Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, ale miałam niezły poranek... od 4 rano męczyłam się z brzuchem , a raczej z jelitami, zjadłam na pusty żołądek wieczorem zapiekankę i już nigdy więcej zapiekanek!! :Płacz: pochodziłam z dwa, trzy razy do kibelka, aż mi "puściło" i biegunka... :Zły: i jeszcze raz wymiotowałam tą zapiekanką... a mała sie ciągle przewraca i kopie... biedulka się też męczyła, teraz wzięłam Nifuroksazyd jedną tabletkę i mi troszkę lepiej, i piję w miarę gorzką herbatkę ... ale myślałam o 4 rano, że tylko na siusiu się obudzilam... a cała "akcja" aż do prawie 7 się przedłużyła... po prostu ZAJEFAJNY ranek mam... może pójdę za niedługo się położyć,ale straaaasznie się czuję ;( a jutro mam wizytę u GIN...
pozdrawiam Was :big_whoo: i buziaki przesyłam!

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Ulka , pozwolę sobie przytoczyć pewną sytuację na mojej wizycie. Podczas wykonywania usg mojemu lekarzowi dzwonił uparcie telefon, a on się nie podnosił. Nie wytrzymałam i mówię mu doktorze pójdzie Pan odebrać bo może dzwoni ciężarna z kłopotem tak jak ja do Pana czasami dzwonię i pewnie ma stracha. Zawstydziłam go tym , przyznał mi rację a okazało się że dzwoni jego córcia z duperelą. Mi osobiście to nie przeszkadza jak ktoś dzwoni , bo sama mając kłopoty nie wyobrażam sobie że mój gin nie odbiera telefonu, przecież to kolejny powód do nerwów!
Wczoraj byłam na basenie . Było cudnie, w wodzie czułam się taka lekka. I problemy z pleckami minęły. Ja miałam w miarę znośne i może dlatego taka natychmiastowa ulga. Jednak sądzę że basen to doskonały kompan dla ciężarnej.
Wszyscy u mnie śpią a ja i mój mały lokator nie! Obudził nas głód. Wczoraj po basenie poejchaliśmy do Mcdonalda i jedyne co byłam w stanie tam zjeść to frytki. Jak wróciliśmy do domu to było za późno na wyżerkę ,a rano pobudka głodowa. Kanapeczki z szyneczką i ogórkiem kwaszonym mniam mniam.

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Kingusia to mialas niezly poranek , wspolczuje mam nadzieje ze teraz sie juz lepiej czujesz -trzymam kciuki by sie nie powtorzyla ta rewolucja brzucha .
Ula dobrze ze pojechalas do szpitala jestes teraz spokojniejsza , odpoczywaj bopewnie sporoprzylas wczoraj w nocy .
Lekarz naprawde postapil bardzo brzydko , moglby cie chociaz wysluchac - wiadomo ze przez telefon nie zobaczy czy wszystko dobrze i pewnie kazdy inny by rowniez ciebie wyslal do szpitala ale nie wten sposob.
Ale najwazniejsze ze wszystko sie skonczylo dobrze - buziaczki
Janna sie nie odzywa nie ma nikt z Was telefonu do niej by sms-a wyslac
kurcze moze znowu zaproponuje by wymienic sie telefonami w ten sposob jedna do drugiej zawsze moglaby wiadomosc wyslac .Martwie sie .
Ja poszlam spac pozno bo po 2 w nocy ale ogladalam film , wiec nie moge narzekac
moja wina ale ja tak mam jak sie upre na cos to cholerka zamiast spac to patrze w telewizor .
Wszystkim zycze milego i udanego dnia , u nas sloneczko od rana mam nadzieje ze sie ocieli troszke i sloneczko wrozyc bedzie poprawe pogody .
Buziaczki :36_2_25::Kiss of love:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Ulka 31
Cześc wszystkim, bardzo dziekuję za pamięc i troskę

Ja własnie wróciłam z szpitala, ale po koleii dodzwoniłam się o 16:10 do mojego lekarza, który nawet mnie nie sluchał tylko powiedział, że do szpitala i już ale doszliśmy z mężem do wniosku, ze zadzwonie jeszcze raz i zapytam się czy nie mógł by mnie on przyjąc albo chociaż powiedzie co muszę zabrac i na co się szykowac po 5 próbach wkońcu się dodzwoniłam a on do mnie, żebym mu nie przeszkadzala bo on ludzi przyjmuje i nie ma dla mnie czasu tak się wkurzyłam i mąz też że jakbym go wtedy dorwała to nie wiem co bym mu zrobiła, no ale co zrobic gdyby to było wcześniej to od razu bym go zmieniła ale teraz się nie opłaca. Pojechaliśmy więc do szpitala pani na izbie przyjęc wysłuchała i powiedziała, że to on powinien mnie przyjąc i że często się zdarza że się nie czuje jakiś czas ruchów chciała od razu zrobic przyjęcie i powiedziała że będe leżec conajmniej do piątku bo jutro świeto to i tak nic nie robia a ja mówie, że to bez sennsu leżec bez niczego tu więc ona mówi, ze sprawdzi detektorem co i jak no i okazało się, ze serce bije, ale mówi, ze normalnie to powinnam byc podłączona do takiej maszyny na pół godziny, jednak po chwili mówi że może coś da się załatwic poszła gdzies i za chwile wrócila z jakimś sprzetem ułożyła mnie na łózku i podłączyła na pół godziny okazało się że wszystko oki i że nie ma żadnych skórczy a serce bije oki, potem mówi że normalnie to powinien podpisac jakis lekarz, powiedziała poczekajcie chwilkę i wyszła wraca za moment z podpisem i mowi że lekarz sprawdził wynik jest oki. Rzadko spotyka sie takie miłe babki chcieliśmy dac jej kase ale ona że w rzadnym wypadku dopiero przy wyjściu z drzwi wlożylismy jej na siłe do kieszeni, chciałabym ją spotkac jak pojade rodzic. To na tyle ale się rozpisłam to ho ho..

A teraz gratulacje dla dziewczyn, ktore miały dzisiaj same dobre wiadomości, salme gratulacje synka

Witaj Itako, co u ciebie??????????

ide lulku po tych przezyciach dzisiejszych pa pa pa

Hej Ula,bardzo,bardzo się cieszę,że wszystko w porządku!!!!!!:smile_jump:
Dobrze,że pojechałaś do szpitala skontrolowac to,zawsze to człowiek spokojniejszy:]
A co do lekarza....hmm,może nie będę się wypowiadała?..... :leeee:
Najważniejsze,że wszystko skończyło się szczęśliwie:D
:11_2_114:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

ewik784
Ulka , pozwolę sobie przytoczyć pewną sytuację na mojej wizycie. Podczas wykonywania usg mojemu lekarzowi dzwonił uparcie telefon, a on się nie podnosił. Nie wytrzymałam i mówię mu doktorze pójdzie Pan odebrać bo może dzwoni ciężarna z kłopotem tak jak ja do Pana czasami dzwonię i pewnie ma stracha. Zawstydziłam go tym , przyznał mi rację a okazało się że dzwoni jego córcia z duperelą. Mi osobiście to nie przeszkadza jak ktoś dzwoni , bo sama mając kłopoty nie wyobrażam sobie że mój gin nie odbiera telefonu, przecież to kolejny powód do nerwów!
Wczoraj byłam na basenie . Było cudnie, w wodzie czułam się taka lekka. I problemy z pleckami minęły. Ja miałam w miarę znośne i może dlatego taka natychmiastowa ulga. Jednak sądzę że basen to doskonały kompan dla ciężarnej.
Wszyscy u mnie śpią a ja i mój mały lokator nie! Obudził nas głód. Wczoraj po basenie poejchaliśmy do Mcdonalda i jedyne co byłam w stanie tam zjeść to frytki. Jak wróciliśmy do domu to było za późno na wyżerkę ,a rano pobudka głodowa. Kanapeczki z szyneczką i ogórkiem kwaszonym mniam mniam.

Hej:]Super,że wyprawa na basen udała się i pomogła na plecki:]Może i ja o tym pomyślę?...;]

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka
Witajcie
Kingusia to mialas niezly poranek , wspolczuje mam nadzieje ze teraz sie juz lepiej czujesz -trzymam kciuki by sie nie powtorzyla ta rewolucja brzucha .
Ula dobrze ze pojechalas do szpitala jestes teraz spokojniejsza , odpoczywaj bopewnie sporoprzylas wczoraj w nocy .
Lekarz naprawde postapil bardzo brzydko , moglby cie chociaz wysluchac - wiadomo ze przez telefon nie zobaczy czy wszystko dobrze i pewnie kazdy inny by rowniez ciebie wyslal do szpitala ale nie wten sposob.
Ale najwazniejsze ze wszystko sie skonczylo dobrze - buziaczki
Janna sie nie odzywa nie ma nikt z Was telefonu do niej by sms-a wyslac
kurcze moze znowu zaproponuje by wymienic sie telefonami w ten sposob jedna do drugiej zawsze moglaby wiadomosc wyslac .Martwie sie .
Ja poszlam spac pozno bo po 2 w nocy ale ogladalam film , wiec nie moge narzekac
moja wina ale ja tak mam jak sie upre na cos to cholerka zamiast spac to patrze w telewizor .
Wszystkim zycze milego i udanego dnia , u nas sloneczko od rana mam nadzieje ze sie ocieli troszke i sloneczko wrozyc bedzie poprawe pogody .
Buziaczki :36_2_25::Kiss of love:

Hej lampo:]
Ja też myślałam o Ani,co tam u niej??....Nie odzywa się....Ja nie mam do niej telefonu,tak jak mówisz dobrze byłoby się wymienic numerami,bo w razie pójścia do szpitala właśnie któraś z nas miałaby kontakt z tą osobą.Może Angela ma do niej nr???Mam tylko nadzieję,że u niej wszystko w porządku:zmartwiony:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Dziewczyny, ale miałam niezły poranek... od 4 rano męczyłam się z brzuchem , a raczej z jelitami, zjadłam na pusty żołądek wieczorem zapiekankę i już nigdy więcej zapiekanek!! :Płacz: pochodziłam z dwa, trzy razy do kibelka, aż mi "puściło" i biegunka... :Zły: i jeszcze raz wymiotowałam tą zapiekanką... a mała sie ciągle przewraca i kopie... biedulka się też męczyła, teraz wzięłam Nifuroksazyd jedną tabletkę i mi troszkę lepiej, i piję w miarę gorzką herbatkę ... ale myślałam o 4 rano, że tylko na siusiu się obudzilam... a cała "akcja" aż do prawie 7 się przedłużyła... po prostu ZAJEFAJNY ranek mam... może pójdę za niedługo się położyć,ale straaaasznie się czuję ;( a jutro mam wizytę u GIN...
pozdrawiam Was :big_whoo: i buziaki przesyłam!

Oj,Ty bidulko...:zmartwiony:Mam nadzieję,ze już jest lepiej?Zdrówka Ci życzę:]

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Witam rankiem, dzisij dużo lepiej się czuję bo wczoraj to aż mnie glowa rozbolała jak sie polożyłam do łóżka i ten mój Gin mi sie snił, podelec, żeby chociaż mnie wysłuchal przez ten telefon to by było oki a tak to ma u mnie przegrzebane

Kingusia bidulko mam nadzieję, że wszystko minie i bedzie dobrze

Madziu a jak ty się czujesz dzisiaj, jak plecy????

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny porannie :))) ale cudownie żę dzisiaj wolne, wyspałam się jak niewiem :D

Kingusia strasznie ci współczuję tych dolegliwości, ehhh no my czasem niepomyślimy o konsekwencjach zjedzenia czegoś, ja już też nieraz miałam nauczkę, jak se chlebek zapiekłam w piekarniku z kiełbaską i serem na wieczór to potem pół nocy męczyłam się ze zgagą, mam nadzieję że już ci przeszło i lepiej się czujesz :Kiss of love:

ewik strasznie ci zazdroszczę tego basenu, jejku jak ja uwielbiam pływać, kiedy w mojej zapyziałej mieścinie wybudują wkońcu ten obiecany basen :(((((

Ula jak dobrze że pojechałaś do szpitala, i tylko dziękować Bogu że trafiłaś na tak fajną babeczkę, bo naprawdędruga mogła by ci tylko powiedzieć na oddział i tyle i byśleżała w nerwach do piątku, a tak załatwiła ci KTG i jeteś teraz spokojna i wiesz że wszystko jest ok, bardzo się cieszę :)))

u nas też pogoda paskudna, wogóle to wyjrzałam rano przez okno i stwierdziłam żę na drzewach niema już wogóle liści a jeszcze pare dni temu niuni pytała czemu śnieg niepada to jej powiedziałam że muszą wszystkie liście opaść, normalnie kilka dni i drzewa łyse, dobrze że jeszcze w miarę ciepło jest :))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Witam cieplutko, gdzie się słonko podział? Już tak dawno u nas nie świeciło :(
ula bardzo się cieszę że wszystko dobrze i życzę nam wszystkim żebyśmy trafiały tylko na takie miłe pielęgniarki :)
u mnie w szpitalu to raczej mało prawdopodobne, bo wszystkie są nadęte i nie miłe.
Mój gin jak ma wizyty wycisza telefon, ale zawsze potem sam oddzwania, a ja do niego tak często dzwonię, że wczoraj zapisał sobie w kom mój numer :)
Byłam raz na wizycie u pewnego gin który cały czas odbierał telefony, tłumaczył się że ja też będę mogła do niego zawsze dzwonić. Ale przez te rozmowy ciągle gubił wątek, i nie byłam zadowolona, więcej do niego nie poszłam :)
kingusia współczuję rewolucji żołądkowej. Poleż i odpocznij :36_3_8:

Odnośnik do komentarza

magduska
Witam wieczorkiem:]
Myślałam,że nasza Ula da znac,że wszystko ok,ale widzę,że jeszcze jej nie ma na forum.
Ula,odezwij się:]

salme,gratuluję synka,super,że wszystko ok:D
Suchutko,cieszę się,że wizyta się udała:]
Esterko,korzystaj z tym spaniem,póki maleństwa nie ma na świecie,bo pózniej bedziesz marzyła o drzemce,a czasu będzie na to mało albo w ogóle;]
Italko,co tam u Ciebie,jak zdrówko??Wpadaj do nas częściej,pozdrówki:]

Kładę się do łóżka,zmęczona i obolała jestem:((
Dobrej nocy kochane,całuję :zwyrazami_milosci:

Magdusiu u mnie wszystko ok....tylko cycki sobie odparzylam....musze zmienic staniki na bawelniane bez drutow...:36_2_24:
a ty biedna widze obolala....ja mam taki problem z kroczem....czasami az chodzic nie moge...pan doktor powiedzial ze za duzo przytylam w za krotkim czsie i tam wszystko spuchlo i teraz sie rosciaga...oj dramat powiem ci...
mam nadzieje ze niedlugo ci to minie...:36_3_13:

Ulka 31
Cześc wszystkim, bardzo dziekuję za pamięc i troskę

Ja własnie wróciłam z szpitala, ale po koleii dodzwoniłam się o 16:10 do mojego lekarza, który nawet mnie nie sluchał tylko powiedział, że do szpitala i już ale doszliśmy z mężem do wniosku, ze zadzwonie jeszcze raz i zapytam się czy nie mógł by mnie on przyjąc albo chociaż powiedzie co muszę zabrac i na co się szykowac po 5 próbach wkońcu się dodzwoniłam a on do mnie, żebym mu nie przeszkadzala bo on ludzi przyjmuje i nie ma dla mnie czasu tak się wkurzyłam i mąz też że jakbym go wtedy dorwała to nie wiem co bym mu zrobiła, no ale co zrobic gdyby to było wcześniej to od razu bym go zmieniła ale teraz się nie opłaca. Pojechaliśmy więc do szpitala pani na izbie przyjęc wysłuchała i powiedziała, że to on powinien mnie przyjąc i że często się zdarza że się nie czuje jakiś czas ruchów chciała od razu zrobic przyjęcie i powiedziała że będe leżec conajmniej do piątku bo jutro świeto to i tak nic nie robia a ja mówie, że to bez sennsu leżec bez niczego tu więc ona mówi, ze sprawdzi detektorem co i jak no i okazało się, ze serce bije, ale mówi, ze normalnie to powinnam byc podłączona do takiej maszyny na pół godziny, jednak po chwili mówi że może coś da się załatwic poszła gdzies i za chwile wrócila z jakimś sprzetem ułożyła mnie na łózku i podłączyła na pół godziny okazało się że wszystko oki i że nie ma żadnych skórczy a serce bije oki, potem mówi że normalnie to powinien podpisac jakis lekarz, powiedziała poczekajcie chwilkę i wyszła wraca za moment z podpisem i mowi że lekarz sprawdził wynik jest oki. Rzadko spotyka sie takie miłe babki chcieliśmy dac jej kase ale ona że w rzadnym wypadku dopiero przy wyjściu z drzwi wlożylismy jej na siłe do kieszeni, chciałabym ją spotkac jak pojade rodzic. To na tyle ale się rozpisłam to ho ho..

A teraz gratulacje dla dziewczyn, ktore miały dzisiaj same dobre wiadomości, salme gratulacje synka

Witaj Itako, co u ciebie??????????

ide lulku po tych przezyciach dzisiejszych pa pa pa

Uleczko ciesze sie ze wszystko ok...biedaczku sie martwilas....
a teraz powiedz rodzince zeby na mikolaja w buty ci detektor wlozyli....:36_7_8::36_7_8::36_7_8:
moja niunka wczoraj wieczorem znowu zamulala...nawet wafelek wieczorem nie pomogl...nic...za to dzis od rana skacze...chyba jej mojej mamy nalesniki smakowaly..:hahaha:

ja tez gratuluje dziewczynka ktore wczoraj mialy usg...:36_7_8:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie!

Salme,Suchutka gratuluję zdrowych syneczków!!:)

Ula współczuję Ci serdecznie "przeprawy" z ginem, dobrze, że się wszystko dobzre skończyło! Po chamsku się gin zachował.

Kingusia biedulko sie nieźle namęczyłaś, współczuję Ci bardzo. Niezły początek dnia, daj spokój...

Magda jak się dzisiaj czujesz??

Italy witaj, na odparzenia tormentiol polecam myślę, że powinien pomóc. Znam doskonale "problem stanikowy" zawsze miałam mały biust miseczka B a w ciązy nosiłam E i też musiałam uważać aby się nie poodpażać, albo ramiączka za cienkie od stanika i zaraz mi się wżynały i robiły się obtarcia.

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Italko czyli wniosek taki codziennie na sniadanko zamow nalesniki :36_1_21:
Kingusia pewnie odsypia swoje rewolucje , mam nadzieje ze lepiej sie czuje
Ja juz wywiozlam biblioteczki z ksiazkami i szklo, ktore nie uzywam , powoli zapelnia sie nowy domek , kurcze jeszcze potem wypakowac to wszystko i poukladac teraz to nic wsadzamy do pudel i zawozimy , potem segregacja i jeszcze kurcze sprzatanie , dobrze ze moj maz to tylko kaze pakowac a nosi sam a jak chce cos podniesc to opiernicz dostaje , ze nie ma zamiaru jechac zaraz ze mna do szpitala .
Nic tak to jest jak w ciazy sie przeprowadzke robi :36_1_21:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

witam miłe panie :)

zosia a zamawiasz na allegro cały zestaw? wózek i fotelik?

kingusia nie zazdroszczę rewelacji, odpoczywaj

ulka gina komentować nie będę, najważniejsze że z wami wszystko dobrze

lamponinka oszczędzaj się kobieto

ja też myślałam o tym żeby powymieniać się telefonami, bo zaczniemy w lutym rodzić i nikt nic nie będzie wiedział

u nas pogoda kiepska, chłopkai moje były na pardzie z okazji święta, teraz oglądają w tv z Warszawy; na obiad dałam się skusić na zrobienie pizzy :D

ja ze stanikami mam taki problem: jako dziecko pływałam i mam szerokie tzw motyle czyli obwód pod biustem 95cm, teraz blisko 100 a miska większe C - powoduje to że staniki są z olbrzymimi miskami jak berety; większość czasu chodzę w sportowym topie, jak wychodzę do domu i wiem że będę się rozbierała nakładam mój koszmarny stanik;

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki co słychać... widzę ze dzis mało piszecie??? u nas zamulająco kojąco hihihihih:)
Italka jak to za duzo przytyłas i co Ci sie tam dzieje???? MOj tomek juz zacząl szaleć dzis w samochodzie myślałam że mi tyłem wyjdzie hihihi.....
Przyjemnego 11 listopada:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Oszczedzam sie jak moge , choc nie powiem dzisiaj jak juz siadlam to zaczal brzuch mnie pobolewac zrobil sie twardy i w kroczu rowniez tak mnie bolalo juz teraz oczywiscie lepiej ze chodzilam rozkrakiem .
Teraz skoncze obiadem zjem i pojde sie polozyc , bo nie chce tak na prawo i lewo wpychac w siebie nospy - w sumie juz dawno nie bralam , jednak mimo wszystko to lek , a lekarz powiedzial jasno jak najmniej lekow nawet nospy chyba ze musze .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

agusik
Witajcie dziewczynki co słychać... widzę ze dzis mało piszecie??? u nas zamulająco kojąco hihihihih:)
Italka jak to za duzo przytyłas i co Ci sie tam dzieje???? MOj tomek juz zacząl szaleć dzis w samochodzie myślałam że mi tyłem wyjdzie hihihi.....
Przyjemnego 11 listopada:36_3_15:

no wlasnie nie wiem czemu az tyle w ciagu miesiaca....no w kazdym badz razie pan doktor powiedzial ze teraz mam sie pilnowac i jesc polowe tego co jadlam do tej pory...:36_2_24:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Witaj Agusik a jakos tak widzisz moze wina swieta , wszyscy rodzinnie siedza w domku i malo pisza , a u Ciebie co slychac ?
Ja zreszta tez zaraz znikam do lozeczka .
Aldonka z listopadowek jedzie do szpitala , chyba sie zaczelo od 4:30 ma skurcze - trzymam kciuki - listopadoweczki to byl moj miesiac bo urodzilam Marte dlatego mam takie sentymenty z tym miesiacem .
Buziaczki dla Wszystkich i mielgo popoludnia :gitarzysta:

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Italko po prostu akurat tak reagujesz , chudlas i to duzo na poczatku ciazy teraz organizm nadrabia .
Ja przez ostatni miesiac przybralam 1,5 kg w sumie od poczatku to mam 7kg na plusie
na razie udaje mi sie trzymac linie ale nie powiem zajadam sie wszystkim na co mam ochote .
ok zmykam jeszcze raz wszystkim milego popoludnia zycze .
Janna mam nadzieje ze sie odezwiesz w koncu , ciekawe co u ciebie i jak sie czujesz .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

Lamponinko ja też sentymentalnie listopadowo, Wiktorię rodziła :D

co do jedzenia ja mam problem: rano wstanę zjem lekkie śniadanie i nie czuję głodu, przychodzi popołudnie a ja jakbym nie jadła od roku, no nie mogę się najeść; już kombinuję owocami, jogurtami i suchymi kukurydzianymi płatkami żeby nie nabijać kg i nie tyć, ale to nic nie daje - macie jakieś sposoby na napady głodu?

italy ile przytyłaś że duż?

http://lbym.lilypie.com/cMN5p2.pnghttp://lbym.lilypie.com/EnpQp2.png
http://wojteczek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033420960.png?7232

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...