Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Ajjj... Dziewczyny, wiecie co...
Coraz bardziej boje sie tej cholernej grypy... :/ Ciagle tylko o tym mówią.
Sanepid zamieścił specjalny artykuł dla kobiet w ciąży i karmiących.
Ech... a z nasza służbą zdrowia nigdy nic nie wiadomo...
Teraz to chyba każdy katar,kaszel,gorączka... ba , stan podgorączkowy to wywołaby u mnie panikę. Zapobiegawczo dziś wezmę oscilococinum, jest bezpieczny i można go stosowac zapobiegawczo.
Strach po prostu co się dzieje na tym świecie...

http://s2.suwaczek.com/201001261774.png

http://s7.suwaczek.com/20090829650113.png

Odnośnik do komentarza

Ula mam jeszcze w telefonie i moge wejsc na forum , tylko czy mi czas na to pozwoli hihihih ale na pewno odezwe sie , nie zostawie Was bo za bardzo bym sie stesknila , wiec na pewno wejde chociazby sie przywitac z Wami .
Esterko wiem ze duzo emocji jest zwiazanych szczepic sie czy nie szczepic ja sama je przechodze ale naprawde kazda z nas musi podjac decyzje sama, wiem ze na polod nie ma zlego dzialania tyle co powiedzial mi ginekolog .
Kingusia super ze sie odezwalas , wiec jest tak jak mowilam pierwsza wizyta to wywiad , trzymam kciuki i by wszysto poszlo gladko , zorientuj sie dobrze o szpitale i warunki to bardzo wazne bo wiem ze w opiece i porodach jesli chodzi o szpitale jest naprawde duza rozbieznosc .
Suchutka spelni sie na pewno tylko trza dazyc do tego by sie spelnilo , marzenia sie spelniaja jak sie chce czego Ci zycze z calego serca .
Italko witaj kochana jak sie czujesz jak twoj problem udalo sie rpzezywciezyc strach ?
Anulka tak przeprowadzam sie w sumie jestem w trakcie do wiekszego domu , ktory do czasu jak nie wroce do pracy bede wynajmowala a potem jak wroce do pracy kupimy .Ale mozna powiedziec ze to juz nasze wlasne .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Ula mam jeszcze w telefonie i moge wejsc na forum , tylko czy mi czas na to pozwoli hihihih ale na pewno odezwe sie , nie zostawie Was bo za bardzo bym sie stesknila , wiec na pewno wejde chociazby sie przywitac z Wami .
Esterko wiem ze duzo emocji jest zwiazanych szczepic sie czy nie szczepic ja sama je przechodze ale naprawde kazda z nas musi podjac decyzje sama, wiem ze na polod nie ma zlego dzialania tyle co powiedzial mi ginekolog .
Kingusia super ze sie odezwalas , wiec jest tak jak mowilam pierwsza wizyta to wywiad , trzymam kciuki i by wszysto poszlo gladko , zorientuj sie dobrze o szpitale i warunki to bardzo wazne bo wiem ze w opiece i porodach jesli chodzi o szpitale jest naprawde duza rozbieznosc .
Suchutka spelni sie na pewno tylko trza dazyc do tego by sie spelnilo , marzenia sie spelniaja jak sie chce czego Ci zycze z calego serca .
Italko witaj kochana jak sie czujesz jak twoj problem udalo sie rpzezywciezyc strach ?
Anulka tak przeprowadzam sie w sumie jestem w trakcie do wiekszego domu , ktory do czasu jak nie wroce do pracy bede wynajmowala a potem jak wroce do pracy kupimy .Ale mozna powiedziec ze to juz nasze wlasne .

:sofunny::sofunny::sofunny:
a ja siedze czytam i mysle...o co jej chodzi...jaki strach...:hahaha:
taaak...juz lepiej..mysle ze jutro bedzie wogole super.....:36_7_8:

dzieki ze pytasz...:hahaha:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

A ja podczytuje cały czas co piszecie, sama nie piszę bo juz mi ochota przeszła na wszystko. Już nawet zgaga mnie nie rusza, taki okropny jest ten ból. Dziewczyny, ja nie wiem, czy to naprawdę możliwe, ze to wszystko od rozciągania się? Nie mogę chodzić (tylko po domu, małymi kroczkami), siedzieć tylko w niektórych pozycjach, leżec z podgiętymi nogami, a w nocy w ogóle nie mogę się obrócić. Nie mogę podnosić nogi (zwłaszcza prawej) i w ogóle wiele pozycji i ustawień wywołuje coraz mocniejszy ból i dyskomfort.
Nawet nie umiem Wam napisać, gdzie dokładnie mnie boli. Od tygodnia tak mam. W zeszły piatek, zaczęła mnie boleć prawa pachwina. Myślałam, ze sobie naciągnęłam jakieś ścięgno, ale ból z dnia na dzień był coraz mocniejszy i częstszy. Potem doszła do tego lewa pachwina.
Teraz czuję, że to wcale nie pachwiny, tylko gdzies pośrodku ten ból jest umiejscowiony. I czasem mam wrażenie jakby mi ktoś z całej siły przyłożył czyms twardy między nogi. Boli jak cholera i uciska jaks tak dziwnie. Czy to naprawdę normalne??
Bo ja juz nie wiem, a z dnia na dzień jest coraz gorzej :(

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

mag349
A ja podczytuje cały czas co piszecie, sama nie piszę bo juz mi ochota przeszła na wszystko. Już nawet zgaga mnie nie rusza, taki okropny jest ten ból. Dziewczyny, ja nie wiem, czy to naprawdę możliwe, ze to wszystko od rozciągania się? Nie mogę chodzić (tylko po domu, małymi kroczkami), siedzieć tylko w niektórych pozycjach, leżec z podgiętymi nogami, a w nocy w ogóle nie mogę się obrócić. Nie mogę podnosić nogi (zwłaszcza prawej) i w ogóle wiele pozycji i ustawień wywołuje coraz mocniejszy ból i dyskomfort.
Nawet nie umiem Wam napisać, gdzie dokładnie mnie boli. Od tygodnia tak mam. W zeszły piatek, zaczęła mnie boleć prawa pachwina. Myślałam, ze sobie naciągnęłam jakieś ścięgno, ale ból z dnia na dzień był coraz mocniejszy i częstszy. Potem doszła do tego lewa pachwina.
Teraz czuję, że to wcale nie pachwiny, tylko gdzies pośrodku ten ból jest umiejscowiony. I czasem mam wrażenie jakby mi ktoś z całej siły przyłożył czyms twardy między nogi. Boli jak cholera i uciska jaks tak dziwnie. Czy to naprawdę normalne??
Bo ja juz nie wiem, a z dnia na dzień jest coraz gorzej :(

Biedna jestes , moze idz do lekarza albo do szpitala niech zbada cie polozna czy wszystko dobrze czy czasem szyjka sie nie rozwiera - lepiej dmuchac na zimne , bo jak sie utrzymuje to moze byc niedobrze wiec lepiej sprawdzic .
Daleko masz do szpitala albo lekarza?

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Mag bardzo ci współczuję kochana, nie mam pojęcia czy to normalne bo ja się z tym nie spotkałam u mnie jak leżę na wznak to bardzo boli mnie potem z prawej strony pleców ale to pewnie przez ucisk i trwa chwilkę zanim się rozchodzę bardzo mi ciebie żal a pytałaś jakiegś lekarza czy nie da się z tym coś zrobić?

co do mnie to mam straszny bół w brzuchu jak kaszlę normalnie tak się boję zakaszleć że szkok, ten ból jest z lewej strony po środku ale to pewnie jak kaszel minie to bol też, mam nadzieję

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

mag349
A ja podczytuje cały czas co piszecie, sama nie piszę bo juz mi ochota przeszła na wszystko. Już nawet zgaga mnie nie rusza, taki okropny jest ten ból. Dziewczyny, ja nie wiem, czy to naprawdę możliwe, ze to wszystko od rozciągania się? Nie mogę chodzić (tylko po domu, małymi kroczkami), siedzieć tylko w niektórych pozycjach, leżec z podgiętymi nogami, a w nocy w ogóle nie mogę się obrócić. Nie mogę podnosić nogi (zwłaszcza prawej) i w ogóle wiele pozycji i ustawień wywołuje coraz mocniejszy ból i dyskomfort.
Nawet nie umiem Wam napisać, gdzie dokładnie mnie boli. Od tygodnia tak mam. W zeszły piatek, zaczęła mnie boleć prawa pachwina. Myślałam, ze sobie naciągnęłam jakieś ścięgno, ale ból z dnia na dzień był coraz mocniejszy i częstszy. Potem doszła do tego lewa pachwina.
Teraz czuję, że to wcale nie pachwiny, tylko gdzies pośrodku ten ból jest umiejscowiony. I czasem mam wrażenie jakby mi ktoś z całej siły przyłożył czyms twardy między nogi. Boli jak cholera i uciska jaks tak dziwnie. Czy to naprawdę normalne??
Bo ja juz nie wiem, a z dnia na dzień jest coraz gorzej :(

mag ja tez tak mam...najpierw zaczelo sie wlasnie od pachwiny..jak tlumaczylam lekarzowi to mu powiedzialam ze sie czuje jak by mi ktos kijem basebolowym przywalil...
potem doszlo biodro z prawej strony...
mam problemy z przewracaniem sie w nocy i ze wstawaniem....naszczescie jak chodze to boli umiarkowanie wiec sie zdazylam przyzwyczaic...:36_2_24:
wspolczuje ci serdecznie...

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczynki!
Ja naprawdę nie wiem! Byłam w tym tygodniu u gina i juz miałam te bóle, tyle że słabsze.
No i myślałam, ze to te naciągnięte ścięgno. Ale gin mnie sprawdzał, między innymi szyjkę i wszystko jest w porządku. Nawet powiedziałabym, że lepuej niż wcześniej.A szyjka twarda i zamknięta. I w zasadzie nic innego się nie dzieje, tylko ten okropny ból między nogami. Chyba sie wstrzymam jeszcze przed weekend, chyba żeby się pogarszało coś to skontaktuje się z ginem. Mam komóre do niego, co prawda nie dzwoniłam nigdy awaryjnie i nie wiem czy na weekend jest dostepny, ale jak coś to będe kombinować. Teraz chyba zrobię herbatke i pójdę poleżec. Dziękuję raz jeszcze!
Italko - pocieszyłas mnie, że nie tylko ja tak mam!

PS. Akurat mi studniówka została :)

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw43e3kvkqf183y.png

http://www.suwaczek.pl/cache/8352800cb8.png

Odnośnik do komentarza

Mag też tak miałam, ból niesamowity, strasznie ci współczuję a jak chodziłam to normalnie tak ciągneło w dół że aż brzuch podtrzymywałam bo takie dziwne wrażenie, w pachwinach też mnie mocno bolało ale jak już pisałam mi pomogła poducha między nogami, niewiem może zarejstruj się do lekarza i skontroluj to, lekarz najlepiej będzie widział czy to normalne czy nie, trzymaj sie Kochana, tulam mocno :36_3_15:

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

mag349
A ja podczytuje cały czas co piszecie, sama nie piszę bo juz mi ochota przeszła na wszystko. Już nawet zgaga mnie nie rusza, taki okropny jest ten ból. Dziewczyny, ja nie wiem, czy to naprawdę możliwe, ze to wszystko od rozciągania się? Nie mogę chodzić (tylko po domu, małymi kroczkami), siedzieć tylko w niektórych pozycjach, leżec z podgiętymi nogami, a w nocy w ogóle nie mogę się obrócić. Nie mogę podnosić nogi (zwłaszcza prawej) i w ogóle wiele pozycji i ustawień wywołuje coraz mocniejszy ból i dyskomfort.
Nawet nie umiem Wam napisać, gdzie dokładnie mnie boli. Od tygodnia tak mam. W zeszły piatek, zaczęła mnie boleć prawa pachwina. Myślałam, ze sobie naciągnęłam jakieś ścięgno, ale ból z dnia na dzień był coraz mocniejszy i częstszy. Potem doszła do tego lewa pachwina.
Teraz czuję, że to wcale nie pachwiny, tylko gdzies pośrodku ten ból jest umiejscowiony. I czasem mam wrażenie jakby mi ktoś z całej siły przyłożył czyms twardy między nogi. Boli jak cholera i uciska jaks tak dziwnie. Czy to naprawdę normalne??
Bo ja juz nie wiem, a z dnia na dzień jest coraz gorzej :(

mag na pocieszenie mogę Ci powiedzieć ,że mam tak samo od tygodnia , tylko że zlewą stroną...Dokładnie tak jak Ty się czuję , nie umiem temu zaradzić, nic nie pomaga,wybrałam się kiedyś na spacer i po paru krokach zawróciłam...Wydajemi się ,ze nasze dzieciątka uciskają na jakiś nerw, dodatkowo wszystko się rozciąga , ja właśnie zauważyłam u siebie rozstępy , więc mam dowód nato,że wszystko pracuje...Musimy wytrzymać jakoś

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73qtkfoim37zy8.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73w2lnopp3.png

Odnośnik do komentarza

mag tulam kochana, dotrwaj jakoś do poniedziałku chociaż dobrze przemyśl czy nie warto podjechać na oddział

kingusia miło że się odezwałaś

lamponinko trzymam kciuki za spokojną przeprowadzkę

jak się korzysta z teho multi ....? bo ja blondynka nie wiem i jak czytam ileś tam stron to zapisuję sobie wszystko na kartce a potem wam

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

mag349
A ja podczytuje cały czas co piszecie, sama nie piszę bo juz mi ochota przeszła na wszystko. Już nawet zgaga mnie nie rusza, taki okropny jest ten ból. Dziewczyny, ja nie wiem, czy to naprawdę możliwe, ze to wszystko od rozciągania się? Nie mogę chodzić (tylko po domu, małymi kroczkami), siedzieć tylko w niektórych pozycjach, leżec z podgiętymi nogami, a w nocy w ogóle nie mogę się obrócić. Nie mogę podnosić nogi (zwłaszcza prawej) i w ogóle wiele pozycji i ustawień wywołuje coraz mocniejszy ból i dyskomfort.
Nawet nie umiem Wam napisać, gdzie dokładnie mnie boli. Od tygodnia tak mam. W zeszły piatek, zaczęła mnie boleć prawa pachwina. Myślałam, ze sobie naciągnęłam jakieś ścięgno, ale ból z dnia na dzień był coraz mocniejszy i częstszy. Potem doszła do tego lewa pachwina.
Teraz czuję, że to wcale nie pachwiny, tylko gdzies pośrodku ten ból jest umiejscowiony. I czasem mam wrażenie jakby mi ktoś z całej siły przyłożył czyms twardy między nogi. Boli jak cholera i uciska jaks tak dziwnie. Czy to naprawdę normalne??
Bo ja juz nie wiem, a z dnia na dzień jest coraz gorzej :(

Wiesz co Mag, tak sobie przypomnialam, ze ja tez mialam taki bol w pierwszej ciazy. Jakies 2 m-ce przed porodem mi sie zaczelo. Tyle tylko ze ja zauwazylam jakby troche powiekszona pachwine i lekarz mi powiedzial ze to przepuchlina byla i do porodu nic sie z tym nie da zrobic. Na szczescie po porodzie wchlonela sie. Gdyby nie - musialabym ja operowac.

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem:]
Szymuś już śpi,dziś wyjątkowo wcześnie zasnął,a to dlatego,że nie spał w ogóle w dzień bo u nas w klatce sąsiadowi zakładali internet,wiercili i był straszny huk:Zły: Szymek więc kilka godzin spędził na moich rękach wtulony we mnie i przestraszony....Bidulek tak się bał...Efektem tego jest to,że odjęło mi obie nogi,strasznie mnie połamało,ból niesamowity :36_1_4:

mag,ja też tak mam,te bóle,wydaje mi się,że to tak spojenie Cię boli.Ja mam identycznie,ten ból nóg i najbardziej umiejscowiony pośrodku właśnie:(((U mnie jeszcze dochodzi ból kręgosłupa i w pośladku:/Współczuję Ci kochana,musimy jakoś przecierpiec swoje,jeszcze troszkę,trzymaj się :11_2_114: Ale jakby co,to tak jak pisała Ci lampo,lepiej sprawdz u lekarza,czy to coś nie bardziej poważnego:]

Kingusia,dobrze,że u Ciebie ok,pozdrawiam:Całus:

lamponinko,uważaj na siebie przy przeprowadzce,powodzenia,oby szybko i wszystko się udało:D

Italko,cieszę się,że u Ciebie w porządku,pewnie,że będzie ok bo musi byc,trzymaj się :36_2_25:

anulko,super,że z maleństwem wszystko w porządku,na pewno strasznie się martwiłaś,wierzę..Ale wszystko jest dobrze,najważniejsze :smile_jump:

ewik,gratuluję pomyślnej wizyty,bardzo się cieszę :36_7_8:

suchutko,ja też jestem przerażona tą grypą,tym bardziej,że dotarła do naszego miasta,u nas w Świdniku jest już kilka przypadków i to mnie bardzo przeraża,boję się o swoją rodzinę,o siebie...Ale nie możemy panikowac,bo to nic nie zmieni.Najważniejsze,to uważac na siebie,nie chodzic w duże skupiska ludzi:/Nie martw się na zapas:]

Miłego wieczorku kochane,dużo zdrówka wszystkim życzę,uważajcie na siebie :11_9_16:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie mamusie! http://dl6.glitter-graphics.net/pub/945/945076uyzon4w470.gif :36_3_15:

Jak mija poranek?? Ja właśnie piję cappuccinko i jem bułeczkę z pieczenią :D
Wczoraj nie mogłam leżeć, ułożyć się bardzo ciężko mi się oddychało, a brzuch bolał jakby miał mi pęknać! Niby nie był fest napięty, ogólnie swędział mnie ostatnio więc pewnie chce rosnąć i może stąd te bóle, masakra:/

Lamponinko nie przemęczaj się dzisiaj za bardzo i nie dźwigaj-zresztą dzieciaki i tak Cie tam będą miały na oku:P Miłego dnia i przeprowadzki :36_1_11:

Mag bardzo współczuję tych bóli... Jak nie będzie lepiej po weekendzie zadzwoń i zapytaj lekarza z czego mogą wynikać i co może pomóc-mam nadzieję że przejdą byś mogła normalnie funkcjonować!:zwyrazami_milosci:

Magduska a jak w ogóle Szymuś przyjmuje fakt, że będzie miał braciszka ?? Mówi coś na ten temat?? Moja druga szwagierka ma córeczkę ma 2 latka i jak się jej pytałam ostatnio co jej przyniesie Mikołaj odpowiedziała:dzidzia :D a jak spytałam jak będzie się nazywał powiedziała : braciszek:D:D myslałam że umre, cwaniara:D:D

Kinga a co u Ciebie tak w ogóle?? Jak Ci się tam wiedzie?? Kiedy Twój A dołączy do was?? Opowiadaj:)

Suchutka Ty wiesz,że dzwoniłam do 3 sklepów w Rzeszowie i nie mają bexy :le: W sumie mam adresy coś 8 sklepów więc zobaczymy.. Ale trace nadzieję:(

Ula a tak ogólnie to jak Twoje samopoczucie, lepiej troszke ?? A ten ból pewnie minie razem z kaszlem, wiesz kaszel jak meczy człowieka to zaraz wszystko boli:/


Dziewczyny
jak u was z pogodą u mnie cudownie tak jak wczoraj :36_1_68:

Spadam zaraz na baziirr muszę sobie cyckonosz kupić bo mam pod biustem czerwone krechy jak ściągam wieczorem:/ i mnie ciśnie:/ I gatki też mnie zaczynają uciskać, nie dużo ALE.. :/

Odezwę się jak wrócę http://dl9.glitter-graphics.net/pub/742/742469s3709nw4fb.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqyhqptts.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jy754j0c9.png
http://s1.suwaczek.com/20160604310123.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...