziec;D
Ale było fajnie :) Impreza udana :)

[Kinqa]

suchutka byś wstawiła jakieś zdjęcia ze ślubu i wesela ogólnie :P a nie się nie chwalisz!!

[zoska]

oto moje rzeczy :)

[Kinqa]

zoska fajne ciuszki !! :)

[Kinqa]

Kuuurcze, ale słodyczami się zajadam może to będzie dziewczynka ajjjj

[annulkaa]

na pewno bedzie dziewczynka zobaczysz:) ta teoria naprawde zcesto sie sprawdza:) siostra mojego meza caly czas jakdla slodkie i ma dziewczynke:) a ja zupelnie nie moge, choc naprawde przed ciaza to moglam zyc slodyczami - ui bede miala synka:)(podobno;)

[Kinqa]

annulkaa no nie wiadomo co to będzie bo jak robiłam test taki na noworodek.pl to mi wyszło, że chłopiec :P więc nie wiem... ważne, że zdrowiutkie jest :) i oby tak dalej... eh ;)

Dobra ja zmykam ... nie wiem kiedy będę, może jutro?

ale miłego dnia, wieczorku, nocki i całego weekend'u dla wszystkich brzucholków :P i ich mam hehe
to tak na zapas

Buziaki ;)))

[Monica]

Magduska, ja jutro sie bede bawic na chrzcinach. Dajemy pieniadze, a dokladnie czek. Z tego co wiem bedzie to duza imprezka (jak wesele prawie!) z muzyka, tancami w restauracjii. U nas jest tak ze mniej wiecej daje sie tyle zeby koszty sie zwrocily dla organizujacych impreze. Jeszcze nie wiem ile damy, ale mysle ze w granicach $250-300. Tylko to jest Nowy Jork, pamietaj:)

[Monica]

Zoska, super te ciuszki wynalazlas:)

[Monica]

Lamponinka, super masz ze potrafisz sobie uszyc sama. Ja mam mame ktora jest krawcowa ( samouk) ale szyje wysmienicie. Pamietam jak miezkalam w Polsce to cala garderobe mialam przez nia uszyta. Nawet teraz jak czasami mnie odwiedza to podrzucam jej cos do uszycia. Kupilismy jej do tego maszyne. I niby moglabym sie cos nauczyc ale mam dwie lewe rece. Nawet nie potrafie firanek podwinac.
Takze podziwiam Cie:)

[Monica]

agusik

dzień dobry lutóweczki z wiekszością sie tu nie znam ale pozdrawiam....
Juz nadrabiam i uzupełniam pierwsza stronke tylko prosze o cierpliwośc...
Miłego dnia wszystkim życze:)

Witaj Agusik, co tam u Ciebie? Dlugo Cie nie bylo. Stesknilysmy sie za Toba.

[Gość agnieszkab31]

hej kobietki,ale zescie sie rozpisaly...
musze nadrobic czytanie :)