Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

katarzyna3004
http://www.youtube.com/watch?v=Z_6jSAy3PaY

http://www.youtube.com/watch?v=jzgZ7UAxCM8

Jutro więcej bo chyba już pora się położyć. Niestety muszę wstać o 13 waszego czasu w prawdzie niewiele czasu mi jeszcze zostało ale zawsze lepsze to niż nic :)

Fabian jest obłędny, musze spróbować z Olą dziś może tez bedzie się pluskać bo lubi tylko do tej pory kąpała się ze mna w wanie pełnej wody, bardzo chętnie sie przekręcała kładła, siadał i stała tylko ja ja musze trzymac by nie opiła się wody, może jak tyle wleje co ty Fabianowi tez bedzie ok?

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Mudik pewnie że będzie ok, jak Oleńka uwielbia się kąpać to reakcja będzie ta sama :P Daj znać jak Wam poszło hehe
A Fabian na prawdę jest obłędny, nie można się pójść wysikać bo zaraz leci i do wanny chce włazić i to włazić w dosłownym tego słowa znaczeniu. Podraczkuje do wanny wstanie i nogę próbuje założyć hehe jak go kiedyś złapie to Wam pokażę :)
A co do ilości wody to ja mu wlewam tak nie dużo właśnie żeby się nie opił. Bo owszem jestem w łazience podczas jego kąpieli podtrzymuję w trakcie tych jego bachów do wody ale nie trzymam go cały czas, niech się uczy troszkę że nie wolno się zanurzać :)
A co do leżenia na brzuchu Fabian też nie leży, jak kiedyś spał tylko i wyłącznie na brzuszku tak teraz tylko i to czasem popołudniowe drzemki na brzuszku, a całą noc tuli się do swojego kocyka misiowego :P
A nagrałam właśnie film na którym pokazuję Wam Fabianka pokoik :) Miałam jeszcze sypialnie pojechać ale najpierw muszę posprzątać to jedyne miejsce w którym nie bardzo sprzątamy bo to nasz taki hmmm "intymny zakątek i szczerze mówiąc poza Fabim i kuzynkami mojego D (które przyzwyczajone są do naszego artystycznego nieładu) nikogo do niego nie wpuszczamy :) Za to u Fabianka zawsze musi być tak czyściutko bo on potrafi wszystko wsadzić do buzi :P
http://www.youtube.com/watch?v=6XIxWuEwznA

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

słodkie wasze dzieciaczki
a moja zuzia chora od 2 dni ma wysoka gorączke wczoraj byłam z nia u lekarza to poza goraczka nic jej nie jest lekarka mówiłą ze zeby to tez nie sa, kazała jechac na pobranie krwi za które oczywiscie musiałam płacic no na kase chorych w weekendy sie nie robi no mi nic groznego tam nie wyszło mam obserwowac małą i w pon powitórzyc badania jak bedzie dalej sie goraczka utrzymywała. biedactwo sie strasznie meczy mam nadzieje ze to tylko 3 dniówka i ze nic sie z tego powaznego nie rozwinie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

RAINBOW to na pewno 3 dniowka przechodzilismy powinno ja wysypac po 3 dniu nas w 4 wysypało była temperatura .. a ja bym Ci radziła jeszcze mocz zrobic to tylko 5 zł a czasami tez jest goraczka całuje twoja pieknisie wracajcie do zdrowia...:)
A MUDIK kochana oleńka jak zawsze cudna :0 głosik oddam jutro sama wypełniłam formularz:) ale nie mam jeszcze linka jutro dam :)
aaa KASIA ten twoj fabian jest superasny pokazałam K smiał sie ze hoho mowi ze mała torpeda a nasz len hehe nie raczku w chodziku zapieprza a jak sie przekreci do raczkowania to leży jak placek i kobinuje :0 za to sama siada z pozycji lezoncej juz od 2 tyg gaduli mama , baba , mniam szczeka i wie gdzie są rozne rzeczy w domu i osoby mama tata ciocie itd zaczeła chodzic przy meblach i wersalce... BADANIA NAM WYSZŁY OK WIEC ODPUKAC JESTESMY WPEŁNI ZDROWIA I ENERGI rozbijamy w domu co sie da wszystko musialo juz isc na wyzsze połki wszystko chce zeby jej dac A MAM PYTANKO DAJECIE dzidziom cos słodkiego ?? BO u nas babcia zaczeła jajao kupowac lub kinderki i daje jej tak troszke co 2 dni !!a i jemy juz wszystko paroki , zupy ziemniaki miesko jajka chlebus szyneczke danonki jogurty itd.... owoce nawet polubiła OGOLNIE KOT BY CO NIE JAD WSZYSTKO JEST MNIAM WEDŁUG AMELKI :) pozdrawiam was serdecznie kochane :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

Paolciu Fabian nie dostaje odemnie nic słodkiego. Tzn je ciasteczka z gerbera ale czekolad mu nie daje, po prostu ja nie chce go uczyć że jak pójdziemy do sklepu bedze płakał za czekoladą :( wiecie jak to z dzieciaczkami :P Ale czasem chyba zjada u babci jakies normalne pieczone ciastko dziś jadł kruche ze sliwką :) A pozatym jak mu miodem smoczek kiedyś wój mojego D pismarował to Fabian zwymiotował :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

paola787

A MUDIK kochana oleńka jak zawsze cudna :0 głosik oddam jutro sama wypełniłam formularz:) ale nie mam jeszcze linka jutro dam :)

a nasz len hehe nie raczku w chodziku zapieprza a jak sie przekreci do raczkowania to leży jak placek i kobinuje :0 za to sama siada z pozycji lezoncej juz od 2 tyg gaduli mama , baba , mniam szczeka i wie gdzie są rozne rzeczy w domu i osoby mama tata ciocie itd zaczeła chodzic przy meblach i wersalce...

BADANIA NAM WYSZŁY OK WIEC ODPUKAC JESTESMY WPEŁNI ZDROWIA I ENERGI rozbijamy w domu co sie da wszystko musialo juz isc na wyzsze połki wszystko chce zeby jej dac

A MAM PYTANKO DAJECIE dzidziom cos słodkiego ?? BO u nas babcia zaczeła jajao kupowac lub kinderki i daje jej tak troszke co 2 dni !!a i jemy juz wszystko paroki , zupy ziemniaki miesko jajka chlebus szyneczke danonki jogurty itd.... owoce nawet polubiła OGOLNIE KOT BY CO NIE JAD WSZYSTKO JEST MNIAM WEDŁUG AMELKI :) pozdrawiam was serdecznie kochane :)

Dziękuję , też jutro zagłosuję, musimy się wspierać nie?:-)

Chodziki to zdradliwa i szkodząca rzecz, dziecko musi najpierw wzmocnic plecy , nogi i ręce, samo nauczyć się raczkować, możesz się obrazić, przepraszam ,że to napiszę, ale chodzik odwala robotę za nia, po co ma się męczyć, raczkowanie , a właściwie jego nauka to nie jest jakieś hop siup, to nie takie łatwe, moim zdaniem powinniście odstawić chodzik, jak nie będzie jego to chęć poznawania otoczenia i przemieszczania się zmusi ja do pracy i nauki raczkowania, chociaż jak tego nie będzie robiła tylko od razu nauczy się chodzic to też będzie ok, nie każde dziecko musi przejśc raczkowanie, mimo to chodziki nie są dobrym rozwiazaniem, ze względu na to,ze odciażają plecy, które raczkując lub chodząc dziecko wzmacnia.

co do jedzenia to takiemu malcowi nie dałabym innych słodyczy niż ciasteczka dla niemowlat, nie tylko ze względu na cukier, który dzieci bardzo lubią , bo łatwo się przyzwyczajają, a od tego krótka droga do nadwagi i problemów z zębami, ale dlatego,że "dorosłe" słodycze, deserki, mają konserwanty, emulgatory i różną "chemie" której się nie uniknie, ale jeśli może na razie jej dziecko nie jeść to po co nią go faszerować? wędlina też nie jest dobrym pomysłem, no chyba ,że masz dostęp do robionej w domu, lepiej upiec np w delikatnych ziołach rybę czy mięsko i takiego troszkę dać, sklepowa wędlina jest słona i jest jedną chemią, ja dziś widziałam jak babcia faszerowała(bo dziecko mądre nie chciało,a le babcia wciskała:alajjj::36_11_1:) nie wiele starszemu malcowi od naszych chałwę, która jest samym tłuszczem prawie, a potem mamy otyłe dzieci(dzieciak był jak pączek w maśle),może to uraz po swoim dzieciństwie, ale ja niejadkiem nie byłam, a babcia mnie faszerowała kaszkami, mocno słodkimi owsiankami i efekt był taki,że do studiów nie mogłam się pozbyć nadwagi i do dziś pamiętam jak mnie dzieci wyśmiewały:le:, jajka są alergizujące nie zaleca się więcej niż pół żółtka co drugi dzień, a takie rzeczy jak jajecznica to ok roczne dziecko może jeść, chociaż jakieś śladowe ilości dorosłego może czasem spróbować , ja Oli daję czasem kawalątko maleńkie wędzonej ryby, mam dostęp do wędzonego domowo łososia, którego Ola bardzo lubi, z resztą ryby w ogóle jej smakują, sorki,że tak długo ,ale żywienie zdrowe to moje skrzywienie, wprawdzie z wykształcenia interesuje mnie żywienie naszych pupilków na 4 łapkach,ale teraz jak jest Ola i to ludzkie mnie interesuje

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

To i ja coś skrobnę szybciorkiem bo niedługo mnie zapomnicie całkiem, tak rzadko zaglądam, ale już niedługo będę codziennie wieczorkiem bo już skończę dodatkową pracę co ja wieczorami robie i nie mam czasu.

Co do raczkowania.. mój zasuwa już też, moze nie tak bardzo szybko ale całkiem sprawnie i po całym domu już. podchodzi do czego sie tylko da i chce wstawać, kilka razy wstał sam ale trzeba go asekurować bo sie bardzo kiwa i pada często więc póki co z asekuracją ale myślę ze już niedługo sam będzie. ładnie nóżki już do wstawania ustawia. najbardziej lubi przy fotelu stawać i przy odkurzaczu, w ogóle to uwielbia odkurzacz. Mnie czasem też korciło coby chodzić kupić i chociaż na troszke go wsadzić zeby coś móc czasem spokojnie zrobić ale tyle mówią złego na ten temat ze zrezygnowałam i stwierdziłam ze pomęczymy się trochę ale wszystko samo niech przychodzi. Jestem zdania ze pewnie troszkę w chodziku nie zaszkodzi, moze gdyby mi ktoś pożyczył takie urządzenie to moze bym czasem skorzytsała ale skoro nie mam to obejdzie się bez. Niedługo zaopatrzymy się pewnie w jakiegoś pchacza do nauki chodzenia. z zabaweczek to ostanio wylicytowałam zestaw używanych z fisher price, pierwsze klocuszki, muzyczne zoo, pociąg z różnymi dźwiękami itp i teraz tym sie młodty bawi, nawet jest w miarę zainteresowany ale pewnie nie na długo, najbardziej fascynujące są przecież szuflady, krzesła itp....
co do jedzonka.. to ja nadal ostrożnie raczej. teraz wdrażamy jajeczko tzn żółtko to tak co drugi dzień pół będę dawać. poza tym jemy mleczko, kaszki, jabłka, banany, maliny, no i ładnie obiadki co ja gotuję z mięskiem najczęściej ale muszę sie juz też do rybki przymierzyć. wyeliminowaliśmy w dzień jedno mleczko bo już nie chciał jeśc i teraz dostaje jogurcik albo troche kaszki z owocami a dzisiaj ma kisielek ugotowałam wczoraj z sokiem gruszkowym. ciasteczka wsuwa hipolitki i chrupaczki, czasem dam mu liznąć czekoladę czy coś innego słodkiego ale tak nie za dużo. nasze jedzonko też troszkę powoli daje do spróbowania ale na razie jedziemy raczej wg schematu a nawet troszkę do tyłu jesteśmy. Myslę że na wszystko przyjdzie czas.

poza tym u nas OK, ja troszkę chora od wczoraj gardło i katar ale mam nadzieje ze Adam nie podłapie. Złożyłam dwa podania o pracę i czekam na razie na jakieś rozmowy i zobaczymy. Póki co siedzę w starej firmie i na razie nie narzekam. Pogoda trochę przygnębiająca dzisiaj. Tak pięknie w weekend było, ze nad morzem sobie byliśmy. a od dzisiaj mamy załamanie pogody i juz jesień pełną gębą chyba. to tyle na razie.

całuski dla Was i waszych pociech.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

ZTYM CHODZIKIEM to racja oczywiście sama nie uwarzam go za jakis super extra wynalazek jasna sprawa i nie zostawiam dziecka wnim na pol dnia jesli musze cos z robic to wowczas sobie w nim jezdzi :):) JA NIE RACZKOWAŁAM jako malec a chodzika nie miałam widocznie nie ma ochoty raczkowac i zacznie chodzic kroki stawia samodzilnie chodzi sobie przy róznych rzeczach czyli jest ok :):) kazde dziecko rozwija sie inaczej :)
a co do jedzonka to ja tak samo jak joasia cos ta,m liznąc zawsze dam nie mam fioła na punkcie odzywiania owszem sama jej gotuje nawet owoców ze słiczka nie daje danonki myśle ze sa ok wiadomo nie w dużej ilosci miesko i szenczka moim zdaniem jak najbardziej tak kupuje z dopbre zrodła naturalna szlachecka szyneczke i mała lubi chlebek z masełkiem i z szyneczka np na sniadanko a co do otyłości mojej Amelki to ehhh nie grozi jej to 7.10 w wieku 8 ( ponad mies) to naprawde nie jest duzo pomimotego ,że wcina wiele rzeczy a i w przyszłosci pani doktor powiedziała nie bedziemy miec problemów z brzuszkiem bo mała "zachartowana " OGÓLNIE UWAŻAM ,że wiadomo każda mamusia ma troszke inne metody jesli tylko nie robimy krzywdy naszym dzieciom mysle ,że wszystko jest jak byc powinno :)
Co do zabawek to myslałam o garnuszku lub szczeniaczku uczniaczku ale to na mikołaja :):) bedzie bo fajne sa te zabaki teraz amelia najbardziej lubi pianinko gra jak szlona wciska wszystko aa pozatym to robimy tak kładziemy kocyk na dywnie mam daje cały kosz z zabawkami i Amelia zajmuje sie nim dopuki wszystkiego nie wyciagnie lubi czytac mini ksiazeczki i cieszy sie jak jej opowiadamy co jest na obrazku :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h1k3j0o4s.png
http://mamaczytata.pl/pokaz/8800/amelita_
http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdveio3ch71.png
http://s2.pierwszezabki.pl/031/031038980.png?9286

Odnośnik do komentarza

TEraz ja cos naskrobie przed wylotem do PL

choc już mi się odechciało wracac ja chcę z męzem byc :Płacz: no ale zycie

co do jedzenia to ja tak patrzac na te niektóre deserki zupki obiadki dal dzieci to jaka data wazności jest na 2-3 lata do przodu to tam do piero jest chemii !!

oglądałam program na tvn style i wypowiadal się pediatra i mówił ,że jak najbardziej można dawac dzieciom deserki typu jogurty itd.
ja mojemu michaniowi 1-2 razy dziennie daje zwykle mleko np z kaszką ... ser biał je tylko troszkę , wędlinki troszkę zje , żółtka jaj i w ogole cale jajka mój alergikiem nie jest kiedyś nawet zjadł deserek truskawkowy ...
powiedzcie mi w czym dziś chemii nie ma ?? wszedzie są

co do innego jedzenia to Michanio taki jest ,że jak tylko zobaczy ,że coś jemu to zaraz staje przy nas i mmmmm mmmm ciągle jest to jak mam mu nie dac , ziemniczki z buraczkami uwielbia i dużo innych rzeczy

a ja jestem teog zdania ,że kazda matka sama wie co jest najlepsze dla swojego dziecka i to co ona zrobi czym go karmi to jej sprawa

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

madzia miłego lotu. moja mała juz nie goraczkuje od wczoraj crp juz ma dobre a wyniku moczu nie zdarzyłam dzis odebrac ale jutro to zrobie. to chyba nie była 3 dniówka bo krosty nie wychodza jak naraznie żadne. a zuzia dostała wczoraj od wujka nowa zabawke mule z ikea i jak sie fajnie nia bawi pierw tylko 1 paluszkiem przekładała kuleczki jakby sie bała a pózniej sie rozbrykała :) no i znowu lubi sie kąpac nie wiem czemu przez jakis czas piszczała przy kąpieki teraz znowu robi chlap chlap i tatus nauczył jak myc brzuszek :) a chyba teraz jakies chorubsko na mnie wchodzi bo licho sie czuje troche.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

W końcu i ja się witam.... Po długim milczeniu... Ale jakoś wszystkiego mi się odechciało - jakoś ciężko tak...
Ignaś nie raczkuje - chodzi sobie z pomocą mamy i taty. Nie chce siedzieć, nie chce leżeć tylko chodzić. Generalnie mógłby tak całymi godzinami - odwrotnie niż rodzice ;).
Poza tym chodzi do żłobka - i nawet jest zadowolony. Raz tylko w przeciągu tego miesiąca płakał troszeczkę w dzień w żłobku. Ząbków nadal nie widać :( - troszkę szkoda bo łatwiej byłoby z jedzonkiem.
A poza tym cóż... Pracuję... Ale co to za praca... Ech...
Cmokam Was dziewczynki...

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

heloł babeczki

Kropka - ja Cie dobrze rozumiem z pracą też tak mam, pracuję ale co to za praca ech... na zmianę się nie zanosi raczej bo bez znajomości ciężko sie gdzieś wkręcic i frustruje mnie to no ale co robić, pracowac trzeba. zazdroszczę trochę tym co nie muszą ale na dłuższa metę nie chciałabym chyba w domu siedzieć, więc muszę jakoś się oswoić na nowo ze starą pracą.

Madzia - co do karmienia to pewnie że każda mama karmi dziecko jak uważa ale nieraz słyszy się takie skrajności ze normalnie włosy deba stają moja mama była kiedys u maluszka co miał chyba ok 4 miesięcy i go mama karmiła danonkami i sie dziwiła że dziwne kupki robi i chyba go brzuszek boli. tak więc naprawdę zdarzają się takie przegięte przypadki że szok. no ale jak troszkę do popróbowania się daje to ok, w końcu trzeba w przyzwyczajac do normalnego jedzonka.

ja nadal chora katar gardło itp. młody na szczęście póki co zdrowy. raczkuje jak mały perszing po całym domu i do wstawania się wyrywa, też już mu się wszystko nudzi tylko chodzić by chciał, leżenie w ogole nie wchodzi w grę chyba ze jak śpi jedynie.
ostatnio ma fazę na spanie ze mną znowu, może tak przeżywa że wróciłam do pracy, budzi sie po 22 i po jedzonku już do mnie chce do wyrka, mały pieszczoch i tak śpimy razem póki co. może za jakiś czas znowu powalczymy z łóżeczkiem, chociaż i tak jest postęp bo chociaż 2 godziny w nim spędza.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Musik głos oddany, a powiedz jak często można głosować?
A ja dziś wolne, nawet nie macie pojęcia jak się cieszę :P
Ja chyba najszybciej wróciłam do pracy :( ale powiem Wam że wtedy się cieszyła bo niby miałam trochę odpocząć od domowych obowiązków, ale jak zdałam sobie sprawę ile mnie omija ;(
Fabian ostatnio nie robi jakichś większych postępów, ja daje mu jedzonko gotowe z gerbera, zdaje sobie sprawę że dużo lepiej byłoby gdybym mu gotowała sama ale nie tylko nie mam czasu to wolę na razie nie faszerować go supermakketowym jedzeniem bo wydaję mi się że wyjdzie na tym jeszcze gorzej. A ponadto ja myślę że to raczej DUŻO chemii mieć nie może, ja rozumie że musi mieć jakieś konserwanty skoro ma długie daty ważności- a swoją drogą muszę zobaczyć bo nigdy nie sprawdzałam dat :) Ale wiecie co wiem chociaż że to mleko modyfikowane pomogło nam podnieść wagę u Fabianka. W pierwszym miesiącu wtedy przytył nie całe 200 g a później jak strzelił hehe .
My byliśmy przedwczoraj w konsulacie zmienić paszport Fabianka. Normalnie przegięcie trochę wiecie co sobie wymyslili. Paszport tymczasowy ważny jest rok, my wylatujemy w styczniu i przy powrocie jego paszport nadal miałby ważnośc chyba około tygodnia, ale nadal ważny, a ja dzwoniłam do ambasady i mi powiedzieli że przy wlocie do USA musi byc ważny pół roku, wychodzi na to że jak zechcę z Fabianem polecieć jeszcze na wakację to już będę musiała wymieniać paszport znowu. Głupia biurokracja a co najlepsze, wszędzie trzeba tłuc się z dzieckiem, tzn do konsulatu USA w Polsce był z nami tylko raz. A ze zdjęciami jakie jaja. Wiecie że dziecko musi mieć zdjęcie z otwartymi oczkami i zamkniętą buzią do Polskiego paszportu? A Fabian tylko zobaczy aparat to się szczerzy i zęby pokazuje hehe. A do Amerykańskiego zrobiliśmy mu wtedy w Polsce powiem szczerze jedno na śpiąco i w konsulacie nic nie powiedzieli. A jak kobieta parzyła na jego oczy miał wtedy takie ciemne że prawie czarne i mówie do baby że mu zjaśnieją więc nie ma sensu się tak przyglądam- e gdzie tam jest sens i koniec ona musi zobaczyc czy kolor ze zdjęcia się zgadza- buahaha widzi że to samo dziecko tylko pewnie na zdjęciu kolor oczu inny :P
Products | Crawler Milestone | Gerber
Co do jedzonka to fabian dostaje to ale już daję mu z toddler obiady :)

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

no tak kasia tak to jest ja jak wyrabialam michaniowi paszport to mowili ze dziecko ma miec otwarte oczy i takie zdjecie robilismy .. a ze co roku trzeba wymieniac no bo dizecko szybo sie zmienia tylko ze w UK nie musisz z dzieckiem jechac do konsula ale my jechalismy bo nie bylo komu go zostawic

a tak pozatym to michanio coraz wiecej gaduli i wiecej kroczkow stawai sam
dziś rano jedlismy kanapke z maselkiem i wędlinka i do tego kakao i zajadał się ,
wczoraj pomidorówke z ryżem jadł

a tak to podróz ok tylko ta beznadziejna pogoda nie ok :D no ale co zrobisz :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

moja mała to tez juz duza jada, ja kupuje słoiczki ale raczej one sa na czarna godzine czyli jesli nie zdarze jej nic na gotowac, dzis np jadła rybke z marchewka pieruszka selerem i zmienaczkami tylko ja jej gotuje osobno bez soli i pieprzu lisc laurowy wrzuce czasem tylko. jak my jemy obiad to tez mała stoi i chce jesc to dam jej czasem mały kawałek ziemiaka czy czegos tyle soli to nie zaszkodzi. deserki tez jej robie sama na 2 sniadanie jada zazwyczej chlebek albo bułeczkez masłem i szynka gotowaną z indyka a popołudniu jakies owoce. na kolacje oczywiscie kaszka i pózniej jeszcze po 22-23 mleko pije i o 5 rano sie pózniej budzi na mleko. jogurcika naturalnego jej podałam ale nabiał ja uczula jeszcze tak samo pomidory tez ja uczulaja. ale to przejdzie bo sie pytałam lekarza i spowodowane jest to tym ze układ pokarmowy ma jeszcze za słabo rozwiniety. niedługo znowu sprobujemy :) a tak pozatym to wychodzi nam jeden ząbek ugury hura hura hura :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

Halo, halo :) Witam Was Babitki po dłuuugiej nieobecności, ale jestem zalatana mocno i tak jakoś do komputera praktycznie nie zaglądam wcale! Kordianek rozwija się super, raczkuje jak szalony, aż dziwię się że tak szybko można się poruszać raczkując :D Nie nadążam za nim, wstaje ciągle, zaczyna chodzić przy meblach, ale jeszcze troche mu to nie wychodzi. Ulubiona zabawa to sprężynowanie na nogach :) Cały dzień mógłby spędzić w łóżeczku trzymając się szczebelków i sprężynując. Nie mówi mama, baba ani żadnych sylab, nie ma ani jednego zęba, co jest naszym największym probelemem, bo chciałby jeść wszystko a nie ma czym gryźć. Jakiś czas temu myśleliśmy, że ma zapalenie ucha, bo marudził i ciągnął się za uszku, poszliśmy do laryngologa, a ona mówi, żę to na ząbki. Minęły prawie dwa miesiące a zębów nie widac. Pediatra mówi, że nie ma się czym martwić tymbardziej, że ja i Jarek też mieliśmy późno zęby. Nie wiem co tu jeszcze napisać. Obiecuję pojawiać się częściej i nadrobić forumkowe zaległości!! Całusy dla wszystkich mamusiek i dzidziochów :*:*

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

michalek nie ma ani jednego zeba ale bardzo dobrze przezuwa az w szoku jestem zgryz ma niezly jak tak w nos albo w brode ugryzie a zebow zadnego nie ma
kanapeczk idaje mu takie kawalki albo pokrojone w kosteczke albo tak urwe i jeszcze ani razu mi sie nie zadlawil ani zakrztusil wsyzstko dobrze mu idzie

ja daje mu takie jak my jemy oczywiscie nie pieprzymy bo nie kazdy lubi pieprz i jak ktos chce to sobie na talerzu pieprzy co do soli to wielkich ilosci tam w zupach nie ma bo tesciowa nie lubi jak jest slone
danonki dajemy i inne deserki na deser
gołabki lubi ale oczywiscie bez kapusty no praktycznie wzystko je tylko tam unikam wszelkich wzdymajacych potraw

a znam osobe "znajoma" co ma 2 mies starsze dziecko i daje mu chipsy rozne smaki i sie mnie pytala czy daje swojemu a ja ze nie a ona ze ona swojej corce dala 2 i zjadla .. i ostatnio dawalam jej wlasnie te chipsy bo lezaly mi w domu z urodzin meza wziela i mowi bo ja i niunia bardzo lubimy je jesc

a ja sobie mysle spoko nie dosc ze dzicko ma spora nadwage to Ty jeszcze takim jedzeniem a raczej smieciami ja faszerujesz ... no ale kazda matka karmi swe dziecie jak chce

a moj Michanio wazy 8,5 kg i ma tam troszke muy brakuje zeby isc rowno z podzialka ale to nic nadrobimy :)
a co do chodzenia to cwaniaczek juz kilometry bije sam jak i tzymajac za reke na spacery ne chce juz we wozku jezdzic bo woli chodzic sam puszczasie i przechodzi caly pokoj w zdluz cwaniaczek maly ... :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9hq3rbt7i9.png

http://www.suwaczek.pl/cache/0c52626163.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...