Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

margaretko to się rozkręcił Arek z jedzeniem :smile_move:

anusia a zupek wcale jej nie dajesz? ja na prywatnym wstawiłam jak moja się babrze w jedzeniu ;)

lamponinko to widzę, że u ciebie takie zdzierstwo jak u nas. mi się wydaje, że ja takie same puzzle jak te twoje zamówiłam. wstawię zdjęcie jak przyjdą. a i już sobie model butów wybrałam, teraz tylko znaleźć w sklepie i poprzymierzać - w sumie strasznie się na nie nakręciłam bo tak wyglądają, że jesień się da w nich przechodzić Reebok 150226 Easytone Fusion Damen Sportschuhe - Fitness: Amazon.de: Sport & Freizeit. no i na wiosnę też będą :D

monico ciekawe co z tą twoją pracą. a twoje Emily szybciutko wstaje!!!

kachna u nas też pogoda straaaszna i mała przez to marudna w dzień. w nocy na szczęście śpi jak suseł. nastrój taki sobie, w sumie bez zmian ale przejdzie z czasem. gratuluję ząbków!

kejranko mam nadzieję, że Hania ładnie zasnęła i obudzi się rano grzeczniutka :D

ulka no to trzymam kciuki, żeby firma się szybko rozkręciła i wszystko poszło zgodnie z planem.

ja nastrój znowu do d... idę spać bo żaden ze mnie pożytek

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Marmi poszukaj w sklepach sadze ze beda o wiele tansze , na ebay-u sa po 89 euro , wiec plus przesylka gratis ale ja osobiscie jakbym miala juz kupic to tylko w sklepie z paragonem i gwarancja to po pierwsze i lubie buty sportowe dobrze dopasowac do nogi .

K@chna
gratuluje zabkow .
Monika ale masz sprawna coreczke , nie boj sie i pozwalaj jej jezeli robi to sama , moja corcia Marta jakmiala 7 miesiecy wstawala w lozeczku i chodzla po nim sobie , tez mi sasiadki mowily nie pozwalaj jej bedzie miala krzywe nogi , nic takiego sie nie stalo , skonczyla 9 miesiecy i sama chodzila a nogi ma proste .

Gabi mi tez dzisiaj wstala w lozeczku ale jeszcze nie potrafi sie pewnie trzymac zlapie sie obnizonej barierki i siup do gory , a jaka radosc ze sie jej udalo .
Barierke mam obnizona jak siedze kolo niej tzn ona kolo mnie , bo przysuwam sobie lozeczko do siebie jak siedze na fotelu czy ptzy stole i ona jest blisko mnie ,jak bylam niezadowolona z tego ze lozeczko ma kolka tak teraz twierdze ze dobry wynalazek.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

wona26
anusia brawo dla męża:D To jeden kłopot z głowy:D

lamponinko dzięki:D Ten fragment do mnie przemawia...tylko po co lekarze karzą dawać??? To dobrze,że nie podawałam Nadii. Jeszcze zaczekam przynajmniej do 10m.ż.

Wona to jest tak jak z nowa szczepionka , wprowadzaja na rynek szczepionke i twierdza ze zdziala cuda ze jak najbardziej jest potrzebna i moze uratowac zycie , lekarze ja proponuja mama by zaszczepili dziecko ale tak naprawde nie maja nigdy 100% ze dziecko na dana chorobe nie zachoruje , gdyz wirusy sie mutuja a szczepionka jest tylko na okreslone szczepy.
Chodzi mi o rotawirusy , pneumokoki czy nawet grype jezeli inna odmiana zaatakuje dziecko , zmutowany wirus na ktorego nie bylo szczepione dziecko i tak zachoruje mimo szczepienia , dlatego ja nie szczepie na rota - pneumokoki szczepilam bo to jest w kalendarzu szczepien.

Wiec z glutenem jest tak , maja jakas teze i zalozenia , ktos na jakiejs podstawie wymyslil piekna teorie poparta moze okreslona liczna przbeadanych dzieci i zaczeli ja wdrazac w zycie , czy sie sprawdzi okaze sie za kilka lat a nawet moze kilkanascie i ja nie mam zamiaru eksperymentowac na dziecku i sprawdzaj zaszkodzi jej gluten czy nie , wyliczanka zniszczy jej kosmki jelitowe czy nie .Nie chce narazic jej ukladu pokarmowe na takie obciazenia ,nie chce potem by moja corcia do konca zycia musiala prowadzic diete bezglutynowa bo zachcialo mi sie jej podawac gluten eksperymentalnie.

Jak napiszam jestesmy pewni ze na 100% gluten nie zaszkodzi niemowlakowi , mozna podawac z powodzeniem i da mi gwarancje lekarz ok .

Poza tym sprobuj sama porozmawiac z lekarzem i zapytac jaki ma cel wczesna ekspozycja na gluten , czy jest pewna i czy daje gwarancje ze nie obciazy ukladu pokarmowego dziecka , czy jest w stanie zagwarantowac ze nic sie dziecku nie stanie , to bedzie mowila formulki ze komitet taki i taki wprowadzil ze ekspozycja uchroni przed celiaklia .

Z tego co ja wyczytalam i dopatrzylam czytajac artykuly dotyczace tego tematu , to iz Ci wybitni specjalisci i ich lata pracy dowiodly ze prawdopodobnie ekspozycja wczesna na gluten zapobiegnie celiakli tylko pytanie mi sie nasuwa - czy czasem nie chodzi tylko o maluszki ktore sa podatne na celiaklie(genetycznie - dziedziczenie) i Eksperci nie chca sprawdzic czy gluten tak naprawde moze te dzieciaczki leczyc .Ale czy zaszkodzi zdrowemu ukladowi pokarmowemu - nie wiemy tego .

Wona oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie i tak samo do kazdej z nas , ja tylko uwazam ze powinna wypowiedziec sie na ten temat co osobiscie mysle .

Jak powiedzialam mojej lekarce ze nie podejme sie nowego schematu wprowadzania posilkow i ekspozycji na gluten - powiedziala tylko ze mamy ktore maja juz dzieci trudniej im jest wprowadzic ten schemat ale nie powiedziala ze kategorycznie mam tak robic .
Kurde zas sie rozpisalam .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

witam z ranka

widzę, ze narazie cisza

Lamponinko ja mieszkam w samym centrum Polski ale żadnej trąby nie widziałam, widzę że Gabi też silna dziewczynka tylko mój Kacper coś do tyłu jest

co do glutenu ja wypowiem się tak wszystko zależy od dziecka corka mojego brata ma dwóch synów jeden ma 4 lata a drugi 9 miesięcy obaj byli od 1m. ż. na mleku krowim a od 6 tygodnia życia na mannie i to tej zwykłej żadnemu nic nie jest nie ma problemow normalnie z niczym, wiem powiecie może że w przyszlości coś się okarze ale z kolei czy my wszyscy nie bylismy karmieni manną ja od początku, moj mąż to w 2m. ż. zjadał 200ml manny i tak był szybko głodny do tej pory nie ma żadnych problemów z jedzeniem on nie wie co to jest że boli żołądek czy że coś jest po czymś niedobrze, mojej siostry córki obie były lichoratki i nadal są szczuplutkie i od 3 m. z. były na mannie brak problemów, moja córka Paulinka od 4 m. ż. na mleku krowim a od 5 m. ż. na mannie błyskawicznej, także mi się wydaje i to jest tylko moje zdanie, zeby ktoś nie pomyslal że prbuję cos narzucić, że wszystko zależy od dziecka

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

lamponinka
Witajcie dziewczyny .
Przez centralna Polske przeszla traba , mam nadzieje ze nikogo z Was nie dotknela i wszystko dobrze u Was .

Wiecie co u Agnieszki sie dzieje nie odzywa sie od dluzszego czasu .

Lampo,jestem kochana jestem :-)
podziębiłam się troszkę i leże w wyrku pod pierzyną od 2 dni...
rodzinny mówi,że to zwykłe przeziębienie,i nie ma obaw,ale ja wolę dmuchać na zimne i się wygrzać i dobrze wykurować...
dzięki za troskę :-*

Odnośnik do komentarza

Ula bylo dokladnie tak jak mowisz , jednym dzieciom nic nie bylo a inne dzieci powaznie uszkodzily sobie uklad pokarmowy .
Moja matka tez mi dawala od urodzenia niebieskie mleko , bylo takie potem wycofali , tez bylam na kaszy mannie po ktorej wymiotywalam i jeszcze jak babcia mi na wakacjach juz jako duza dziewczynka robila na sniadanie kasze manne to mialam odruchy wymiotne .
Mialam skaze bialkowa i meczylam sie strasznie , jak urodzila sie moja siostra rowniez miala problemy z alergia do tego stopnia ze mama dostawala recepty na humane i wykupywala w aptece , jak mialam kilkanascie lat to pamietam jaka byla wielka akcja wycofywania mleka niebieskiego ze sklepu - okazalo sie ze jest bardzo szkodliwe .

Ula Tobie nic nie bylo synom od corki brata tez nic nie bylo i moze nie ma , nie wiadomo co bedzie dalej alergie itd ale zycze duzo zdrowka .

Ale myslenie ze im nic nie bylo , mi nic nie bylo to jest troche nieodpowiedzialne
to jest jak wielka loteria dam i zobacze czy moje dziecko zaakceptuje czy nie .

Ula celiakia moze byc bezobjawowa przez wiele lat i przez te wiele lat nadal niszczona jest wysciolka jelita samo niszczenie wysciolki jelita nie jest tak grozne jak coraz to gorsza wchlanialnosc wartosci odzywczych a szczegolnie zelazo i wapn co za tym idzie
anemia i osteoporoza (bardzo popularne juz wsrod nas i wsrod ludzi starszych )
Anemie w ciazy sa teraz normalnoscia ( a tak naprawde nie powinny byc u niektorych dziewczyn spadki wchlanialnosci zelaza sa na granicy minimalnej normy - sama sobie odpowiedz dlaczego), czeste biegunki , bole brzuche coraz czesciej spotykane , latwe zapadanie na wirusowe zapalenia jelit (dlaczego bo nie odpowiedniej flory bakteryjnej zniszczonego i oslabionego jelita) i mozna wymieniac i wymieniac .
Dlaczego tak szeroko rozpowszechnione sa fiolki szczepow flory baktreryjnej podawane dzieciom ?
Ula podopowiadaj sobie sama na te pytania , bo moglabym pisac naprawde duzo .
Dlaczego teraz statystyki nagle wzrosly jesli chodzi o anemie plus stany zapalne jelit , polipy i rak jelita - bo nasze uklady pokarmowe byly niszczone przez lata przez nieswiadome matki i babki , teraz to my mamy problemy zoladkowo- jelitowe
wlasnie miedzy innymi kasza manna i mlekiem krowim .
Nasze babcie i matki jakie maja najczestsze choroby ?

Dla mnie naprawde chore jest myslenie mojej ciotki dzieci jadly to i to , moja babka dawala swoim dzieciom mleko krowie moja matka od urodzenia kasze manne .
Tym sposobem dziecko traktuje sie jak loterie zachoruje albo nie - vabank w ta labo we wta .

Przepraszam Cie to tak jakbym powiedziala ja majac 4 latka przeszlam na 8 pietrze przez barierke balkonu i nic mi sie niestalo , wiec nie zrobie zabezpieczenia na moim balkonie bo po co .

Co do braku tolerancji na gluten

Analiza próbek krwi sprzed ponad pół wieku pokazuje, że w dzisiejszych czasach coraz częściej obserwuje się u ludzi brak tolerancji na gluten. Dotychczas sądzono, że występowanie choroby było w przeszłości równie powszechne, a jedynie nieskuteczne metody diagnozy powodowały zaniżanie statystyk zachorowań. Jednak najnowsze badania dowodzą, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci problem cały czas narasta. Naukowcy przypuszczają, że przyczyną mogą być zmiany środowiskowe, na przykład w sposobie żywienia.

Nietolerancja glutenu – białka zawartego z produktach zbożowych z pszenicy, żyta i jęczmienia – polega na nieprawidłowej odpowiedzi immunologicznej. Organizm wywołuje reakcję obronną na własne, zdrowe komórki – wyściółki jelita cienkiego. Choroba, nazywana chorobą trzewną lub celiakią, może przebiegać bezobjawowo lub przejawiać się biegunką, mdłościami, spadkiem masy ciała, bólem brzucha. Jednak groźniejsze od samych bezpośrednich objawów są późniejsze konsekwencje nieleczonego schorzenia. Niszczona przez wiele lat wyściółka jelita cienkiego traci możliwość wchłaniania związków odżywczych, takich jak żelazo czy wapń. Dlatego w dłuższej perspektywie celiakia może powodować anemię, osteoporozę, bezpłodność i inne problemy zdrowotne. Jedyną w pełni skuteczną metodą radzenia sobie z chorobą jest stosowanie diety bezglutenowe

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
lamponinka
Witajcie dziewczyny .
Przez centralna Polske przeszla traba , mam nadzieje ze nikogo z Was nie dotknela i wszystko dobrze u Was .

Wiecie co u Agnieszki sie dzieje nie odzywa sie od dluzszego czasu .

Lampo,jestem kochana jestem :-)
podziębiłam się troszkę i leże w wyrku pod pierzyną od 2 dni...
rodzinny mówi,że to zwykłe przeziębienie,i nie ma obaw,ale ja wolę dmuchać na zimne i się wygrzać i dobrze wykurować...
dzięki za troskę :-*

Agnieszko
super ze sie odezwalas , kuruj sie kochana i duzo zdrowka zycze .
Nie bierz aspiryny czasem !!!
Trzymam kciuki abys wyzdrowiala jak najszybciej .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

lamponinka
agnieszkab31
lamponinka
Witajcie dziewczyny .
Przez centralna Polske przeszla traba , mam nadzieje ze nikogo z Was nie dotknela i wszystko dobrze u Was .

Wiecie co u Agnieszki sie dzieje nie odzywa sie od dluzszego czasu .

Lampo,jestem kochana jestem :-)
podziębiłam się troszkę i leże w wyrku pod pierzyną od 2 dni...
rodzinny mówi,że to zwykłe przeziębienie,i nie ma obaw,ale ja wolę dmuchać na zimne i się wygrzać i dobrze wykurować...
dzięki za troskę :-*

Agnieszko
super ze sie odezwalas , kuruj sie kochana i duzo zdrowka zycze .
Nie bierz aspiryny czasem !!!
Trzymam kciuki abys wyzdrowiala jak najszybciej .

Wiem kochana,piję prenalen,vit c 2x1,herbatkę z cytryną i miodem,i czekam aż samorubny syropek z cebuli mi dojrzeje
chyba to ta pogoda tak na mnie działa no i szwagier dupa mnie zainfekował :/ zimno i deszczowo u nas bardzo.
mam nadzieję,że ty i dzieciaczki macie się super?
buziaczki

Odnośnik do komentarza

Ulka 31
a i jeszcze tylko słowko mogę się założyć, że jakbym spytała się na wsi ludzi, którzyn nie nają internetu co to jest gluten, to powiedzieliby co to wogóle jest, bo podejrzewam, że u nas pół ludzi to nie słyszało o takim czymś

Ula wlasnie niewiedza ludzi na wsiach , slaby dostep do informacji i niskie wyksztalcenie osob starszych podwyzsza statystyke osob dotknietych nietolerancja glutenu .
To wlasnie niewiedza i zacofanie i przekonania ze komus nie zaszkodzilo zamyka bledne kolo bo nowe pokolenia polegajace na zdaniu babci prababci a nawet wlasnej matki dalej naraza swoje dzieci na ryzyko .

Typowe formy pojawiają się zazwyczaj wcześnie, zwykle w kilka miesięcy po odstawieniu dziecka od piersi, w postaci chronicznej biegunki, braku łaknienia, wymiotów i wzdęć oraz zahamowania wzrostu.

Nietypowe postacie objawiają się najczęściej z opóźnieniem i przeważnie nie dotyczą układu trawiennego, np. anemia z niedoborem żelaza, wzrost poziomu transaminaz wątrobowych, częste bóle brzucha, hipoplazja szkliwa zębnego, opryszczkowe zapalenie skóry lub niski wzrost w wieku szkolnym. Jest to też w 60% forma spotykana u osób dorosłych, u których obserwuje się w celiakii takie odlegle symptomy jak: depresja, zmęczenie, bóle mięśni i stawów, cukrzyca, niedoczynność tarczycy.

Celiakia bezobjawowa jest diagnozowana u osób pozornie zdrowych, najczęściej w czasie przypadkowych badań.

W ostatnim czasie ulega zmianie wiek rozpoznawania celiakii. Kiedyś był to okres pomiędzy 9-18 miesiącem życia, a obecnie miedzy 2-4 rokiem, a nawet później.

Celiakia może się ujawnić w każdym wieku, najczęściej wykrywa się ją u osób 40-50 letnich, a nawet u osiemdziesięciolatków. Trzy czwarte przypadków dotyczy kobiet.

A tu sa skutki nierozpoznania i nie leczenia tego schorzenia - wielu ludzi nawet nie wie ze ma takie schorzenie a objawy czesto kojarza z zapaleniem jelit , wirusem albo stresem lub cos mi zaszkodzilo .

Zarówno brak leczenia, jak i niedokładne przestrzeganie zaleceń dietetycznych prowadzi do powikłań. Wśród nich największym zagrożeniem jest rozwój nowotworów złośliwych, np. gardła, przełyku, jelita cienkiego. Pierwotny guz może pojawić się także poza przewodem pokarmowym, np. w tarczycy, wątrobie, węzłach chłonnych. Inne możliwe powikłania to wrzodziejące zapalenie jelita cienkiego, osteoporoza, niepłodność, nawracające poronienia, przedwczesny poród oraz wczesna menopauza.

Wiem ze i tak cie nie przekonam masz wyrobione zdanie ale powiem Ci jedno nasz stan zdrowia proby z zajsciem w ciaze , choroby kregoslupa , bole stawow , nieregularne miesiaczki itd....... moga byc wlasnie przez bledy naszych rodzicow i wlasnie ta niewiedza jaka panuje na wsiach i nie tylko .
Ile osob wokol ciebie choruje na ostoporoze?Ile ma raka jelita ? Problemy ze zdrowiem ze strony ukladu pokarmowego ?
Moga byc oczywiscie i inne przyczyny zachorowan ale wsrod przyczyn jest nierozpoznana celiakia.

Kto powinien zrobic test ?

Test powinny wykonać osoby, u których obserwuje się objawy specyficzne dla różnych chorób, których przyczyny nie wyjaśniają wizyty lekarskie u specjalistów np. brak apetytu, osłabienie, wymioty, nadmierne wypadanie włosów, bóle głowy, mięśni i kości, uporczywa anemia, poronienia, brak miesiączek. Powinni go wykonać też krewni I-go stopnia osób z rozpoznaną celiakią gdyż z danych statystycznych wynika, że około 10% spośród nich jest chorych na celiakię.

Koniec na ten temat .

Ula nie jest moja krytyka Twojej osoby zebys nie zrozumiala mnie zle , ale tez nie moge myslec Twoje dziecko i Twoja sprawa jak kiedys napisala Krzyk ciszy , uwazam ze wlasnie powinnam przedstawic to tak jak przestawilam .
Mnie przeraz tylko Twoja niewiedza mimo ze posiadasz internet nadal wierzysz w babcie i ciotki .

Wiesz do czego sluzyla kasza manna i mleko krowie od urodzenia - mleko tluste kasza zapychajaca , nakarmilo sie dziecko i mozna bylo isc w pole i pracowac a dziecko dluzej trawilo i dluzej spalo , zasada byla dac sie najesc zapchac , gazik moczony w cukrze albo w miodzie i swiety spokoj .Wiem doskonale moja babcia tez tak robila .
Dalej jest powiedzienie daj kaszy manny mleka krowiego takim mlekiem z cycka sie nie na je co to jest - sama woda wiecznie je i je i wiele z dziewczyn wierzy w te brednie jest pezeswiadczone ze mleko ma niedobre za chude i dziecko sie nie najada bo czesto je .Mi tez matka mowila kup mleka daj je i masz spokoj .(przy marcie)

Niestety zasada naszych babc szczegolnie na wsiach jest nadal szeroko rozpowszechniona.

Przepraszam dziewczyny ze tak sobotnie zanudzam ale musialam .Zreszta mnie znacie jaka jestem wiec mysle ze wybaczycie mi moje wypowiedzi.

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie sobotnio :smile:

Agneszka Kuruj się i życzę szybkiego powrotu do zdrówka :Całus:

Marmi Dawałam jej jakiś czas temu. Ale później zaczęła mi pluć wszystkim i sobie podarowałam w sumie miałam jeszcze czas a teraz już ma pół roku i chyba czas zacząć jej dawać.

Co do mannej to moja babcia też mówiła, żebym jej dała i się nie cackała w jakieś specjalne kaszki zupki w słoiczkach. Powiedziałam OK aby już więcej nie słuchać jej bo by mi pół dnia truła tyłek.

Lamponinko Lubię Twoje posty i szybko się je czyta mimo że są długie :-) A mam do Ciebie pytanie: Jak bym chciała zrobić kaszkę Zuzi na moim mleku to normalnie mam gotować swoje mleko ?
Nigdy nie robiłam bo Kinga nie lubiła kaszek i kleików..

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinko ale to właśnie te nasze babcie, które były karmione mlekiem krowim i kaszą manną żyją teraz do 80-100 lat a my te mlodesze pokolenie o które tak bardzo się dba mają bardzo często różne choróbska i jak dozyjemy 50 lat to już jest super, ja wypowiedziałam swoje zdanie i tyle a każdy ma swoje i dlatego ja koncze ten temat

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

A jeszcze jedno jest nie fer to, ze ty krytykujesz mnie, że podaje przykłady z rodziny a Ty ciągle opierasz się na cytatach z internetu i ja Ciebie nie neguje za to tylko zawsze czytam i wyciągam wnioski dla sibie

i ja nie skrytykowałam Twojej opini na temat glutenu tylko napisałam kilka zdań od siebie a Ty od razu cytując jawnie mnie krytykowałaś moją wypowiedź

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

K@chna gratuluje ząbkow u dzieciątka

Lamponinko ja sie z Tobą zgadzam, ze lepiej nie eksperymetnować z nowymi modami, bo dla mnie to wczesne podawanie glutenu tez jest nie sprawdzone i wyika z mody. Moja mama nawet nie pamięta, kiedy mi dawała gluten, kaszki szybko dostawałam, ale wtedy była większa niewiedza, by ciemnota tego nie nazywac, ja bylam karmiona piersia do 9 msca, ale dopajana modyfikowanym. Czemu? A bo z jednej piersi było za mało, wiec 30 ml dostawałam z butli, a moja mama ponoć twierdziła, że polecano jej karmic raz z jednej raz z drugiej piersi, wiec gdy było mi mało to zamiast podac druga piers, to dostawałam mleko z proszku. A moze wcale mi za mało nie było, bo rodzice wazyli mnie po kazdym posiłku i stwierdzali w ten sposób ile wypijam.... Do tego miałam wysypki od niemowlęctwa, ale wtedy nie istniało cos takiego, jak dieta matki karmiącej. Nie mam tu pretensji do mojej mamy, bo starała się robić dobrze, problem raczej w tym, że nie było odpowiedniej wiedzy. Ze mna sie nikt nie cackał i alergie maiałam całe dziecinstwo, dopiero teraz jest lepiej. Alergia to pewnie i tak w duzej mierze sprawa genów. I tylko pyłki mi dokuczają. Swoja droga w ciazy dobrze sie czułam, a i podczas karmienia piersi tej wiosny troche tylko kichałam, a obyło sie bez leków. Normalnie to bym umierała z uporczywych dolegliwości mimo zazywania lekow, ot jak dziecko odmienia wszystko. No, ale pewnie nie bez wypływu było odczulanie tuż przed sama ciążą. Tej zimy zamierzam je kontyunuować.

Ulka myślę, wiec, że tutaj nie ma zadnej reguły, to co możemy teraz robic, to z ostrozności zapobiegać. A za czasow naszych babć nie było takiego skażenia srodowiska, jak teraz i alergii było zdecydowanie mniej.

Marmi ja jestem alergiczką, wiec szansa na To, że Mikuś bedzie miał problemy jest na 60 %, ale ja mam nadzieję, że brzdąc wstrzelił sie w te 40% po tatusiu. Tak bardzo prosiłam los, by moje pierwsze dziecko nie miało alergii...Dlatego tak mocno zmartwiłam sie tą nietolerancją marchwii, na szczęscie była tylko chwilowa. a moje dziecię od 2 dni wcina jabłko z jagodami i ma sie dobrze :D

http://www.suwaczki.com/tickers/uch5j44jso896uff.png

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fhqvklkr90kfu.png

Odnośnik do komentarza

Anusia nie wolno mleka kobiecego gotowac tylko ogrzewac wkladajac do pojemnika z ciepla woda nie goraca albo w pogrzewaczu , nie wolno tez pogrzewac w mikrofali .Sa kaszki ktore nie wymagaja gotowania jesli chcesz jednak uzyc kaszki ktora musi byc poddana gotowaniu , ugotuj ja na wodzie i po ostudzeniu do teperatury mleczka dodaj ja.

Ula nie krytykuje Ciebie a krytykuje tylko system naszych babc i mam -przyklady fakt biore z internetu i rowniez pisze ze moja matka tak sadzila nie karmila dzieci piersia a podstawa zywienia byla kasza manna , tylko na szczescie ja nie ulegam blednej opini o dobroci krowiego mleka i kaszy manny - zapchac dzieciaka i miec spokoj to byla domena naszych rodzicow i babc.Dalej kromka chleba ze smalcem i na pole alb o z maslem i cukrem ale trzeba tez zwroci uwage nad jakoscia tych produktow kilkadziesiat lat wczeniej.

Cytowalam Ciebie bo odpowiadalam na to co napisalas , tak samo robi kazda z nas odpowiadajac komus -cytuje te osobe .

Widze ze mocno zostalas urazona tym co napisalam tylko nie mam pojecia dlaczego , ty wyrazilas swoje zdanie ja wyrazilam swoje .

Poza tym to co cytuje zaznaczam jako cytat i nie wstydze sie tego ze cytuje i nie ukrywam tego ze to cytat , nie mam czasu sie rozpisywac i opisywac moje zdanie nie poparte cytatami .

Prosze bardzo znajdz wiarygodne zrodlo gdzie podaja ze mleko krowie mozna podac od urodzenia i kasze manne od pierwszego czy drugiego miesiaca zycia oprocz opowiesci ciotek i babc i mam. ù
Oczywiscie kazda z nas ma opowiesci co robily nasze ciotki matki babki i nie zawsze trzeba sie z tym zgadzac .

To samo dotyczy bujania noszenia i kolysania dziecka - kiedys bylo dziecko trzeba nakarmic i do lozeczka albo kolyski ma jesc i spac - i co do teraz sie slyszy moje dziecko zamiast jesc i spac to marudzi i nie chce lezec w lozeczku - jak tak bardzo komus przeszkadza to niech zostawi dzieciaka w lozeczku az sie nauczy ze jego prosby na nic sie nie zdadza -i szybko bedzie grzecznym niemowlaczkiem .

Oj teraz to naprawde ja sie wkurzylam troche .Przepraszam .

Mamy rozum kazda z nas i niech robi co chce ja nie narzucam Ci ze masz robic tak jak pisze nikomu nic nie narzucam - kazdy ma swoj rozum i sam odpowiada za zycie i zdrowie swojego dziecka .Pisze tylko to co ja sadze i pisze ze nie zgadzam sie z dana teoria a nie osoba .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinko mam kleik ryżowy w domu gdzie trzeba zrobić go na mleku modyfikowanym a w ramach oszczędności chciałam swoje i trzeba tam podgrzać mleko do 40 stopni i wtedy wsypać klei i wymieszać i gotowe. Dziękuję za odpowiedź.

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Ostatni raz Cie zacytuje odnosnie wieku naszych babc i dziadkow czy pra ...
Nie bede juz wracac i zaznaczam nie mam zamiaru Ciebie krytykowac

Ulka 31
Lamponinko ale to właśnie te nasze babcie, które były karmione mlekiem krowim i kaszą manną żyją teraz do 80-100 lat a my te mlodesze pokolenie o które tak bardzo się dba mają bardzo często różne choróbska i jak dozyjemy 50 lat to już jest super, ja wypowiedziałam swoje zdanie i tyle a każdy ma swoje i dlatego ja koncze ten temat

Nasze babcie raczej i przewaznie byly karmione naturalnie i to bradzo dlugo .
W skrajnych przypadkach podejrzewam ze bylo uzyte mleko krowie , a jak brakowalo pokarmu wynajmowane byly mamki ktore karmily inne dzieci .
A czeste chorobska - zyjemy zbyt strylnie i organizm nie ma szans od malego sie uodpornic a poza tym technika postep zanieczyszczenia coraz to nowe badania ,mieszanie sie wirusow doprowadza do ich mutacji , era antybiotykow na pstrykniecie palcem pozwala bakteria i wirusom gorowac .

Ula wlasnie dlatego my dozyjemy 50-tki bo nasze matki wierzyly w moc mleka modyfikowanego ,mleko krowie i kasze manne a karmienei piersia traktowane bylo jak cos zacofanego .Szybko nam wciskaly pokarmy stale i ciezkostrawne produkty .
Nieswiadomie oczywiscie i ja nie mam zamiaru teraz swiadomie szkodzic swoim dzieciom , ty rob co chesz masz mozliwosci dostep do informacji i wpelni odpowiadasz za zdrowie swoich dzieci w przyszlosci .

A tak naprawde dopiero po wojnie szukaly innego sposobu dokarmiania swoich dzieci bo kryzys , niedozywienie i bieda zle warunki zycia obozy podziemia zmusily je do podania wlasnie mleka krowiego -to nasze matki i ojcowie to dostawaly .Jaki jest ich przecietna dlugosc zycia ?
Dalej idac i siegajac do historii to moc mleka modyfikowanego okrzyknieto w latach 70-tych.- to juz my .

A nawiazujac do wieku 80-100 lat , nie trzeba byc orlem aby odtworzyc historie cofajac sie o te lata do tylu .
prapra i pra bacie(one byly napewno karmione piersia) rodzily dzieci w czasie wojny albo okresu miedzywojennego i zaraz po , kryzys ekonomiczny kraju , walka o jedzenie - podstawowym pokarmem byly ziemniaki , pomidory i to co dala ziemia plus woda one tez swoje dzieci karmily piersia nawet do 3 roku zycia .

Inna sprawa nie bylo tyle chemi !!!!Tu nawiazuje do wypowiedzi tez innych osob .
Nasze prababki i ich dzieci jadły co chcialy to takze karmiły one piersia nawet do ukonczenia przez dziecko 3 roku zycia.
Poza tym zyly one w bardziej przyjaznych dla zdrowia czasach.
Zywnosc nie była nafaszerowana chemią tak jak teraz i nie stosowaly rowniez tak duzo chemii we własnym gospodarstwie domowym - i było mniej zachorowan np na astmę ( ktora jest min spowodowana przez zycie w zbyt sterylnych warunkach).
W czasach naszych babek pozwalano dzieciom na kontakt z brudem - ktory je uodparnial, pozwalano na jedzenie tego co dorosli bo było przygotowane w calosci ze swiezych warzyw i miesa, ktore było w pelni wartosciowe a nie jak w dzisiejszych czasach skladającego sie nawet w 40% z wody.
Pasze dla zwierzat coraz bardziej sa doskonalone antybiotyki , hormony ,pestycydy i inne swinstwa .
Wiesz dlaczego owoce tak pieknie wygladaja w sklepach bo sa pryskane conajmniej kilkadziesiat razy zanim dojrzalo inaczej wygladaloby calkiem inaczej , bylaby mniejsza produkcja i o wiele drozdze (te co sa chociazby w slepach ze zdrowa zywnoscia )
kiedys szlo sie do ogrodu wyrwalo marchew, zerwalo jablko wytarlo w spodnie i zjadlo
Teraz jest strach zjedzenia owoca zakupionego w sklepie pieknego dojrzalego bez skazy - nie myjac go .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie byliśmy dziś na grzybach uzbieraliśmy 3/4 wiadra :D
Fajnie było.

Lamponinko co do glutenu ja nie daję i narazie nie zamierzam. Moja koleżanka co pisałam kiedys ze ona zostawia swoje płaczące dzieci od 4 mc. podaje im kache i mleko krowie, też niby im nic nie jest, ale wiadomo, nie od razu wychodzi szydło z worka...
W sumie to ona jak jej dziecko marudzi nie idzie do niego, jak ma iśc spać to kładzie do łóżeczka i zamyka drzwi i wychodzi, ma dwojke dzieci prawie dwa lata i drugie 5 mc.
też drze sie na te dzieci, daje klapsy ale nie mogę powiedzieć są w miare grzeczne i usłuchane (te starsze) a te młodsze bardzo spokoje jest. takie małomarudne, heh ale to nie jest matoda wychowawcza..
Ja poczekam jeszcze z manną , a pozatym jest chyba z bobovity czy czegoś kaszka mannahttp://www.bangla.pl/foto/prod/0002/d/170_01_1186.jpg

no to uciekam poczytaać Was ;*

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag
Lamponinko mam kleik ryżowy w domu gdzie trzeba zrobić go na mleku modyfikowanym a w ramach oszczędności chciałam swoje i trzeba tam podgrzać mleko do 40 stopni i wtedy wsypać klei i wymieszać i gotowe. Dziękuję za odpowiedź.


Anusia
mleka z piersi mozna podgrzac do max 37 stopni czyli temperatury ciala ludzkiego .
Wiec albo podasz kleik w tej temperaturze albo znajdziesz inna kaszke(kleik)

Ula ciesze sie ze wyjasnilismy sobie co nie co odnosnie naszych opini .:white_flag:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinka

Inna sprawa nie bylo tyle chemi !!!!Tu nawiazuje do wypowiedzi tez innych osob .
Nasze prababki i ich dzieci jadły co chcialy to takze karmiły one piersia nawet do ukonczenia przez dziecko 3 roku zycia.
Poza tym zyly one w bardziej przyjaznych dla zdrowia czasach.
Zywnosc nie była nafaszerowana chemią tak jak teraz i nie stosowaly rowniez tak duzo chemii we własnym gospodarstwie domowym - i było mniej zachorowan np na astmę ( ktora jest min spowodowana przez zycie w zbyt sterylnych warunkach).
W czasach naszych babek pozwalano dzieciom na kontakt z brudem - ktory je uodparnial, pozwalano na jedzenie tego co dorosli bo było przygotowane w calosci ze swiezych warzyw i miesa, ktore było w pelni wartosciowe a nie jak w dzisiejszych czasach skladającego sie nawet w 40% z wody.
Pasze dla zwierzat coraz bardziej sa doskonalone antybiotyki , hormony ,pestycydy i inne swinstwa .
Wiesz dlaczego owoce tak pieknie wygladaja w sklepach bo sa pryskane conajmniej kilkadziesiat razy zanim dojrzalo inaczej wygladaloby calkiem inaczej , bylaby mniejsza produkcja i o wiele drozdze (te co sa chociazby w slepach ze zdrowa zywnoscia )
kiedys szlo sie do ogrodu wyrwalo marchew, zerwalo jablko wytarlo w spodnie i zjadlo
Teraz jest strach zjedzenia owoca zakupionego w sklepie pieknego dojrzalego bez skazy - nie myjac go .

Z tym się zgadzam w 100 %

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

hihi mojemu A. dawali od urodzenia kaszke manna i mleko krowie bo matka jak twierdzi nie miała pokarmu, i fakt tak jak Lamponinka napisała, chleb z masłem i cukrem i heja na pole, mój tez tak dostawał, do szkoły zamiast kanapek - drozdzówki i pączki, chipsy, a teraz tak:
Ma słabe zęby, o które tez nie dbano, a to przeciez my rodzice pilnujemy tego
Ma chorą trzustkę z niewłasciwej diety bo alkoholikiem nie jest na szczęscie.
Takze ja widząc po moim A. wole dbać o dietę dziecka.
Ale muszę się przyznać ze jak nikola skończyła rok to nie dawałam jej modyfikowanego tylko krowie, a manny wogóle nie jadła dopiero w przedszkolu, tylko ze ona wtedy mleko piła dwa razy w ciagu dnia jakoś, a tak to kaszkę z mlekiem modyf. jadła. ale ostatnio sie wypowiadał pediatra w tvn style i stwierdził ze 1 posiłek w ciagu dnia zawierajacy krowie mleko mozna podawać chyba od 6 mc.
chyba jogurt miał na mysli heh

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

Margaretko jak moje dzieci skonczyly rok to jadly juz prawie wszystko lacznie z piciem mleka krowiego ,ktore zaczelam podawac po ukonczeniu roku .
Nie zauwazylam nietolerancji na bialko mleka krowiego , nie bylo niepkojacych objawow wiec i jogurty i mleko (platki na mleku ) zaczelam im dawac regularnie .
Teraz sa nowe teorie zeby jak najpozniej wprowadzac nawet mleko krowie ale wydaje mi sie ze to bardziej juz dotyczy dzieci z objawami alergii lub wskazujaca na nia .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...