Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie :)
katia super masz z tym nocnikiem jak ty tego dokonałas? :P no i mała zdolniacha z kornelii.
Anna racja lepiej krótkie niz łysa hehe.
gosia współczuje szybko sie kurujcie oby sie mały nie rozlozy. jakis czas temu tez zuzia była przeziebiona głowniei katar lejący i czasem pokaszliwała to najlepiej sprawdziła sie masc majerankowa i witamina c która teraz tez podaje ale nie codziennie no a na kaszel syrop i tantum verde ale łyzeczkamusiałam podawac i szybko mineło bez wizyty ulekarza i bez goraczki.
Mudik gratulacje dla Olci pewnie niedługo zacznie biegac Brawo!
Madzia co do twojego Michasia to jest prawdziwy aparat, moja Zuzia nie problemu z zasnieciem o ok 20 ale przed 6 sie budzi nawet jak by poszła spac o 22 to nie ma mocnych 6 rano i czas na zabawe.
A co do jej postępów to dzis sama stała 3 sekundy chyba moze by postała dłuzej gdyby nie to ze zaczeła grac muzyka i musiała sobie zatańczyc no i dzis sie zaczełysmy bawic w chowanego ona sie chowa za fotel a ja udaje ze nie wiem gdzie jest i mówie ze jej nie ma nigdzie i gdzie sie schowała a ona tak słodko siedzi skulona za fotelem i czeka az ja znajde a jak juz ja mam to wpada w dziki szał smiechu.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3m3idh8jwb.png http://s2.pierwszezabki.pl/030/030082970.png?5601

Odnośnik do komentarza

Gosia moje dziecko też dostawało witamine C jak ja byłam chora i po tej witaminie też jej przeszeł katar i lelli kaszelek bo ją zaczeł rozkładać.
Katia moja Julia też najlepiej się bawi w szawkach z ciuchami, w garach i najlepiej smakuje gazeta codzienna. A tak to piloty, płyty CD i kable jak nie są pochowane coś sterczy to trzeba poprawić i pomóc biedakowi wyjś na swiatło dzienne a potem rodzice latają i łapią głośniki i komputer bo ona pomaga.
Rainbow to jeszcze troche i potupta, mały szkrabik widać lubi tańcczyć. U nas jest podobnie, jak muzyka to taniec musi być.

Julia teraz targa miśka większego od siebie za noge i idą na spacer... biedny misiu.
Ja wczoraj pojechałam do urzędu a tam przyjmowala mnie taka krowa że szkoda gadać. Babsko zaczeło się rzucać że szukam pracy a nie mam opiekunki do dziecka, jaką ja to tą prace chce itp. Olałam to bo pracy nie szukam a kłamać musze bo płacą mi za to i mam dofinansowanie do domu i rachunków. A pozatym pracowałam prawie 3 lata i całą ciąże ciężko na fabryce, bezrobotne mi się należy. Walą podatki jak z tąd do Polski to teraz niech mi je oddadzą a nie za głupi ch... będe robić na tych nierobów.
zresztą w d... mam to.

Odnośnik do komentarza

Ja na chwilkę bo padnięta jestem, dzisiaj wyjazd miałam w pracy i u dentysty byłam brrrr

ale za to miła niespodzianka na wieczór bo wygrałam w konkursie mikołajkowym i to w dodatku superowe nagrody, strasznie się cieszę Adaś zyskał dodatkowy prezent i to jaaaki fajny.

jutro coś popiszę jak będę na miejscu.

buziole dla Was

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

A co tu taka cisza? Dziewczyny zajęte i nawet nie ma komu popisac.
Ja siedzialam do 2 w nocy i próbowałam nowym programem haftiX utworzyc projekt do wyszycia Juli zdjęcia ale nie bardzo mi idzie, musze ściągnąć instrukcje do haftu ze zdjęć.
Chrzestna Juli planuje kupić rowerek taki do odpychania się nóżkami i samodzielnej nauki chodzenia z tel i jakimis pierdołami do zabawy. Czy oby to nie za drogi prezent? sama z Jarkiem chcieliśmy coś podobnego kupić na roczek. Sądze że nie powinno się kupować dziecią tak drogich prezentów chyba ze więcej ludzi się na to składa. Zaproponowałam siostrze że skoro uparła się na tak drogi prezent to mama z tatą i dziadkowie też chętnie się dołożą i będzie jeden konkretny prezent od wszystkich a w tym wieku to i tak dziecko nie rozumie co od chrzestnej a co od innych. zawsze to miejsze koszta zakupu i przesyłki.
Nie wiem czy wypadało tak zaproponować i czy nie zostanie to odebrane źle, zrobi jak uważa a rodzice i dziadkowie chętnie się złożą bo mama to się ucieszyła na taką opcje teraz zostały razem w domu i mają się dogadać jak nie to nie. Albo chrzestna (moja siostra) postanowi sama sypnąć kasą albo będzie mądra i zrobi zrzute. W ten sposób każdy da tyle na ile go stać a najwyżej ja zapłace za przesyłke. Takie wyjście najbardziej mi się podoba, jedna rzecz a konkretna od rodziny w Polsce.
Powiedzcie jak byście się zachowały i czy któraś jest odmiennego zdania... czekam na chwalenie i krytyke :D

Odnośnik do komentarza

witam

Joas gratuluje:mylove:

Ania ja mysle ze dobrze zrobilas proponujac takie rozwiazanie siostrze , choc u mnie chrzesna malego to by sie zafukala i obrazila hehe . i podsumowala by to ,, to ty chcesz mojego synka ukrzywdzic??!!"

Patryk wlazl pod lawe i sobie spiewa ,,aaaaaaaaaa"

Odnośnik do komentarza

heloł,

Aniu - dobrze zrobiłaś. Ja też swoim rodzicom i chrzestnemu (mój brat) powiedziałam żeby zrzutkę zrobili na samochodzik pchacz na gwiazdkę bo uważam że 200 zł to dużo. chociaż moja mama pewnie i tak coś jeszzce pokupuje bo ona nie liczy kasy jak idzie o wnusia. no ale co do zabawek ja nie chcę za dużo dostać bo już i tak sajgon mam z tym co mamy na stanie, ale czasem i tak się nie moge powstrzymać i już na mikołajki kupiłam klocki a tu jeszcze się trafił ten prezent w konkursie. muszę powoli się zacząć pozbywać starych zabawek bo już ciasnawo się robi a tu tyle wielkogabarytowych rzeczy się szykuje do kupienia. Gdzie to wszystko trzymać??? dobrze że mam wózkownię to mam tam wózek i sanki też tam będę trzymać.

u nas ok, lipa z pogodą to mały siedzi w chacie już 3ci dzień i nie wiem czy dzisiaj wyjdzie. ja póki co w pracy ale już mi się nie chce, jeszcze 2,5 godz i do domu. mąż późno wraca ostatnio więc sami siedzimy i nawet nie ma jak sobie gdzieś pójść. masakra, już wolałabym śnieg i zimniej ale żeby można wyjść z domu. a tak już 3ci dzien pada cały czas prawie. brrr

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

goska a zostaw go pod tą ławą o ile śpi na dywanie i przykryj kocykiem :D widocznie mu tam dobrze, moja tez zasneła w pozycji na małysza buzia doprzodu poduszki ręce wyciągnięte w dół do kolan i nogi podkulone wygląda jak Małysz na skoczni :D

Odnośnik do komentarza

a co pozycji spania to mój w nocy to kokosi się okrutnie i najczęściej ląduje u mnie w nocy bo obija się o szczebelki i budzi. a ulubiona pozycja do spania to na brzuchu z podkurczonymi nóżkami i dupką do góry. jak się tak raz położyłam żeby sprawdzić jak to jest to mało wygodnie mi było ale widocznie Adam tak lubi.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Dzieńdoberek niedoberek....

A u nas zimno - pewnie jak wszędzie. Poszłam kontrolnie z Maluchem do lekarza no i teraz to już kompletnie mi szczęka opadła i witki... Dopiero po 2,5 misiącach od zaistniałej sytuacji pani doktor kazała zrobić Maluchowi prześwietlenie płuc. RYCHŁO W CZAS! Tym razem już nie wytrzymałam i powiedziałam co myślę na koniec trzaskając drzwiami. Zajeżyłam się straszliwie. 2,5 misiąca podawania na przemian Ambrosoli, Amoksiklavów, Zinnatów itp a ona dopiero teraz o prześwietleniu? Jakbym była lekarzem to po maksymalnie 6 tygodniach od momentu niezidentyfikowanej etiologii skierowałabym na wszelkie możliwe badania. Ale co tam... Pacjent jest w dzisiejszych czasach nieszanowany. A jak jej powiedziałam, ze zaklepałam wizytę u laryngologa bo może te infekcje biorą się np z rosnących polipów to mnie wyśmiała i powiedziała, że małe dzieci nie mają polipów! Co za bzdury... Tak więc po dzisiejszym "miłym" przedpołudniu zapisałam Syna na wizytę prywatną do neonatologa. I jak babcię kocham - nigdy więcej nie będziemy się leczyć przez NFZ. I ubolewam, że pobierają mi z pensji składki zdrowotne skoro ja nie chcę płacić i leczyć się "państwowo". Nie mówiąc, że również z moich podatków utrzymuje się ta pani "doktor". I na dodatek przez to wszystko Artur zapłacił mandat za rozmawianie przez telefon ze mną podczas jazdy... Kiepski dzień ale mam nadzieję, że wieczorem poczuję się lepiej po wizycie u neonatologa...

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

Kropka - co za tragiczna lekarka. nie wiem czy to wynik niedouczenia czy po prostu niektórzy lekarze mają wszystko (czyt. pacjenta) gdzieś. nie wiadomo który wariant gorszy.
ja mam luksus jeśli chodzi o służbę zdrowia bo moja mama pracuje w przychodni z moją lekarką rodzinną i pediatrą więc mam dobre relacje. no ale też moje dziecko nie choruje więc nie wiadomo jak to było w jakiejś kryzysowej sytuacji, bo wiadomo że dopóki pacjent zdrowy lub chorujący rzadko i standardowo to lekarz jest dobry a prawda wychodzi jak coś się komplikuje.
Życzę Wam abyś w końcu trafiła na jakiegoś profesjonalistę który Ignasia odpowiednio pokieruje w leczeniu i wszystko będzie dobrze. Musi być.

ja już w pracy siedzę. pogoda u nas ciut lepsza tzn nie leje deszcz już tylko popadywuje śnieżek ale nie jest biało bo temp chyba powyżej zera. mam nadzieję że w końcu wyjdzie dzisiaj Adam na spacerek bo już mu siedzenie w domku chyba doskwiera bo marudził mi wczoraj. a jeszcze do tego mąż późno wraca i wczoraj zdążył tylko powiedzieć synkowi dobranoc i mały już lulał. ale za to mama dzielnie zastępuje i urządza zabawy w kąpieli tak jak tatuś haha.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

Witam się czwartkowo. No więc jestesmy po wieczornej wizycie no i po raz pierwszy jestem zadowolona od 2,5 misiąca. Wręcz mi ulżyło. Mały ma przepisaną inhalację 3x dziennie. Dzisiaj rano zrobilismy druga i ja juz gołym okiem widzę poprawę. Ładnie mu się ta flegma odkleja, słychać jak się odrywa. Ale reasumując - żadnego prześwietlenia mam nie robić ponieważ on ma czyste płuca - osłuchiwała go dobre kilka minut, na szczęście Igul jest bardzo grzecznym dzieciaczkiem i był cichutko jak myszka więc spokojnie mogła go osłuchiwać bez zakłóceń. Przyczyny zalegającej flegmy moga być dwie - albo jeszcze zbyt słaba odporność na wszelkie zarazki (nazwała to chorobą żłobkową, która może się utrzymywać nawet do 6 miesięcy po zakażeniu i przebywaniu z dziećmi w żłobku) lub alergia. niestety jest jeszcze za mały aby możnabyło coś więcej mu pomóc niż dać inhalację. Niepotrzebne były antybiotyki, bo tylko osłabiły jeszcze bardziej odporność Ignasia. No i powiedziała, ze żlobek jest dobry dla dzieci, które ukończyły minimum półtora roku do dwóch lat, bo dopiero w tym wieku nabywają jako takiej odporności. Dodatkowo kazała zrobić morfologię i badania kału - tak dla pewności, czy czasem nie ma anemii i czy nie ma pasożytów. Na wizytę umówieni jesteśmy na 10 grudnia. Łot i tyle:36_1_67:

http://ignacy-seweryn.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-180820060603qjocwcsaugpx.png

http://www.suwaczek.pl/cache/4e6f10b863.png

http://www.suwaczek.pl/cache/9b13bf4267.png

Odnośnik do komentarza

kropka1981
Witam się czwartkowo. No więc jestesmy po wieczornej wizycie no i po raz pierwszy jestem zadowolona od 2,5 misiąca. Wręcz mi ulżyło. Mały ma przepisaną inhalację 3x dziennie. Dzisiaj rano zrobilismy druga i ja juz gołym okiem widzę poprawę. Ładnie mu się ta flegma odkleja, słychać jak się odrywa. Ale reasumując - żadnego prześwietlenia mam nie robić ponieważ on ma czyste płuca - osłuchiwała go dobre kilka minut, na szczęście Igul jest bardzo grzecznym dzieciaczkiem i był cichutko jak myszka więc spokojnie mogła go osłuchiwać bez zakłóceń. Przyczyny zalegającej flegmy moga być dwie - albo jeszcze zbyt słaba odporność na wszelkie zarazki (nazwała to chorobą żłobkową, która może się utrzymywać nawet do 6 miesięcy po zakażeniu i przebywaniu z dziećmi w żłobku) lub alergia. niestety jest jeszcze za mały aby możnabyło coś więcej mu pomóc niż dać inhalację. Niepotrzebne były antybiotyki, bo tylko osłabiły jeszcze bardziej odporność Ignasia. No i powiedziała, ze żlobek jest dobry dla dzieci, które ukończyły minimum półtora roku do dwóch lat, bo dopiero w tym wieku nabywają jako takiej odporności. Dodatkowo kazała zrobić morfologię i badania kału - tak dla pewności, czy czasem nie ma anemii i czy nie ma pasożytów. Na wizytę umówieni jesteśmy na 10 grudnia. Łot i tyle:36_1_67:

no wreszcie jakieś dobre wieści. Teraz to już będzie tylko lepiej. Cieszę, ze trafiliście w końcu do jakiegoś porządnego lekarza.

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

witam
Kropka no to wkoncu jakies normalne podejscie do dziecka i efekty leczenia. Teraz to chyba skarga na poprzednią Panią Doktor by się przydała... co za niedbalstwo.
Mama mi mówiła że unas w mieście facet 30 lat poszedł z bólami głowy, zawrotami i kłuciem w sercu do lekarza. Dostał leki przeciwbólowe na głowe i kazała mu odpoczywac, gościu poszedł do domu i żona kazała mu się położyć spać skoro jest kiepsko. Żona przyniosła mu po około godzinie coś tam do zjedzenia... trzydziestoletni chłopak zmarł na zawał serca, zostawiając dwoje dzieci i nie pracującą żone. TACY SĄ LEKARZE!!!

Moja myszka zasneła wiec trzea się wziąść za sprzątanie i przygotowanie coś na obiadek.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Kropeczko strasznie się cieszę że wreszcie trafiłaś na kompetentnego lekarza :) Mam nadzieje że odtąd skończą się wasze problemu ze zdrówkiem Ignasia :)

Fabianek już chodzi co raz lepiej, mam filmik z przed kilku dni jak zaczynał. Ostatnio nie kręciłam bo nawet nie mam czasu. Pracuje strasznie dużo i jak wracam to padam na pysk ;(. Dziś mamy Święto Dziękczynienia i ja zbieram się do pracy ;(. Indyka będziemy jeść indyka o 4 na szczęście zdążę :) Dodam wam filmiki jak zdążą się wgrać do czasu mojego wyjścia.

"When the loved one becomes a memory, the memory becomes a treasure."
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22skjoa8gvuhnr.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tb73anlijox8178d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...