Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[martab0]

hej dziewczynki mam nadzieje ze u was ok:)

MAM PROSBE NIEDAWNO DOWIEDZILAM SIE ZE MOICH ZNAJOMYCH CORECZKA JEST NIEWIDOMA I NHS NIE ZAPLACI ZA OPERACJE WIEC JEJ RODZICE ZBIERAJ A PIENIADZE MUSZA UZBIERAC 20 TYS...... KAZDA KWOTA DUZO ZNACZY.... DLA MALEJ EMILI KTORA NIE MOZE ZOBACZYC TWARZY SWOJEJ MAMUSI...
NA TEJ STRONIE MOZNA ZROBIC DOTACJE
Emilia's Story

[ewelina190483]

wrzucam kilka zdjec z naszej wycieczki.

[Gość panterka]

witam :)))

ewelinko zdjecia super :)

ja nadal w dwupaku I powiem wam ze te upały wcale mi nie pomagają dobrze że dzisiaj sie ochłodziło bo już nie dawałąm rady

[Isia]

Ewelinko bardzo Ci zazdroszczę,że miałaś czas na taki wypad.Świetnie razem wyglądacie.
Panterko wiem,co czujesz,bo z Isią w ciąży całe lato w Polsce przechodziłam(urodziła się 5września)i codziennie było powyżej 30stopni.Ciężko było,ale dałam radę to Ty też dasz.
U Mnie Isia nadal kaszle,Michaś ma katarek,a Ja lekki katar,kaszel i ból gardła.Michas przez ten katar ma problemy z zaśnięciem.Do tego wstaje 3razy w nocy na karmienie i to o różnych porach,więc rano jestem nieprzytomna.Cieszę się,że M mimo tego,że chodzi do pracy,wstaje i robi małemu jedzenie,czy karmi go-po prostu jest wspaniały.Jutro jedziemy z M do Londynu wyrobić małemu paszport.Teraz zmykam spać,póki mały zasnął.

[alisss]

Oj widze, ze wszystkie mlode mamuski maja te same problemy z tesciowymi czy tez mamami ehhh... przchodzilam przez to samo z mama... :( Isia wpolczuje, ale dasz rade juz niedlugo :)

Panterko ja ktg mialam dwa dni przed porodem bo podejrzewali u mnie holestaze ( na szczescie sie nie sprawdzilo ufff), a potem jak juz trafilam do szpitala ze stanem przedrzucawkowym (na drugi dzien) i tak juz do konca :) a rozwarcie mialam sprawdzane raz po podaniu oxytocyny, niestety nic to nie dalo, rozwarcia zadnego nie bylo, skurczow tez wiec skazana bylam na cc

Ewelina szkoda ze sie nie udalo ale mam licze na to, ze nastepnym razem na bank sie uda:), fajnie, ze wycieczkaWam sie udala, zdjecia sliczne i Olafek cudo :)

[Gość panterka]

Isia

Ewelinko bardzo Ci zazdroszczę,że miałaś czas na taki wypad.Świetnie razem wyglądacie.
Panterko wiem,co czujesz,bo z Isią w ciąży całe lato w Polsce przechodziłam(urodziła się 5września)i codziennie było powyżej 30stopni.Ciężko było,ale dałam radę to Ty też dasz.
U Mnie Isia nadal kaszle,Michaś ma katarek,a Ja lekki katar,kaszel i ból gardła.Michas przez ten katar ma problemy z zaśnięciem.Do tego wstaje 3razy w nocy na karmienie i to o różnych porach,więc rano jestem nieprzytomna.Cieszę się,że M mimo tego,że chodzi do pracy,wstaje i robi małemu jedzenie,czy karmi go-po prostu jest wspaniały.Jutro jedziemy z M do Londynu wyrobić małemu paszport.Teraz zmykam spać,póki mały zasnął.

Biedny Michałek ale dobrze ze ci maż pomaga super :)

a co dopaszportu to fajnie że jedziecie bede miała świeże wieści co i jak czy znowu coś sie nie zmieniło bede wdzieczna co jest potrzebne itp :)))
ucałuj Michasia

[Isia]

Panterko do paszportu nie trzeba jechać z dzieckiem i potrzebne są:
-akt urodzenia dziecka
-2 zdjęcia dziecka
-wniosek na paszport-dostępny w urzędzie
-zgoda rodziców na wydanie paszportu-też dostępna w urzędzie
-paszporty lub dowody rodziców(dowód można okazać jeśli jest się obywatelem Uni Europejskiej)
-dodatkowo jak się jest małżeństwem-akt małżeństwa
Opłata wynosi 16f,paszport jest ważny 12miesięcy.Czeka się 3tyg.Nam dzisiaj udało się w 40minut wszystko załatwić,więc nie było tak zle i został tylko odbiór za 3tyg.Jeszcze jedno-po odbiór może przyjść tylko jeden rodzic z dokumentem tożsamość.
U Mnie Isia już ok.Czasami kaszlnie w nocy,ale lekko.Jutro już posyłam Ją do przedszkola.Michaś już praktycznie zgubił katar,co Mnie bardzo cieszy,a Mi praktycznie wszystko ustało.Został lekki ból gardła i katar,ale zaczynam czuć zapachy,więc nie jest tak zle.
Córcia zrobiła Mi na dzień matki śliczną laurkę,a synek obsiusiał Mnie:))
Już praktycznie się wdrożyłam w życie codzienne z dwójką dzieci,tylko w sobotę teściowa już wyjezdza:) i wtedy dopiero od wtorku zacznie Mi się lekka jazda,bo będę musiała sama prowadzać,czy przyprowadzać Isie z przedszkola z małym,a wiem,że dwójkę ubrać nie jest łatwo-zwłaszcza jak czasami trzeba malucha nakarmić i od razu wyjść.

[ewelina190483]

Witam Was Weekendowo.Jakos niemam natchnienia ostatnio do pisania.U nas Olaf ma juz 5 zabkow i wychodzic mu beda 2 kolejne.Ja zabieg mam dopiero 7 czerwca dzisiaj przyslali mi dopiero list.Za tydzien tez wracam juz do pracy.Tak wiec musze jeszcze skorzystac z wolnego czasu i zrobic generalne porzadki.Bedziemy tez musieli zrobic przemeblowanie bo prawdopodobnie moja kolezanka przyjedzie na 3 miesiace do pracy.Zrobi sie ciasno w domu ,bo przeciez jeszcze moja mama ma przyjechac.
Mam nadzieje ze u Was wszystko dobrze.
Panterko a Ty jak tam zapakowana jestes jeszcze.

[Gość panterka]

witam melduje sie ja jeszcze 2 w 1 :)

i mam nadzieje ze szybko pójdzie bo już mam dosc najgorsze nogi są napuchniete jak u świniaka

[ewelina190483]

Ech Panterko jeszcze troche,rozumiem Cie doskonale ja mialam strasznie spuchniete nogi ,jak idziesz spac to dobrze by bylo jakbys zrobila sobie walek z koldry i na niej nogi przymala ja tak robilam i mi to nawet pomagalo,robilam tez oklady z lodu.

[Gość panterka]

ja Ewelinko moczę nogi przed snem trzymam w górze a potem krem chłodzący i nawet przynosi ulgę :)
ja już wole bole jak te nogi bo przesrane jednym słowem wyglądam jak świnka jak popatrze na moje nogi pod koniec dnia :)

a ja nadal 2w1 :)

miłęj niedzieli

[martab0]

haloo kochane:)
pannterko ja mialam takie nogi napuchniete ze w ronniego butach chodzilam:)
trzymam kciuki kochna za twoj porod|!!
isia a ty jak michas juz coraz wiekszy wiec chyba mniej problemow?a tesciowa pojechla ja wlasnei mam moja kruelle na weekend i wogole z nia nie gadam.....durne babsko....
po paszport tez juz wyslalam i powinnam miec gdzies za 2 tyg jak wypelnilismy wszystko dobrze:) chce do polski pojechac...tzn ja nie chce ale moi rodzice mnie mecza, wiec chyba pojade na tydz max bo na dluzej to oszaleje
ewela a ty biedulo juz do pracy..... ja to bede szukac czegos po nowym roku ale na max 12h, moj bedzie siedzial te pare godzin bo do przedszkola takiego malucha to mi szkoda. Do pracy tez chce isc bo oszaleje w domu tak dlugo.....

[Isia]

Panterko Ja też trzymam kciuki za poród i czekam na wieść po.
Marciu u Mnie wszystko ok.Nareszcie wszyscy jesteśmy zdrowi!!!Michaś rośnie,zwłaszcza czuć to po tym jak się go na rękach nosi:)W następnym tygodniu idziemy na ważenie,wiec będziemy wiedzieli jaki mamy słodki ciężar:)Jedyny problem to czasami Isia strasznie złośliwie dokucza małemu i w żaden sposób nie chce czasami przestać,aż ląduje w kącie.Teściowa wczoraj poleciała,więc mamy spokój hehe:))Brak też mam czasami czasu na np.zjedzenie,czy wypicie kawy,bo jak nie jednym muszę się zająć brzdącem to drugim.Oczywiście trzeba jeszcze poprać,poprasować,posprzątać,czy ugotować-czyli cały dzień i(i pół nocy,bo trzeba wstać na przewijanie i karmienie)na pełnych obrotach.Jednak najważniejsze,że dzieci są zdrowe,bo jak sie na nie patrzy,na ich uśmiech to do oczu łzy się same ze szczęścia cisnął.

[Gość panterka]

witam dziewczyny

ja nadal 2 w 1 i ciągle nic brzuch jedynie boli i nic nie chce sie rozkręcić
Pozdrawiam

nawet pisac mi sie nie chce

[martab0]

panterko glowa do gory:) jeszcze nie jestes po terminie:) i mam nadziejze to ci sie nie przytrafi!!! pijesz liscie malin?? i duzo chodizsz po schodach??? i na spacerki?? nie wiem czy mi pomoglo ale w koncu maly wylaz aaaaaaaa i u nas an watku ktos napisal zeby sobei mocniejszej kawy walnac wiec jak bylam po terminie to codziennie pilam:)

a u nas coraz lepiej maly duzy i sliczniutki ludzie mi prawi do wozka wchodza :) niek nie chce uwierzyc ze on ma dopiero 2 miesiace:) wstawie zdjecie
[ATTACH]35768[/ATTACH]

u mnie niestety nieco gorzej znow szpital wczoraj zbierali mnie z ulicy chyba za odwarzna bylam i wyszlam z dzieckiem na spacerek:( za 9 dni do szpitala w birmingham zobaczymy co mi powiedza.....

[ewelina190483]

Panterko kup lepiej tabletki z lisci malin wydaje mi sie ze pomoga bardziej niz cherbatka.
marta ale twoj synek jest sliczny i te jego oczeta do schrupania.
W PIATEK JAK BEDZIE POGODA TO JEDZIEMY Z M NAD MORZE TYLKO DO INNEJ MIEJSCOWOSCI,OSTATNI WYPAD PRZED POWROTEM DO PRACY POTEM PEWNIE TO NIE BEDZIE NAWET KIEDY.

[Gość panterka]

dzieki dziewczyny :)

a kupie te tabletki czy tą herbatę w ang aptece oni mają coś takiego wogóle ?

[Gość panterka]

Marta a twój synus prze uroczy

[alisss]

Witam :)
Ewelina wspolczuje powrotu do pracy :) ale spoo przyzwyczaisz sie szybko, a Olafek juz duzy chlopiec :)
Panterka juz niedlugo :) A nogi, ehhhh tez to przechodzilam... czasem czulam jakbym miala wode w nogach, strasznie mi przez to ciezko bylo... juz niedlugo... :) I ja tez jak Marta nie miescilam sie w zadne buty, musialam kupic o nr wieksze i to tylko japonk,i bo w innych ciasno bylo...
Marta sliczny Twoj synus!!! Te oczka i wloski... Cudo!!!

U nas ok, wyszedl nam 6ty zabek w koncu :) A i maly sam stoi, potrafi tez wstac bez trzymania czegokolwiek, ale kroczka jeszcze nie zrobi :)

[Gość panterka]

Ewelinko współczuje ze wracasz już do pracy Sama sie zastanawiam jak to bedzie ze mną i dziecko zostawic o matko nie wyobrazam sobie tego no ale przeciez trzeba do rzeczywistosci wrócić co nie

Ja nadal 2w1

[ewelina190483]

panterko dokladnie musze wrocic do rzeczywistosci,pracowac trzeba ehh.ja kupilam w sklepie typu holland barrett Holland and Barrett - Raspberry Leaf Category Page

[ewelina190483]

aliss moj tez juz dawno stoi sam tylko ze zadnychpostepow oprocz tego niema leniuszek sam chodzic niechce tylko sie trzyma i chodzi.

[alisss]

No to Ewelina na tym samym etapie jestesmy hehe

[Isia]

Dziewczyny super macie,że dzieciaczki zaczynają Wam chodzić:)Ja jestem na etapie jedzonko,przewijanie i spanie.Z Isią to już wyższa szkoła jazdy hehe,bo strojnisia Mi się robi.Tylko w sukienkach by chodziła i codziennie zmienia opaski.Teraz tylko czekam,aż zacznie się malować-mam nadzieję,że nie za szybko.Zmykam,bo Michaś się wybudza,a generalnie to od 5 nie śpię:(

[alisss]

Isia, jak Natanek byl taki maly to wstawal mi ok 10 :) Niestety to sie zmienilo i teraz 6-6.30 jestem juz na nogach :(((
A coreczka prawdziwa kobietka, zobaczysz , niedlugo bedziecie odganiac od niej adoratorow hehe