Skocz do zawartości
Forum

Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

przepis na sernik.
1kg.sera mielonego,1 cukier waniliowy (nie koniecznie)+cytryna,8 jajek,1szklanka cukru,1 smietana kremowka,2 budynie smietankowe,1 lyzeczka proszku do pieczenia,cherbatniki.
Utrzec zoltka z cukrem,nastepnie dodac ser,smietane wczesniej ubita,budyn i proszek do pieczenia,cukier waniliowyi sok z cytryny,(ja akurat soku z cytryny nie daje.)zmiksowac,dodac ubite bialka,ja daje troche rodzynek.Na spod blachy wylozyc cherbatniki,blache wysmarowac maslem lub margaryna.Wylozyc mase serowa i piec ok 1 godziny w temp.180 stopni.
Rada o demnie dobrze utrzyjcie zoltka z cukrem,lepiej dodac jest cukru pudru niz zwyklego.
Smacznego.

http://s2.suwaczek.com/20090414040116.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8f18e5c269.png

Odnośnik do komentarza

martab0
alisss
Marta ja tez bardzo dlugo bralam tabletki ok 7lat i nie mialam problemow z donoszeniem ciazy,natomiast u mnie problem byl z zajsciem, 1.5 roku sie staralismy :(
a moja kumpela znow nigdy w zyciu zadnych hormonow nie brala ,a problem wieczny... pierwsza ciaze poronila w 10 tyg, za drugim razem w 23 tyg urodzila coreczke,ale niestety malenka nie miala szans :((((, i w koncu wlistopadzie urodzila znow coreczke w 26 tyg, mala zyje ale miala juz jedna operacje i w marcu czeka ja druga..... Takze ja niewiem jak to jest....

o ludzie biedna dziewczyna:( a to wszystko w anglii?? bo ja slyszlam ze jak dziecko sie urodzi przed 24 albo 25 ty to nawet sie nim nikt nie zajmuje lekarz nie przyjdzei uwazaja to za poronienie.... czytalam kiedys tak historie kobiety w gazecie coporonila chyba z 6 razyi urodzila jakosc 3 dni przed 25 tyg i dali jej dziecku umrzec.... lekarz nawet na dziecko nie spojrzal...koszmar...
a co z jej coreczka urodzona w 26 tyg peweni duzo komplikacji??
trzymam kciuki za obie

Juz w 25 tyg zaczely jej sie saczyc wocy plodowe, zabrali ja do specjalistycznego szpitala ale udalo im sie ja przetrzymac tylko tydzien....mala wazyla 940 g, ale byla silna, niestety po jakims miesiacu dostala infekcji brzuszka i musiala przejsc operacje :( teraz wazy juz 2250, ale na pocz marca czeka ja druga operacja.... A ta wczesniej to dokladnie jak mowisz, nic nie zrobili...

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

ewelina190483
Wlasnie sobie przypomnialam ,ze sa jeszcze zastrzyki antykoncepcyjne,podobno sa dobre.

moja kol bierze i nie narzeka ale ja bym sie chyba nie zdecydowala, raz na 3 miechy sie taki zastrzyk dostaje, ale tak jak po tabsach mozna sie po nim zle czuc i co wtedy??? 3 miesiace zlego samopoczucia a tabletki przerywasz i tyle, ja osobiscie uzywam plasterkow i jestem zadowolona, bo musze pamietac tylko raz na tydzien :), sa tez krazki NOVA RING (dla jeszcze bardziej leniwych ::): ) o ktorych trzeba pamietac tylko 2 razy na miesiac, wkladasz na 3 tyg , wyjmujesz na tydzien itd.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Martuś gratuluje siostrze.Ja i Mój brat też będziemy mieć synków i to może w tym samym miesiącu,tygodniu?
Ewelina co do ciacha to mam taki sam przepis i już kilka razy robiłam ten sernik i u Mnie wszyscy go bardzo lubią,bo szybko znika:)
Dziewczyny od kilku dni zauważyłam(i nie tylko Ja),że włącza Mi się na wieczór tzw.ssanie-czyli jem więcej niż ostatnio,bo od razu po kolacji sięgam po jakiś jogurt,owoc,czy ciastko.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

A z tym ze w rodzinie dzieciaczki rodza sie czesto jeden po drugim to chyba cos jest nie :)
U nas tez tak bylo :) zona brata mojego Ł miala urodzic 2 tyg przede mna, troszke inaczej to pozniej wyszlo bo ja urodzilam 3 tyg wczesniej ona przenosila 2 tyg i takim sposobem Natanek jest 3 tyg starszy od kuzynki Nadii ::): O ciazach dowiedzialysmy sie tydzien po tygodniu :) Tesciowa w szoku byla bo wczesniej wnukow nie miala, a tu naraz zostala babcia wnusia i wnusi :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Isia
Martuś gratuluje siostrze.Ja i Mój brat też będziemy mieć synków i to może w tym samym miesiącu,tygodniu?
Ewelina co do ciacha to mam taki sam przepis i już kilka razy robiłam ten sernik i u Mnie wszyscy go bardzo lubią,bo szybko znika:)
Dziewczyny od kilku dni zauważyłam(i nie tylko Ja),że włącza Mi się na wieczór tzw.ssanie-czyli jem więcej niż ostatnio,bo od razu po kolacji sięgam po jakiś jogurt,owoc,czy ciastko.

::): Pociesz sie Isia ze dopiero teraz tak masz hehe, ja od 4tego miesiaca tak mialam, jadlam na okraglo :) 5 porzadnych posilkow w tym 2 sniadania i 3 obiady z czego jeden byl na kolacje hehe no i owoce i slodkosci pomiedzy posilkami bo ciagle glodna chodzilam ::):

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Tak się zaczęłam zastanawiać,co kupić M na walentynki?i nie mam pojęcia.Wy macie już może jakieś pomysły?Słyszałam jak M rozmawiał z siostra przez tel i prawdopodobnie Mnie do restauracji na kolacje zabierze:)Fajnie by było,bo dawno sami nigdzie nie byliśmy.
Isia nadal ma katar.Także dalej będzie w domciu.Wczoraj się dowiedziałam,że jak się dziecka dłużej niż 1,2 dni do szkoły nie posyła to dziecko musi być poważnie chore,bo lecący katar z nosa to dla nich nie jest problem.Ja jednak nie chcę Jej takiej zasmarkanej posyłać,bo wiecie jak to jest.Przecież pani nie będzie za Nią biegać,żeby smarkała co chwilkę,więc by pewnie z glutami wiszącymi z nosa chodziła,a Ja tak nie chcę.Może coś wiecie na ten temat?

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

hej kochane
wlasnie od poloznej wrocilam itylk osie zdenerwowalam i z tego wszystkiego zapomnialam spytac o te tabletki....a wiec
u mnie w miescie w szpitalu jest zakaz odwiedzin..... moj r nie bedzie mogl ze mna wejsc na odzdzial przed porodem zadzwonia do niego jak mnie przeniosa na porodowke a po porodzie niestey znow nie bedzie mogl mnie zobaczyc nawet jak bede lezec przez pare dni, wiec w razie jak bede miala cesarke to sobie poleze sama bez zadnych odwiedzin masakra przerazilo mnie to , nie wyobrazam sobie.....
mam nadzieje ze sie to zmieni do mojego porodu!!!!
a z malym wszystko ok, wody mi chyba spadly bo brzuch mam mniejszy o centymetr niz 2 tyg temu wiec prawie w normie:) super no i zadnego bialka w moczu:)
sciskam kochoan ei i ide cos zjesc.... aha isia nie przejmu sie ja juz chyba do 20 kg na plusie dobijam powiem ci pozniej bo bede sie wazyc u kol nie wiem czemu polozna mnie nie zwazyla:36_2_53::36_2_53:

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00x1cmcm3g.png

Odnośnik do komentarza

MARTA bardzo Ci współczuje,że nie ma odwiedzin w Twoim szpitalu.Wiem,że pomoc osób bliskich na początku po porodzie jest nieoceniona i bardzo potrzebna.Zwłaszcza jak byś po cesarce była,a wiem co piszę,bo byłam w takiej sytuacji.Życzę Ci,żeby to się szybko zmieniło,a najlepiej przed Twoim porodem.U Mnie w szpitalu mąż,partner,czy własne dzieci mogą od 6-22 siedzieć,więc cały dzień.Tylko inne osoby:ciocie,,babcie dziadki,siostry,koleżanki itp. mają w ciągu dnia 2h na to i chyba od 14-16(jak dobrze zapamiętałam).
Zaprowadziłam małą do przedszkola,bo czasami tylko musi nosa wysmarkać,a bardzo Mnie prosiła,że chce już iść.Nawet powiedziała,że nie chce słodyczy i wszystko Mi odda, tylko chce pójść do przedszkola-to zgodziłam się,ale nie będę Jej przecież zabraniać z tego powodu jeść słodyczy.Także mąż śpi(po nocce),Isia w przedszkolu,a Ja sobie piszę.Muszę poczekać,aż ziemniaki Mi ostygnął i idę robić kluski śląskie na obiad.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Isia
Hej dziewczyny.
Tak się zaczęłam zastanawiać,co kupić M na walentynki?i nie mam pojęcia.Wy macie już może jakieś pomysły?Słyszałam jak M rozmawiał z siostra przez tel i prawdopodobnie Mnie do restauracji na kolacje zabierze:)Fajnie by było,bo dawno sami nigdzie nie byliśmy.
Isia nadal ma katar.Także dalej będzie w domciu.Wczoraj się dowiedziałam,że jak się dziecka dłużej niż 1,2 dni do szkoły nie posyła to dziecko musi być poważnie chore,bo lecący katar z nosa to dla nich nie jest problem.Ja jednak nie chcę Jej takiej zasmarkanej posyłać,bo wiecie jak to jest.Przecież pani nie będzie za Nią biegać,żeby smarkała co chwilkę,więc by pewnie z glutami wiszącymi z nosa chodziła,a Ja tak nie chcę.Może coś wiecie na ten temat?

Isiu ja tez nie wiem co mezowi kupic,musze nad tym pomyslec.Dziewczyny a Wy co kupujecie?
Co do przedszkola,to uwazam ze masz racje nie posylajac Isi do przedszkola,tylko ze anglicy tak nie uwazaja i wysylaja przeziebione dzieci,ktore chodza i zarazaja pozostale.Mojego brata corka czesto przynosi cos z przedszkola mam na mysli przeziebieni.

http://s2.suwaczek.com/20090414040116.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8f18e5c269.png

Odnośnik do komentarza

martab0
dziewczyny ale jestem szczesliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!1
dzwonilam do mojej siostry i...........JEST W CIAZY:)
bedzimy miec maluszko w tym samy roku ale super

Marta super ze siostra jest w ciazy.U nas jest 6 tygodni roznicy miedzy moim synkiem ,a brata corka.Tak ze bedzie mial z kim Olafek sie bawic jak bedzie wiekszy.
Co do tego szpitala,to naprawde bardzo dziwne,ze nawet twoj maz nie bedzie mogl byc przy Tobie.Powiem Wam ze ja bym sie zalamala psychicznie gdyby mojego meza przy mnie nie bylo.Ja spedzilam prawie 5 dni w szpitalu ,gdzie pod koniec bardzo ryczalam bo nie moglam tam wytrzymac.Wszedzie dobrze ale w domu najlepiej.
Moja znajoma miala cesarke miesiac temu i jej maz byl przy niej bo ona sobie tego zyczyla.Moze spytaj jeszcze poloznej i porozmawiaj z nia na ten temat.

http://s2.suwaczek.com/20090414040116.png
http://www.suwaczek.pl/cache/8f18e5c269.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny r bedzie mogl byc przy samym porodzie ale nie wpuszcza go na ten odzial gdzie czekasz na akcje porodowa i gdzie cie egzaminuja, a roznie to moze potrwac bo jak ja lezalam to niektore kobiety caly dzien tam lezaly, no i po porodzie bedzie mogl zostac jakies 20 min a jak mnie przeniosa na odzial to znow zero odwiedzin. Jakies wirusy panuja i polozna mi powiedzila ze do odwolania nie ma szans a wczoraj w szkole gadalam z jedna babka i jej corka rodzila 10 dni temu i ta sam sytacja...
najbardziej sie stresuej ze na poczatku r nie bedzie ze mna. jak spytalam poloznej czy moge odrazu na delivery isc to mi odpowiedzila ze prawdopodobnie przez te moje kompikacje beda chieli mnie szybciej przyjac....masakra mam nadziejeze odwolaja do mojego porodu... i maly sie nie pospieszy...

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00x1cmcm3g.png

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

No to Martuś faktycznie lipa kurdee ale mam nadzieję że do twojego porodu odwołaja ten zakaz bo kurde sama będziesz a przecież facet to najwazniejszy bo pomoże i wogóle trzymam kciuki żeby zakaż znieśli :big_whoo::big_whoo:

mam do ciebie pytanie jak słuchać bicia serduszka to jak słyszysz tak samo jak na aparacie u położnej czy naczej jakoś ?

bo ten mój to chyba jakiś bezndziejny bo ja nic nie słyszę i jak włączałam płytkę to pokazuje że słychac tak samo jak u położnej a ja nic ne słyszę :lup::lup: mój M mówi że to kosza z nim

Odnośnik do komentarza

panterka
No to Martuś faktycznie lipa kurdee ale mam nadzieję że do twojego porodu odwołaja ten zakaz bo kurde sama będziesz a przecież facet to najwazniejszy bo pomoże i wogóle trzymam kciuki żeby zakaż znieśli :big_whoo::big_whoo:

mam do ciebie pytanie jak słuchać bicia serduszka to jak słyszysz tak samo jak na aparacie u położnej czy naczej jakoś ?

bo ten mój to chyba jakiś bezndziejny bo ja nic nie słyszę i jak włączałam płytkę to pokazuje że słychac tak samo jak u położnej a ja nic ne słyszę :lup::lup: mój M mówi że to kosza z nim

kurde to rzeczywiscei jakis gow.. ja na moim slyszalam identycznei jak u polozenej!!! moze maly jeszcze maly i buszuje po brzuchu i cieszko ci znalesc... no nie wiem ja jak nie moglam znalesc w okolicach 20 tyg to stawalam i on zawsze tak nizej plywal i latwiej mi bylo trafic na bice serduszka.
Moze ty lepiej kup inny bo ten tylk ocie stresuje!! ruchy juz pewnei czujesz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cha00x1cmcm3g.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...