Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

Margolcia
wrocilam po usg.strata czasu dzisiaj.nie bylo mojej Patrycji,ktora jako jedyna zna sie w szpitalu na usg i 2 doktorkow probwalo cos zobaczyc...porazka....gdybym wiedziala,ze tak sie to odbedzie to mialabym ich w nosie...wiem tyle,ze Zosia juz ma 22 cm,ale nie potrafili jej zwazyc....i szyjke macicy mam dlugosci 3.16 cm...jest otwarta na dole jak byla,ale reszta trzyma sie ok....kazali mi donosic do 34 tyg chociaz....ja im zrobie na zlosc i urodze w 37....:)))
ale najbardziej wpienil mnie ten Szaman pytajac sie mnie-kto mi kazal brac globulki z progesteronu....wiec mu mowie,ze to on jak lezalam w szpitalu...zrobil sie czerwny jak cegla i oznajmil,ze ten lek sie bierze tylko do 18 tyg.....to po co ja sie teraz tym faszerowalam..???? wydalam na to 160 e....juz chren koszta,ale mam nadzieje,ze zle to nie wplynie na mala....i wez tu zaufaj lekarzowi i zacznij brac leki ktore ci przypisze....mongoly........

a najgorsze jest to,ze maly ma chyba zapalenie krtani......nie moze gadac i kaszle szczekajac jak pies...znow mnie czeka wizyta u lekarza...bo zamiast mu podac wtedy jakis antybiotyk,bo taka wielka goraczka nie bierze sie bezpodstawnie,to tu czekaja na zgon pacjenta zanim zaczna dzialac.........

no to sie rozpisalam...:))))))))

Kurcze faktycznie oszołomy jakieś, tragedia i weź tu się człowieku lecz:36_2_13:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia fachowcy wszędzie podobni, zawsze się znajdą jacyś beznadziejni. u mnie właśnie okazało się że gość na poddaszu krzywo wyrównał podłogę. extra. już mieliśmy panele kłaść a tu taka lipa. poprawiać trzeba. a gość był polecany. szkoda słów.

przede mną jeszcze trochę przepraw remontowych, m.in. wymiana okien, ale do tego mamy sprawdzoną znana firmę to raczej nie spartolą. a okna musimy wymienić w dużym pokoju bo nieszczelne okrutnie są i zimno ciągnie.

trzeba mieć mocne nerwy do remontów.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

anna_:)
To jest nas dwie :D

nie dwie a trzy...hahahhhahh ja tez takie schizy mam

wogole czesc dziewczynki, jakos ostatnio nie mam natchnienia na pisanie, wybaczcie.. zle sypiam i non stop sobie wymyslam, ze cos nie tak sie dzieje, albo brzuch mnie boli albo zlapie jakas placzke...czy Wy tez tak macie??powiem Wam, ze ten 3 trymestr nie bedzie nalezal do latwych...bynajmniej u mnie....nie wspomne juz o jakimkolwiek lazeniu...dzis bylismy mothercare poogladac i pomyslec co nam bedzie potrzebne dla dzidzia i ledwo wrocilam do domu... zaraz mykam do lozeczka z nadzieja ze dzis sie wyspie wreszcie..

buziaki dla Was, zajrze jutro pewnie;))

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8ddd366muc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvru1dne7r9j6u.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2ed3vtz86.png

Odnośnik do komentarza

mikka84m
tak mi sie przypomnialo przy okazji ogladania tych dzidziowych rzeczy natrafilam na to cudo, same zobaczcie...http://media.cymaxstores.com/Images/1596/196858-SM2.jpg i oczywiscie skorzystalam z okazji zeby sie pobujac...ahhh, bajeczka, teraz poluje na cos takiego na ebayu...normalnie ja chce taki fotel:D

Mikka boski fotelik. Ja też taki planowałam ale kupie go chyba już po powrocie do usa, tylko nie wiem czy wtedy jeszcze będzie sens bo dzidzi będzie miała ze 4 miesiące :(
A tak wogóle witam piątkowo.
Wczoraj jakiś okropny dzień miałam głowa mnie bolała okropnie dobrze że choć spałam spokojnie, bo ostatnio ze snem tez różne nieciekawe rzeczy się dzieją. Albo budzę się 15 razy w nocy albo po przebudzeniu zasnąć nie mogę ;( Eh taka już dola (sida leniwca hehe) moja w okresie ciąży.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

dzien dobry piatkowo

oj chyba wszystkie mamy problemy ze spaniem, ja o 3 juz moglabym dzien zaczynac . Jednak taki trening spania to dla nas przygotowanie jak dzidzius juz sie urodzi bo tez bedzie malo snu.
u mie wlasnie sniezek zaczal pruszyc drobny.... maskra.

zapraszam na poranna herbatke
http://student.wszia.edu.pl/~mm1/zdjecia/herbata.jpg

Odnośnik do komentarza

mikka84 chyba już wszystkie zaczniemy odczuwać tem 3 trymestr :36_1_16: Każda na swój sposób, jedne będą płakać, drugie znowu żygać jeszcze inne że tam pstryka tam strzyka a i tak zakonczy się paniką przy porodzie :smile_jump:
A co do fotelika... też myslałam o bujanym do dziecinnego pokoju, zwłaszcza że po wszystkim zostanie mi na stare lata ja bede babcią w bamboszach i wnuki ckierkami dzielić :smile_jump:
goska dzieki za herbatke z cytrynką to chętnie wypije :)
Margolcia Ja wiem że mam szamanów a nie lekarzy ale u Ciebie to już przesada... nie dość że człowiek musi o własną rodzine i dom zadbać to jeszcze być lekarzem o ile chce żyć.:no1:

No a tak to wczoraj wieczorem i górą i dołem mi leciało... dziś już troszke lepiej ale ochrzan dostałam CO TY ZA LEKI BIERZESZ OD 2 TYGODNI CO NIE POMAGAJĄ? DO DUPY Z TAKIMI LEKAMI itp... itd... No ale dziś znowu pujde się zarejstrować do Dr niech przynajmniej mi coś na te latanie do WC podaruje... jak nie leki to może papier w promocji mają :smile_jump:
Dzień zimny ale jeszcze nie deszczowy więc się zabieram i ide powalczyć o wizyte, jak to Margolcia mówi do szamana pędze :smile_jump:

Odnośnik do komentarza

To widzę nie tylko ja miałam wczoraj jakiś dziwny dzień, nic mi sie nie chciało, bolała głowa ogólnie jakoś tak nijak-dziwnie się czułam, taka byłam do niczego niby się trochę zdrzemnęłam,ale potem rozbudzić się nie mogłam, nie miałam apetytu . To chyba te ostatnie miesiące i do tego ta pogoda, najchętniej bym w sen zimowy zapadła:36_27_2:

Tylko jeszcze mój brzuszek wstawię

http://i578.photobucket.com/albums/ss227/MudiDeli/P1070585.jpg

Faktycznie fotel fajna sprawa, na szczęście ja mam już może nie bujany , a szkoda ale jest.
Margolcia to u Ciebie szalał pan od gazu? I jak posprzątał?

U mnie wciąż kładą ocieplenie na budynku i mam ciągle stukanie i wiertarki, na co wkurza się pies i do stukania mam psie burczenie i poszczekiwanie, hmmmm..... wrrrrr...

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

witajcie....

Mikka-fotel jest cudo...idealne miejsce na karmienie dziecka i spedzanie z nim slodkich chwilek...:)) inaczej szuka sie miejsca w domu gdzie by tu mozna przysiasc...popieram zakup...:)))

a ja dzis nie spie od 3.20 do 6 rano...nadeszlo mnie takie natrectwo mysli,ze nie dalam rady ich odgonic..a zeby jeszcze byly pozytywne...niestety,same problemy i inne wynalazki....a jak zasnelam,to mialam powielenie tego jako koszmaru i obudzilam sie zalamana,placzliwa i drazliwa...wiec jednak cos w tym musi byc...jestem jak tykajaca bomba zegarowa.........

a Miki na dodatek wczoraj mial napad biegunki i dzis czekam z drzeniem serca czy aby tego nie powtorzy...cos nie odpuszcza mu to chorobsko....

Wanilijka-a Ty biedulko nie zalapalas przypadkiem rotawirusa..???? u nas daja na to saszetki do picia z elektrolitami ..musisz duuuzo pic...innego leku na to nie ma...plus-zapytaj sie w aptece czy mozesz zazyc smecte...ja biora nawet 3 miesieczne bobaski to moze i w naszym stanie by nam nie zaszkodzila...uwazaj na siebie!!!!!!!!

koncze swoje wywody...czuje sie jak po spotkaniu z walcem...gdyby nie ten brzuch,moglabym sie nad tym glebiej zastanowic...;))) zycze kazdej dobrego dnia..:)))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

mudik fajny brzuchol :) Ja też musze sobie strzelić zdjęcie bo Ci zazdroszcze :D
margolcia co do spania ja też wstałam o 3 rano i spacerować zaczełam, ale Jarek zgarnoł mnie spowrotem do wyra, przytulił i jakoś pospalam do 6.10 bo jak J wyjdzie do pracy to już u mnie spania nie ma.
Coś mi sie wydaje że ten trzeci trymestr to będzie koszmar :no1:

Odnośnik do komentarza

taaa baby to będzie koszmar ten trzeci trymestr haha czuję to po kościach
wystarczy każdej post poczytać i mamy czarno na białym:o_noo:

Gośka heh mój mąż wychodzi o 4:30 a ja sobie zawsze z Nim wstanę, do wc a coooo i mogłabym też już dzień zacząć.... problem w tym, że nie ma co o tej godz robić więc potulnie się kładę pod kołderkę i staram dospać do 9tej. Może to faktycznie jakiś przedwstęp do nocnych charcy z dzidzią :uff2:

Margolcia ja to nie wiem co mi ale myślę, że po prostu się uwsteczniam z tymi moimi objawami:lup: ale już mam się lepiej ufff. Dziękuję za poradę bo jeśli raz jeszcze tak będzie to będę działała w tym kierunku:Real mad:

Mudik łooo brzuch to ładnie zaprezentowałaś ale... ja jeszcze te medale zauważyłam i puchary aaaa jak ich tam masz dużo:uff2:

Mikka zaprosisz ciotkę Waniliową na herbatkę to dasz się pobujać cooo:hahaha: mi nie grozi taki zakup ehhh

Odnośnik do komentarza

Mudik-jak ja pisalam swojego posta to nie widzialam wcale Twojej foty...hm...nie dokleilas jej juz jakos pozniej do posta.???? brzuszek zajefajny...:)))))))))) takie foty sa najpiekniejsza pamiatka naszego zycia...:))) chociaz ja swoje w tym stanie niechetnie pokazuje...bo mi jeszcze tak napuchla buzia,ze wygladam jakbym sie nawdychala helu...:)))))
a co do fachowca,to sie rozczarowalam bardzo pozytywnie...po raz pierwszy chyba w tym kraju..dlubal dlugo,ale konkretnie....posprzatal po sobie i sprawdzal kilkanasie razy fachowym sprzetem czy nigdzie nie mamy wycieku gazu....jak nie Irysek...)) wzielam nawet od niego namiary jakby cos sie innego zwalilo w domu...pozegnal sie slowami,ze z piecem nie bede miec na pewno problemow min rok...:))))

a moj P sie dzis na mnie obrazil i nie zaprowadzil malej do szkoly...dobrze,ze moj junior ma dzis wolne i z nia poszedl...i kto tu jest w ciazy i ma fochy..???

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia dokładnie zdjęcie było doklejone po edycji. To fajnie,że jakiś porządny ten fachowiec.
Ja wypiłam właśnie kakao i teraz będę na psim forum fotki z wyjazdu za granicę wklejać, za to mój psic mnie zamęcza zabawkami przez tą pogodę i to,że siedzi ze mną w Łodzi nie na działce roznosi go energia. Za to drugi psiak , który jest na działce z psami męża, też nie wybiegany przez pogodę i razem z najmłodszym psem w rodzinie męża się wzięli za bijatyki, bo ich nosi i z nudów mają głupie pomysły. Na szczęście jedziemy tam po południu to im powybijamy rozruby z główek:no1::smile_jump:

wanilijka te puchary i medale to mała część, te akurat z zawodów, szpice męża mają więcej. ja też miałam sporo pucharów mojej suni, ale mi je ukradli jak się na działkę na wieś włamali :-(((( a to było zbierane około 8 lat.
cyknę fotkę to wstawię resztę dla Ciebie :smile_jump:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Witam Kobietki. Nie odzywałam się trochę, bo jakoś nie mam czasu. Ciągle tylko chodzę po domu i tu wytre, tam przetre, to z psami na dwór, albo po piwo chłopom do sklepu :D Psy biegają po całym domu i roznoszą pył, wszystkie kanapy i fotele mam białe. Nic nie daje to, że drzwi są ciągle zamknięte od mojego pokoju, bo Prezes umie otworzyć i sobie wbiegają, cwaniaczki. Ech.. całkowicie powaliły nam się plany. Dziś miał być koniec remontu, a co się okazało to skończy się dopiero w poniedziałek, albo we wtorek :/ Wszystko przez to, że Jarek dziś musi jechać na rozmowę kwalifikacyjną do olsztyna, a w nocy padał deszcz i gips nie zdążył wyschnąć na ścianach, a trzeba jeszcze jedną warstwę nałożyć. Jutro z kolei jego kuzyn, który nam pomaga idzie na jakieś wesele i nie może przyjść. Mam dość… :/ :/ Widzę, że macie problemy ze spaniem. Ja o dziwo ostatnio śpię jak dziecko. Calusieńkie noce i jeszcze pół dnia przesypiam haha. Pewnie niedługo też mi się to skończy.
To ja też pokażę Wam moje brzusio :D Trzymajcie się :*

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

hurrraaa...wlasnie mi przyszla moja wyprawka dla Zosi....jakie to slicznusie...Boziu...balam sie,ze ten bialy bedzie niezbyt,ale to jest urocze...takie sliczne myszki sa...:))) i wstepny etap mam juz z glowy...i to tanim kosztem,bo wykosztowalam sie az 27 e...teraz zaczne od 62 i 68....:)))) to mi wreszcie poprawilo humor...

a ja juz posprzatalam kuchnie,umylam lazienke i zastanawiam sie czy aby nie usmazyc plackow z bananami...tylko,czy aby zdaze zanim nie bede musiala wyjsc po mala do szkoly...moze odloze to na potem i teraz tylko wstawie dzieciakom zupke....

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

evellka01
Witam Kobietki. Nie odzywałam się trochę, bo jakoś nie mam czasu. Ciągle tylko chodzę po domu i tu wytre, tam przetre, to z psami na dwór, albo po piwo chłopom do sklepu :D Psy biegają po całym domu i roznoszą pył, wszystkie kanapy i fotele mam białe. Nic nie daje to, że drzwi są ciągle zamknięte od mojego pokoju, bo Prezes umie otworzyć i sobie wbiegają, cwaniaczki. Ech.. całkowicie powaliły nam się plany. Dziś miał być koniec remontu, a co się okazało to skończy się dopiero w poniedziałek, albo we wtorek :/ Wszystko przez to, że Jarek dziś musi jechać na rozmowę kwalifikacyjną do olsztyna, a w nocy padał deszcz i gips nie zdążył wyschnąć na ścianach, a trzeba jeszcze jedną warstwę nałożyć. Jutro z kolei jego kuzyn, który nam pomaga idzie na jakieś wesele i nie może przyjść. Mam dość… :/ :/ Widzę, że macie problemy ze spaniem. Ja o dziwo ostatnio śpię jak dziecko. Calusieńkie noce i jeszcze pół dnia przesypiam haha. Pewnie niedługo też mi się to skończy.
To ja też pokażę Wam moje brzusio :D Trzymajcie się :*

Ale brzuszek, hohoho! A co do remontu nie zazdroszczę, ja wprawdzie nie mam remontu w mieszkaniu,ale układanie ocieplenia na budynku mnie dobija, bo to akurat przez ścianę z pokojem siostry męża, gdzie komputer stoi, chyba zaraz ucieknę do łóżeczka, obiadek zrobiony to się troszkę zdrzemnę.

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
hurrraaa...wlasnie mi przyszla moja wyprawka dla Zosi....jakie to slicznusie...Boziu...balam sie,ze ten bialy bedzie niezbyt,ale to jest urocze...takie sliczne myszki sa...:))) i wstepny etap mam juz z glowy...i to tanim kosztem,bo wykosztowalam sie az 27 e...teraz zaczne od 62 i 68....:)))) to mi wreszcie poprawilo humor...

a ja juz posprzatalam kuchnie,umylam lazienke i zastanawiam sie czy aby nie usmazyc plackow z bananami...tylko,czy aby zdaze zanim nie bede musiala wyjsc po mala do szkoly...moze odloze to na potem i teraz tylko wstawie dzieciakom zupke....

Smaku mi narobiłaś tymi bananami, mnie też dziś jakoś bezmięsnie bierze, właśnie jem zupkę pomidorową z lanymi kluseczkami, a potem ryż z marcheweczką na ciepło, mniam:kucharz::kucharz:

Właśnie mi się przypomniało miałam zapytać: proszek do niemowlęcych ubranek do prania pewnie Jelp kupię, ale jaki i czy w ogóle jest potrzebny płyn do płukania????

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Babulce:))
Dzisiaj juz pogoda troszkę lepsza po tych ostatnich wichórach.Nawet nie mam co do lasu na spacer startować bo wszędzie drzewa poprzewracane i nie da się przejść.Zimno jest jak cholercia.Na szczęści wchodzę w swoja zimową kurteczkę i dopiero po ciąży kupie sobie coś nowego.
Dzisiaj jadę na kolejną wizytę do lekarza.Mam nadzieję że tym razem dostane jakieś lepsze zdjęcionko synka.
Tak patrze na zdjęcia waszych brzuszków i zaczynam nabierać obaw co do swojego.Jest o połowe mniejszy:( A synek już czasami tak kopie że aż boli :(
Widzę że część z was jeszcze choruje:( wracać do zdrówka i dbac o siebie :15_9_27:
Też zazdroszcza fotela bujanego :beauty_lips: ale narazie dopuki mieszkamy z mamą nie mam co marzyć,bo nawet nie miała bym gdzie go wstawić:(

Pozdrawiam wszystkie bardzo gorąco :smile_jump:

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Mudik-kurcze,ja z ostatnim dziecieciem nie pralam w zadnym specjalnym proszku...w zwyklym i nic mu nie bylo...ale z cora wPl mialam tylko mnie zabij,ale ja nie pamietam..kupowalam go chyba w Real..ale to bylo 4.5 roku temu...:)))))

Gosiak-to trzymam kciuki za wizyte i czekam na foty z usg...mnie ich nigdy nie daja..a zreszta,ja juz nie mam skanera wiec i tak bym ich nie wlepila...

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

hej,
a ja się rozleniwiłam, korzystam z pierwszych dni wolnego i się wyleguję.
spać też nie mogę za długo ale generalnie w nocy nie jest źle. siusiu wstaję na ogół raz a potem rano jak mąż do pracy wstaje. i już wtedy ze spania nici. za to jak chodzę to ciągle chce mi się siku, nawet jak dopiero co wyjdę z kibelka i wychodzę z domu, przejdę kawałek a tu znowu się chce. trochę utrudnia to poruszanie się po mieście. chyba podczas chodzenia synek musi się jakoś na pęcherzu opierać czy coś. o dziwo, jak gdzieś przysiąde to przechodzi.
dzisiaj pogoda u mnie deszczowa więc wybrałam się jedynie do szkoły rodzenia i na drobne zakupki. obiadu nie robię bo idę do teściowej, pewnie jakieś smakołyki przyniosę jeszcze do domu.
w szkole rodzenia dzisiaj było pieluszkowanie, kąpielna sucho, ubieranie i generalnie podnoszenie, przekładanie dzidziusia, ćwiczenia na lali.dla mnie bomba o ja w życiu takiego maleństwa na rękach nie miałam, jak już to większe bobasy, kilkumiesięczne i to tak przelotem. także zielona jestem zupełnie.

Gosiak - powodzenia na wizycie i czekamy na fotki oczywiście.
Mudik - extra brzusio. też muszę męża poprosić o jakieś fotki bo dawno brzusia nie uwieczniałam.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Mudlik kup jelp soft 2w1 od razu jest ze składnikami zmiękczającymi

Gosiak powodzenia na wizycie :)

Margolcia a jak robisz te placki z bananami dawaj przepis ;) ja robiłam kiedyś z jabłkami ale za chiny nie znajdę i nie pamiętam przepisu :no1:

Evellka śliczny brzusio !!!

Mudlik twój brzusio również uroczy :) !!!

Mikka fotel super u mnie można by go postawić na mojej głowie hihi nie ma miejsca na takie cacka :)

co do spania ja bym spała i spała ale moje dziecko dziś znowu mnie obudziło w nocy potem przyszła i do mnie że jej zegar tyka i tyka i spać nie może eh kiedy ja sobie pośpię ???

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

wanilijka
taaa baby to będzie koszmar ten trzeci trymestr haha czuję to po kościach
wystarczy każdej post poczytać i mamy czarno na białym:o_noo:

Tak tak ten 3 trymestr latwy nie bedzie, ja dzis leze bo znowu mnie wszystko boli i ciagnie a musze dojsc do siebie przed wieczorkiem bo jedziemy do znajomych, zapodalam nospe i zobaczymy. Plakac tez mi sie czasem chce nie wiadomo z jakiego powodu, tak jak na poczatku....mam tylko nadzieje, ze mdlosci nie powroca, juz wole zgage z dwojga zlego.
Porodem sie narazie nie przejmuje, mysle, ze nie ma co panikowac i tak nas to nie ominie a pod koniec to pewnie same bedziemy sie modlily, zeby juz urodzic.

Mudik ladny brzunio...jaki duzy :D a jakie pieski macie? Maz z tego co wyczytalam ma szpice a ty?

Margolcia
witajcie....
a ja dzis nie spie od 3.20 do 6 rano...nadeszlo mnie takie natrectwo mysli,ze nie dalam rady ich odgonic..a zeby jeszcze byly pozytywne...niestety,same problemy i inne wynalazki....a jak zasnelam,to mialam powielenie tego jako koszmaru i obudzilam sie zalamana,placzliwa i drazliwa...wiec jednak cos w tym musi byc...jestem jak tykajaca bomba zegarowa.........

anna_:)

margolcia co do spania ja też wstałam o 3 rano i spacerować zaczełam, ale Jarek zgarnoł mnie spowrotem do wyra, przytulił i jakoś pospalam do 6.10 bo jak J wyjdzie do pracy to już u mnie spania nie ma.
Coś mi sie wydaje że ten trzeci trymestr to będzie koszmar :no1:

Jezuuuu dziewczyny nie straszcie mnie z tym spaniem, bo ja odpukac jak narazie klopotow nie mam, wstaje raz albo 2 razy do kibelka i spie jak susel, maz jak wstaje rano tzn. ok 8 to ja tylko buziak i na drugi bok i tak do 10 sobie chrapie :D

Ciuszkow wam nie pokaze, bo bym musiala zdjecia zrobic, ale posciele owszem :) Takie 2 kompleciki mam. Tzn. z tym kotkiem to mam ochraniacz, poszewki na podusie i kolderke, kocyk i karuzele a to drugie to ochraniacz i poszewki i kolderka z poduszka w zestawie byla. Tylko lozeczka mi brakuje hehe

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...