Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

agnieszkab31
hej kochane:36_3_15:
wstawiam wam zdj mieszkanka mojej Kuleczki,czujemy się dobrze,trochę męczą mnie skurcze,biorę no-spe i nie wstaję z łóżka, muszę jeszcze wytrzymać 2 tygodnie w domku a potem kładę się do szpitala.a 4 VI mam usg.pozdrawiam i buziaczki dla maluszków :bye:
[ATTACH]35170[/ATTACH]

Jaki słodki domek ma Twoja Kuleczka :36_1_21: USG już za tydzień masz :smile: Super :smile: Trzymam kciuki za Was Kuleczki :Całus::Całus::Całus: I oby skurcze przeszły i wszystko skończyło się pozytywnie kochana :Kiss of love:

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
kingusia1991
lamponinka
Kinga nawet jakby byl przy tobie to i tak z reguly faceci wogole sie niesprawdzaja na poczatku w roli ojca i tak bys musiala sama wsztystko robic , padalabys na buzie delikatnie mowiac a on by mial rozrywki telewizje kompa i czasami zajalby sie dzieckiem bo tak jest zazwyczaj z facetami ach co tu duzo mowic , zadko naprawde sie zdarza ze facet uczestniczy w calym domowym zyciu chodzi o prace domowe jeszcze by ciebie dobijal znajac jego charakter wiec sie smutaj tylko ciesz ze nie masz go na karku .
Oni chca miec posprzatane uprane ugotowane a na koniec jeszcze dobry seksik , jak juz nie jest nauczony odpowiedzialnosci to sie nie nauczy .
Wogole ja czasami mysle ze faceci to tylko po to maja zony by nic nie robic a zadac .
Mi naprawde sporo czasu i lat uplynelo zanim moj facet zdobyl sie na pomaganie mi w domu uwierz mi i tak nadal sa rzeczy ktore mnie denerwuja bo narzekanie wieczne i marudzenie juz mi bokiem wychodzi .
Wiec glowa do gory z pewnoscia nie mialabys lepiej , sama czytasz fora i co dziewczyny pisza sa wykonczone i nie maja pomocy ze strony swoich mezow i partnerow .

lubie Twoje posty, bo postawilas mnie do pionu ...

wlasnie najgorsze, ze wiekszosc facetow po pracy wraca wielce zmeczony i jeszcze jak sie o cos go by poprosilo to rzuci tekstem w stylu:
"ja mam jeszcze ci pomagac? jestem zmeczony po pracy, ja w przeciwienstwie do ciebie haruje, a ty siedzisz w domu na d**ie caly dzien i nic nie robisz" :nerw:

to by sie zamienil taki madry... ehh szkoda gadac

skąd ja to znam :D !!! ?????????

Kinga Nie martw się. Masz wspaniałą córcię, która jednym uśmiechem wynagrodzi Ci wszystko :smile: Jest tak jak Lamponika piszę: ja jestem w związku ale wszystko jest na mojej głowie. Mój ograniczył się tylko do chodzenia do pracy, żeby pomóc mi w czymś w domu to nie pomyśli. A jak go poproszę to minę ma taką jakby miał zaraz zemdleć. Tak samo jak proszę go żeby Zuzię potrzymał to podobna mina... No ręce opadają. A jak o czymś zapomnę to są wielkie pretensję, że dlaczego co Ty masz na głowie, przecież siedzisz w domu to masz czas.. No kuzwa....

no niestety ja nie mam takiego charakteru ... ja bym takiego faceta pogoniła ....

nie wyobrażam sobie, żeby przyszedł z pracy i powiedział "daj mi jeść" albo "czemu nie ma obiadu" ... masakra

u mnie to wygląda tak, że wraca ok 16 i on przejmuje opiekę - wchodzi do domu, myje ręce i bierze małego - albo w domu się z nim bawi, albo idzie na dwór ... wieczorem kąpie i układa do snu ... i w nocy to on go karmi, mnie nieraz nawet nie budzi - ja mu mówię "obudź mnie" a on mówi - tak słodko spałaś - ja się normalnie z nim sprzeczam, żeby odpuścił sobie nocki bo jednak w dzień musi funkcjonować - musi myśleć w pracy ...

i jak ktoś mówi, że z dzieckiem w domu łatwiej to on wszystkim tłumaczy - w pracy myślisz tylko o jednym i masz ciszę i spokój - a w domu nieraz dziecko płacze godzinę - to gorzej niż 8 godzin pracy ...

nie wiem dlaczego on jest taki, gdzie ja go znalazłam hehehe ale zawsze wszystko sobie mówiliśmy - i przed ślubem powiedziałam "jak się zmienisz na gorsze to cię pogonię" :D

aha i mieszkamy tutaj półtora roku i jeszcze nigdy nie sprzątałam łazienki ani nie myłam okien - zawsze razem sprzątamy tak generalnie :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

zoska

no niestety ja nie mam takiego charakteru ... Ja bym takiego faceta pogoniła ....

Nie wyobrażam sobie, żeby przyszedł z pracy i powiedział "daj mi jeść" albo "czemu nie ma obiadu" ... Masakra

u mnie to wygląda tak, że wraca ok 16 i on przejmuje opiekę - wchodzi do domu, myje ręce i bierze małego - albo w domu się z nim bawi, albo idzie na dwór ... Wieczorem kąpie i układa do snu ... I w nocy to on go karmi, mnie nieraz nawet nie budzi - ja mu mówię "obudź mnie" a on mówi - tak słodko spałaś - ja się normalnie z nim sprzeczam, żeby odpuścił sobie nocki bo jednak w dzień musi funkcjonować - musi myśleć w pracy ...

I jak ktoś mówi, że z dzieckiem w domu łatwiej to on wszystkim tłumaczy - w pracy myślisz tylko o jednym i masz ciszę i spokój - a w domu nieraz dziecko płacze godzinę - to gorzej niż 8 godzin pracy ...

Nie wiem dlaczego on jest taki, gdzie ja go znalazłam hehehe ale zawsze wszystko sobie mówiliśmy - i przed ślubem powiedziałam "jak się zmienisz na gorsze to cię pogonię" :d

aha i mieszkamy tutaj półtora roku i jeszcze nigdy nie sprzątałam łazienki ani nie myłam okien - zawsze razem sprzątamy tak generalnie :)

zazdroszcze!! ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

No i bylysmy w banku, zalatwilysmy sprawe , przy okazji zaliczylysmy spacerek ... :36_3_13:

no i moja niunia ma dzisiaj 11 tygodni :36_7_8: supcio...

z tej okazji wstawiam zdjecie mojej pociechy w jeansach
:lol:

ogolnie Wasze maluchy tez tak bardzo sie slinia??? moja to dwie na raz piastki chce wkladac do buzki !! :o_no:
mam taki gryzaczek, ale jest napisane na nim, ze +3 , i jest bardzooo duzy, wiec na razie sobie chyba odpuszcze, bo i tak do raczki nie wezmie , zeby slinic...
czyli zostaly na razie piastki tylko do obsliniania :lol:

aha , i Wasze dzieci tez nie spia na spacerkach juz??? bo moja prawie w ogole :o_noo:
i maruuudzi straasznie ;/
chcialam juz nie wkladac tego nosidelka do spacerowki i w spacerowce ja wozic, ale kurcze ta spacerowka nie jest taka , ze dziecko jest przodem do mnie, tylko "do swiata"
i jakos mam obawy , ze za mala jest???? :hmm:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

anusiaelblag no kurde moja dzisiaj z 10 minutek pospala :o_no: a pozniej marudzila :Histeria: i krzyczala :lol:

Marmi gratulacje dla Zosi ;)

agnieszkab31 ale supcio kuleczka :love: trzymam kciuki za Ciebie ;) bedzie dobrze... :D
ja to nigdy raczej w ciazy juz nie bede ;P nie zamierzam :D wiec moge popatrzec na zdjecia brzuszkow :lol:

kurcze Nela od wczoraj jest tak uczuciowa, ze hej... ciagle chce na mnie lezec! abym tylko blisko niej byla, ja nie wiem co sie z nia dzieje :o_no:
mama mi powiedziala, ze za bardzo ja przyzwyczailam do rak... ::(:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

zoska mam takie podejście do sprawy jak ty. jest podział obowiązków i małż robi w sumie tyle co ja w domu i też jak wchodzi do domu to małą od razu na ręce bo "przecież cały dzień jej nie widział i się stęsknił" a nie daj Bóg powiem, że ja nie pracuję to od razu zły, że przecież ja pracuję więcej niż on bo 24h na dobę.

kingusia Kornelcia normalnie gwiazda ;) a jakiego pięknego osiołka ma na bluzeczce :D:D:D najlepszego dla córci :) moja czasem śpi na spacerach czasem nie zależy od dnia :P a to, że uczuciowa to się ciesz - gorzej jakby nie chciała na rączki.

anusia Zuzia prześliczna :36_3_3: wygląda jak mała królewna w tej sukienusi :D najlepszego z okazji ukończenia 3 miesięcy :Kiss of love:

lecę na obiad - dziś ryba mniaaammmmm

http://davm.daisypath.com/xBmDp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/nxkUp1.pnghttp://lb1m.lilypie.com/xBDXp1.png

Odnośnik do komentarza

J.anna no nareszcie się odezwałas, gratulacje dla Arturka już prawie 5 miesięcy, dobrze, że wszystko u Was oki, wrzuć może jakąś fotkę swojego, dużego faceta

Aga no brzusio juz pokaźny, trzymam kciuki za Was

Marmi gratulacje dla Zosi nowych umiejętności

Anusia Zuzia wyglada slicznie widziałam już na NK a sukienusia superowa

Kingusiu Kornelcia wyglada fajowsko w tych dżinsach

zosiu to masz dobrego faceta, chociaż ja tez nie narzekam

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
zoska

no niestety ja nie mam takiego charakteru ... Ja bym takiego faceta pogoniła ....

Nie wyobrażam sobie, żeby przyszedł z pracy i powiedział "daj mi jeść" albo "czemu nie ma obiadu" ... Masakra

u mnie to wygląda tak, że wraca ok 16 i on przejmuje opiekę - wchodzi do domu, myje ręce i bierze małego - albo w domu się z nim bawi, albo idzie na dwór ... Wieczorem kąpie i układa do snu ... I w nocy to on go karmi, mnie nieraz nawet nie budzi - ja mu mówię "obudź mnie" a on mówi - tak słodko spałaś - ja się normalnie z nim sprzeczam, żeby odpuścił sobie nocki bo jednak w dzień musi funkcjonować - musi myśleć w pracy ...

I jak ktoś mówi, że z dzieckiem w domu łatwiej to on wszystkim tłumaczy - w pracy myślisz tylko o jednym i masz ciszę i spokój - a w domu nieraz dziecko płacze godzinę - to gorzej niż 8 godzin pracy ...

Nie wiem dlaczego on jest taki, gdzie ja go znalazłam hehehe ale zawsze wszystko sobie mówiliśmy - i przed ślubem powiedziałam "jak się zmienisz na gorsze to cię pogonię" :d

aha i mieszkamy tutaj półtora roku i jeszcze nigdy nie sprzątałam łazienki ani nie myłam okien - zawsze razem sprzątamy tak generalnie :)

zazdroszcze!! ;)

twoj facet poprostu nie jest z marsa tak jak ci pozostali.
my bylismy na szczepieniu wieczorkiem napisze jaka to była masakra

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

margaretka
kingusia1991
zoska

no niestety ja nie mam takiego charakteru ... Ja bym takiego faceta pogoniła ....

Nie wyobrażam sobie, żeby przyszedł z pracy i powiedział "daj mi jeść" albo "czemu nie ma obiadu" ... Masakra

u mnie to wygląda tak, że wraca ok 16 i on przejmuje opiekę - wchodzi do domu, myje ręce i bierze małego - albo w domu się z nim bawi, albo idzie na dwór ... Wieczorem kąpie i układa do snu ... I w nocy to on go karmi, mnie nieraz nawet nie budzi - ja mu mówię "obudź mnie" a on mówi - tak słodko spałaś - ja się normalnie z nim sprzeczam, żeby odpuścił sobie nocki bo jednak w dzień musi funkcjonować - musi myśleć w pracy ...

I jak ktoś mówi, że z dzieckiem w domu łatwiej to on wszystkim tłumaczy - w pracy myślisz tylko o jednym i masz ciszę i spokój - a w domu nieraz dziecko płacze godzinę - to gorzej niż 8 godzin pracy ...

Nie wiem dlaczego on jest taki, gdzie ja go znalazłam hehehe ale zawsze wszystko sobie mówiliśmy - i przed ślubem powiedziałam "jak się zmienisz na gorsze to cię pogonię" :d

aha i mieszkamy tutaj półtora roku i jeszcze nigdy nie sprzątałam łazienki ani nie myłam okien - zawsze razem sprzątamy tak generalnie :)

zazdroszcze!! ;)

twoj facet poprostu nie jest z marsa tak jak ci pozostali.
my bylismy na szczepieniu wieczorkiem napisze jaka to była masakra

a ja myślę, że trzeba od początku postawić jasne zasady i tyle :D i nie odpuszczać nawet na jeden dzień hehehe:hahaha:

a może Marmi - znaleźliśmy napradę dobrane połówki - nie tylko jako małżeństwo ale jako przyjaciele :cherli3:

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=3532

Odnośnik do komentarza

Muszę pisać od nowa bo mi wszystko znkinęło..
mały na szczepieniu tak zanosił się płaczem , wciągał z całej siły powietrze przez nosek aż było to słychać :(
krzyczał a pózniej nie płakał bo nie mógł złapać oddechu tylko było "a" i za sekundę znowu "a" i tak w kółko.
a ta zamiast go szczepić kolejną szczepionką to dyskutuje : "nie ma pani smoczka ?? w domu też tak płacze ??
nie normalna nie wiem czy ona nie nie ma dzieci czy co?!

dziś w przedszkolu nikola zaczęła dusić jkolege (ten chłopiec jest agresywny i bije inne dzieci)
ponoć jej dokuczał więc zaczęła go dusić. u mnie w domu nie ma przemocy, wiec nie wiem co jej do głowy przyszło i od kogo przykład brała. ale wiem ze zyje w konflikcie z tym chłopcem i wiem ze jak on ją bił to ona nie dała się. może to są głupoty nie wiem , wogóle te nauczycielki dziwne są ostatnio kazały mi inne kapcie przynieść bo nie będą jej sznurówek wiązać.

http://www.suwaczek.pl/cache/5500b1c391.png
http://www.suwaczek.pl/cache/be594c2311.png
http://www.suwaczek.pl/cache/963f5731ee.png

Odnośnik do komentarza

margaretka

dziś w przedszkolu nikola zaczęła dusić jkolege (ten chłopiec jest agresywny i bije inne dzieci)
ponoć jej dokuczał więc zaczęła go dusić. u mnie w domu nie ma przemocy, wiec nie wiem co jej do głowy przyszło i od kogo przykład brała. ale wiem ze zyje w konflikcie z tym chłopcem i wiem ze jak on ją bił to ona nie dała się. może to są głupoty nie wiem , wogóle te nauczycielki dziwne są ostatnio kazały mi inne kapcie przynieść bo nie będą jej sznurówek wiązać.

powiem Ci, ze jak bylam mala tez u mnie w domu przemocy nie bylo, a jedna w przedszkolu chciala mi wyrwac wozek z lalka... , wiec ja wzielam lalke w raczki i ja ta lalka po glowie zaczelam bic :hahaha: dzieci rozne maja pomysly ;)
ja mysle, ze to nie powod do zmartwien... chyba, ze by miala Twoja corcia 16 lat i by sie bila to bylby chyba problemik :sofunny: :D co nie?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :))

Marmi i Zosia u mnie to samo i też niewyobrażam sobie aby mój przyszedł z pracy położył się na kanapę i leżał :// od samego poczatku zajmował się Wiką i do tej pory tak jest, tak samo Hanią, sprząta tak samo jak i ja, gotuje, a ciasta to tylko on u nas w domku piecze :D no ale ja już kiedyś o tym pisałam :) niewyobrażam sobie innej sytuacji hehe

Anusia śliczne twoje córeczki, będą wyglądały jak małe królewny :))

Kingusia Kornelcia superowo wygląda w tych rurkach :D:D:D i osiołek na bodziaku słodzki :)

Agnieszka niemogę się napatrzeć na twój brzusio, jest piękny i już takiii duży :D mam nadzieję że te skurcze to nic poważnego i że nospa wystarczy i że wszystkobędzie ok, mocno tryzmam za Ciebie i Kuleczkę kciuki, leżenie pewnie męczące jest ale to dla dobra dzidzi przecież, super że się oszczędzasz i dbasz o siebie :))) daj znać po usg i czekam na kolejną fotkę Kuleczki :))

dobra biorę się za prasowanie :))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

hejka
u mnie już kapkę lepiej z nerwami. Dziewczyny oglądam zdjęcia tych naszych iskierek , wszystkie dzieci urodzone w lutym tego roku są boskie, kurde będzie wysyp na modelki i modelów.
Mój szkrab postanowił że będzie mnie budził o 5 rano żeby ze mną pogadać.I powiem wam że kiedyś nie wyobrażałam sobie pobudki o 5 rano , a dziś sama rozkosz, bo mały jest wtedy pełny wigoru , guga i się chichra w głos.
Agnieszko patrzę na twój brzuszek i muszę ci powiedzieć że jest dość pokaźny a nie pamiętam dokładnie w którym jestes tygodniu. Jednak najważniesze że kluseczka w nim zdrowo rośnie :)
Lampionko pytałaś kiedy wracamy do pracy , mi 17 lipca kończy się macierzyński potem idę na urlop i wracam do pracy 6 września. Na samą myśl skręca mnie , ale wiem że tak muszę postąpić aby móc zapewnić mojej rodzinie godny byt.

http://www.suwaczek.pl/cache/7457b023f4.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny...... zalamalam sie......

pranie zrobilam i.............. niektore rzeczy zrobily mi sie niebieskie a niektore zielone!
przez nowe bodziaki mojej krolewny... ktore farbuja, a nie wiedzialam :o_no:

no cholera by to wziela!!!!!

a ostatnio narzekalam ,ze mam tak malo rzeczy niebieskich :hahaha: no i teraz juz mam na swoje zyczenie :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Margaretko biedny synuś :(( mam nadzieję że niebędzie gorączkował :)
co do Pań z przedszkola to jak moja chodziła to mi kazały niezakładać paska do spodni bo one niebędą zapinać jak ona wracala z toalety, masakra jakaś w tych przedszkolach, Wiki nieraz roztrzepana łaziła jak niewiem, dwa warkocze miała to przychodziłam to jedne był a druga strona rozpuszczona a gumkę wcieło, okulary wiecznie tak brudne żę świata przez nie moje dziecko niewidzało i co też nieprzetarły, ehhh szkoda gadać :///// a przecież to ich praca i płacą im za to a one tylko baję włączały dzieciom i siedziały kawe piły, Wiki w przedszkolu ani jednej pisenki się nienauczyła i żadnego wierszyka, wyobrażacie sobie, długo by pisać ale po co, niema sensu trzeba to przetrzymać :)

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Margaretko Biedny synuś. Głupie pytanie zadała czy w domu też tak płacze-skoro go ukłuła to napewno inaczej płacze niż w domku:// Trzymam kciuki aby nie gorączkował i był spokojniutki :Całus: A co do Nikoli to działała w samoobronie pewnie i to jej instynkt. Nie martw się pewnie często się to nie będzie zdażać.. Jak czytam o Twoim przedszkolu i Kejranki to widzę, że mi się udało z wyborem przedszkola. Mój brat tam chodził, nauczycielki są wręcz oddane dzieciom, uczą wierszyki, pioseneczki itp.. :smile:

Kinga Mi się dzięki Bogu nigdy nie zdażyło pofarbować ubrań :smile: Czasami się tak zdaża :smile: Następnym razem będziesz wiedziała :mdr:

Kejranko Śliczny masz suwaczek :mdr: :smile:

Przyszła moja sukienka na ślub :lol: Mój brat poszedł po nią, bo na adres mojej mamy przyszła. Ale boję się ją przymierzyć, że nie będzie dobra:((((((((

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...