Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[Isia]

Panterko to super,że wszystko dobrze u Ciebie.Kochana nie chcę Cię straszyć,ale Michaś ważył tydzień przed terminem niecałe 3500g,a jak wiesz urodził się 14dni po terminie z wagą 3990g.Nie życzę Ci,by Oliwierek był taki duży,ale nawet jak by był to dasz radę,bo skoro Ja dałam i to bez znieczulenia to Ci tez się uda:)))Także trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród.Super,że robisz sobie sesję z brzuszkiem:)
U mnie wszystko ok mały już robi normalne kupki i w normalnej ilość.Isia praktycznie już ma zdrowe oczka.Jedyne co Mnie męczy to wstawanie 2-3 razy w nocy i karmienie małego,ale zapewne za jakiś czas się do tego przyzwyczaję.Po za tym Michaś jest grzeczniutki i kochany.
Dziewczyny,wiecie może kiedy już na 100% jest wiadome,że dziecko będzie mieć np.niebieskie oczka?

[July]

Ewelina wspolczuje tych hemoroidow ja sie bardzo ciesze ze u mnie czopki podzialaly i nie musialam sie meczyc dlugo
Mam nadzieje ze zabieg sie uda i nie odnowia ci sie
Z rowerem masz racje tym bardziej jak jezdzisz a prawde mowiac to 100 funtow to jeszcze i tak nie bardzo drogi
Aliss zazdroszcze tego powrotu do pracy i super ze sie Natanek zaklimatyzowal
Zycze lekkiego zabkowania Jak czyms smarujesz to polecam dentinox zel wiem ze jest w Boots albo takie zaszetki z proszkiem to juz produkt Bootsa nie sa tanie ale u nas Majka bardzo pozno zabkowala i dalo jej sie to parzadnie we znaki

Panterko spory twoj Olivierek Ja musze sie przyznac ze przez cala ciaze jadlam owoce jak szalona a moja Majka urodzila sie malutka bo tylko 3120 wazyla
Zazdroszcze sesji z brzuszkiem mam nadzieje z e sie pochwalisz zdjeciami
Isia pieknie wychodzicie na prosta Oby tak dalej mam nadzieje ze tesciowa jest pomocna
Z oczkami to wiem ze roznie Kiedys ze znajoma rozmawialismy i mowila ze u niej w rodzinie 3albo 4 latkowi zmienil sie kolor oczu. Mojej siostrzenicy tez sie jeszce podobno zmieniaja a ma prawie 3 latka

Ja jak zwykle nie mam na nic czasu staram sie jak najwiecej cwiczyc mowe z Majka na razie nie ma duzych efektow Ale coraz wiecej rozumie zaczela teraz nasladowac zwierzatka wiem ze to roczne dzieci potrafia ale dla mnie to i tak wiele znaczy
Poza tym strasznie duzo pracy w domu dzis wymyslilam sobie ze chce pomalowac jedna sciane w sypialni na sliwkowy kolor i jutro jedziemy po farbe mam nadzieje ze ladnie wyjdzie Za tydzien kupujemy szafe jeszcze troche dodatkow by sie przydalo ale to z czasem

[alisss]

siemanko :)
Dziewczyny wspolczuje Wam tych hemoroidow, jak tak czytam to musi byc straszne, mnie na szczescie ominely wszystkie takie ciazowe niedogodnosci typu rozstepy, hemoroidy, zylaki czy inne takie, ja to nawet nie wiem co to np zgaga jest... A i z waga nie mialam zadnych problemow :)

Ewelina, kiedy ty masz ten egzamin??? Czekam bo ja tez chyba niedlugo bede chciala zdawac :) Musimy odnowic moje ubezpieczenie i mam zamiar znow jezdzic bo latem jeszcze ale pozniej to nie mam zamiaru do pracy na nogach zasuwac i jeszcze z wozkiem w deszcz, wiatr i zimno... Ciekawa jestem jak to u Ciebie bedzie :) Czekam na relacje i czywiscie trzymam kciuki :)

Inka ja smaruje malemu dziaselka, mam dentinox i bonjele :) Jeden sie juz przebil a ten drugi lagodniej wychodzi bo od wybicia sie tamtego Natanek juz tak nie marudzi i nie placze, a i spi lepiej :)

[Gość panterka]

Dzieki dziewczyny Jak zdjecia beda gotowe to oczywiscie wam pokaze a co do wagi to ja narazie jestem taka troszke przerażona skąd on tak urósł i jak ja urodzę ale damy radę :)))

[ewelina190483]

Czesc dziweczyny,ale sie rozpisalyscie ho ho.
Panterko super ze idziesz na sesje zdjeciowa zreszta bardzo mi sie zdjecie spodobalo w twojej galerii jest poprostu swietne.Duzy chlopczyk z tego twojego Olivierka bedzie,teraz juz jest duzy i jeszcze urosnie.
Isiu w sumie to ty fajnie masz jak tylko raz w noicy wstajesz u mnie to bylo wstawanie co 3 4 godziny.Co do koloru oczy ja zawsze mialam blekitne ,kolor zmienil mi sie na zielony w wieku 18 lat,niemam pojecia dlaczego tak sie stalo .
Inka moj ma 11 miesiecy i wcale nie umie nasladowac zadnego zwierzaka.Robi tylko kosi kosi i daje czesc.to tez nie za duzo.
Aliss ja egzamin mam we wtorek ,no zobaczymy jak to bedzie ide sama bez tlumacza,jestem nastawiona pozytywnie,zdam to zdam a jak nie to pewnie nastepnym razem mi sie uda.

[Isia]

Ewelina trzymam kciuki za egzamin.Jeszcze troszkę i zobaczysz jak mały zacznie mówić-czasami będziesz miała,,dosyć,,jego ciągłego mówienie i pytań,,dlaczego,po co itp.hehe:)))Co do wstawania w nocy to nie tylko 1noc się zdażyło,że raz wstawałam,a tak to wstaje po 3razy.Między 23-24,pózniej ok.2-4 i nad ranem około 5-7.Dla Mnie to straszna zmiana,bo przy Isi nigdy w nocy nie wstawałam,bo spała Mi od 20 do 8-9rano,bez budzenia się.Także mam nadzieję,że teraz za jakiś czas też nie będę musiała wstawać w nocy,ale czas pokarze.Dzisiaj M idzie na nockę,więc pierwszą noc zostaje sama,a tak to zawsze jedno szło po butlę,a drugie przebierało małego.Dobrze,że Isi przynajmniej śpi całą noc,bo z 2 dzieci w nocy to by była masakra.
Panterko czekam na zdjęcia z sesji:))Już niebawem będziesz tulić maluszka,a jest to najwspanialsze uczucie na świecie,trzymać w ramionach swoje dziecko.
U Mnie bez zmian-ciągle w biegu i czasami nie mam pojęcia w co ręce włożyć.Mimo,ze jest teściowa to cały czas mam coś do roboty.Zresztą teściowa zaczyna czasami Mnie denerwować.Np.dzisiaj rano mały Michaś zwymiotował Nam,więc musiałam go przebrać i całą pościel.W tym czasie wstała Isia i teściowa wiedząc,że mała wstała,zamiast zająć się nią,bo wiedziała,że Ja mam robotę przy małym-poszła sobie głowę umyć(M na nie szczęście był w sklepie)Dałam sobie radę,ale szlak Mnie trafił.A wczoraj Isi trzeba było kolacje robić i w tym czasie mały zrobił Mi kupę,a teściowa poszła sobie prasować.Czyli podsumowując pomaga Nam,ale często robi rzeczy,które w danym czasie mogłyby poczekać,bo są ważniejsze rzeczy,które trzeba od razu robić.Także szczerze mówiąc jest pomocna,ale już mogłaby sobie do domu pojechać,bo jest już u Nas ponad tydzień i wychodzą rzeczy,których u Niej nie widziałam(bo nie mieszkałam z Nią)Jednak dopiero 29maja wylatuje:(( Zmykam,bo mały zaraz na jedzonko wstanie,a sama bym coś zjadła,bo czasami nie mam na to czasu.Buziaczki dla Was dziewczyny.

[ewelina190483]

isiu maly mowi tylko tata ,mama a tak to po swojemu,jak czytalam to olaf powinien juz umiec pokazywac gdzie jest oko ,nos,powinien umiec robic pa pa i jeszcze jakies tam inne rzeczy juz niepamietam co dokladnie. Isiu tak to jest jak sie z kims mieszka kazdy ma swoje przyzwyczajenia ,ciekawe jak to bedzie z moja mama i mezem jeszcze razem nie mieszkali.
Zaczynam miec stresa zwiazanego z egzaminem,staram sie o tym nie myslec ale jakos mi nie wychodzi.

[ewelina190483]

Panterko mam jeszcze ostatnie pytanie zwiazane z egzaminem.Ile minut wczesnie powinnam przyjsc na egzamin bo na tym liscie od nich nic nie pisze .

[Gość panterka]

ewela szczerze mówiać to nie mam pojecia ale ja pojechałam hmmmm sama nie wiem kurdeee ale chyba byłam z pół godiznki wcześniej

[martab0]

haloo kobietki:)
witam was z ogrodka!, MOJ SYNALEK SPI W WOZKU:) ZARAZ UCIEKAM DO SZKOLY, OBIAD NA KUCHENCE POWOLUTKU SI EGOTUJE
jakos zaczyna mi sie wszystko ukladac i starczac czasu
ewela trzymam kciuki za ciebie jutro!!
panterko twoj czas nadchodzi, przygotowana??
ISIU ja nie weim kiedy wiadomo jaki kolor oczkow, moj bedzie miec napewno ciemne:)
u nas ogolnie dobrze teraz musze malemu wyslac podanie o paszport, bo w lipcu do polski chce pojechac, chyba mieszkanie kupie, wiec jak ktoras kupowla mieszkanie w polsce to dajcie znac bo mam pare pytan! dzieki i caluski

[ewelina190483]

hej.
niemam natchnienia do pisania ,napisze krotko nie zdalam poniewaz jechalam za wolno ,uznal to za powazny blad i przed samym koncem egzaminu na rondzie zajechalam komus droge .jestem podlmana ale jutro bede zamawiac nowy egzamin.Za drugim razem napewno zdam.Jesli nie popelnie tych bledow co teraz.

[Gość panterka]

ewelina190483

hej.
niemam natchnienia do pisania ,napisze krotko nie zdalam poniewaz jechalam za wolno ,uznal to za powazny blad i przed samym koncem egzaminu na rondzie zajechalam komus droge .jestem podlmana ale jutro bede zamawiac nowy egzamin.Za drugim razem napewno zdam.Jesli nie popelnie tych bledow co teraz.

Ewelinko bardzo mi przykrooo A czmeu jechałaś zawolnoooo co ? ALe napewo następnym razem ci sie uda zobaczysz Trzyam kciuki już teraz

Marta pytasz czy gotowa jestem jasne że tak od soboty moge rodzić bo juz mi bardzooo cieżko a po drugie mały mi ucisk ana pęcherze i przekichanelatam co chwila do kibla masakra

[Isia]

Hej dziewczyny.
Ewelina na pewno zdasz-do trzech razy sztuka(Mojej siostry chłopak już 4razy oblał,więc się nie załamuj)Nie wiem jak u Ciebie,ale u Mnie w mieście po oblanym egzaminie, kolejny termin dopiero po 2tyg można sobie bukować.
U Mnie prawie ok.Mały grzeczny i zdrowy(czekam właśnie na położną,bo ma niedługo przyjść).Isia niby ok,ale znowu kaszle w nocy i słychać jakby Jej coś w gardle zalegało.Ja wczoraj cały dzień i przedwczorajsza noc umierałam.Na przemian zimno i ciepło Mnie trzepało,gorączkę miałam i straszny ból gardła.Dzisiaj już lepiej,tylko gardło jeszcze boli i jakiś lekki kaszel mam.Teściowa Mnei wczoraj rozwaliła.Widziała,że ledwo co na nogach stoję i zamiast zaproponować pomoc przy małym(myciu,czy karmieniu)wlazła tylko do pokoju i powiedziała-widzę,że dajesz sobie radę i wyszła.Dobrze,że był M bo nie umyłam bym dzieci,bo nie byłam w stanie.Dziwna kobieta.Zreszta ani razu przy małym nie pomogła przy myciu,czy karmieniu,a jak zbliza sie pora karmienia to ,,ucieka,,Z tego co pamietam to babcie własnie przy tym powinny pomacac.Na pytanie M czemu nie chce nakarmic,czy przebrac małego mówi ze sie boi-troche dziwne na kobiete która ma 2dzieci i 30lat jako przedszkolanka pracowała.Takze jeszcze tydzien i tesciowa jedzie do domu-nareszcie.Przepraszam za bledy ale mam małego na rekach i ciezko mi sie pisze

[July]

Ewelina nie poddawaj sie na pewno zdasz ja zdawalam 4 razy w polsce

Isia widze ze jednak chorobska nie chca wam odpuscic
Duzo zdrowka i wytrwalosci zycze

Swoja droga to tesciowe sa dzwne stworzenia moja niby w pozadku ale jak bylismy i mowilam z do picia malej tylko wode przegotowana to musiala oslodzic jeszce tak ze byl ulepek. Jak mnie nie bylo bo poszlam do lekarza to ugotowala jej kaszy manny na mleku krowim oczywiscie oslodzone i to nic nie szkodzilo ze Majka nie znala mleka krowiego Na szczescie nie ma uczulenia ale nie powinna tego robic bez konsultacji z mna Tym bardziej ze nie zaczelam jej wtedy jeszcze wprowadzac innych pokarmow
No i ostatnio tez wszytsko takie slodkie jej dawala ona ma jakiegos hopla na punkcie cukru ja ograniczam bo po co dawac jak nie potrzebuje

[ewelina190483]

Dzieczyny jestem padnieta dzisiaj bylismy na morzem we flamborough piekne klify ,sliczna okolica.jechalismy 2 g.10 minut oczywiscie ja prowadzilam ,autostrada bylo krocej.jak bede miala jakis wolny czas to wrzoce zdjecia.
Termin egzaminu juz mam zamowiony zrobilam to wczoraj i tak szczerze to sie bardzo zdziwilam ze moglam tak od razu ,najwczesniejszy termin byl na 9 lipca ale ja wzielam na 12 lipca .tym razem napewno zdam.
panterko z glupoty jechalam wolno bo stwierdzilam ze egzamin bedzie krotszy,no i jeszcze wpadka z tym rondem ,ale to nic nastepnym razem zalicze.
Zmykam robic raffaello moj ma jutro 33 urodziny i mu obiecalam ze mu upieke.mam nadzieje ze mi wyjdzie.

[Gość panterka]

mam pytanie do was miałysci erobione ktg tutuaj w anglii?
i położna wogóle sprawdza ile jest rozwarcia czy dopiero w szpitalu sprawdzaja ?
bo ciekawi mnie to

[ewelina190483]

panterko ja mialam ktg jak mi podali kroplowke na wywolanie skurczow.

[martab0]

haloo kochane
ewela ja zdawalam w polsce w straszna zime, slisko bylo jak cholera i tez jechlam wolno po egz egzaminator zadal mi pytanie czy wiem dlaczego sa korki na droga... na co sam mi odpowiedzila bo wszyscy jezdza tak wolno jak pani!! no ale mnie puscil
panterko ja mialam ktg ale dopiero w szpitalu na porodowce, z tego co pamietam to po epiduralu, chyba ze mi cos umknelo przez te bole
isia widze ze tesciowa tak ci pomogla jak moja jak przyjechala!! glupie dupy... moja byla tak beszczelan ze siedzila caly dzien i telewizor ogladala!! a jak zrobilysmy z sisostra sniadanie wielkanocne to jeszcze narzekala ze co to za jedzenie, od tamtej pory nie che jej juz kompletnie widzec..... brak slow

my wlasnie siedzmy w ogrodku upal jak cholera!!!! spacerowac neistety nie moge ale juz tylo ponad 2 tygodnie i zobaczymy co mi powiedza z tym zasranym uczuleniem i moze wtedy bede mogla z wlasnym dzieckie na pierwszy porzadny spacer wyjsc... jestem dobrej mysli!!! sciskam

[Isia]

Cześć dziewczynki.
Ewelinko zazdroszczę wypadu nad morze.Najlepszego dla męża.
Marta ja już czekam kiedy będzie 29maja wstanę i już Jej nie będzie-jeszcze ponad tydzień muszę wytrzymać.
Panterko Mi robili ktg 1 raz jak poszłam do szpitala 7dni po terminie.W tym dniu też połozna sprawdzała czy mam rozwarcie.Pózniej jak już zgłosiłam się 14dni po terminie na wywołanie porodu i miałam przez cały poród ktg podłączone.Jedynie jak szłam do wc to na chwilkę Mi odłączały położne,ale dlatego miałam cały poród,bo pierwszy poród był przez cc.Trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo,żeby szybko i łatwo Wam poszło i czekam na wieść i zdjęcia:)
U Mnie Isia znowu dostała gorączki i zasnęła.Ja dostałam jakiś dodatkowo jakiś katar,a taka ładna pogoda:(

[Isia]

Ja już wysiadam.U Mnie szpital.Isia gorączkuje i przy tym poci się strasznie.Ja cały czas zasmarkana,kaszląca,aż duszę się i do tego mam straszny ból gardła:( Dodrze,że chociaż Michały są zdrowe.Jeszcze byłam sama w nocy,bo M na nocki teraz pracował,więc nie dość,że przez zatkany nos i kaszle nie mogłam spać,to trzeba było do małego w nocy wstawać na karmienie i przewijanie.O pomocy teściowej nawet nie myślę w nocy,bo kobieta musi się przecież wyspać,bo przyjechała na wczasy,a nie pomagać.Także cieszę się,że M dopiero w poniedz. na popołudnie idzie do pracy,bo odpocznę,a przede wszystkim nie będę prychać i kichać na małego.Do tego lodówka już pusta się robi i przydałoby się dzisiaj ją zapełnić.Chcieliśmy w przyszłym tyg jechać zrobić paszport małemu,ale ludzie pobrali sobie wolne i M ma problem,żeby nawet 1dzień sobie wziąć wolnego,a chcemy jechać w lipcu do Polski,więc przydałoby się w miarę szybko paszport zrobić.Do tego chyba z dziećmi będziemy musieli jechać,bo przecież teściowa sama z małym nie zostanie.Lada dzień dzień matki,wiec chyba cukier w kostkach Jej kupię-jako bombonierkę.Zmykam,bo ledwo co siedzę,a mam sporo roboty a póki mały śpi mam na to czas.Buziaczki

[ewelina190483]

isiu biedulko to masz nie ciekawie,moze spytaj meza czy jego mama przyjachala naurlop czy tobie pomagac,nieh z nia porozmawia.

[Isia]

Dzisiaj przeprowadziliśmy z teściową rozmowę i Ona twierdzi niby,że myślała,że jak będziemy potrzebować pomocy to damy Jej znać,więc dlatego tak się nie wtrącała.Także dzisiaj już pomagała,zobaczymy jak będzie dalej.
Jutro idziemy z małym do fotografa zrobić Mu do paszportu ,a w środę jedziemy do Londynu zrobić paszport,dobrze,że mam druczek to szybciej pójdzie.
Isia cały czas jest na syropach,bo bez nich ma gorączkę.Nie mam pojęcia co Ją tak rozkłada,a lekarz oczywiście powiedział,że to jakiś wirus i syropy wystarczą.Ja czuje się trochę lepiej.Gardło Mnie mniej boli,tylko strasznie zatkany nos mam.
Dzisiaj M ma czuwanie nad małym,a teściowa nad Isią,więc mogę ,,pospać,,Oczywiście znając siebie będę i tak M pomagać w nocy przy Michasiu.
Biust już Mi wrócił do rozmiaru sprzed ciąży:)Brzuch też mam mniejszy niż przed ciąża.Na buzi też policzki Mi wklęsłe się robią,ale to wszystko pewnie przez to,że wstaje po nocach i nie jadam kolacji,zwłaszcza teraz jak choruje.Zmykam troszkę do M się poprzytulać,bo dawno nie mieliśmy chwilki dla siebie.

[Gość panterka]

witam Ja sie melduje jeszcze 2 w 1

bóle się pojawiają ale nie regularne wiec jeszcze jeszcze ale od jutro zaczynamy wywoływac

[Isia]

Panterko to lada dzień będziesz mieć maluszka na rękach:))

U Mnie masakra.Nie dość,że Isia choruje,Ja to mały od wczoraj jeszcze ma straszny katar:( pewnie ode Mnie się zaraził:( Ciągnie noskiem i przez buzię oddycha,a Ja i M ciągle z aspiratorem biegamy.

[Isia]

Straszny jest katar u małego dziecka,bo strasznie się męczy.Do tego ciężko Mu jeść,bo ma nos zapchany i tylko przez buzię oddycha.Isia kaszle jak gruzlik-zresztą Ja też.Dzisiaj idę do lekarza,bo myślałam,że Mi przejdzie,a na to się nie zapowiada:(