Skocz do zawartości
Forum

Drugie poronienie i co dalej?


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Moja pierwsza ciąża skończyła się na 24tc naszemu synkowi przestało bić serduszko , zgodziliśmy się na sekcję i naszczęście to nie była żadna choroba anie nic takiego powiedzieli że poprostu z przyczyn naturalnych Ja sobię myślę że dlatego że dzień wcześniej się strasznie zdenerwowałam i upadłam ze stołka nie wiem jak ale się stało i ja myślę sobie że to było przyczyną Możę się mylę ale nikt teego nie wiem tylko ten na górze Poźniej staraliśmy się z mężem bardzo długo bo ok. roku i znowu ujżałam dwie kreseczki zrobiłam chyba 6 testów i tylko jeden wyszedł negatywnie Umówiłam się na wizytę do położnej i czekałam aż któregoś ranka wstałam normalnie do pracy poszłam siusiu a tu na papierze troszeczkę krwii od razu poszłam do łóżka zadzwoniłam do pracy że nie przyjdę i usnełam Jak wstałam poszłam znowu to toalety i dalej krem poczekąłm na męża jak wrócił z pracy i do lekarza Dodam że mieszkam w anglii i lekarz prosze czekać i być dobrej nadzieji i umówił mnie na za tydzień na usg JAkby coś się dziąo to dzwonić do szpitala Ok nic się nie działo tzn. nie było żadnych bóli tylko krew Noi niestety poronienie samoistne 6tc Ja to poprostu czułam Na usg już nie nie było :(
I teraz mam pytanie co mam robić dalej napewno chcę dzidzusia i będę próować dalej tylko się zastanawiam czy robić jakieś badania i jakie bo tutaj lekarz powiedział że oni dopiero robią badania jak to jest tzrecie poronienie I sama nei wiem czy robić coś czy poprostu czekać i starac się Nie wiem co ma robić Najgorsze jest to że za miesiąć lecę do Polski i chcę iść do ginekologa bo nei ma to jak polski lekarz ginekolog a nie lekarz odz wszytskiego jak tutaj tylko obawiam się że będe miała właśnie w tym terminie okres Kurdę normalnie pech Pozrdzcie co mam robić
dziękuję z góry
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Kochana na pewno lekarz w Polsce powiec Ci dokłądniej co masz robić.
Moja lekarka powiedziałą że w Polsce też jest tak,że na badana kierują Cię dopiero po trzecim poronieniu,ale jeśli chciałabym jednak te badania zrobić,bo się niepokoje,to ona mnie wyśle.Na badania hormonalne i genetyczne.Ale sie jeszcze zastanawiam co zrobić.
Wiesz u mnie z pierwszym poronieniem było tak,że to był dopiero ok.5 tc,więc oni "traktują to"jaky ciąży nie było!!!!!Wszystko się samo oczyściło,nie miałąm zabiegu.Więc chyba jeszcze raz spróbujemy ez robienia badań.Nie wiem jeszcze,cały czas się zastanawiam.
Na pewno musisz zrobić te podstawowe badania,na toksoplazmę i cytomegalie oraz krew.
Ja mam nakaz obserwacji cyklu,czy druga faza jest prawidłowa (mam długie cykle,co 35-38 dni).Bo możliwe,że mam problem z drugą fazą cyklu i dlatego zarodek się nieprawidłowo rozwija (polecono mi obserwację metodą Billingsa)oraz w trzecim cyklu po @mam zrobić badanie na progesteron....bo jeśli będzie go za mało,to przed następnymi dniami płodnymi zacznę go przyjmować,aby zarodek się dobrze rozwijał.
Trochę nagmatwałam:)ale mam nadzieję,że Ci coś to pomoże.
Wejdź jeszcze na forum na wątek Mamy Aniołków i nie tylko z nadzieją na szczęście - poczekalnia :) tam dziewczyny Ci dokłądnie powiedzą jakie badania należy zrobić i w ogóle tam jest fajnie,będziesz miała z kim pogadać:)
Buziaki:*

Odnośnik do komentarza

Hej dzięki Oleńka co do takich badań podstawowych na toksoplazmę i cytomegalie oraz krew miałam robione i są wporządku Teraz czekam tylko na okres i zaczynamy nową walkę o nowe życie naszego przyszłego skarbeczka Wielkie dzięki Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

hej!
a probowalas porozmawiac ze swoim GP o tych badaniach?Mamkolezanke po poronieniu i 1pozamacicznej ,poszla do swojego GP powiedziala ze jej bardzo zalezy na tym zeby miec dziecko i ze czuje ze musi zrobic badania bo to ja bardziej uspokoii ,bedzie lepiej sie czula i takie tam typu stan psychiczny i ze czuje ze skonczy sie u niej to depresja bo powoli starania o dziecko to zaczyna sie u niej zamieniac w lekka paranoje i tp.Troszke naklamala ale dzieki temu ten skierowal ja do kliniki planowania rodziny.Tam zrobili jej badania i okazalosie ze na cos tam cierpi-nie wiem na co bo glupio bylo mi pytac ale zaproponowali jej leczenie i powiedzieli jej ze jesli im to nie wyjdzie tozaproponuja jej in vitro!!!!!kolezanka byla szczesliwa i calkiem odmieniona>udalo sie ja wyleczyc ale niestety rozstala sie ze swoim facetem i starania o dziecko odlozyla na potem.
Sprobuj isc do GP powinien Ci pomoc jesli nie tozmien moze lekarza.
Ja jak na raziej estem zadowolona z opieki tutaj.Mam fajnego pana poloznego i Gp tez calkiem sobie. U mnie moja pierwsza ciaza skonczyla sie jak sie skonczyla ale jak tylko pojawilo sie u mnie krwawienie poszlam do mojego poloznego ten mnie przyjal bez problemu, probowalznalesc serduszko dziecka ale niestety nie udalo mu sie zadzwonil do szpitala i tam mnie przyjelimialam usg wizyte u gina a potem operacje.Opika super pod kazdym wzgledem!!!!!a po operacji jak wychodzilamze szpitala przyszlado mnie polozna zeby sie pozegnac przytulila ipowiedziala ze wierzy ze nastepnym razem bedzie lepiej!wszystko ciezko przezyc sama wiesz ale dzieki wszystkim tym osoba w mojej przychodni , w szpitalu i mojego cudnego meza jakos bylo mi lzej!!!!moja szwagierka tezporonila ale w Polscei to comi opowiadala i to co pamietam co sie z nia dzialo to bylo straszne...........kazdy jest inny i przezywa to na swoj sposob ale dzieki dobrej opiece z zewnatrz jest jakos latwiej...
ale sie rozpisalam mamnadzieje ze Ci to troszke pomoze!
wyobrazam sobie jak musisz sie czuc i jak to jest.............ale glowa do gory!ja na poczatku drugiej ciazy strasznie sie martwilam i tak sobie glupio zakodowalam ze pewnie i tym razem mi nie wyjdzie ale w 8ym tyg zobaczylam bijace serduszko a w 12ym tygodniu skaczaca i kopiaca istotke.Teraz tez roznie mysle ale mam wiecej tych pozytywnych mysli!!!!ok koncze te wywody........napisalam Ci adres tego lekarza w Londynie.Zycze powodzenia !jakcos to pytaj pomoge jak potrafie!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sqps60piwd8ya.pnghttp://s3.suwaczek.com/200910304555.png

http://www.suwaczek.pl/cache/06ae8854e9.png

Odnośnik do komentarza

margo :23_30_126:

Normalnie nie wiedziała i nei przypuszczałam zaglądając tutaj że można spotkać takie osoby ja wy wszyscy nie do wiary że jeszcze takie osoby istnieją w dzisiejszych czasach że tak można się wspierać w sumie bezinteresownie to jest naprawdę bardzo miłe i jeszcze raz :23_30_126:

czytając twojego posta normalnie się wzruszyłam :36_2_58: czasami jest lepiej się wygadać postronnym osobom i naprawdę przynosi to ulgęę. Wiesz co do tutejsze służby zdrowia to moje zdanie się naprawdę pogorszyło bo już tyle razu byłam i prosiłam i jak mi wychodziły jakieś złe wyniki to ciągle kazali mi powtarzać a nawet mi nic nie mówili co robić by było lepiej a jeszcze nadodatek ja mam mały problem z pobraneim krwi bo mi wogóle nie widać żył i tutuaj zawsze mam problem i wkłuwają mi się chyba 4 razy zanim ktoś znajdzie tą żylę Mam to po mojej mamusi ona ma dokłądnie to samo A w Polsce mam superową pania gin i poprzenio zrobiłąm wszystkei badania i wiedziałam od razu i nikgdy nie ściemnia zawsze mói prawdę jak jest i naprawdę wolę polecieć do polski i w polsce sobie pozałatwiać te sprawy Chociaż mi trochę namąciłaś w główce i może się zdecyduję i pójdę tutaj zobacze jeszcze Musimy sie zastanowić z moim Mężusiem Jeszcze raz wielkei dzięki :love_pack:

Odnośnik do komentarza

panterka
margo :23_30_126:

Normalnie nie wiedziała i nei przypuszczałam zaglądając tutaj że można spotkać takie osoby ja wy wszyscy nie do wiary że jeszcze takie osoby istnieją w dzisiejszych czasach że tak można się wspierać w sumie bezinteresownie to jest naprawdę bardzo miłe i jeszcze raz :23_30_126:

czytając twojego posta normalnie się wzruszyłam :36_2_58: czasami jest lepiej się wygadać postronnym osobom i naprawdę przynosi to ulgęę. Wiesz co do tutejsze służby zdrowia to moje zdanie się naprawdę pogorszyło bo już tyle razu byłam i prosiłam i jak mi wychodziły jakieś złe wyniki to ciągle kazali mi powtarzać a nawet mi nic nie mówili co robić by było lepiej a jeszcze nadodatek ja mam mały problem z pobraneim krwi bo mi wogóle nie widać żył i tutuaj zawsze mam problem i wkłuwają mi się chyba 4 razy zanim ktoś znajdzie tą żylę Mam to po mojej mamusi ona ma dokłądnie to samo A w Polsce mam superową pania gin i poprzenio zrobiłąm wszystkei badania i wiedziałam od razu i nikgdy nie ściemnia zawsze mói prawdę jak jest i naprawdę wolę polecieć do polski i w polsce sobie pozałatwiać te sprawy Chociaż mi trochę namąciłaś w główce i może się zdecyduję i pójdę tutaj zobacze jeszcze Musimy sie zastanowić z moim Mężusiem Jeszcze raz wielkei dzięki :love_pack:

nie ma za co!staram sie pomoc jak moge !ja tutaj tez spotkalam fajne dziewczyny i tez mi pomoglo pisanie z nimi a pierwsza ktora utknela mi w pamieci to Italy!
ja 2 tygodnie po zabiegu tez polecialam do Polski zeby sie upewnic czy wszystko zrobili ok.Moj pan gin sprawdzil wszystko i stwierdzil ze wszystko wyglada jak na razie super.Zrobil mi badania z hormonow i testy obciazenia glukoza bo udalo mi sie przytyc prze 11 tyg ciazy az 9kg!wszystko bylo ok z hormonami tylko cukier wyszedl na granicy.........a lekarz stwierdzil ze mam albo nietolerancje glukozy albo mialam poczatki cukrzycy ciazowej.Teraz trzymam dietke i uwazam co jem.A ostatnio jak wspomnialam mojemu poloznemu o problemach z cukrem to mnie wyslal na badania.reszte historii znasz jak sie skonczylo z tym cukrem...........
ja mam dobre doswiadczenia co do sluzby zdrowia tutaj ale czasami lepiej dmuchac na zimne!dlatego tez wybralam sie do pol gina tutaj w 7ym tyg ciazy.jak wiesz w Anglii na sie tylko 2 scany ale ja mimo wszystko chce zrobic jeszcze usg przed porodem i tez wybiore sie do pol gina.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sqps60piwd8ya.pnghttp://s3.suwaczek.com/200910304555.png

http://www.suwaczek.pl/cache/06ae8854e9.png

Odnośnik do komentarza

masz racje tutaj lepiej chychać na zimne bo oni to wogóle przesadzają trochę z podejsciem do tego Moja kuzynka właśnie była nie wiem jakiś tydzień temu na usg i to było chyba 2 i powiedzieli jej że to konieć więcej nie ma a jest w 5miesiącu Ja jak pamiętam to ja miałam nawet robione w 6 no ale tu chyba zawsze co innego :) lepiej iśc do polskich gin

Odnośnik do komentarza

panterka przede wszystkim powinnas zrobic badania hormonalne: prolaktyne, progesteron, tsh.
poroniłam raz, druga ciaza biochemiczna i trzecia w koncu zakonczona sukcesem ale poronienie zagrazajace bylo od 6tc - wlasnie byly plamienia ze wzgledu na za niski progesteron i niewydolnosc cialka zoltego. Zażywałam i duphaston i luteine dopochwową a i zastrzyki kaprogetu (ok 12 pod rząd). W kocu w 14tc wszystko sie unormowało jak zrobiła sie pępowina i w 19tc odstawilam leki.

Mam problemy z za duza prolaktyna ktora obniża progesteron oraz za duze tsh ktore jest czesto powiazane z tymi hormonami. Dla pewnosci lepiej je zrobic, a jak juz Ci sie uda zajsc w ciąże to powtarzaj bete zeby zobaczyc czy dobrze rośnie i progesteron zeby zobaczyc czy wystarczajaco duzo go jest. ja wiem jakie jest w anglii podejscie do ciazy przez pierwsze 3 mies i dobrze ze u nas tak nie jest bo bym nie miała teraz mojego zdrowego synka bo by go uznali pewnie za słaby lub uszkodzony zarodek..

Odnośnik do komentarza

dzięki anita powiem co że ja robiłąm badania hormonalne przed ciążą i w sumie gdyby nie ciążą to miałam iść di lekarza po wyniki no ale juz widziałam że jestem w ciąży i jak poszłam bo zaczeły mi się plamienia i jak sie zapytaliśmy z mężem jak te badania to on mi powiedział że one są już nie ważne bo przecież jestem w ciąży ale teraz już wiem na przyszłośś o wiele więcej niż przedtem Dzięki :Kiss of love:

Odnośnik do komentarza

panterka
masz racje tutaj lepiej chychać na zimne bo oni to wogóle przesadzają trochę z podejsciem do tego Moja kuzynka właśnie była nie wiem jakiś tydzień temu na usg i to było chyba 2 i powiedzieli jej że to konieć więcej nie ma a jest w 5miesiącu Ja jak pamiętam to ja miałam nawet robione w 6 no ale tu chyba zawsze co innego :) lepiej iśc do polskich gin

bow Anglii masz tylko 2 razy usg chyba ze polozna stwierdzi ze powinnas je miec jeszcze raz!zobacz na te wszystkie dzieci w Anglii a przeciez tez sie tutaj rodza.a moj gin z Polski jest zdania ze jesli nie ma takiej potrzeby to po co robic tyle razy usg.Moze cos wt ym jest!
oki spadamkonczyc moja robotke zrobilam sobie malaprzerwe bo mnie juz mdli od tych papierow!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sqps60piwd8ya.pnghttp://s3.suwaczek.com/200910304555.png

http://www.suwaczek.pl/cache/06ae8854e9.png

Odnośnik do komentarza

Mam osmioletniego syna i na cale szczescie ze go mam.Poronilan juz 3 ray pierwszy raz w 8 tygodniu ciazy,drugi raz w 16 tygodniu a trzeci raz prawie miesiac temu bo w wigilie i byl to 13 tydzien.Jest to dla mnie prawdziwy koszmar i o niczym innym nie mysle to wszystko tak bardzo boli nie da sie wytrzymac juz takiego cierpienia,a najstraszniejsze z tego wszystkiego jest to ze lekarze wiedza dlaczego dochodzi do poronien i nic z tym nie robia.Obecnie mieszkamy na stale a Anglii i mowie o tutejszych lekarzach,w moim przypadku do poronien dochodzi poniewaz mam zle pozrastana szyjke macicy po pierwszym porodzie i z czasem gdy ciaza staje sie coraz wieksza to syjka nie wytrzymuje i poprostu peka a wtedy moje dzieci umieraja.Poradcie mi co mam robic do jakiego lekarza sie zglosic bo ja tak bardzo chce miec jeszcze jedno malenstwo

Odnośnik do komentarza

Ola ja mam koleżankę,której nie wytrzymywała szyjka...miała zakładane jakieś szwy i obręcze,ale nie wiem jak to wygląda w praktyce.Za to z pewnością można temu zapobiec.
Kochana nie wiem jak tam u Ciebie to wygląda (opieka ginekologa)ale wiem,że u nas trzeba o wszystko walczyć....ja już sie nauczyłam,że jak po coś ide to staram się nie wychodzić z gabinetu dopóki nie dowiem sie wszystkiego.Po prostu jestem upierdliwa i tyle:smile_move:
Trzymam kciuki żeby następnym razem się udało:36_2_25:

Odnośnik do komentarza
Gość Magdalena2107

Witam,

zaczne od tego, ze mieszkam Wielkiej Brytanii, a tu cala ciaze prowadzi polozna. JKezeli ciaza nie jest zagroznoa- nie ma szan na wizyte u ginekologa. Pierwszy skan jest w 12 t. c .

Tyle na wstepie.

Mam 25 dniowe cykle, owlacj zawsze wpad w 16 d. c (robie testy)
26 /12/2009 okres poznial mi sie 4 dni. Bylo to dla mnie nadzwyczajne, poniewaz miesiaczke mam jak w zegraku. Wykonalam testy ciazow- laczni 3 - wszystkie pozytywne.
1/1/2010 - dostalam okres. Pojechalam do szpitala, tam wykonano test cizowy z moczu - wynik negatywny. Odeslano mnie do domu mowiac, ze bylo to wczesne poronienie, a skan i tak nic nie wykaze. Byl to 5 t.c.

Przez plen rok uprawialismy seks regularnie, ze szczegolnym uwzglednieniem dni plodnych.
Niestety okres pojawial sie w dniu spodziewanym.

31/12/2010 wykonalam test ciazowy, okres poznial mi sie 1 dzien. Wynik testu pozytywny.
Kolejne testy wykonalam 2/1/11 i 4/1/11 - wyniki potwierdzily ciaze.

7/1/11 - plamienie
8/1/11 - ciemno- czerwona krew
Emergancy, 2 testy z moczu, oba negatywne, brak testow z krwi w zwiazku z brakiem potwierdzenia na testach z moczu , diagnoza: wczesne poronienie...

Dzisiaj wybralam si do lekarza rodzinnego i poprosilam o test na wysokosc progesteronu.
Poinformowala mnie ze taki test wykonuje sie na 7 dni przed spodziewana misiaczka.
Na wiElu portalach i art. medycznych dowidzialam sie ze akie testy powinno wykonywac sie 7 dni po owulacji.

I tu zaczely sie schody. Jak juz wspomnialam cykle mam 25 dniowe, a owulacja pzypada na 16 d.c
czyli
16 +7 = 23 d.c - 2 dni przed okresem
25-7 = 18 d.c - 2 dni po owulacji...

I jestem w kropce, o nie wiem kiedy mam si umowic na jego wykonanie .

Niestety jestem nowym uzytkownikiem, i nie moge zadac tego pytania w dziale: pytanie do eksperta...

Pytalam o inne badania - niestety robia tylko na progesteron...

Zastanawiajac jest to ze w ciaze zachodze tyko w grudniu, a ona sama utrzymuje sie tylko tydzien...

Ciagle mysle na temat jaka moze byc tego przyczyna...moz to ze moj cykl trwa 25 dni a owulacja jest 16...byc moze zawinil progsteron...

Nie chce pisac o moim stanie psychicznym, gdyz staram sie zapomiec...
od Lekarza rodzinnego dostalam recepte na anty-depesanty, gdyz chyba sam sie zorietowal w jakim stanie jestem- ptrzac n mnie...
szczerze mowiac nie wiem czy je brac...i czy nie zamaza wyniku testu na wysokosc progsteronu...
Ostatnio placze czesto, jestem niespokojna, jest mi smutno...bo to boli mimo ze byl to dopiero poczatek...bardzo pragniemy miec dziecko

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...