Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[Trusia]

A ja tu w ogóle nie zaglądam

Asik sliczną masz córeczkę:). Szkoda, że nie mieszkasz bliżej, ja też nie pracuję więc miałybyśmy czas na wspólne spacerki:). Moja Jagódka ma już 3 latka i od września idzie do przedszkola, na razie na darmowe 3 godzinki, a potem zobaczymy. Mam nadzieję, że szybko się zaaklimatyzuje, bo ona z rodzaju przylepek, w dodatku jest raczej nieśmiała i ostrożna (szkoda, że w domu taka nie jest), więc mam sporo obaw. Jak długo mieszkasz w UK?

[Asik]

O jak super ze ktos tu wreszcie zajrzal bo juz tracilam nadzieje

no wlasnie szkoda ze nie mozemy sie wybrac na spacerek ale chociaz teraz mozemy pogadac :)
mieszkam tu juz 4 lata, nie wiem czy wroce do pracy jak mi sie skonczy macierzynski - wydaje mi sie ze bedzie dla mnie jeszcze za wczesnie, z pieniedzmi bedzie pewnie krucho ale powinnismy przetrwac ;)

A jak u Jagodki z jezykiem? Ma jakis kontakt z Angielskimi dziecmi?

[Trusia]

Asik to kawał czasu już tu jesteś, my z Jagódką dopiero 1,5 roku:). Ja czasem mam ochotę iść do pracy, tyle, że póki co nie mam z kim zostawić małej, teściowa może by i przyjechała, ale to ryzyko i dla nas i dla niej, bo ma kłopoty ze zdrowiem, a z moją mamą byłoby hm... ciężko Poza tym dobrze mi się mieszka samej i niespecjalnie tęsknię za czyjąś ciągłą obecnością w domu. Od września Jagódka idzie do przedszkola, na razie na darmowe 3 godziny, zobaczymy jak się tam zaaklimatyzuje, trochę się tego boję, bo ona jest nieśmiała i bardzo wrażliwa (poza domem hahaha). Znajomych wśród Anglików raczej nie mamy, więc jedyny kontakt z językiem jaki ma to play groups, na które chodzimy od dłuższego czasu. Na razie zna trochę pojedynczych słów, ale od 2 tygodni zostawiam ja na 2 godzinki tygodniowo u childminder, więc mam nadzieję, że szybko załapie znacznie więcej.
P.S. Widziałam Cię na N, na wątku emigracyjnym

[Asik]

Trusia ja tez nie bede miala z kim zostawic malej, jesli chcialabym ja dac do zlobka to musialabym sie juz zaczac tym interesowac bo nie latwo o miejsce w dobrym zlobku.
Ale tak jak wspomnialam pewnie ciezko mi ja bedzie zostawic :)

Ano zajrzalam na N w poszukiwaniu emigrantek ale tam tez nie wiele sie dzieje :) wszyscy zajeci albo juz im sie nie chce.

Wlasnie mialam isc na spacer a tu burza i to taka porzadna, az mi drzwiami zatrzeslo. Jejku czy wreszcie przestanie padac? Weekend ma byc podobno ladny...
jakos trudno w to uwierzyc...

[Asik]

halo halo! co tam slychac?

[nnenne]

witam serdecznie,zupelnie swierza jestem na tym forum,mieszkam w UK w okolicach Birmingham.ok.2 lata.mam dwie coreczki,teraz tez jestem na macierzynskim,do pracy nie wracam...

[Asik]

hej nnenne!

fajnie ze jestes bo ten watek troche wygasl :) podoba mi sie decyzja o nie wracaniu do pracy ja jeszcze nie zdecydowalam ale pewnie tez nie wroce, zobaczymy ;)

i jak sie Wam zyje w Anglii? Szkoda ze daleko od siebie mieszkamy :)

[Hanan-Shaleizi]

no nie wierze ze nie ma kogos z Nottingham (no albo okolic )

[nnenne]

witam.zadko tu zagladam,moze dlatego,ze nie znam tu nikogo...jak sie zyje ? szczerze powiem,nie przepadam za Anglia,ale dopoki Anulka jest mala nie mozemy sie stad ruszyc pozdrawiam

[Asik]

hej, dlaczego nie mozecie sie ruszyc?

[Trusia]

Hej dziewczyny:)

Jakos tak się złożyło, że wszystkie daleko od siebie mieszkamy, a szkoda:(. Ja na Anglię nie narzekam, no chyba, że akurat mam doła, co mi się zdarza od czasu do czasu Wtedy chciałabym wrócić do Pl, ale wystarczy mi wtedy pogadać z kimś znajomym z Pl albo z mamą i mi się odechciewa

Asik widzę, że też do Pl na wakacje się wybieracie, na długo?

[Asik]

Trusia lecimy na poltora miesiaca!! Nie wiem jak ja to wytrzymam :) Z jednej strony bedzie fajnie, bede miala mnostwo czasu na spotkania ze znajomymi ale tyle czasu z moja mama pod jednym dachem - moze byc ciekawie ;)

[Trusia]

Asik to podobnie jak my i też nie wiem jak tyle wytrzymam z moją mamą pod jednym dachem, rok temu byłam 3 tygodnie i już było ciężko, a teraz planujemy być 5. Moja mama to ciężki przypadek

[Asik]

Trusia moja tez calkiem niezly :) kocham ja bardzo i ogolnie jest spoko, ale jak zacznie gadac.... i zawsze mysli ze ma racje a jak juz temat wnuczki to juz koniec - zrob to tak, czemu robisz tak a nie inaczej itp.... uffff.... bedzie ciezko :)

bedziesz miec w Polsce internet? to bedziemy sie wspierac

[Trusia]

Asik jasne, że będę miała internet:). Bez tego bym nie pojechała A moja mama to typ, który ZAWSZE ma rację, wszyscy muszą robić to czego zyczy sobie moja mama, bez dyskusji, dyktator jednym słowem Chociaż teraz na odległość jest super

[Asik]

Dyktator mowisz :) to cos podobnie jak u mnie ale w wydaniu ukrytym ;) nigdy nie powie wprost tylko tak gada i gada... i gada.... ;)

[nnenne]

nie mozemy za bardzo sie przemieszczac bo Anusia urodzila sie jako extremalny wczesniaczek,wiec dopoki troszke nie podrosnie jestesmy zmuszeni tu siedziec,a mowiac przeprowadzka nie mam na mysli Polski,raczej jeszcze dalej w swiat...

[majeczka]

Mialam przerwe od internetu:) i co tam u was slychac ? Matki polki w uk:)) Mi doszedl wreszcie kolejny czlonek rodziny:) Chlopczyk znowu:P i nad dziewczynka bede musiala jeszcze popracowac hehehhe Pozdrawiam!

[Asik]

majeczka gratulacje!!
sliczne masz dzieci :) a nad dziwczynka pracuj pracuj! ;)

Trusia jak tam w Polsce? wytrzymujesz w domu?:)

pozdrowionka!

[orletka]

witam kobietki :)
ja rowniez w UK a dokladnie w Szkocji (Edinburgh) mieszkam.
jestem nowa na forum i tak zagladam co i gdzie. milo,ze mamuski Uk-jowskie sie integruja i tutaj ;)
pozdrawiam

[Asik]

hej orletka!
fajnie ze jestes, ja tu juz zadko zagladam bo nikt nie pisze :(
Edinburgh powiadasz - super miasto, zazdroszcze, w ogole uwielbiam Szkocje - no ale mieszkam na samym poludniu Anglii - to ze wzgledu na meza...

a jak sie Wam w ogole zyje na emigracji?

obiecuje zagladac tu regularnie

[bettyasia]

witam!
ja od 9 miesięcy mieszkam wraz z mężem w Anglii a dokładniej w Scunthorpe. przyjechaliśmy tutaj zeby zarobić na lepszy start. ja dopiero w zeszłym roku skończyłam studia i od razu wylądowaliśmy za granicą. teraz jestem w 20 tygodniu ciąży i mam nadzieję że w połowie października uda nam się wrócić do kraju na stałe (jeśli tylko dostaniemy zezwolenie na prowadzenie ciąży w Polsce bo nie chce rodzic w Anglii).
Co myślicie o opiece lekarskiej w czasie ciąży w Wielkiej Brytani?
pozdrawiam

[Gość sabina81]

Mieszkam w UK ponad 3lata dokladnie Halifax w West Yorkshire.Pozdrawiam

[ewamaj]

hej a ha w north yorkshire

[aga_3000]

Czesc dziewczyny. Mam nadzieje, ze jeszcze tu zagladacie:) Mieszkam w UK od dwoch lat i wlasnie spodziewam sie drugiego dziecka. Chcialabym "pogadac" z Wami na temat przebiegu ciazy w UK, moze mi w czyms doradzicie:) Zawsze fajnie jest wiedziec co zrobic i jak:)
Kochane mamuski w UK czekam na jakies odpowiedzi.
Pozdrawiam Was cieplutko.