Skocz do zawartości
Forum

Krwawienie w ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

hej jestem w 8 tygodniu ciazyi krwawie, zaczelo sie od plamienie ok 2 tygodni temu ale od tygodnia krwawie i zdarza sie ze krwawienie przypomina okres. Niestety mieszkam w uk i tu nie ma czegos takiego jak potrzymywanie ciazy, czy badanie w celu ustalenia krwawienia. Pielegniarki zrobily mi usg 2 razy i oznajmily ze dziecko zyje i mam czekac bo teraz to wszystko zalezy od natury.Wybrala sie do polskiego ginekologa, ktory niesety tez nie jest zbyt skory do wyjasnien i jakos nie ma do niego zaufania, ale lepsze to niz nic. lekarz stwierdzil ze mam jakis stan zapalny i przepisal na to clotrimazole w czopkach, natomiast na potrzymanie ciazy cyclogest 200mg ( progesteron), krwawienie zmiejszylo sie jednak nie ustalo ( biore ten lek 2 dzien) strasznie sie martwie i najgorsze jest ze nie ma sie do kogo tu zwrocic, lekarze niekompetetni.....

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00x1cmcm3g.png

Odnośnik do komentarza

Ja w 12 tyg ciąży plamiłam i wylądowałam w szpitalu. Dostałam zastrzyki i cały czas biorę duphaston. Od miesiąca już nie plamię. No ale niestety zrobił mi się krwiaczek. Całą ciążę leżę w łóżku. I Tobie też bym poradziła leżenie plackiem, bo przy krwawieniach i plamieniach lekarze zazwyczaj karzą leżeć i zabraniają współżycia. Możesz dodatkowo brać witaminki dla kobiet w ciąży np. feminatal. Życzę zdrowego maluszka.:36_3_15:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-43793.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez plamiłam na początku ciązy ok 10 tyg, dostałam luteinę dopochwowo i plamienie ustało do tego zwolnienie i miałam się nie przemęczac ale na USG nie wykazało niczego niepokojącego ale luteinę mogłam ostawic dopiero teraz. Dobry lekarz w Polsce zainteresował by się tym i chodziła bys na wizytę co tydzien (kontrola) albo dostała byś skierowanie do szpitala.

http://malenki.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/024/0243779c0.png?4257http://img16.imageshack.us/img16/2507/dsc00544sh.jpg

Odnośnik do komentarza

tez palmiłam i nawek troche zaczełam krwawić - jak dzwigłam garnek ;(
już mam 18/19 tydzień ciąży, 2miesiace poleżakowałam i jest bardzo dobrze :) bo
krwiak cię wchłonął, szyjka sie wydłużyła na usg wyszło że jest dobrze z łożyskiem i nie musze leżeć :) ale oczywiście uważam na siebie i już nie dźwigam.
Przyjmowałam duphaston do 18 tyg ciaży - czytałam że później łożysko wytwarza co trzeba i nie trzeba już brać duphaston jak sie nie krwawi. Wiec już nie biorę i mam nadzieje że będzie ok.

Odnośnik do komentarza

Witaj,ja tez mieszkam w uk i wiem jak tu wyglada opieka nad ciaza...Jestem w 15tyg ciazy,2 tyg temu mialam krwawienie,pojechalismy na A&E do szpitala,spedzilam 7godz. w szpitalu.Najpierw wywiad z pielegniarka,potem czekanie,wywiad z lekarzem.Pobrali mi krew,badanie moczu...i dalsze czekanie na ginekologa...Obolala i w nerwach co dzieje sie z dzieckem.Niezrobili mi usg bo to byla niedziela,porazka!
Milam szczescie ze w poniedzialek mialam miec wczesniej juz zabookowany scan.
Scan wykazal ze z dzidzia ok,ale nadal nie wiedzialam dlaczego krwawie...
Pojechalam do pol,kliniki.Ginekolog przepisal mi cyclogest na podtrzymanie ciazy.
Staram sie odpoczywac,nie dzwigam...
Mam nadzieje ,ze bedzie ok!!!!

Odnośnik do komentarza

martab0 Hej ja mieszkam w Irlandii i jakiś czas temu miałam krwawienie najpierw słabe w 6 tygodniu więc Pani doktor przepisała mi Cyclogest po dwoch tygodniach miałam ostry krwotok i do tego kazała mi zażywać znów cyclogest, gdy pojawi się znów krwawienie doodbytniczo ponieważ dopochwowo mógł by zostać wydalony przez krew plus 3* dziennie duphaston. Teraz jestem w 30 tygodniu ciąży i jest wszystko ok. Idź do innego lekarza lub poproś polskiego u którego byłaś o przepisanie duphastonu. Trzymam kciuki - będzie dobrze - głowa do góry najważniejsze że maleństwo żyje!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37zbmht6x58iwc.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez krwawiłam w ciąży i to na samym początku i zamiast iść na pierwszą wizyte do lekarza dzień wcześniej trafiłam do szpitala.W szpitalu przepisali mi duphaston i powiedzieli że czasem tak się dzieje i że jak będzie większe krwawienie to zgłosić się do szpitala.Przez jakiś czas niemiałam krwawienia aż pewnego dnia z minuty na minutę zaczęłam krawić tak jak podczas miesiączki.Wpadłam w panikę bo bvałam się że poroniłam (tak jak 1 ciążę).Wizytę miałam dopiero za kilka dni i mimo że pkrawienie ustąpiło postanowiłam zgłosić się do położnej.Natomiast połozna odesłała mnie do ginek który przyjmował w tym czasie ale pani ginek była bardzo niemiła dla mnie i wcale się nieprzejęła moim krwawieniem i na dodatek powiedziała że nic sie niedzieje i żebym do szpitala się zgłosiła a nie po ośrodkach latała.Na szczęście krawienie niepowróciło a ja przy wizycie powiedziałam o tym lekarzowi on zbadał mnie i okazało sie że mam nadżerkę która jest przyczyną moich krwawień.

Dodam jeszcze że przed trafieniem do szpitala przed pierwsza wizytą u ginekologa zglosiłam się najpierw do lekarza ginekologa z pomocą który przyjmował wtedy w ośrodku.Niestety on tez nie był miły dla mnie wręcz wulgarny i nie miał dla mnie czasu na dodatek powiedział że on nie jest jedynym lekarzem w tym mieście.Paranoja.Normalnie jestem przerażona jak niektórzy wykonują swój zawód i traktuja ludzi którzy potrzebuja pomocy...

Odnośnik do komentarza

martab0
hej jestem w 8 tygodniu ciazyi krwawie, zaczelo sie od plamienie ok 2 tygodni temu ale od tygodnia krwawie i zdarza sie ze krwawienie przypomina okres. Niestety mieszkam w uk i tu nie ma czegos takiego jak potrzymywanie ciazy, czy badanie w celu ustalenia krwawienia. Pielegniarki zrobily mi usg 2 razy i oznajmily ze dziecko zyje i mam czekac bo teraz to wszystko zalezy od natury.Wybrala sie do polskiego ginekologa, ktory niesety tez nie jest zbyt skory do wyjasnien i jakos nie ma do niego zaufania, ale lepsze to niz nic. lekarz stwierdzil ze mam jakis stan zapalny i przepisal na to clotrimazole w czopkach, natomiast na potrzymanie ciazy cyclogest 200mg ( progesteron), krwawienie zmiejszylo sie jednak nie ustalo ( biore ten lek 2 dzien) strasznie sie martwie i najgorsze jest ze nie ma sie do kogo tu zwrocic, lekarze niekompetetni.....

przykro mi z powodu Twojego krwawienia, mam nadzieję, że będzie w porządku, a masz możliwość skontaktowania się z lekarzem z Polski? a może ktoś z rodziny, kto mieszka w Polsce może pójść do lekarza ginkologa u nas i wypytać co i jak, podać jakieś zalecenia?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...