Jak oceniacie opiekę w Anglii nad kobietą ciężarną ?

[martab0]

majeczka a jak to jest u ciebie jakiego jezyka chlopcy uzywaja???bo ja sie tak zastanawialam ostatnio, z e wdomu uzywamy angielskiego ale ja bede mowila chyba do malego popolsku, chce zeby znal dwa jezyki, poza tym gdzies czytalam ze lepiej mowic do dziecka w ojczystym jezyku zeby nie podlapal zlego akcentu. A jak to wyglada w praktyce??
ja dzis chodze jak snieta pogoda mnnie dobija pojechlam na jakies zakupy al skonczylam z niczym konkretnym bo mowie wam jestem jak snieta ryba poza tym coraz ciezsza i szybko sie mecze. a jak tam u was???isia jak brzucholek i michas?

[martab0]

no lejla konczy dzis 2 tygodnie duza dziewczynka:)
calusy

[martab0]

ja stracilam mojego aniolka w maju:( bylo coezko naszczesci miala mojego r i akurat moi rodzice byli u mnie na wakacjach, fakt troche nieudane ale przynajmije mialam ich przy sobie. U mnie bylo ciezko ale zaraz po miesiacu zaszlam w nastepna ciaze i teraz za ok 2 miesiace zostane mama:)
sciskam i mam nadzieje u ciebie tez wszystko bedzie dobrze szybciej niz myslisz

[ewelina190483]

A u mnie nic szczegolnego,moj M jest w pracy wiec dzisiaj nici z wielkich zakupow.

[Isia]

Majeczko cieszę się,że Leila nie sprawia Ci kłopotów-oby tak dalej.Ona jest urocza:)
Marta u Mnie dokładnie jak u Ciebie.Coraz szybciej się męczę.Brzuszek Mi już przeszkadza w większej ilość czynnościach,które wykonuje.Nawet ciężko Mi pół godziny usiedzieć,bo ciągle Mi nie wygodnie.Krzyż też po całym dniu daje o sobie znać.Zaobserwowałam też,że Michaś ma swojej ulubione pory na harce:)Właśnie teraz się zaczynają i przez ok godzinkę będę mieć imprezkę w brzuchu:)Sama lekko naciskam to miejsce gdzie kopnął,a mały zaraz po Mnie kopie dokładnie w to samo miejsce.Także pierwsze zabawy mamy już za sobą:)Jedyne czym się martwię,to ciągle pojawiające się nowe rozstępy na brzuchu.Bardzo często natłuszczam,kremuje itp.a i tak nic to nie daje.Pewnie dlatego,że nigdzie ani deczko nie tyje,tylko w brzuch Mi rośnie.Mam taka małą piłeczkę,która z dnia na dzień zaczyna dość szybko się powiększać.

[Kinqa]

alisss

Kingusia nie przejmuj sie podbrodkiem hehe, kazda chyba to przechodzi..... Na koncu ciazy nigdy sie sobie nie podobamy, na szczescie po porodzie szybko wszystko wraca do normy:) GLOWA DO GORY:)

Ahhhhh ... oby mi wszystko wróciły do normy

[alisss]

martab0

majeczka a jak to jest u ciebie jakiego jezyka chlopcy uzywaja???bo ja sie tak zastanawialam ostatnio, z e wdomu uzywamy angielskiego ale ja bede mowila chyba do malego popolsku, chce zeby znal dwa jezyki, poza tym gdzies czytalam ze lepiej mowic do dziecka w ojczystym jezyku zeby nie podlapal zlego akcentu. A jak to wyglada w praktyce??
ja dzis chodze jak snieta pogoda mnnie dobija pojechlam na jakies zakupy al skonczylam z niczym konkretnym bo mowie wam jestem jak snieta ryba poza tym coraz ciezsza i szybko sie mecze. a jak tam u was???isia jak brzucholek i michas?

Moje zdnie jest takie, ze jak najbardziej w jezyku ojczystym mowic, Dziecko pojdzie do zlobka/przedszkola i szybko podlapie drugi jezyk, a po co macic mu w glowie... chodzi o to ze my mowimy zawsze troche inaczej, nawet jesli dobrze gramatycznie to i tak np akcent pozostawia wiele do zyczenia, niech sie naucza po angielsku a nie polsko-angielsku :)
U mnie to jest prostrze bo my oboje polacy, wiem ze troszke inaczej to wylada jesli rodzice rozmawiaja ze soba po angielsku ....

[majeczka]

Moje dzieci mowia w 3 jezykach bo ojciec nie polak. Czy bedziemy mowic do nich po polsku czy po angielku to akcent i tak beda miec inny niz nasz bo przeciez ucza sie angielkiego od malego i duzo beda w szko9le i ze znajomymi. Moja znajoma przyjechala z corka jak miala ponad roczek teraz ma 6 lat i ma czysty angielski mam tez znajoma starsza pania polke ona ma 3 corki jzu dorosle i tez mowia czystym jezykiem angielkim.
moje chliopaki rozumieja we wszystkich 3 jezykach doradzalam sie pan w szkole mowily zeby mowic do dzieci po polsku i w jezyku meza a one i tak same sie naucza wszytskiego i tak i beda znaly 3 jezyki:))))

[martab0]

no to moj maly bedzie w dwoch:) kurcze a twoje maluchy w 3 :) przyszlosciowe, ja zawsze chialam znac pelno jezykow, ale dopiero teraz czlowiek widzi ze mogl sie uczyc jak mial okazje. Ja zdawalam mature wieki temu z francuskiego i przyznam sie ze teraz juz ledwo co pamietam....szkoda moze jeszcxze kiedys sie poducze jak znajde czas na coleage.
isia ja juz skarteki zalozyc mam problem i niektore kozaki jak mi nogi napuchna, roztepow jak juz mowilam mam tyle ze brak slow i nic nie pomaga, a co dziwne mam wszedzie tylko nie na brzuchu....hmm to chyba znaczy ze sama sobie jestem winna bo za duzo jem:) no coz teraz robie salatke z kurczakiem ryzem i ananasem mnim....
jutro lekarz znow... cholera wczesnie musze wstac no nic
odezwe sie jutro milego wieczoru

[Isia]

Majeczka to super,że w 3 językach dzieciaczki Twoje mówią.Zawsze im się więcej zna języków tym lepiej:)Do tego dzieci chłoną wszystko jak gąbka,więc fajnie,że od małego się uczą.
Też słyszałam,że powinno się mówić do dzieci w ojczystym języku(nawet jak rodzice są innych narodowość, to każdy z rodziców w swoim powinien mówić)Wtedy dzieci umieją oba i nie mają np.z dziadkami problemów(z dogadaniem się).
Ja też niby się uczyłam niemieckiego i ang.Z niemieckiego już prawie nic nie pamiętam,a z ang kuleje.Wydaje Mi się,że to też przez to,że zajmuje się Isią i nie pracuje.Przez co nie mam dużej styczność z anglikami.Tylko w sklepach,przychodni czy innych instytucjach.W domu mówimy po polsku.Dlatego też mam obawy o małą na początku w przedszkolu,czy poradzi sobie bez języka.Zna tylko kilka podstawowych zwrotów.Mimo,że kupiłam książeczki z obrazkami i naklejkami do nauki ang(dla dzieci)to Isia średnio jest nimi zainteresowana.Jedyny plus to to,że jest 1pani polką,a 2 zna dość dobrze polski,więc jak by coś było nie tak to się z Isią dogadają(mam nadzieję).
Marta, Ja jeszcze nie puchnę.Moi rodzice mówią Mi,ze w tej ciazy wygladam kwitnaco i mam malutki brzuszek,a w ciazy z Isia jak slon wygladalam i bylam bardzo spuchnieta,
Czekamy jutro na wiesc po wizycie.Trzymam kciuki,ze wszystko bedzie ok.

[ewelina190483]

Majeczka super ze twoje dzieciaczki znaja az 3 jezyki,bardzo madre dzieciaczki masz.Ja to sie bede cieszyc jak moj bedzie znal chociaz dwa.Tylko ze my nie chcemy zostac w anglii i z tym angielskim moze byc ciezko,ale jak cos to go do szkoly sie wysle jezykowej.
Marta napisz koniecznie co tam u tego lekarza,ja jestem dobrej mysli i napewno wszystko jest ok.Isia co do rozstepow to wspolczuje,ale nic sie nie martw bo z czasem zblekna i nie bedzie ich nawet widac.
Ja jutro chce upiec drozdzowy zawijaniec z kako tylko ze nie mam pojecia jak to nadzienie mam zrobic,przeszukalam internet i nic nie znalazlam.Moze wy wiecie jak moge zrobic to nadzienie?

[agalk28]

martab0

ja stracilam mojego aniolka w maju:( bylo coezko naszczesci miala mojego r i akurat moi rodzice byli u mnie na wakacjach, fakt troche nieudane ale przynajmije mialam ich przy sobie. U mnie bylo ciezko ale zaraz po miesiacu zaszlam w nastepna ciaze i teraz za ok 2 miesiace zostane mama:)
sciskam i mam nadzieje u ciebie tez wszystko bedzie dobrze szybciej niz myslisz

Martab0

dziekuje za Twoj post i ciesze sie ze juz wkrotce Twoje malenstwo bedzie z Toba, ja tez mialam M przy sobie i tesciowa, bardzo mi pomogli, dzis ide pierwszy raz do pracy od miesiaca i powiem szczerze ze mam stracha.....
czekam tez na @....
czy Ty robilas jakies badania po stracie ????

fajnie ze sie odezwalas i dalas nadzieje ze moze byc dobrze nawet jesli pierwszy raz sie nie udalo

pozdrawiam

[martab0]

dla mnie tez wrocici do pracy to byla maskra zwlaszcza te pytania ale jakosc to przeszalm ja robilam po poronieniu tylko poziom hormonow, sama poprosilam lekarza bo oni tu ni erobia zadnych badan do czasu az poronisz 3 razy. glowa do gory nie obejrzysz sie jak bedzie w ciazy:) trzymam kciuki

[martab0]

no hej wlasnie wrocilam:0 lekarz mnie pomierzyl brzuch mam za duzy jak na 30 tyg o jakies 3 cm ponad max, ale scanu nie robil powiedzial ze nie widzi potrzeby bo ostatnio milaqm za czesto i wyszlo ze wszystko perfekcyjeni mam teraz tam chodzic co 2 tyg i bedzie mi sprawdzal czy brzuch sie na robiz a twardy... no a w razie czego to do szpitala jakbym skurczy dostala, bo nie wyklucza ze moge rodzic wczesniej, no nic bedzie dobrze
ale wiecie jak mi dzis bylo wstyd ja siedzialm w tej klinice to oczywiscei pelno polakow i oczywisce z tlumaczami jedna para to nie wiem skad sie urwala darli te ryje w nieboglosy i nasmiewali sie z jednej angielki jaki to ona nie pasztet i gruba i kto by tak chial posuwac.... to mowie wam zygac mi sie chial niedosc ze barany wygladali nie lepiej, to widac ze nawet nie byli by w stanie tej biednej dziewczynie nic powiedziec bo angielskie to chyba nie bardzo znaja, w koncu tlumacz im potrzebny, myslam ze umre ze wstydu. No ale nic nie ma co komentowac
a jak u was???

[martab0]

a ewelina zapomnialam ja nie znam tego przepisu ale to moja ulubiona strona z jedzenie naprawde warto na nia zajrzec
Wielkie Żarcie - Gotowanie jest łatwe

[Isia]

Marta to cieszę się,że wszystko dobrze z Wami:)
Co do polaków którzy się śmieją z innych,a sami nie są w stanie nawet powiedzieć jak się nazywają(po ang)to cię dokładnie rozumiem.Mi czasami jest wstyd(że to Polacy) jak gdzieś jestem i słyszę,jak komentują np.kto by taką posuwać chciał,czy jak gruba.A przeważnie sami gorzej od tych obgadywanych wyglądają.Ja sama przyznam się,że kuleje z ang,ale dogadać się potrafię,czy coś załatwić bez pomocy.Dziwie się,że tacy ludzie decydują się na pobyt w obcym kraju,jak żadne z nich nie zna języka.Oj Ja też bym chciała szybciej urodzić,niż np.12dni po terminie jak z Isią było.Oczywiście zależy wszystko od tego jak będę rodzić,bo położna mówiła Mi,że jeśli cesarka to na ok tydzień przed terminem bym ją miała.Marta a Ty wiesz jak będziesz rodzić,czy jeszcze nic nie wiadomo?

[martab0]

moj porod zalezy od wod i caly czas co innego mi mowia jak sie pogorszy duzo to cesarka ale dzis mowil ze powinnam naturalnie jak juz nie wiem dostaje na glowe:)

[Isia]

To w sumie tak jak Ja czekasz i nie wiesz do końca jak to będzie.Jedno wiem,że na pewno będzie dobrze i urodzimy śliczne i zdrowe dzieciaczki:)
Już jestem po rozmowie z Isią na temat jutrzejszego pójścia do przedszkola.Dokładnie wytłumaczyłam Jej,że Ją tam zostawię,pobawi się z panią i dziećmi i za niedługo,albo ja albo tata po Nią przyjdziemy i zabierzemy do domku.A w domciu będzie czekać nagroda,że jest taka dzielna.Cieszy się i mówi,że chce iść do przedszkola,więc może nie będzie tak zle.Oczywiście muszę wyskoczyć do sklepu i kupić jakąś niespodziankę na jutro,a nie mam pojęcia co.W sklepie na pewno coś Mi w oko wpadnie.Siostra się nawet zaoferowała,że pójdzie ze Mną i w razie czego, Mnie wygoni i sama Isie odstawi do przedszkola.Dziewczyny,czy Wy też macie tak,że jeśli chodzi o obce dziecko to bez problemu mogłabym Je zaprowadzić i zostawić w przedszkolu,ale jeśli chodzi o Moje własne dziecko, to jestem strasznie miękka i od razu praktycznie łzy Mi lecą?

[mamma]

Witam Drogie Mamusie !!!
Jestem już na tym forum pare dobrych miesiecy , ale dopiero teraz do Was zagladam ,pomiewaz dopiero mieszkam w UK niecale dwa miesiace , a dostep do internetu mam dopiero od paru dni. Jestem mama kwietniowa 2009 mam synka Alana. Mieszkamy teraz w Edynburgu . Mam nadzieje,że mnie przyjmiecie do swojego grona. Pozdrawiam gorąco.

[ewelina190483]

HEJ DZIEWCZYNY.
Marta ja tez mialam brzuch wiekszy o jakies 2 albo 3 cm.juz dokladnie nie pamietam.No ale polozna stwierdzila ze wszystko bylo ok i ze nie musze isc do lekarza.
Co do polakow,to po porodzie poszlismy z mezem i malym do WDH po aplikacje na housing benefit maz zostal na dworze jaweszlam do srodka ,zaraz po mnie weszla kobieta z dzieckiem taka starsza,po czym nagle slysze jak mowi do tego dziecka,patrz jaie ma cycory bezwstydica jak jej nie wstyd i takie tam rozne.I glupie smiechy myslal ten babsztyl ze jestem angielka i ze sie posmiac moze.I wtedy nie wytrzymalam powiedzialam jej ze jest bezczelna,ze powinna spojzec na siebie ,ze wstyd mi za jej zachowanie.I ZE SAMA MA CYCORY NA WIERZCHU,bo miala zreszta.
Inny przypadak jestem w TESCO na zakupach stoj na stanowisku gdzie sa banany i zaraz szlysze jak babka tez taka ja wiem miala kolo 40 mowi do chlopaczka K...... PRZESUNELA BY SIE.ALE JA SIE JUZ TYM RAZEM NIC NIE ODEZWALAM.PO PROSTU BRAK SLOW NA TAKIE ZACHOWANIE.
iSIA MYSLE ZE TO NORMALNE ZE CIEZKO CI ZOSTAWIC ISIE W PRZEDSZKOLU JESTES Z NIA BARDZO ZWIAZANA.

[ewelina190483]

witam mamma.zagladaj do nas zapraszamy.

[ewelina190483]

MARTA dzieki za stronke,tez na nia czasami zagladam.znalazlam ten przepis po ciezkich trudach,

[mamma]

Niestety ja tez sie przekonalam jacy sa Polacy choc jestem tu nie dlugo ..... okropne
U nas jest tu taka "polska dzielnica" ale tam nikt nie chce chodzic bo mozna oberwac , wiec samo to swiadczy o opini jaka jest na temat Polakow . Przyjechala jakas banda i psuje opinie reszty -szkoda słow na to.

A jak Wam dziewczynki się żyje w UK z tego co widze to niektore sa po pare lat:) chodzi mi głownie o słuzbe zdrowia - naszczescie nie mialam jeszce okazji isc z moim synkiem do lekarza , ale pewnie taka chwila nastapi miejmy nadzieje ze nie szybko:( a z drugiej strony planujemy z mezem powiekszyc za niedlugi czas jeszcze nasza rodzine wiec ten temat jest u nas na czasie :)

[ewelina190483]

Mamma sluzba zdrowia.Do nie dawna bylam bardzo nie zadowolona ze sluzby zdrowia ,mowie tutaj o lekarzach ktorzy sprawdzaja w internecie na co mozesz byc chora,ale trafilam na dobrego lekarza i teraz jestem zadowolona.Podoba mi sie u nich ze idziesz albo dzwonisz umawiasz sie na wizyte ,potem przychodzisz wklepujesz date urodzenia na komputerku i zaraz wchodzisz do lekarza bez kolejek ,bez \wpychania sie,zadna babcia nie stoi i nie podsluchuje pod drzwiami.

[martab0]

witam mammma:)
ja podobnie jak ewelina tez trafilam na dobrego lekarza i jestem zadowolona, chociaz roznie to bywa tutaj, ale lekarza zawsze mozna zmieniac szczegolnie jak teraz nie obowiazuje regionalizacja od paru miesiecy !!
mi sie tu zyje dobrze duzo lepiej niz w polsce i do polski nie wracam na pewno moze sie jeszcze gdzies przeniesiemy, ale na pewno nie do polski
ewelina to widze ze tez masz swoje doswiadczenia z polakiami koszmar ja juz nie chce z nimi nic do czynienia tutaj miec, wiem ze to moze glupie ze tak wszystkich do jednego worka ale z tego co sie tu napatrzylam to wole szukac znajomych gdzie indziej.
a co do brzucha to widzisz ewela ty mialas tez wiekszy , to prawde mowiac jakby mi scanu nie zrobili to mogliby nawet nie wiedziec ze ma zaduzo wod!!!bo z tego co wiem to duzo dziewczyn ma brzuch zaduzy, w porownaiu do tej sredniej.
calusy lece oddac laptop do naprawy.... a pizga na dworze ze chyba najpier odpale samochod i posiedze w domu przy oknie bo koszmar jak na sybirze:)