Skocz do zawartości
Forum

Mamy i przyszłe mamusie rocznik 87 :)


pbmarys

Rekomendowane odpowiedzi

To super że spodziewacie się z mężem dzieciaczka:) to na styczeń masz termin? :)
Ja juz mam swojego malucha przyszła o 2,5 tygodnia wcześniej :) ale jest silną i zdrową dziewczynka :) dziś mija miesiąc od porodu a 19tego będzie mieć pełny miesiąc :) ale ten czas szybko mi leci :) :) no i powiem wam szczerze że mam czas na wszystko bo śpimy sobie razem w nocy a w dzień mam tyle energi że mogłabym góry przenosić :) :)

a gdzie reszta się podziała ?

Donia jak po ślubie? Może wstawisz jakieś zdjęcie ?

Aguu a u Ciebie jak ze ślubem?

Odnośnik do komentarza

To świetne, że Róża tak ładnie rośnie :)

U mnie coraz większy stresik :D:D Ale ogólnie czuję się jeszcze dobrze :) Pani dr powiedziała, że w tym tyg raczej nie urodzę :D trzymam za słowo, bo muszę jeszcze kilka badań zrobić...
A poza tym to jakaś infekcja się do mnie przyplątała (mam ślad. białko w moczu) i łykam antybiotyk ;/

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Mamusie!

Jakoś od mikołajek cicho się tu zrobiło. Proponuję ożywic ten wątek, ale sama raczej nie dam rady.
Na początek coś o sobie. Jestem przyszłą mamą z rocznika 87. Jestem obecnie w 15 tc. W kwietniu planujemy ślub z moim TŻ. Studiuję niestacjonarnie.

Trochę się boję tego wszystkiego. Jeśli z dzidzią będzie coś nie tak, albo czy na pewno sobie poradzę tym maleństwem, czy będę dobrą mamą, czy dam sobie radę podczas porodu (mam niski próg bólu).
Całą noc nie spałam, tak mnie brzuch bolał. Nawet ruszyc się nie mogłam. Ale podejrzewam, że to przez picie coca coli przed spaniem na zgagę, bo tylko to mi pomaga.

Pozdrawiam serdecznie i czekam na pomoc w reaktywacji wątku.

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fvfxm6kdnqa2h.png :dzidzia:

http://www.suwaczki.com/tickers/felkmewatptk1n8h.png :love together:

Odnośnik do komentarza

Ja poród przechodziłam 3tyg temu :P Przyznam, że pod koniec nie wiedziałam co z sobą zrobić żeby tak nie bolało, ale jak już było po to praktycznie nie pamiętałam jak bolało.. dziwne

Rzeczywiście cicho tu ostatnio, ale chyba mamuśki zajęte dzieciakami. Przed orodem sama poganiałam a teraz niestety nie ma kiedy

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

Aguu gratulacje coreczki!

Ja rozumiem to, ze dziecko zajmuje bardzo duzo czasu, ale czy na prawde nikt nie moze znalezc chwilki czasu na chociaz pare slow...

Tak, wiem, dobrze mi mowic bo jeszcze nie jestem mama i nie wiem jak to jest... Moze i faktycznie ale i tak obstawiam przy swoim.
Pozdrowienia

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fvfxm6kdnqa2h.png :dzidzia:

http://www.suwaczki.com/tickers/felkmewatptk1n8h.png :love together:

Odnośnik do komentarza

:11_9_16:

:lol: Wiem jako załozycielka :36_15_44: bardzo zaniedbałam wątek i Was kochane mamusie obecne i przyszle. W ramach przeprosin odswiezyłam pierwsza stronke / patrz pierwszy post/ :flower2:
Mam nadzieje ze Wam się spodoba i prosze o ewentualne uzupełnienie danych oraz zwrócenie uwagi czy sie gdzies nie pomylilam :D z Góry dziekuje ::): :lol:

Ja juz nie spie... jakos licho sie czuje ostatnimi czasy... Różyczka spac pewnie bedzie do 8.30 :D a pozniej od 9 do 11 z mamusia :D
A jak tam Kochane u Was ?? Jak dzieciaczki :D
Ja z Róża ide za tydzien na szczepienia.... Tatus niby zajmuje się mała ale unika tego obowiazku i to bardzo wszystko robie ja.... a potem spanie krotkie mam.... szkoda słów, jak mysle o tym to tylko mam nerwy i nic wiecej.... ::(: ::(:

Ide cos zjesc :D

Odnośnik do komentarza

Marysiu stronka super :Kiss of love:
Mam nadzieje ze z Twoja coreczka wszystko dobrze?? Czytalam posty na watku pazdzierniczki i bylam w szoku po tym co Cie spotkalo. Beczalam jak bobr. Jak bym mogla to bym na glowie stanela zeby jakos Wam pomoc. Tak samo jak sie dobiedzialam co spotkalo Bebe. Nawet jak wspomne sobie o tym to mi sie lzy cisna do oczu.
Pozdrawiam cieplutko

http://www.suwaczki.com/tickers/c55fvfxm6kdnqa2h.png :dzidzia:

http://www.suwaczki.com/tickers/felkmewatptk1n8h.png :love together:

Odnośnik do komentarza

Śliczna pierwsza stronka :)

Ja urodzona 17-stego ;)

Ech coś mi Aniela marudzi, nie moge nic zrobić, próbuje się uczyć bo sesja za pasem ale nie bardzo się da...
Tatuś też niby się zajmuje ale jak poproszę, sam też unika zmieniania pieluch czy uspokajania małej... Jutro zostaje z nią sam na parę godzin to się wprawi mam nadzieję ;>

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

Aguu No tak widze ze nauka pochlania :D ale chyba bardziej dziecko pochlania :D
A co do Tatusia to chyba wszyscy tak maja ja tez jak poprosze mojego S to sie nia zajmie. Nawet jakis tydzien temu zostal z Nia na 1,5 godziny w domu -> bo zasnela mu na rekach a mi pozwolil wyjsc z domu. CUD :D
Teraz znow bedzie monotonnia. Bo ja od paru dni nie umiem sie wybrac z mala na spacer. Poprostu jestem calodobowa mamusia ale w domu a przez to widze skutkie marudzenie Różyczki. ::(:

Ja np juz nie gotuje obiadow w domu, nie chodze z psami, nie mam czasu chocby co 3 h isc do wc a o spaniu nie mowie. Im dluzej siedze tym trudniej zasnac a jak zbliza sie rano to zasypiam z Róża w lozku i spimy razem ok 4 h :D
Ech juz brak mi słów, Moj S dzis byl 1 dzien w nowej pracy - bedzie robil w budowlance, bo z tamtej pracy go zwolnili. ::(:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...