Skocz do zawartości
Forum

Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D


Kate

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem, melduję się...
Czytałam cały czas ale nie maiłam kiedy napisać tak piękna pogoda.
Jak patrze na tą listę to kurcze jak ten czas zawala...jeszcze jakiś czas temu bułam 7 na liście a teraz jestem 3 -cia. 10 czerwca wykupiłam sobie 2 godziny jazd ale z innym instruktorem bo tamten był beznadziejny. A Wy ile przed egzaminem miałyście godzin z jazd?

Odnośnik do komentarza

bajustyna
Wy ile przed egzaminem miałyście godzin z jazd?



Przed pierwszym egzaminem mialam 10 dodatkowych godzin :) No ale ja wtedy mialam ponad 4 miesiace przerwy w jazdach wiec dlatego tak duzo godzin wzielam. Przed drugim egzaminem mialam 5 godz. a przed trzecim 6 godz. Mialam dosyc duze przerwy miedzy egzaminami dlatego tyle godzinek mialam dodatkowych. No i teraz przed kolejnym egzaminem musialam wziac 5 godz. Ale to juz przymus :) Caly czas biore jazdy z tym samym instruktorem bo tylko On potrafi do mnie "dotrzec" :) Jezdzilam przez kilka godzin z innym instruktorem ale jezdzilo mnie sie z nim beznadziejnie. W ogole nie potrafil nauczyc manewrow i nie zwracal uwagi na to co robie zle a co dobrze. Nigdy nie potrafil pochwalic mnie za dobrze wykonane zadanie, zawsze "bral" mnie na krzyk. Nie potrafilam sie z nim dogadac. Wtedy moj instruktor byl na urlopie i jezdzilam na zastepstwie z innym. Jak Robert wrocil to powiedzialam Mu, ze nie chce jezdzic z Mackiem wiec juz z nim nie jezdzilam. W ogole z tego co mi Robert powiedzial to na Macka duzo osob narzeka. Moja znajoma jezdzi w chwili obecnej z Mackiem i sobie go chwali a narzeka na Roberta. No ale Robert na nia tez narzeka bo do wszystkiego podchodzila nerwowo. W ogole z tego co wiem to ona juz na stale przeniosla sie do Macka. Zaznacze, ze ona 30 godz. jazdy nie moze wyjezdzic od stycznia. Caly czas cos jej nie pasuje :(

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny - od 4 dni uczę się jeździć samochodem :D - mąż mnie uczy - pojeżdże jeszcze jakiś miesiąc po polach i jak dojdę do jako takiej wprawy myślę zapisać się na kurs prawa jazdy :D - możecie mi coś napisać o tym wszystkim z czym to sie je i jak to wygląda ??? - albo może macie link podany gdzie wszystko jest wyłożone krok po kroku - bo szczerze mówiąc to w ogle się nie orientuje w tym temacie - wszyscy znajomi zrobili prawko jakieś 10 lat temu - więc mają troszkę stare informacje :D.....
a w ogóle jak tak was podczytuje to widzę że troszkę tych egzaminów za wami - a na czym poległyście ???? - co jest najtrudniejsze ? ile jest tych egzaminów w ogóle ???

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

hej Mineralka, jest mnostwo www wystarczy w google wpisac prawo jazdy. jest stronka Prawo Jazdy: Strona główna - Prawo Jazdy, Nauka Jazdy - największy polski portal tematyczny. Edukacja, szkolenie kierowców, interaktywne testy sprawdzające, Aktualne przepisy ruchu drogowego, egzaminy, kursy, word, motoryzacja albo PRAWKO.COM.PL - Prawo Jazdy, Nauka, Testy, Egzamin
a o tym jak wyglada kurs to sie musisz dowiedziec w szkołach.
ja robilam expresowy, ze teorie mialam w 1 weekend + szkolenie medyczne jeden wieczór. i tyle, potem odrazu na jazdy sie zapisalam
A mąż niech cie lepiej nie uczy (chyba ze ruszania i poprostu wrzucania biegow) bo nabierzesz zlych nawykow. Idz na kurs, tylko najpierw poszukaj opini i znajdz jakas dobra szkole i instruktora i to juz 90% sukcesu. Dobry instruktor to nie raz gwarancja zdania.

Odnośnik do komentarza

hmmm - wpisywałam w google i przeglądałam nie które z tych stronek ale tam nie znalazłam informacji które mnie interesują dlatego zapytałam tutaj

a o takim przyspieszonym kursie to niesłyszałam spoko :) - przydałby mi się taki :) - no a co do męża to jakich on może mi nawyków przyspożyć przy naszej jeździe po polach :D:D:D - no i ja wolę osobiście pójść na kurs z pewnymi już umiejętnościami - jakoś nie mam ochoty słuchać krzyków niedorobionego instruktora...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

mineralka
hmmm - wpisywałam w google i przeglądałam nie które z tych stronek ale tam nie znalazłam informacji które mnie interesują dlatego zapytałam tutaj

a o takim przyspieszonym kursie to niesłyszałam spoko :) - przydałby mi się taki :) - no a co do męża to jakich on może mi nawyków przyspożyć przy naszej jeździe po polach :D:D:D - no i ja wolę osobiście pójść na kurs z pewnymi już umiejętnościami - jakoś nie mam ochoty słuchać krzyków niedorobionego instruktora...

Hm... Instruktorzy wolą "surowy materiał" :Oczko: , niz takich "z pewnymi umiejetnościami". Poważnie. No i nie wszyscy krzycza :Śmiech:
Odwagi! Niech cię lepiej fachowiec uczy.

http://www.suwaczek.pl/cache/38dc69b1b8.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

Dokladnie, Acha ma racje, pozatym z nastawieniem ze instruktor bedzie krzyczal to daleko nie zajedziesz ;)
Popytaj, poszukaj w necie opini o szkolach jazdy i instruktorach u ciebie. Mnostwo ludzi poleca instruktorow dobrych, ja w ten sposob znalazlam instruktora na jazdy doszkalajace i juz sie jutra nie moge doczekac. Na kursie nie mialam pojecia ze moge sobie wybrac kogos, dowiedzizec sie kto jest dobry. i dostałam takich buraków ze daj spokoj.

Odnośnik do komentarza

AchA

Hm... Instruktorzy wolą "surowy materiał" :Oczko: , niz takich "z pewnymi umiejetnościami". Poważnie. No i nie wszyscy krzycza :Śmiech:
Odwagi! Niech cię lepiej fachowiec uczy.


Popieram to co pisze Asienka :) Instruktorzy wola w 100% bardziej takich "nieuczonych". I tak jak Asia napisala - ODWAGI!!!! Ja tez sie bałam a teraz nie moge sie rozstac z autem he he

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

ha! już po jazdach
ale jestem zadowolona
Łuk mi za cholere nie idzie tym Yarisem
bo ma takie duze martwe pole z tylu przez ten wielki słupek ze gówno widze
no ale jakos dam rade, w sumie to sie miescilam w liniach tylko tak koślawo mi to szło
powiedzial ze jezdze dobrze i mam szanse zdac, ze sie gubie troche itp ale to mozna opanowac
jutro kolejne 3h :-)

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

emilia słupek w samochodzie. Element karoserii ktory jest miedzy szybą pasażera tylną a tylną..... róg auta... martwe pole.... duuuuuze martwe pole :-/ no i wkurza mnie to ze maski nie widac, w corsie bylo jeszcze ok ale tu nic nie widac.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...