Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[mag349]

A my jako ze nie poszlismy na dwór to sie wietrzymy w domku. W słonku taki upał, ze nie mozna wytrzymac, wszyscy chodza na krótkie rekawki. Mały zapakowany w wozek stoi przy balkonie. Tylko go musze kołysac ciagle, bo dla niego wózek znaczy "mamo, jedziemy" i jak tylko sie zatrzymuje gdzies to Emil sie zaraz budzi i wkurza No to jedna reka go kołysze, druga pisze na kompie
Ale musze koniecznie cos do ubrania kupic (nienawidze), bo to naprawde przesada, zeby sie w ani jedna rzecz nie miescic. Póki co wystawiam buzie do słonka :)

[Ulka 31]

Marmi ale fajna niespodzianka taki torcik, u nas też 20 stopni idę teraz drugi raz na spacerek

[lamponinka]

Marmi super ze wszystko ok i ladnie przybiera -gratuluje !.
Ja rowniez nastepna wizyte mam w czerwcu , chyba ze cos bedzie mnie niepokoilo to dala mi swoj numer komorki i do przychodni.
Pytanie co wy robicie ze tak ladnie spia wasze dzieciaczki .
Acha no i szczepienie ma 26 kwietnia ale nie waza i nawet nie badaja dziecka-tu jest troche inny system.
Zosia po prostu niewiarygodne tyle godzin , nic nie mowie by nie zapeszyc .
Kejranko daj znac co u lekarza .
Ula ciesze sie ze to tylko niegrozny katarek .
Mag dbaj o siebie i sie nie rozchoruj , a jak blizna po cc dzisiaj ?

Co do temperatury u nas tez bylo wczoraj i dzisiaj rano 20 stopni ja ani kombinezonu ani spiwora juz nie zakladam .
Mi w polarze goraco.Ubieram mala w body bluzeczke sewterk rajstopki spodenki skarpetki czapeczka bawelniana i polarek albo bluza dresowa.
Nie ma co przegrzewac jak nam jest goraco to co dopiero dzieciom w oslonietym wozku na ktore pada sloneczko.
Dziecko musi miec tylko jedno wierchnie okrycie wiecej od nas .
Anusia tez wielkie gratulacje - ladnie Wam spia malenstwa .
Naprawde co wy robicie - pytam sie powaznie .

Agnieszko daj znac jak po wizycie trzyamm kciuki .

[mag349]

Lamponinko - dzisiaj dobrze z raną, raz mnie tylko pobolało, ale któtko. I z zewnatrz naprawde ładnie to wyglada, wiec moze juz bedzie wszystko w porzadku. :)
Tez Wam zazdroszcze tego, ze Wam dzieciaczki tyle spia. Mój Wiercioch jest zbyt ciekawski i towarzyski, w zyciu tyle nie wytrzyma.
Ja po noszeniu wozka i spacerkach mam... zakwasy Bardzo mnie to cieszy, bo to znaczy, ze rozruszałam kolejna partie sflaczałych miesni
Ide robic obiad :)

[mag349]

W moim mieszkaniu 26 stopni :/ Nie ma czym oddychać, a mój ojciec cały czas uważa, że wyziębiamy Małego!

[Monica]

J.anna ja tez mysle ze mialas na mysli rotawirusy. Na pneumokoki mam sie dopiero umowic po swietach:)

Kejranko, Ula zdrowka dla Waszych pociech zycze.

marmi - widze ze u Ciebie wszystko OK:) Super! tak trzymac! Ale fajny torcik dostalas.

Zosia - teraz u Was fajna pogoda, zazdroszcze. U nas sie popsulo:( Zimno, troszke powyzej 0 stopni jest.

Lamponinko - super Gabrysia przybiera:)

A ja wreszcie mam tate:) Ale sie ciesze. Troszke sie obawialam jak dziadek moze dac sobie rade z mlym dzieckiem, ale widze ze bedzie ok. Mam ponad tydzien zeby go wszystkiego nauczyc. Dzis juz karmil Emily, wogole to jest taki zadowolony, Emily obdarowywuje go umiechami. Ogolnie cieszymy sie bardzo:) Mam nadzieje ze nie bedzie problemow, oby;)

[Kinqa]

chyba już lepiej małej, bo spała od 12 do 14:30 ... później zrobiła kupcie
a tak się prężyła i męczyła...
pokarmiłam ją trochę cysiem i "pobawiłam" się z nią i trochę pomasowałam plecki i poprzewracałam ją na boczki ...
i usnęła śpi od 15:20 jak na razie...

mam nadzieję,że jest ok wszystko :(
bo wczorajszy dzień to był tragiczny

zmykam poleżakować,
miłego dnia

[anusiaelblag]

Lamponinko Zuzi zadko kiedy sie zdaza taka nocka, ale nie mam czego oczekiwac po miesiecznym dziecku:)) A Twoja Gabi szczepienie bedzie miala w moje urodziny:)

Marmi ale super prezencik:))

Ja dzisiaj w domu mam balkon otwarty na cala szerokosc i dziewczyny sie wietrza hehe.. Niestety slyszalam w TV ze od jutra ma byc brzydko:(

[Ulka 31]

ja tez zadam to samo pytanie co Lamponinka co wy robicie tym dziecią, ze ona potem tyle śpią ha ha ha????????????

[lamponinka]

Suchutka dobrze ze po tabletkach Ci przeszlo .
Super jestes juz po szczepieniu jak Szymus zareagowal , jak sie czul ?Ciesze sie ze problem z ulewaniem tez zniknal.
Trzyamm kciuki za badanie sluchu napewno bedzie dobrze , musi byc dobrze .
Mam nadzieje ze pochwalisz sie zdjeciami ze chrzcin .
Ewik Twoj to juz wogole pobil rekord w spaniu , na potowki jedyna metoda pewna - nie przegrzewac dziecka innej nie ma jak nawet zejda to znow sie pojawia jak sie znowu przegrzeje i tak na okraglo .

Co do poloznej u mnie nie byla tym razem (ale przychodza tak jak w Polsce ) ich niedopatrzenie, bo rodzialam jakby w innym wojewodztwie i nie zglosili tego d rejonu-a ja sie ciesze
a w Polsce moze z dwa razy po porodzie , by zobaczyc jak sie rana goi i jak sie ma malenstwo
potem powiedzialam ze sama sobie sciagne szwy i tez tak robilam po kazdym dziecku oprocz Marty gdzie mialam jednak ich za duzo w srodku tez i nie wszystkie rozpuszczalne.

Kingusia ale slodziutka twoja Kornelcia
Marmi niespodzianka z pracy meza superowa - gratulacje .
MonikaSuper ze tata juz dojechal i sobie daje rade z pewnoscia sobie poradzi wysmienicie jak piszesz ,pewnie i nastroj Ci sie poprawil.
Ula moja nie wazy az tyle , po porodzie spadla do 2650 a teraz wazy 4500 .Ale ciesze sie bardzo ze ladnie rosnie to najwazniejsze.
Mag a nie mozesz ubrac ciuchow ciazowych ?
Super ze dolegliwosci minely.
Kingus takie dni niestety sie zdarzaja ja mam takie prawie codziennie u mnie jak spi w dzien to jest wyjatek .Tzn.spi ale na rekach , albo w moim lozku kolo cysia .
A przyczyna nie jest bynajmniej glod tylko juz taka jest , chce bliskosci.
Ciesze sie ze dzisiaj juz jest spokojna.Aby tak dalej.
Anusia wiec bede na sto procent pamietala o Twoich urodzinkach - super .

A moja corcia u lekarza byla grzeczna choc sie troszke denerwowala jak lekarka nia obracala i sprawdzala wszystkie odruchy czy prawidlowe , dziwnie tez mierzyla dlugosc hihihi postawila ksiazke za glowka ja musialam trzymac cm i na prost gdzie konczyly sie nozki, nie wazne ze ugiete byly hiihiiiii.
Musze ja dzisiaj po kapieli sama zmierzyc i porownam jak to dokladnosc jest.

[anusiaelblag]

Lamponinko jak chodzilam z Kinga do lekarzy i jak ja mierzyli to zawsze bylo o 5cm mniej niz w rzeczywistosci:) Sama sciagalas sobie szwy???:)) O matko nigdy bym si nie odwazyla

[Ulka 31]

Lamponinko Ty to naprawdę odażna jestes sama sobie szwy ściągnęłaś to niesamowite

Monico ale super, ze tato już jest

a mam pytanie może pamięta kotoś czy to dzisiaj Agnieszka31 miała mieć USG, jeśli tak to czekamy za wiadomościami Aguś?

[mag349]

lamponinka

Mag a nie mozesz ubrac ciuchow ciazowych ?
Super ze dolegliwosci minely.

Spodnie noszę, ale na górę mam tylko bardzo grube zimowe swetry - w sumie jeden, w nic więcej nie wchodzę. Więc niestety chcą niechcąc (bardziej niechcąc) bez jakiegoś zakupu się nie obejdzie!

[Kejranka]

witajcie wieczornie, ehh zabiegany dzisiaj dzień miałam :) Hania jednak ma dość mocny kaszelek ale narazie to nic aż tak poważnego niejest, dostała lek przeciwzapalny Elofen, do tego Flegaminę 3 razy dziennie ostatni raz 4 godziny przed snem i po flegamince oklepywać i o 18 Fenistil żeby w nocy niekaszlała no i Cebion, biedulka tyle leków, ale mam nadzieję że pomoże i nierozchoruje się na dobre :))

pogoda była dzisiaj piękna, byliśmy na zakupach, moje miasto to taka dziura że dla Wiki tylko w jednym sklepie znalazłam kurteczki 2 do wyboru a obleciałam bez kitu całe miasto i rynek :// no i oczywiście wybór żadny, ale kupiłam jej bo dzisiaj tak gorąco już było a ona kurtki na wiosne niemiała, moejmu spodnie kupiłam bo też ciągle jedne i te same na tyłku, a najlepsza akcja była z małą :)) ciągle się wierciła i spać niechciała i stwierdziliśmy że jej zagorąco bo była w kombinezonie bardzo ciepłym, więc weszłam do sklepu za kurtkądla Wiki (oczywiście niebyło żadnych) patrze śliczna kurteczka wiosenna jak na Hanie, dawaj do koszyka, wyszkiśmy ze sklepu do samochodu, przebrałam małą odrazu jej lepiej zasneła jak kamień

jak wróciłam to odrazu za mycie okien się wziełam i tak dopiero siadłam niedwano i dopiero teraz piszę;))

Monika super że twój tato już u ciebie jest, niemartw się napewno sobie poradzi :)) wnuczusie to oczka w głowie dzidków i babć :))

Lamponinka super żę mała tak pięknie przybiera na wadze i ładnie rośnie :)) to najważniejsze :))

Kingusia dobrze że mała dzisiaj już lepiej :)) ona jeszcze malutka jest więc niespodziewaj się że książkowo będzie tylko spała i jadła, takie dzieci mają różne dni, dobrze żę już ok :))

Marmi zarąbisty ten tort pampersowy i wogóle super niespodzianka :))

Ula zdrówka dużo dla Paulinki zresztą dla synusia też :) oby jak najszbciej nasze dzieciaczki wyzdrowiały :))

[lamponinka]

Anusiu i Ulcia szwy mialam zewnetrzne dla mnie to nie problem nasciagalam sie ich sporo w swoim zyciu , troche musialam sie nagimnastykowac fakt , jedynie po porodzie Marty nie dalabym rady bo popekalam bardzo i mialam ich sporo nawet w srodku.Nie mogli mi zalozyc wszystkich rozpuszczalnych .
Mag teraz rozumiem bo pomyslalam ze moze ciuchy z okresu pazdzeirnik wrzesien bylyby dobre .Ja na szczescie nie mam takiego problemu bo tak naprawde tylko brzuch mi urosl i tyleczek w bioderkach , dlatego spodnie zostaly mi ciazowe a tak to nosze wszystko to co mialam zawsze .

Moja sobie lezy w lozeczku i gaworzy , od niedawna zaczela sie smiac na glos az lezka sie kreci jak nasze malenstwa sie rozwijaja .

[Kejranka]

a wogóle to się tak niedawno na mojego wkurzyłam, wczoraj chyba ze 3 godziny szukałam stroju dla Hani na chrzest, obejrzałam chyba ze 30 stron, sporo dodałam do obserwowanych aukcji żęby mój obejrzał i razem żebyśmy cośwybrali, no więc prasuje se firanki i mówięmu żeby usiadł na allegro i pootwierał te komplety i obejrzał, a ten siadł otworzył ze 4 może a jedna aukcja sięjuż kończyła były 2 min jak otworzył i tamtych nawet niepooglądał i kupił to co siękończyła, jak to zobaczyłam to się tak wku...iłam że myślałam żę z siebie wyjdę, tyle pięknych było a on nawet nieobejrzał tylko pierwszą lepszą kupił, dziewczyny tak siędrzeć zaczełam no poprostu myślałam zę udusze go z nerwów, kazałam mu odwołać tą aukcję i nieobchodzi mnie to jak on to załatwi, ehhh no wkurzył mnie tym bo po co ja tyle czasu siedziałam i szukałam, każde zdjeci z osobna oglądałam czytałam te opisy i wogóle, on nawet nieprzeczytał, zobaczył żę konieć to kupił i zadowolony, dzizysss ci faceci

[anusiaelblag]

Lamponinko z tego co pamietam to jestes pielegniarka moja mama tez ale ona nigdy nie odwazyla sie sobie sama sciagnac szwow:)))

Kejranko no to sie narobilo z tym ubrankiem do chrztu:) nie zazdroszcze:))

[Ulka 31]

kejranko tak to jest z tymi facetami, oni nie patrzą jakie byle tylko było u mnie zawsze jest " no tak jak ty chcesz" i z głowy, bardzo Ci współczuję, może uda się odwołać aukcję a może objrzycie ten kupiony strój i będzie akurat ten dobry, mam nadzieję, ze da się to jakoś rozwiązać

[magduska]

Dobry wieczór:]
Dzieciaki już śpią i w końcu mam chwilę....:/
Dziewczyny,bardzo się martwię,bo mija już prawie 7 tyg. od mojego cc a ja nadal krwawię,czy to normalne,że tak długo????;[ Po poprzednim cc,jak urodziłam Szymka krwawiłam tylko tydzień(wiem,że krótko;) a teraz tak długo...Może dlatego,że miałam ten krwotok?...Nie wiem,co mam myślec o tym,martwi mnie to:[Dziewczyny,które miały cc,Czy Wy jeszcze krwawicie??????
Po tych wczorajszych szczepieniach Bartuś nam płakał,chyba go bolała ta spuchnięta nóżka i rączka,tak mi go było szkoda..Dziś po zaczerwienieniu nie ma śladu,tylko ma delikatnie opuchnięte,mam nadzieję,ze to kwestia kilku dni i zniknie:]
Bartuś zaczął się uśmiechac,jest słodki I zaczyna gadac,hihi,w ogóle robi się coraz bardziej kontaktowy:]
Kupiłam dziś Bartusiowi polarkowy kombinezonik na wiosnę,jeszcze jakąś lżejszą czapeczkę jutro mu kupię,bo już wierci mi się w wózku w tych zimowych ciuszkach,chyba mu za gorąco...
Uciekam spac,jak co dzień tej porze jestem wypompowana zupełnie...Jednak dwójka małych dzieci to ciężki chleb:/ Ale jestem bardzo szczęśliwa,że mam te moje dwa brzdące
Dobranoc dziewczynki,do jutra

[ewik784]

Madziu ja jestem po cc i krwawiłam ok 5 tyg. Teraz jak idzie deszcz to rwie mnie rana . I czasami jak wezmę coś ciężkiego to też szew mnie boli.
A mój misiek był z tatą w lesie i wołał do drzew łoooooo łooooo czym wzbudził radość mojego męża.

[k@chna]

hej
ależ dziś szalejecie, tempo niesamowite

marmi super tort pampersiakowy, czy ja gdzieś przegapiłam czy Zosia nie ma ubranka skończonego?

kingusia słodka Kornelka, lubię czytać jak o niech piszesz, super mama z ciebie

magduśka ja po cc krwawiłam 4 tygodnie, a nie byłaś na kontroli u ginekologa?
ja to czekam na okres jak na zbawienie, tyle czasu czekać

kejranka, ulka zdrówka dla dzieciaczków

kejranka kurcze no faceci za grosz nie mają poczucia ważności takich wyborów, współczuję zamieszanie

mój Wojtek też z dnia na dzień dorośleje, zaczepia nas, śmieje się całym sobą, rozgląda, kocha się kąpać ale co dziwne woli cieplejszą wodę; mamy wbudowany termometr w wanience jak pokazuje 36-37 st szybko się denerwuje, a jak niby za ciepła 38-39st to się rozkoszuje chlapie i cieszy;
no i też od kilku nocy śpi 21-5 więc nie narzekam

[lamponinka]

Dziewczyny czyli tylko Wam pozazdroscic wiekszosc z was ma nocki przespane , czyli mozecie powiedziec ze w dzien wypoczete .

Agnieszka miala wizyte w srode pomylilam sie bo 24 a nie 26 - czekamy na wiesci Agnieszko.Pewnie zabiegana bo praca i dom moze jutro znajdzie czas dla nas .

Ja zmykam sie polozyc , caly dzien dzisiaj Gabi nie chciala spac sama tylko blisko mnie , teraz zasnela w koncu polozylam ja do lozeczka zobaczymy jak dlugo tam sobie pospi .
Dobranoc i do jutra rana(tzn.dzisiaj) , musze wstac conajmniej kolo 7 bo formula 1 jest kwalifikacje .
U nas zaczelo porzadnie wiac ale cieply wiaterek , w ogrodzie krokusy kwitna zonkile i narcyzy oraz inne wiosenne kwiaty maja juz paki , czekam jeszcze na tulipany .

[zoska]

annulkaa

Zoska, pisalas ze spal Filipek od 9 do 5, a Marmi Ty napisalas ze Twoja Zosienka spala od 22 do 7. male pytanko: jak to mozliwe??????????????????????? zeby (w wypadku Zoski)2tygodniowe dzieciątko przesypialo 8-9godzin bezprzerwy? a i Zosiula bije rekordy:)
dziewczyny, szczerze zadzroszcze:) i naprawde nie moge uwierzyc ze to mozliwe:)

jak byłam w ciązy koleżanka powiedziała - przy porodzie musisz powiedzieć dziecku jak ma spać i mój mąż powiedział "Filipku masz przesypiać całą noc" hehe odrazu jak go wziął w ramiona

Wczoraj karmiłam go o 18.30 - tak do 19.00 , ok 19.30 zaczeliśmy kąpiel, potem go mąż smarował, bawiąc się bo jeszcze troszkę ma suchą skórkę i o 20:30 położyłam się z nim na łóżku i jak zasnęliśmy to o 3:15 mąż mnie obudził i na śpiącego go przebraliśmy i nakarmiliśmy. Troszę się rozbudził ale do teraz spał

Po południu troszkę więcej szaleje, się rozgląda, wymaga zainteresowania :)

Ale narazie nie narzekamy

[zoska]

Agusik - Tomaszek ma 2 miesiące - Buziaczki

Zosia Samosia - Mikołajek ma 1 miesiąc i 2 tygodnie - Buziaczki

Anusiaelblag - Zuzia skończyła 1 miesiąc - Buziaczki

[margaretka]

Witajcie ja na chwilke bo u mnie porzadki przedswiateczne i nawet niemam kiedy Was poczytać.
Wczoraj przeżyłam koszmar! Odebrałam nikolę z przedszkiola, chciało jej się pić więc kupiłam w kiosku jakieś picie, potem byliśmy na chwile w sklepie nikola mowiła ze boli ją brzuch myślałam że może od tego że rano przewróciła się biegnąc do przedszkola,
Wróciliśmy do domu po 15 min nikola wychodzi z pokoju i zaczyna wymiotować... potem było ok ale mowila ze jej niedobrze. zjadła kolacje poszła spać. Po jakieś pol godzinie poszłam do jej pokoju postawić jej herbate na biurku wchodze zapalam swiatło a ona cała w wymiocinach , oczy szeroko otwarte i nie może złapać oddechu. wzięłam ją obróciłam z pleców na kolana poklepałam, zaczeła oddychać, mąz w tym czasie zadzwonił na pogotowie, ja wzielam ją pod przysznić o całe włosy miała brudne.Mój Boże co by się stało gdybym ja nie weszła do jej pokoju i poszła bym spać? NAwet nie chcę myśleć całą noc płakałam i teraz jak o tym piszę też płaczę. Mogłam stracic swoją córeczkę przez cholerne picie z kiosku.
Pilnujcie swoich dzieci i zaglądajcie do nich jak najczęściej, i do tych starszych i młodszych.