Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

ja nielubię tipsów, od kąd pamiętam zawsze miałam swoje długie pazurki :D raz niewiem co mi strzeliło do głowy na wesele koleżanki sobie zrobiłam, oj boziu do tej pory tego żałuję, ile mi potem czasu pazurki do siebie dochodziły to szok, nigdy nieobgryzałam pzanokci i swoje mam ładne, niewidzę potrzeby zakładnia sztucznych :36_2_16:

Agusik mogą to być skurcze przepowiadające, jeśli sąto bóle nieregularne i raz na jakiś czas to czujesz to chyba niema się czym martwić, ale obserwuj się jeśli zaczną się powtarzać w regularnych odstępach to może znaczyć że coś zaczyna się dziać, mam nadzieję że już ci się to niepowtórzy żębyś niepotrzebnie się niestresowała :))

Krzyk ciszy fajnie żę zmieniłaś lakrza, drogo cię to kosztuje ale przynajmniej jesteś spokojna i wiesz ze z dzieckiem jest wszystko wporządku, masz teraz komfort psychiczny i możesz cieszyć się ciążą :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Lampionko jeśli chodzi o starszego to nadal jest ciężko, nie udało mi się niestety z tą terapią sensoryczną ponieważ to kolejne koszta i kolejne dojazdy 80 km, a na NFZ zdyskwalifikowała nas chrzaniona rejonizacja. Mieszkamy zupełnie gdzie indziej niż jesteśmy zameldowani i musieli byśmy jeździć jeszcze dalej. Narazie czkamy jeszcze na wizytę u neurologa, myślę że warto go obejrzeć również od tej stony. Tyle że to znowu prywatne wizyty i kolejne koszta. Mimo wszystko widzę jakieś malutkie postępy w jego mowie. Tzn próbuje powtarzać. Nie wychodzi mu, ale próbuje a to już sukces gdyż wcześniej do tego się nie palił wogóle, pozatym robi się bardzo kontaktowy i empatyczny, zaskakuje mnie bardzo, gdyż wydaje mi się że on niewiele rozumie a okazuje się w różnych codziennych sytuacjach że rozumie naprawdę bardzo dużo. Zauważyłam u niego też pewną nowość - celowe żarty, jakieś ewidentne dowcipy na miarę jego możliwości, wcześniej tego nie było. To taki pewien znak że jego rozwój intelektualny jest w normie. Chociaż wiadomo że to właśnie mowa napędza rozwój dzieci w tym wieku. Myślę jednak że wszystko z czasem będzie dobrze...

.

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Monika super ze wizyta sie udala a powiedz mi dowiedzialas sie czegos o porodzie ?

Tak, rozmawialam i za 2 tygodnie bedziemy rozmawiac o etapach porodu, skurczach, kiedy mam ewentualnie do niego zadzwonic jakby sie akcja zaczela dziac. ma mnie uswiadomic. W sumie powiedzial ze to moj 2 porod wiec powinnam wszystko wiedziecj ak i co, ale problem z tym ze w pierwszym porodzie ja nie mialam zadnych boli, nie czulam zadnych skurczy. Po prostu lekarz kazal mi przyjechac w odpowiedni dzien i powiedzial ze urodze no i urodzilam. Pamietam ze jakies 40 minut przed porodem przebil mi wody plodowe i wtedy dopiero zaczely sie skurcze. Ot to takie moje doswiadczenie z porodem. W sumie szybko i bezbolesnie:) Zobaczymy co bedzie teraz.

A odnosnie kosztow, to dzwonilam dzis do ubezpieczenia i na szczescie pokrywaja wszystko, uhhhh... kamien spadl mi z serca:) A co do rachunku za USG, to powiedzieli mi ze gdybym robila je w gabinecie prywatnym to ubezpieczenie by pokrylo a ze w szpitalu niestety nie. Co za glupie zasady, nie moge tego zrozumiec, po prostu paranoja.
Acha i gdy trafie na lekarza ktory nie akceptuje mojego ubezp. to moze mi wystawic rachunek, ktory bede musiala zaplacic, ale mam nadzieje ze przy porodzie bedzie moj gin. i ze nie bedzie zadnych kompikacji. Jestem dobrej mysli:)

Odnośnik do komentarza

Monika to super ze pokryja koszty , masz jakby jeden problem mniej i miejmy nadzieje ze nie trafisz na jakiegos lekarza, ktory nie zaakceptuje twojego ubezpieczenia .
A co do porodu to super ze tak przeszlas spokojnie i bole wystapily przed i zycze ci podobnego porodu szybkiego i bezbolesnego .Mysle ze prawdopodobnie bedziesz wiedziala kiedy sie zacznie i zdazysz do szpitala - a daleko masz ?

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Kingus ladne te pazurki , nawet ciekawe ja za stara jestem na symbol kroliczka ale wtopione w zel nitki czy brokat na francuskim bardzo ladnie wyglada , bede musiala pomyslec u siebie kiedys .
Ula masz racje wlasnie tego sie obawiam , ze bede za bardzo uwazala na to by nie zadrapac malenstwa podczas higieny jak bede musiala mocniej zlapac czy cos , jeszcze sie wyslizgnie jednak w swoich krociutkich czlowiek sie bedzie lepiej i pewniej czul przy takim niemowlaczku .

Co do tipsow to zalezy kto zaklada , fakt moga byc slabsze pozniej paznokcie ale jak ktos nieprofesjonalny zaklada to potem moga byc takie wlasnie oplakane w skutkach paznokcie po tipsach , dlatego jak ktos chce isc sobie zrobic tipsy to musi isc naprawde to dobrego stylisty bo potem bedzie tego zalowal , bo takie skutki to tylko sa poprzez zle wykonanie tipsow , wiec lepiej wydac troche kasy i isc do profesjonalisty z doswiadczeniem a nie do podrzednego gabinetu bo taniej .Pozniej jest placz i niezadowolenie .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry mamusie :Kiss of love:

agusik dziergam i na szydełku i na drutach - przy czym w tym drugim jestem debiutantem. zdecydowanie wolę szydełko bo jakoś więcej się dzieje ;) jak cię to interesuje mogę wkleić moją ostatnio wydzierganą serwetkę :D

krzyk ciszy bardzo się cieszę z postępów synka. oby tak dalej! będę trzymać kciuki. no i super, że znalazłaś lepszego gina i mogłaś odstawić wszystkie proszki. życzę ci żebyś cieszyła się tą ciążą jak najwięcej.

ulka dobrze doczytałaś - to ja zmieniłam zdanie i wam o tym nie pisałam :D:D

kingusia londyn pod śniegiem musi być całkiem ładny - wklej może jakieś zdjęcie ze spacerku co? :D

monica bardzo się cieszę, że koszty porodu zostaną pokryte! :D:D:D teraz możesz spokojnie czekać aż mała będzie chciała wyskoczyć ;)

u mnie zaczęło lekko prószyć. jest dość porządny mróz bo -8 więc może jak się porządnie rozpada to wieczorem będzie biało :D na 11 mam wizytę więc jeszcze trochę czasu, żeby się postresować ;) muszę jeszcze do LOTu zadzwonić się spytać co oni dokładnie za papier chcą od lekarza - może któraś z was wie?

miłego poranka dziewczyny :Kiss of love:

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny z ranka :)))

ale ziąb u nas -11 ale przez nockę trochę śniegu napadało i nawet fajnie i ładnie się zrobiło :))
ja dzisiaj idę do szkoły na Jasełka moja niunia będzie pasterką, ma chlebek w darach nieść, fajnie pewnie będzie, aż dwie grupy biorą w tymudział to wsumie sporo dzieci :D niemogę się doczekać, ale najpierw sprzątanie mnie czeka, od paru dni tak mnie książka pochłoneła że w domku nic nierobiłam i już niezły bajzel sie zrobił hehehehe jak wrócimy to chyba choinkę ubierzemy :D:D:D bo niunia już się doczekać niemoże :D

miłego dzionka dziewczyny, Marmi powodzenia na wizycie :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

I ja się witam,hej dziewczynki:D
U nas noc spokojna,oprócz mojego wstawania do kibelka,ehh:/
Moje miasto zasypane śniegiem,ślicznie wygląda tylko chyba zapomnieli poodśnieżac ulice,hihi;D I jest baaardzo duży mróz,brrr;/

Marmi,jestem ciekawa efektów Twojego dziergania,pochwal się,jak już skończysz:]

krzykciszy,dziękuję ;* Fajnie,że Twój synek robi postępy,bardzo się cieszę:]Zobaczysz,że powoli,powoli a synek zacznie mówic:] I dobrze,że zmieniłaś lekarza i że córcia jest zdrowa,w końcu możesz zacząc cieszyc się ciążą,szkoda tylko że dopiero teraz i że kosztowało Cię to tyle nerwów:/ Pozdrawiam,trzymaj się:Całus:

Monisiu,super,że te koszty porodu będą pokryte!!:D

Agusik,tak jak piszą dziewczynki,moga to byc te skurcze przepowiadające,na pewno się denerwujesz:/ Oby się nie powtórzyły więcej,trzymam kciuki,pozdrawiam:Całus:

Kingusia,ładne te paznokietki:] Ale ja wolę swoje naturalne,ładnie mi rosną:]

Esterko,to dobrze,że jesteś pod stałą opieką i że jakby co,to jest szansa na cc.Synek duży rośnie,to super:D

Miłego dnia kochane,pozdrawiam :smile_move:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

hej :D

agusik mam nadzieję że to tylko skurcze przepowiadające, pewnie po nocy jest dużo lepiej;
ja wieczorami też odczuwam zmęczenie i bóle w krzyżu

monica trzymam kciuki co by do porodu twój gin był, a jak synek się czuje?

krzyk ciszy cieszy każdy malutki postęp, oby było ich jak najwięcej :D
co do lekarza, niestety koszty są koszmarne ale czego my mamy nie zrobimy dla swoich maluszków

marmi ja poproszę serwetkę szydełkową ... kiedyś coś tam umiałam ale zarzuciłam, teraz trochę tęsknię - może powrócę do szydełka

mnie troszkę ciągnie szef po poprzednim cc, momentami zakuje nawet, muszę dopytać lekarza na wizycie żeby sprawdził jej możliwości, bo przy dużych dzieciach niestety lubią puszczać ...
co do paznokci to umiem obsługiwać w pełni noworodka, jakoś mi nie przeszkadzają ale to pewnie dlatego że ja mam króciutko zrobione paznokcie; nie mam swoich z prozaicznego powodu, mam koszmarnie miękkie paznokcie i w zasadzie tylko przycięte do zera jakoś tam wyglądają, a malowac sama nie nawidzę brrrrr

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Witam w bardzo zimny poranek u nas -14 jak odwoziłam Paulinkę do szkoły bo mój A. dzisiaj nie zdążył wrócić mówi, ze drogi w stanie fatalnym i że wymarzł dzisiaj za wszystkie czasy

Monico to fajnie, że pokrywają Ci koszty i mam nadzieję, że Twój Gin będzie przy porodzie a tak jak piszesz to tego pierwszego porodu to tylko Ci pozazdrościć

Magduśka cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze a nocne wstawanie to u nas norma

Kejranko
to fajny dzień Ci się zapowiada ja też lubię chodzić na Jasełaka jak moja córcia bierze udział ale u nas są dopiero 6 stycznia

K@chna gratulacje 32 tygodnia

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

tak,od rana,odpukać,nie plamię :D i czuję się rewelacyjnie,no brzuch trochę boli,ale to w porównaniu z wczorajszymi jajnikami i plamieniem to pikuś :-) leżę plackiem,jeszcze trochę a korzenie wypuszczę w łóżko hyhyhy
pozdrawiam z zaśnieżonego białego-stoku ;-)

Odnośnik do komentarza

aga super, że jest poprawa!! :D leż leż to dla dzidziolka ;)

kachna wstawiam serwetkę. Gratulacje 32 tygodnia!! :D:D:D:D:D

magduska ja też do kibelka wstawałam dziś ;) buziaki dla ciebie i brzuszka :Kiss of love:

suchutka współczuję problemów ze snem :/ może spacer wieczorem pomógłby ci lepiej spać?

kejranko miłego sprzątania i miłych jasełek :D:D

ulka trzymam kciuki za bezpieczny powrót twojego A.

a u mnie zabieliło trochę krajobraz - wstawiam wam zdjęcia :D

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

Witam z pracy! Mam przerwę śniadaniową;)
Zasypało Lublin, -14,5 na termometrze, cięzko pzrejechac pzrez miasto.

AGUSIK- Ja również myślę, że to moga byc skurcze pzrepowiadające. Bywają niepokojace i uciązliwe niestety, ale trzeba to pzretrwać. Mi pomagały ciepłe prysznice.

co do pazurków, to pzred ciąza i w ciązy miałam niezłe swoje, nie moglam narzekac, ale po porodzie wiadomo troszke mi się schrzaniły, a ja nienawidze miec krótkich paznokci musze miec przynajmniej lekko za opuszkę więc jak artek miał 4 miesiace przedłuzylam delikatnie zelem, pozniej przerzucilam sie na akryl. w sierpniu tego roku zdjęłam ale przedwczoraj znow zalozylam sobie zele, delikatne na przezroczystym tipsie zeby miare jak najabardziej natrualnie wygladąły. kiedys sama robilam zele i akryle kolezankom, w piwnicy mam jeszcze lampe lampe i chyba zacznę znowu sama sobie robic zel. nie mam nic przeciwko tipsom.to kazdego indywidualna sprawa.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Dzien Dobry dziewczynki....:36_7_8:

U mnie tez zima...wyszlam dzis z pieskiem po buleczki do sklepu a tam sniegu po kolana...az nusi lapki zmarzly i tak smiesznie skakala...:sofunny:

Marmi a w 32 tygodniu to jeszcze mozna latac? nie pytam o lekarza pytam o linie lotnicze...bo tymi moimi tanimi to tylko do 28...:36_2_24:
Juz jestem ciekawa jak to twoje ubranko wyglada...pokaz nogawke...:sofunny:

Mnie dzis "kreseczki" meczyly o zdjecie....oto ja w 32 tygodniu....:noooo::noooo:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Marmi ślicznie wygląda ta serwetka, ja trochę haftowałam, mama mnie nauczyła ale jakoś szybko mi się to znudziło, szydałka nigdy w rękach niemiałam, a można takie cuda zrobić, niemówię to serwetkach ale o ciuszkach :D

Agnieszko super że u ciebie lepiej, oby tak dalej :))) i niestety leżysz i leżysz, trzeba sie troche poświęcić :)))

Kachna gratuluje 32 tygodnia :D

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

hej
a u mnie kolejna noc nieprzespana. Wstaję różnie tak miedzy 3-4 w nocy i koniec . Na początku na siłe leżałam anuż może zasnę. Po chwili jednak wszystkie gnaty mnie bolały i pobudka na całego. W dzień niewyspana , nerwowa a jak uda mi się zasnąć to tylko pół godziny- dobre i to . Próbowałam spacerków - mi nie pomaga, ciężkiej pracy w ciągu dnia - też nie pomaga tylko ból pleców odczuwałam. Normalnie zwariuję. Teraz popieram teorię że każda ciąża jest inna. W poprzednich zasypiałam na stojąco i gdzie popadnie , a w tej od początku kłopoty ze snem.
Jutro jadę kupić wózek i kombinezon oraz 3 paczki pampersów. To są plany .
U mnie na Warmii biało i mroźno, ale ślicznie. Zapraszam w moje strony :)

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...