Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[Isia]

Marciu pewnie dokładnie jest tak jak pisze Ewelina.Powiem Ci,że Ja tez tak miałam na końcu z Isią w ciąży.Najgorsze było to jak codziennie wszyscy Mnie pytali,,A Ty jeszcze nie urodziłaś,,Miałam ochotę wtedy zapaść się pod ziemię,żeby wszyscy dali Mi święty spokój.Teraz niby wiem,co Mnie czeka,ale powolutku,czym bliżej terminu tym bardziej się martwię i boję.Zwłaszcza,że chciałabym do terminu urodzić,a nie znowu męczyć się(końcówka ciąży jest chyba dla każdej kobiety męcząca i stresująca)Kochana jestem z Tobą i ściskam mocno.
Ewelina to masz w razie czego możliwość,żeby pójść do pracy-super-też bym tak chciała.Jak tam mały.Nadal musisz wszystko z livingu wynosić?

[Isia]

Zapomniałam napisać,że bilety dla teściowej kupiliśmy i przylatuje do Nas 20kwietnia.Niby termin mam na 14kwietnia,ale wolę,żeby przyleciała po terminie.Jak bym urodziła przed to damy sobie radę do Jej przyjazdu.Bo szkoda by było gdyby np.tydzień przed terminem przyleciała,a Ja bym ok.2tyg po terminie urodziła,a teściowa może tylko na 3tyg przylecieć.
Dziewczyny Mi coraz gorzej się zasypia i mały jest nisko(bo czuje ruchy-zresztą położna mówiła to samo) i uciska Mi na pęcherz,więc w nocy 3,4 razy wstaje do wc-masakra.

[ewelina190483]

isiu dzieki ze pytasz.Narazie w livingu nie jest jeszcze pust,a maly dobrze cale szczescie nie choruje,rozwija sie dobrze.
Ja zato nie zabardzo , serce az mnie zabolalo bo przytrzasnelam mu paluszek drzwiami dzisiaj wieczoremnie zauwazylam jego raczki.I tak jakos mam straszne wyrzutu do siebie co ze mnie za matka,ze swojemu dziecku krzywde zrobilam.Isiu to ty termin masz na moja pierwsza rocznice slubu.
Marta zycze ci z calego serca zebys juz urodzila i zeby ten zel zadzialal.

[ewelina190483]

Isiu poki co to chce jeszcze popracowac,chcemy z mezem drugie dziecko,zaczniemy sie starac koncem roku,niemana co czekac.prawie bedzie prawie 3 lata roznicy.

[Isia]

Ewelinko nie jesteś złą matką,tylko takie rzeczy niestety czasami się zdarzają.Ja wczoraj na szczęście nie mocno drzwiami od auta małej rękę przycięłam.Przy dziecku trzeba oczy mieć w okół głowy,a i tak nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego.
Fajnie,że chcecie drugie dziecko i nie robić dużej przerwy między rodzeństwem:)My też chcieliśmy 3lata różnicy,ale dopiero po 7miesiącach, udało Mi się w ciąże zajść i będzie dokładnie 3lata i 7,5miesiąca różnicy,więc też nie tak zle.
My też braliśmy ślub w kwietniu,ale 28,a do tego czasu bym nie chciała przenosić.Mam też 23 kwietnia urodziny,więc jak coś to już wolałabym sobie w urodzinki zrobić prezent i urodzić małego:))
U Mnie słonko i wg.pogody ma być +11,więc zapowiada się ładny dzień:))

[Gość panterka]

Witam dziewczyny :))

dzieki za rady Jutro idę na darowe porady i zobaczymy co mi powiedzą Ale dziwne mi sie wydaje że to becikowe sie nie należy Marcie no sama już nie wiem Zobacze co mi jutro powiedzą :)

Martuś mam nadzieję ze twój kolejny post to bedzie już że zaczyansz rodzić albo ze juz po Mocno trzymam kciuki za ciebei

resztę dziewczyn powzdrawiam :)

[martab0]

dalej dwupak.............. do tego jestem bardzo zla bo mowilam ze zgubili mi te dokumenty w zasr... job center wiec mialam spotkanie dzis ledwo doszlam z samochodu do tego durnego biura i mi powiedzieli ze przeciez ja mam spotkanie w innym biurze na drugim koncu!! juz mam isch dosc niech sobie wsadza te pieniadze obejde sie bez macierzynskiego, jestem bardzo bardzo zla, juz tam nie pojde zreszta nie mam sily na spacerki z jednego job center do drugiego. BRAK SLOW
panterko nie patrz na mnie moze tobie cos przysluguje my z r poprostu przekraczamy zarabkami i oszczednosci poza tym mamy dom na wlasnosc i ziemie takze wiesz jak to tu wyglada jak tylko cos posiadasz to od nich nic nie dostaniesz. Trzymam kciuki za ciebie
a wy brzuchatki jak sie czujecie??

[Gość panterka]

martuś bardzo ci współczuje kurczę ale jaja sobie robią w tym jobbie Kurde a nie widizeli że ty kedwo co chodzisz i że do innego cie odsyłali Matoły jedne

Kochana a może cziki-cziki pomoże co ? spróbuj

[alisss]

martab0

dziewczyny ja dalej w dwupaku jakichkolwiek oznak brak!!!!!!!!!w pon mam spotkanie w szpitalu zobaczymy co powiedza:(
a co do tych benefitow to wlasnie to mnie wkurza ze takie kobiety tu przyjezdzaj ai im si ewszystko nalezy a nawej godizny nie przepracowaly a wszystko z moich pieniedzy.....mi sie nie nalezy bo ja sie z r rozliczamy ze wszytkiego razemi mamy za wysokie zarobki to nic ze taxu tyle tu zaplacilismy ale wlasnie te pieniadze to dostaja takie dziewczyny co nawet palcem tu nie ruszyly..... nie wazne takie zycie.....
JUZ CHCE RODZIC .....................

Marta ja tez zgadzam sie z Toba choc mimo wszystko jest lepiej niz w pl. Jak pracujesz i stoisz dobrze to nic Ci sie nie nalezy, ale powiedzmy sobie szczerze,ze jesli trafi Wam sie np Gorszy czas to panstwo pomaga. Ja sie o tym przekonalam na wlasnej skorze. Pracowalam 6 lat i nie dostalam ani grosza nigdy, ale teraz mamy za soba ciezki rok, moj Ł nie pracowal. Stracil prace przez kryzys, probowal kilku rzeczy, ale wszystko na krotko i niepewne. Ja mialam tylko macierzynskie !!!! Zlozylismy na housing benefit i oplacaja nam cale mieszkanie i nie placimy council taxu.W pl nikt by nami za chate nie zaplacil. Ja tez nie chcialam tego brac ale czasem niestety trzeba. Teraz na szczescie moj Ł od tygodnia pracuje i jak tylko dostanie pierwszy payslip to ide do councilu i nam dodatki cofna.
W miedzyczasie pracowal, ale jak to w agencjach nie zawsze praca byla, czasem pracowal po dwa, trzy dni w tyg, ale to nam sie nie oplacalo, bo tyle samo dostawalismy dodatkow, a tak mielismy te sama kase, Ł byl z nami w domku i mial czas na znalezienie innej "lepszej" i pewniejszej pracy :)

[martab0]

panterka

martuś bardzo ci współczuje kurczę ale jaja sobie robią w tym jobbie Kurde a nie widizeli że ty kedwo co chodzisz i że do innego cie odsyłali Matoły jedne

Kochana a może cziki-cziki pomoże co ? spróbuj

cziki cziki zabronione:( krwawie przeciez juz 6 miesiecy
dalej nic sie nie dzieje!!!czekam moze po tej akcji w job center z nerwow smi cos sie ruszy....

[martab0]

alisss

martab0

dziewczyny ja dalej w dwupaku jakichkolwiek oznak brak!!!!!!!!!w pon mam spotkanie w szpitalu zobaczymy co powiedza:(
a co do tych benefitow to wlasnie to mnie wkurza ze takie kobiety tu przyjezdzaj ai im si ewszystko nalezy a nawej godizny nie przepracowaly a wszystko z moich pieniedzy.....mi sie nie nalezy bo ja sie z r rozliczamy ze wszytkiego razemi mamy za wysokie zarobki to nic ze taxu tyle tu zaplacilismy ale wlasnie te pieniadze to dostaja takie dziewczyny co nawet palcem tu nie ruszyly..... nie wazne takie zycie.....
JUZ CHCE RODZIC .....................

Marta ja tez zgadzam sie z Toba choc mimo wszystko jest lepiej niz w pl. Jak pracujesz i stoisz dobrze to nic Ci sie nie nalezy, ale powiedzmy sobie szczerze,ze jesli trafi Wam sie np Gorszy czas to panstwo pomaga. Ja sie o tym przekonalam na wlasnej skorze. Pracowalam 6 lat i nie dostalam ani grosza nigdy, ale teraz mamy za soba ciezki rok, moj Ł nie pracowal. Stracil prace przez kryzys, probowal kilku rzeczy, ale wszystko na krotko i niepewne. Ja mialam tylko macierzynskie !!!! Zlozylismy na housing benefit i oplacaja nam cale mieszkanie i nie placimy council taxu.W pl nikt by nami za chate nie zaplacil. Ja tez nie chcialam tego brac ale czasem niestety trzeba. Teraz na szczescie moj Ł od tygodnia pracuje i jak tylko dostanie pierwszy payslip to ide do councilu i nam dodatki cofna.
W miedzyczasie pracowal, ale jak to w agencjach nie zawsze praca byla, czasem pracowal po dwa, trzy dni w tyg, ale to nam sie nie oplacalo, bo tyle samo dostawalismy dodatkow, a tak mielismy te sama kase, Ł byl z nami w domku i mial czas na znalezienie innej "lepszej" i pewniejszej pracy :)

aliss kochana ja niestey nie weim czy cos pomagaja bo nic nie dostlam od nich, a teraz chialam maternity allowance bo przez to ze bylam na chorobowym bo mialam cala ciaze problemy musze sie starac przez job center to robia mi problemy i gubia moje dokumenty i kaza spacerki urzadadz do drugiego biura, PARANOJA mam ich gdzies. Jeszcze jak ja bym sie rzeczywiscei o cos prosila ale pracujac tyle lat powinni mi bez problemu dac ta kase a nie wiecznie cos!!!

[alisss]

martab0

alisss

martab0

dziewczyny ja dalej w dwupaku jakichkolwiek oznak brak!!!!!!!!!w pon mam spotkanie w szpitalu zobaczymy co powiedza:(
a co do tych benefitow to wlasnie to mnie wkurza ze takie kobiety tu przyjezdzaj ai im si ewszystko nalezy a nawej godizny nie przepracowaly a wszystko z moich pieniedzy.....mi sie nie nalezy bo ja sie z r rozliczamy ze wszytkiego razemi mamy za wysokie zarobki to nic ze taxu tyle tu zaplacilismy ale wlasnie te pieniadze to dostaja takie dziewczyny co nawet palcem tu nie ruszyly..... nie wazne takie zycie.....
JUZ CHCE RODZIC .....................

Marta ja tez zgadzam sie z Toba choc mimo wszystko jest lepiej niz w pl. Jak pracujesz i stoisz dobrze to nic Ci sie nie nalezy, ale powiedzmy sobie szczerze,ze jesli trafi Wam sie np Gorszy czas to panstwo pomaga. Ja sie o tym przekonalam na wlasnej skorze. Pracowalam 6 lat i nie dostalam ani grosza nigdy, ale teraz mamy za soba ciezki rok, moj Ł nie pracowal. Stracil prace przez kryzys, probowal kilku rzeczy, ale wszystko na krotko i niepewne. Ja mialam tylko macierzynskie !!!! Zlozylismy na housing benefit i oplacaja nam cale mieszkanie i nie placimy council taxu.W pl nikt by nami za chate nie zaplacil. Ja tez nie chcialam tego brac ale czasem niestety trzeba. Teraz na szczescie moj Ł od tygodnia pracuje i jak tylko dostanie pierwszy payslip to ide do councilu i nam dodatki cofna.
W miedzyczasie pracowal, ale jak to w agencjach nie zawsze praca byla, czasem pracowal po dwa, trzy dni w tyg, ale to nam sie nie oplacalo, bo tyle samo dostawalismy dodatkow, a tak mielismy te sama kase, Ł byl z nami w domku i mial czas na znalezienie innej "lepszej" i pewniejszej pracy :)

aliss kochana ja niestey nie weim czy cos pomagaja bo nic nie dostlam od nich, a teraz chialam maternity allowance bo przez to ze bylam na chorobowym bo mialam cala ciaze problemy musze sie starac przez job center to robia mi problemy i gubia moje dokumenty i kaza spacerki urzadadz do drugiego biura, PARANOJA mam ich gdzies. Jeszcze jak ja bym sie rzeczywiscei o cos prosila ale pracujac tyle lat powinni mi bez problemu dac ta kase a nie wiecznie cos!!!

Z tym maternity oczywiscie masz racje. To Ci sie jak najbadziej nalezy i ja bym nie popuscila , wiem ze Ci juz ciezko i ze Cie to wszystko meczy.... ale ja bym walczyla, w koncu to sa pieniadze na najblizsze 9 miesiecy... Mimo wszystko zycze Ci zeby sie wszystko poukladalo i zebys juz urodzila i nie musiala czekac, bo zwariujesz :)...
A swoja droga jakie to jest przewrotne, cala ciaze martwilas sie zeby za szybko nie urodzic, a teraz prosze, nie mozesz sie doczekac... U mnie bylo odwrotnie, a cala ciaze nawet przez chwilke nie pomyslalam, ze moglabym urodzic wczesniej, nawet na 2 godz przed trafieniem do szpitala...

[majeczka]

Witam sie!

Ale mnie nei bylo:) ho ho ho!!

wybaczcie rodfzinak sie zjechala mama do tego dojechal brta z zona i nei bylo czasu ogole na nic przy takiej ilosci osob w domu ciagle bylam zajeta:))
w srode wszyscy wyjechali tak sie ogarnialam do dzis:))

malutka jest boska aniolek taki maly gdyby nie marudzenei jej jak przychodzi pora karmienia to bym nei wiedziaal ze mam nadziecko:) hahaha

chlopaki tez ok omarek tylko lekko przeziebiony i ja:))

co tam u was kobiety jak tam dwupaki? jakies dzieci sie wykluly jak mnei nei bylo? albo jakies nowe fasolki? jutro was poczytam troszke:))

narazie mykam spac

aha wklejam pare foteczek mojej wesolej gromadki:)

[isabela]

margo

witajcie!
mam mala chwilke zeby cos malego tu skrobnac bo mala spi z mezem na kanapie.
iza mam pytanko do Ciebie chcemy sie wybrac po paszport dla malej a Ty bedziesz orientowala sie najlepiej kiedy i o jakiej porze najlepiej sie wybrac do ambasady?nie chcialabym z mala tam kwitnac za dlugo........
robie dzisiaj kolejny przeglad szafy Amelki bo rosnie jak szalona!jest szczupla ale za to dluga!!!oki koncze bo mezus ma ochote na wspolna kawke poki mala spi!!!!!ja oczywiscie pije inke z mlekiem....ale zdazylam sie juz przyzwyczaic a prawdziwa kawa mi nie przejdzie przez gardlo juz......
pa pa 3majcie sie

Margo, wczesnie z rana, o 9 najlepiej. Potem mozna stac w kolejkach. Kochanie, a moze mnie odwiedzicie? Ja chwile nie pisalam bo zlamalo mnie lumbago, dzis pierwszy dzien moge ruszac reka i jakos siedze.
Daj cynk kiedy jedziecie i czy dacie rade mnie odwiedzic 07979270788

[isabela]

alisss

Hej Margo
Ostatnio sie przepisy zmienily i juz nie trzeba dziecka ze soba ciagnac, i ponoc na paszport tylko 3 tyg sie czeka, pol roku temu jak ja robilam to musialam byc z Natankiem ale nie wiem po co bo nawet na niego nie spojrzaly.... i czekalam 7 tyg.Niewiem kiedy jest najlepiej ja bylam w pon , kolejka byla ale szybko szla i zajelo nam to max 30 min, albo nawet krocej.

U nas mamowania ciag dalszy i maly intensywnie cwiczy raczkowanie.... :) a teraz cieszy sie do wiszacych spodni tatusia :)

kochana, moja kolezanka rodzila 25 lutego i wyrabiala paszport - niestety, ale trzeba z dzieckiem, chyba, ze co baba to inne zdnie. Miejmy nadzieje, ze masz racje :)
Mii paszport robilam we wrzesniu ubieglego roku i czekalysmy 2 tygodnie, ale musialam byc z dzieckiem. Tylko po odbior nie musisz z dzieckiem i moze tylko 1 rodzic

[alisss]

isabela

alisss

Hej Margo
Ostatnio sie przepisy zmienily i juz nie trzeba dziecka ze soba ciagnac, i ponoc na paszport tylko 3 tyg sie czeka, pol roku temu jak ja robilam to musialam byc z Natankiem ale nie wiem po co bo nawet na niego nie spojrzaly.... i czekalam 7 tyg.Niewiem kiedy jest najlepiej ja bylam w pon , kolejka byla ale szybko szla i zajelo nam to max 30 min, albo nawet krocej.

U nas mamowania ciag dalszy i maly intensywnie cwiczy raczkowanie.... :) a teraz cieszy sie do wiszacych spodni tatusia :)

kochana, moja kolezanka rodzila 25 lutego i wyrabiala paszport - niestety, ale trzeba z dzieckiem, chyba, ze co baba to inne zdnie. Miejmy nadzieje, ze masz racje :)
Mii paszport robilam we wrzesniu ubieglego roku i czekalysmy 2 tygodnie, ale musialam byc z dzieckiem. Tylko po odbior nie musisz z dzieckiem i moze tylko 1 rodzic

No chyba ze mowia kazdemu co innego :) Moja kol byla paszport wyrabiac w tamtym tyg lub tydzien wczesniej i byla bez dziecka:) Takze ...... juz niewiem

[martab0]

melduje sie w dwupaku:)
witam majeczke jakie masz slicze pociechy juz nei moge sie doczekac mojego malucha jak patrze na twoje:)
odezwe sei pozniej kochane milego dnia

[July]

hej babeczki jesem i ja
po dluzszej nieobecnsci mam do nadrabiania srasznie duzo
w polsce bardzo ciezko mi bylo moj potwor nie chcial isc do nikogo jednie to biegala za moim siosrzencem ale on nie chcial sie z nia bawic i byl potwornie zazdrosny bo na codzien ma babcie i dziadka dla siebie a tu przyjechala taka mala poczwarka i zajela uwage dziadkow
wczoraj bylsimy pierwszy raz po powrocie na zajeciach i nie chciala z nich wyjsc pamietala gdzie sie odbwaja i babeczki ktore to organizuja po 6 tygodniach, ucieszlam sie bardzo
majka ospa sie nie zarazila mimo ze tydzien siedzialsmuy z chorm siostrzencem
do lekarza w koncu nie poszlysmy ale moja mame odwiedzila pielegniarka i poradzila jak sadzac majke zeby jej sie te nozki prosowaly u logopedy blsmy dala nam kilka cwiczen. majka zaczela mowic mama kuku hało koko ale jest strasznie uparta i nie chce cwiczyc za miesiac mam tutaj spotkanie z logopeda wiec mam nadzieje ze teraz bedzie tylko lepiej.
pielchy nadal w ruchu smok tez ale usuwam go chirurgicznie tzn obcinam kawalek codziennie zobaczmy moze poskutkuje

widze ze rozgorzala dyskusja o dodakach ja mowie jak daja trzeba brac mi w cab powiedzieli ze kolejnosc skladania jest wazna i tak chba trzeba zaczac od child benefiu poem child tax cedit a na koncu maternit

margo mi powiedzieli ze bezwzglednie musze byc z dzieckiem przy skladaniu papierow o paszport odbior juz tylko jedo z nas

nie pamietam kto co napisal

majeczka super dzieciaczki zazdroszcze ze malutka taki aniolek

marta szbkiego rozwiazania a probowalas masowac sobie sutki

ja spadam do mojego placzka diabelka bo juz mnie wola ale chcialam wpierw skonczc posta buziaczki dla was

[Isia]

Majeczko pozazdrościć takiego aniołka.W ogóle wszystkie dzieciaczki masz śliczne-tylko wziąć na ręce i wyściskać:))
inka_80 To faktycznie pobyt w Polsce miałaś nieciekawy.Dobrze,że mała zaczyna mówić.Pieluchami się nie martw,bo każde dziecko w innych czasie kuma o co chodzi.Co do smoczka to Ja narysowałam wróżkę na kopercie i mała sama wrzuciła smoczka do tej koperty i wrzuciła do skrzynki pocztowej,w zamian wieczorem w kopercie znalazła maskotkę(od wróżki w zamian za smoczka).Oczywiście pytała o dydusia,ale mówiłam,że przecież sama wysłała do wróżki,albo po prostu udawałam,że nie słyszę.Była dzielna,bo ani razu się nie popłakała i szybko o dydusiu zapomniała.Także życzę powodzenia i dużo wytrwałość.
U Mnie piękna pogoda.Już z rana miałam spacerek na angielski.Na szczęście M(mimo,że po nocy zajął się Isią)Teraz sobie siedzę i zbieram się do zrobienia obiadu,ale jakoś ciężko Mi to idzie,a czas leci.Za niecałą godzinkę muszę wyjść po małą do przedszkola,więk kolejny spacerek Mnie czeka.
W czwartek idę do położnej i ciekawe co Mi powie?
Siostra w sobotę leci na tydzień do Polski i mam nadzieję,że nie zacznę rodzić jak Jej nie będzie,bo wtedy nie mam pojęcia z kim mała mielibyśmy zostawić,a sama nie chciałabym rodzić.
Miłego dnia dziewczyny.

[majeczka]

witam!

marta szybkiego rozwiazania kochana!!

inka ja tez czekam na wizyte u logopedy z Kubusiem ide:)

isia u mnei tez rewelacyjna pogoda od wczoraj jewst bosko!! NARESZCIE!

Wczoraj skosilam trawnik w ofrodzie i widze ze jzu piekne pierwsze kwiaty sa:)) super!

ide do dzieciakow buzki all!!

[ewelina190483]

majeczka dzieciaczki masz przesliczne.
inka ciesze sie ze mala zaczela mowic.
marta . trzymam kciuki ,zebys w koncu urodzila.
isia swietny pomysl z t koperta i wrozka .moj na szczescie nie lubi smoczka.
A ja dzisiaj przez glupote zepsulam hamulec reczny,zapomnialam zmienic bieg przed zakretem na dwojke moj sie wkorzyl i za reczny chwycil i dup poszedl.trzeba bylo dac za naprawe 80 funtow,na szczescie maz nie byl zly bo mu mechanik powiedzial ze on i tak by strzelil w niedlugim czasie,bo byl poprostu stary.A pozatym wymusilam pierwszenstwo,zaczynam sie zniechecac coraz bardziej ta jazda.
Dostalam wkoncu list od mojego pracodawcy,napisali ze chca sie ze mna spotkac i porozmawiac na temat innego alternatywnego wyjscia,oprocz systemu dwu zmianowego,tak ze nie mam poco tam jechac,sprawa sie wkoncu wyjasnila.
Jutro mam testy ,a juz jestem taka zdenerwowana ze chyba nie zasne.

[Isia]

Ewelina będę jutro mocno trzymać kciuki,za zdane testy.Nie nastawiaj się tak pesymistycznie do pracodawcy,bo może mają jakieś inne wyjście dla Ciebie-czasami potrafią pracodawcy zaskoczyć i to pozytywnie.
Cały dzionek spędziłam z Isią,bo M odsypiał nockę i pilnowanie małej prawie do 12.Isia cały dzień się mocno do Mnie tuliła i mówiła,że Mnie kocha,że nie odda nikomu.Moja siostra się śmieje,że widocznie czuje,że niedługo będzie mieć konkurencję i już mama nie będzie tylko Nią się zajmować,ale też braciszkiem.Sama jestem ciekawa jak to będzie?Czy mała będzie zazdrosna?Jeszcze trochę i się o tym przekonam.

[ewelina190483]

Jestem taka wkurzona az mi sie krew w zylach gotuje.z egzaminu nici,pojechalam tam i gosciu mnie odprawil bo nie mialam glupiej kartki papieru ktora przysylaja z provisional licence.I znowu strata pieniedzy,niewiem czy zamowie nowy termin.Odechcialo mi sie wszystkiego.

[mbea]

ewelina190483 -prawo jazdy zawsze warto miec, daje Ci wolnosc poruszania sie i w tym kraju taniej wlasnym samochodem niz zabawa w public transport. Nastepnym razem Ci sie uda

[alisss]

Isia

Ewelina będę jutro mocno trzymać kciuki,za zdane testy.Nie nastawiaj się tak pesymistycznie do pracodawcy,bo może mają jakieś inne wyjście dla Ciebie-czasami potrafią pracodawcy zaskoczyć i to pozytywnie.
Cały dzionek spędziłam z Isią,bo M odsypiał nockę i pilnowanie małej prawie do 12.Isia cały dzień się mocno do Mnie tuliła i mówiła,że Mnie kocha,że nie odda nikomu.Moja siostra się śmieje,że widocznie czuje,że niedługo będzie mieć konkurencję i już mama nie będzie tylko Nią się zajmować,ale też braciszkiem.Sama jestem ciekawa jak to będzie?Czy mała będzie zazdrosna?Jeszcze trochę i się o tym przekonam.

Isia zobaczysz ze naet jesli mala bedzie troszke zazdrosna to przez chwilke. Szybko jej przejdzie i bedzie Ci bardzo pomagac :) Dziewczynki tak maja, wiem po znajomych, wszystkie baly sie tego tak jak Ty