Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[martab0]

no a teraz troche do was popisze:)
mamma mam nadziejez esie sprawdzi ta hustaweczka juz ja r na dole zamontowa i stwierdzil ze on z synkiem beda razem tv ogladac a w jego pokoiku to postawie chyba ten lezaczek i tyle. Mama nadziejez z tej hustaweczki pokozystam tez troche na zewnatrz jak juz bedzie cieplo to posiedzimy w ogrodku, a ty kochana do ktorego miesiaca jej uzywalas bo z etego co pamietam to tam pisza ze do 11 kg??
isiaja leze dalej cos tam mnie lapie i najgorsze sa takie klucia w podrzuszu ale slyszlaam ze to oznaka skracania sie szyjki macicy, zapytam dzis midwife bo mam szkole rodzenia.... nie martwei sie na zapas zwlasza ze dalej nie odwolali zakazu odwiedzin wiec nie wybieram sie na porodowke :)
ewelina to masz wesolo teraz w domku biegasz dzis za malym caly dzien???
inkawspolczuje wyjazdu do polski biedulko , taka podroz... szkoda gadac! mam nadzieje ze chociaz z rodzina sie spotkasz i bedziesz zadowolona no i daj znac jak siostra, trzymam kciuki za nia.... i za twoj pobyt
panterko rzeczywiscei czas zasowa jak opentany ja pamietam jak niedawno mnie pocieszlas po tym jak poronilam...... a tu popatrz 9 miesiecy pozniej i obie w ciazy:) nigdy bym nie pomyslala
izus my sie tu o ciebie caly czas martwilysmy kochana!!! ciesze sie ze teraz masz nowy i sliczny dom, nareszcie zasluzylas itwoje cory !!!!
ja niedlugo tez mam sprawe pod koniec marca ale strasznie sie wkurzam bo nie jestem zadowolona z CAB i ich prawnieka i okazalo sie ze ubezpiecznei domu powinno mi pokryc koszty prawnika w zakresie leagal expenses ale sie slimacza i teraz jakies glupoty musza rozpatrywac czy mam szanse na wygrana jezeli mniej niz 51% to bede sam musial pokryc koszty juz mam ich wszystkich dosyc.....
oki ja leze dalej bo na 6.30 do szoly rodzenia!! calusy

[Isia]

inka też strasznie współczuje,że miałaś taka ciężką podróż.Chociaż pocieszysz się rodziną.
Izuś bardzo fajnie,że jakoś wszystko się ułożyło i już jesteś z córkami w nowym mieszkanku.Wpraszam się na parapetówkę:)
Marta tak jak piszesz-pewnie szyjka Ci się skraca.Mi nadal robi się gorąco i słabo momentami.Przez to,że mam mało wód(ale na szczęście w normie),bardzo mocno odczuwam wiercenie małego.Kilka razy w ciągu dnia się tak wypnie,że muszę masować to miejsce,jakby go zmuszając do schowania tego co wypina,bo bardzo boli.Łobuziak mały.Jak spytasz połozną to daj znać,co Ci powiedziała,bo jestem ciekawa.

[ewelina190483]

hej.
INKA to koszmarna mialas podroz,wspolczuje ci bardzo,trzymam kciuki zeby powrot nie byl taki.
marta teraz maly kombinuje na odlodze przy mojej nodze coby tu zmajstrowac.Tez mialam takie skurcze i co dziwne zawsze o tej samej poze. Pokoj swietny ,teraz tylko synka brakuje.
Mamma zdjecia super,najfajniejsze to z tym pluszowym duzym misiem.
Panterko czas strasznie szybko leci,USG kolejne ale fajnie zobaczysz znowu swojego synka.
Izus fajnie ze w koncu na swoim ,nalezalo Ci sie.I mam nadzieje ze odpowiedza za to ze wyladowaliscie w hostelu.A jak MIA pochwal sie jaka juz duza jest i wrzuc jakies zdjecie.

[ewelina190483]

ISIA zobaczysz jak Michalek sie urodzi,chlopcy z reguly to straszne lobuziaki.
A ja mojego na kolana wzielam ,bo mi kabel od laptopa ciagnol.Koncze na razie bo niechce zeby maly na komp.tak blisko patrzyl,odezwe sie pozniej.

[mamma]

martab0

hej kochane
najpier zdjecia jak obiecalam do konca nie jest pokoik gotowy wciaz szukam jakiegos malego dywanika albo fajnej maty kolo lozeczka ale tylko online bo nie mam szans ze wyjde na sklepy.No i lampa nie zamontowana lezy na szafce jak widac[ATTACH][ATTACH]26304[/ATTACH][/ATTACH]

ślicznie urzadzilas pokoik:)

Hustawka nam słuzyla do 7 miesiaca ale tylko ze wzgledu na to ze przeprowadzalismy sie ,bo tak mysle ze spokojnie jeszcze 2 miesiace dłuzej muglby z niej kozystac, ale niestety nie mialam jak jej tu zabrac :(

[mamma]

martab0

hej kochane
najpier zdjecia jak obiecalam do konca nie jest pokoik gotowy wciaz szukam jakiegos malego dywanika albo fajnej maty kolo lozeczka ale tylko online bo nie mam szans ze wyjde na sklepy.No i lampa nie zamontowana lezy na szafce jak widac[ATTACH][ATTACH]26304[/ATTACH][/ATTACH]

ślicznie urzadzilas pokoik:)

Hustawka nam słuzyla do 7 miesiaca ale tylko ze wzgledu na to ze przeprowadzalismy sie ,bo tak mysle ze spokojnie jeszcze 2 miesiace dłuzej moglby z niej kozystac, ale niestety nie mialam jak jej tu zabrac :(

[alisss]

ewelina190483

alisss

hehe Ewelina to ciekawie masz, nie nudzisz sie Mnie tez niedlugo to czeka, juz sie boje. Moj to nawet nie bedzie mial gdzie szalec bo flacik malutki :(

Alisss zanim sie obejrzysz a bedziesz miec to samo.Moze wkoncu schodne bo nie bede miala czasu zjesc he he.

No moj maly dzis postanowil sobie wstac w lozeczku na nogi hehe, proba na szczescie nieudana, ale duzo nie brakowalo eeehhh. Siedzi juz bardzo stabilnie, ale z tym wstawaniem to chyba przesadzil... Mowie do niego, zeby dal sobie narazie spokoj z takimi probami a jak mamusia juz bedzie miala za soba obrone to wtedy niech robi co chce, ciekawe co on na to ???
A schudnac to bym nie chciala, w ciagu kilku ostatnich dni schudlam 3 kg, a juz sie cieszylam ze juz nie bede wygladac jak szkielet, bo mi po ciazy zostaly te 3 kg... juz ich nie ma :(((

[alisss]

Isia

Też jestem ciekawa co u innych dziewczyn?
Panterko,a Ty jak się czujesz.Pamiętam jak niedawno pisałaś,że udało Ci się zajść w ciążę,a tu już połowa minęła.
Marta może Ty już masz te skurcze przepowiadające.Ja z Isią w ciąży już na miesiąc przed terminem miałam dość częste i bolesne.Za każdym razem myślałam,że to już te skurcze,ale przechodziły.
Dobrze,że jeszcze 2dni i M ma wolne,bo siedzę wieczorami sama jak małą położę i się nudzę.Kolorowych snów dziewczyny.

A ja nie mialam zadnych :)

[alisss]

Inka Oj z ta podroza samolotem to naprawde koszmar, niewiem czy sama dalabym rade, lecialam z malym juz 2 razy ale zawsze byl z nami Ł i cale szczescie...

Moja hustawka tylko do 9 kg jest :( Ale to nic, bo Natanek juz w niej za dlugo nie usiedzi, mnostwo rzeczy go interesuje :) No ale mamy dopiero 7kg wiec jeszcze troszke sie zda:)

Panterka oj leci czas leci, ja pamietam swoj tescik i szalenstwo, bo 1,5 roku sie staralismy a tu prosze, moj synus juz prawie 7 miesiecy ma :)

Isabela my sie jeszcze nie ''znamy'' ale gratuluje nowego domku, my tez sie staramy ale latwo nie bedzie... chyba sie nie doczekamy...

[Isia]

Marta pokoik bardzo fanie urządziłaś i synusiowi na pewno się spodoba.
alisss Ja to bym się cieszyła jak by Mi się po ciąży do wagi z przed udało wrócić(mimo,że byłam chudzinką)Niestety nie wszystkim jest to dane i po ciąży z Isią ok.12kg Mi zostało.Teraz mam nadzieję,że chociaż wrócę do tego co przed ciążą,bo na cuda to nie liczę.Aktualnie po dzisiejszym ważeniu mam ok.7kg na plusie.
Ewelina to musisz teraz mieć oczy dookoła głowy:)Zobaczysz jak zacznie chodzić i wdrapywać się na meble to dopiero będziesz za małym biegać:)

[alisss]

Isia

Marta pokoik bardzo fanie urządziłaś i synusiowi na pewno się spodoba.
alisss Ja to bym się cieszyła jak by Mi się po ciąży do wagi z przed udało wrócić(mimo,że byłam chudzinką)Niestety nie wszystkim jest to dane i po ciąży z Isią ok.12kg Mi zostało.Teraz mam nadzieję,że chociaż wrócę do tego co przed ciążą,bo na cuda to nie liczę.Aktualnie po dzisiejszym ważeniu mam ok.7kg na plusie.
Ewelina to musisz teraz mieć oczy dookoła głowy:)Zobaczysz jak zacznie chodzić i wdrapywać się na meble to dopiero będziesz za małym biegać:)

No wiesz, ale ja waze tylko 48kg:) przydaloby sie troszke:) A to nieduzo przytylas, pewnie uda Ci sie to, a moze jeszcze cosik zgubisz???
Ja w calej ciazy przytylam 11, do porodu szlam z waga 59kg. po powrocie do domu juz wazylam 51 i tak bylo do niedawna, ale ja juz wiem ze tak na mnie stres dziala i ze nie latwo mi bedzie to odzyskac:( Kiedys schudlam w tydzien 6 kg a pozniej przez 3 lata udalo mi sie przybrac tylko 3:(
Chociaz kto wie moze ciaza cos we mnie zmienila??

[ewelina190483]

Isia nawet mi niemow juz sobie to wyobrazam.Mysle ze jak urodzisz to twoja waga bedzie od razu jak przed ciaza.
Alisss to ja oddam Tobie kilka kilogramow z checia.A tak powaznie ,to cie rozumiem ja majac 19 lat wazylam 47 kilo przy wzroscie 1,70.mam nawet zdjecie tutaj tylko bym musiala zeskanowac,to Wam pokaze.No a teraz czuje sie gruba,jezdze na tym moim rowerku i efektow niewidze oprocz miesni na nogach.

[alisss]

ewelina190483

Isia nawet mi niemow juz sobie to wyobrazam.Mysle ze jak urodzisz to twoja waga bedzie od razu jak przed ciaza.
Alisss to ja oddam Tobie kilka kilogramow z checia.A tak powaznie ,to cie rozumiem ja majac 19 lat wazylam 47 kilo przy wzroscie 1,70.mam nawet zdjecie tutaj tylko bym musiala zeskanowac,to Wam pokaze.No a teraz czuje sie gruba,jezdze na tym moim rowerku i efektow niewidze oprocz miesni na nogach.

Oj Ewelina to Ty dopiero musialas byc wieszak hehe, ja mam 6 cm mniej:(

Dzis kolezanka u mnie byla i stwierdzila, ze moglaby miec juz takiego brzdaca hehe, ale urodzonego przez kogos innego (czyt mnie) Mowi, ze ja tak dobrze ciaze znioslam (oczywiscie procz koncowki), waga sprzed ciazy, zero rozstepow itd i ze rodze takie ladne i grzeczne dzieci hehe, a ona to by pewnie ogromna byla i chodzc nie mogla... Jasne

[Isia]

Alisss Ja przed 1 ciążą ważyłam 47kg(mam 160cm),a do porodu jak szłam to ważyłam 82kg(aż głupio to wygląda-taka waga)Całę życie byłam chuda,aż do ciąży.Wszyscy Mnie zapewniali,że po ciąży wrócę do swojej wagi,ale mimo diet,ćwiczeń-niestety się nie udało,bo waga poniżej 60 Mi za nic spaść nie chciała.Nawet byłam z tym u lekarza i stwierdził,że hormony często z wiekiem(czym człowiek starszy tym ciężej jest schudnąć) i po ciąży inaczej pracują i ciężko jest schudnąć i jak nastolatka dalej wyglądać.
Ewelina Ja też czułam się grubo,bo teraz jak widać brzuszek to inaczej na to patrzę.Najważniejsze,że mamy zdrowe i kochane dzieciaczki,a reszta jakoś zawsze się ułoży.

[alisss]

Isia

Alisss Ja przed 1 ciążą ważyłam 47kg(mam 160cm),a do porodu jak szłam to ważyłam 82kg(aż głupio to wygląda-taka waga)Całę życie byłam chuda,aż do ciąży.Wszyscy Mnie zapewniali,że po ciąży wrócę do swojej wagi,ale mimo diet,ćwiczeń-niestety się nie udało,bo waga poniżej 60 Mi za nic spaść nie chciała.Nawet byłam z tym u lekarza i stwierdził,że hormony często z wiekiem(czym człowiek starszy tym ciężej jest schudnąć) i po ciąży inaczej pracują i ciężko jest schudnąć i jak nastolatka dalej wyglądać.
Ewelina Ja też czułam się grubo,bo teraz jak widać brzuszek to inaczej na to patrzę.Najważniejsze,że mamy zdrowe i kochane dzieciaczki,a reszta jakoś zawsze się ułoży.

Dokladnie, brzdace najwazniejsze

[ewelina190483]

ISIA kurcze a jak ja z tymi hormonami mam tak jak ty i nie schodne,eh bede musiala pogodzic sie ze swoja waga.Najwazniejsze ze chociaz probuje i cos z soba obie a nie siedze i sie obrzeram.PRZYNAJMNIEJ BEDE MIALA DOBRA KONDYCJE NOG JAK POJEDZIEMY W GORY W CZERWCU.
JA OCZYWISCIE NIE ZALUJE TYCH KILOGRAMOW,BO MAM PRZYNAJMNIEJ WSPANIALEGO SYNKA I ZANIC BYM TEGO NIE ZAMIENILA.

[Isia]

Dziewczyny ostatnio jakieś dziwne myśli Mnie nachodzą,że nie dam rady urodzić małego i znowu będzie cc,a jeśli tylko się da chcę tego uniknąć.Mój M twierdzi,że za bardzo panikuję,bo wg.Niego i lekarzy przy 1porodzie gdyby nie waga Isi to urodziłabym bez problemów.Tak czy siak wyjścia nie mam i urodzić trzeba będzie i nie ważne jak,byle maluch był zdrowy.Dobrej nocy dziewczyny.

[Isia]

Ewelina masz rację.Ja tak samo jak patrzę na Isie i jak przytulam Ją,czy Mi mówi,że jestem Jej mamcią i Mnie kocha to mam w nosie moją wagę.Też ciężko ćwiczyłam basen,siłownia,w domu,diety i waga nic Mi nie spadała,więc po co Miałam się męczyć.Więc dałam sobie spokój.Normalnie zaczęłam jeść co i ile chciałam i nie tyłam.Powiedziałam sobie,że po 2ciąży z tym postaram się coś zrobić,więc już niedługo.Oczywiście jak nie będę karmić piersią.

[martab0]

no jestem:) po szkole rodzenia
isia polozna powiedzial ze takie klociejak ja mam to objaw skracania sie szyjki macicy i brzuch mam nisko wedlug nie, powiedzila ze mam sprawdzac te skurcze i jak sie nasila to dzwonic i jak beda regularnie, aha mowila jeszcze ze mam sie obserwowac bo przy tym cholernym wielowodziu moze mi wypas pepowinna i wtedy beda mnnie szybko ciac, ale mam nadzieje ze to mnie ominie, no i mowila ze jak zauwaza sie plamienie , krew to tez moze byc oznaka zblizajacego sie porodu ale nie w moim przypadku:) bo przeciez krwawie od 5 miesiecy hmmm to na tyle
a widze ze wy o chudnieciu po ciazy, ja to nie wiem mi sie wydaje ze jestem sloniem juz 20 na plusie mnostwo rozstepow i nie moge sie ruszac nachylic jak niepelnosprawna, mam nadzieje ze uda mi sie zrzuci po ciazy......

[isabela]

panterka

Izuś jak fajnie że sie odezwałąś cieszę sie że wkocu na swoim i mam nadzieje że teraz będzie juz tylko lepiej

dzieki kochana, takze w to wierze. Buziaki wielkie. Ty juz pewnie juz "duza", co? Az ciekawa jestem Twojego brzusia, kochana.

[isabela]

martab0

p
izus my sie tu o ciebie caly czas martwilysmy kochana!!! ciesze sie ze teraz masz nowy i sliczny dom, nareszcie zasluzylas itwoje cory !!!!
ja niedlugo tez mam sprawe pod koniec marca ale strasznie sie wkurzam bo nie jestem zadowolona z CAB i ich prawnieka i okazalo sie ze ubezpiecznei domu powinno mi pokryc koszty prawnika w zakresie leagal expenses ale sie slimacza i teraz jakies glupoty musza rozpatrywac czy mam szanse na wygrana jezeli mniej niz 51% to bede sam musial pokryc koszty juz mam ich wszystkich dosyc.....
oki ja leze dalej bo na 6.30 do szoly rodzenia!! calusy

Martus myslami bylam czesto z Wami, ohh jak mi sie tesknilo za forum!
Dacie rade, ja tez mam juz dosc prawnikow i urzedow. Ale jeszcze ciagne jedna sprawe, ale w styczniu wygralam w sadzie z councilem - najwazniejsza sprawe. Dlatego tak szybko dali mi mieszkanie :)

[isabela]

Isia

inka
Izuś bardzo fajnie,że jakoś wszystko się ułożyło i już jesteś z córkami w nowym mieszkanku.Wpraszam się na parapetówkę:)

Zapraszam serdecznie

[isabela]

ewelina190483

Izus fajnie ze w koncu na swoim ,nalezalo Ci sie.I mam nadzieje ze odpowiedza za to ze wyladowaliscie w hostelu.A jak MIA pochwal sie jaka juz duza jest i wrzuc jakies zdjecie.

Buziaki Ewelinko, Moj prawnik bedzie staral sie cos zrobic z tym, ze 11 miesiecy mnie tak trzymali w niepewnosci, ale ja chyba juz nic nie chce, mam dosc i w dupie chyba mam odszkodowanie i kolejna sprawe w sadzie. Zalezy od prawnika i od tego jak bedzie mialo to wygladac. Poki co napawam sie mieszkaniem i urzadzam je :P

Na dniach wrzuce Mii fotki i mieszkania takze, poki co nie wiem gdzie mam kabel by zrzucic jakiekolwiek fotki na kompa.

[isabela]

alisss

Isabela my sie jeszcze nie ''znamy'' ale gratuluje nowego domku, my tez sie staramy ale latwo nie bedzie... chyba sie nie doczekamy...

Hej Alisss milo mi Cie poznac :), o ile sie nie myle jestes na kwietniowkach, co?
Badzcie cierpliwi, a wszystkiego dokonacie, mieszkania tez sie doczekacie - napewno. Ale to nie latwe; Powodzenia zycze

[mamma]

Witaj Iza my tez sie chyba jeszcze nie znamy :) ale miło mi Cie poznac:)