Skocz do zawartości
Forum

Egzamin na prawo jazdy :) Nie taki diabeł straszny :D


Kate

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mrs_szaya

Emilia egzamin mam na 8 rano (tak do spisu - bo i tak pewnie pozniej mnie wywołają)
Co do słupków na łukach to z reguly wlasnie jest kilka obok siebie, albo niedajboze sa na wzniesieniu, jeden osrodek w Wawie tak ma , to jest dopiero tragedia, nie widac koperty i jeszcze ci zjeżdża auto bo z górki w tył jedziesz ...
Jazdy udalo mi sie zalatwic na weekend nastepny, tuz przed egzaminem. Mam nadzieje ze 2x3h wystarczy zeby sobie przypomniec wszystko

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale ja to wszytsko znam.. pozytywne myślenie etc. , tylko mój problem jest dużo bardziej złożony mam wrazenie ,że ja po prostu zatracam chęci do czegokolwiek i to już nawet o prawko nie chodzi tylko to już wkracza nawet na moje studia i ogólnie na różne sytuacje życiowe:Smutny:. Wczoraj zero myślenia o egzaminie może dlatego ,że cały czas byłam z chłopakiem no i około 3 w nocy zaczęłam o tym myśleć ale jeszcze drzemałam;/ i od 5 już nie spałam. Tak cholernie mi jest ciężko uwierzyć w siebie ,że masakra. Wszystko jest ok dopóki nie zaczynam się szykować na wyjscie a dzisiaj to szykowałam sie ale na przystanek - > do domu, chłopak chciał mnie siłą tam zaprowadzić na pieszo bo mieszka niedaleko od ośrodka a ja nie... jest mi wstyd ale z drugiej strony wiem ,że nie jest też ok ze mną. No ale w życiu nie liczy się to co się mówi tylko to co się robi i to zdanie przynajmniej na teraz jest moim celem.

Zubelek a ile masz h jazd przed egzaminem ?

Buźki dziewczyny

http://www.suwaczek.pl/cache/63dbfc3d56.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

Makoladko ja tez mam takie okresy totalnej niemocy i beznadziejnosci. Teraz mam taki w odchudzaniu ale niedawno mialam totalny dół i nic mi sie nei chcialo, i wkoncu sie zebralam i dostalam prochy na depresje. Bo wg wszelkich skal mam depresje cięzką z napadami lękowymi i fobią prześladowczą... troche nieciekawie co?
ja polecam jednak znalezc chwile i uderzyc do psychologia,psychoterapeuty albo psychiatry , najlepiej prywatnie bo panstwowo to odległe terminy. On napewno doradzi. Ja dostalam takie lekkie antydepresanty z uwagi na to ze mam 2 dzieci ktorymi trzeba sie zajac i nie moge sie "naćpać" i spać. Problem z tymi lekami jest taki ze czesto pierwsze tygodnie towarzyszy nieustający ból głowy wprost nie do zniesienia, ale potem jest naprawde ok, jest sie spokojnym i nie widzi sie tak czarno. To zaden wstyd isc po pomoc. To tylko dla twojego dobra.

Emilia, chodzi mi o to ze tu jest w jednym osrodku plac gdzie jest kilka łuków obok siebie a powierzchnia gdzie te luki są wymalowane jest pochyła. i akurat jak wjezdzasz przodem to jedziesz jakby troche pod gorke i nie widac namalowanej koperty i slupki sie mieszają w oczach, a jak jedziesz tylem to jedziesz troche z gorki wiec tez trzeba uwazac

Odnośnik do komentarza

mrs szaya no to nie zle z tym łukiem na wzniesieniu... :Szok:

myszka odezwij sie do nas :Oczko:

"Mądra" Emilka wczoraj w tych nerwach ruszyła na recznym na łuku. Na szczescie trafilam na normalnego egzaminatora, ktory kazal mi stanac i sprawdzic czy na pewno dobrze sie przygotowałam do jazdy i kazal mi spojrzec na czerwone kontrolki. Jak zaskoczylam, ze chodzi o hamulec reczny to zaczal sie smiac, zwolnic reczny i jechac dalej :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/u5i9xsv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/2ukcb06.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/nrr53r2.png

Odnośnik do komentarza

Emilia1988
Mam nadzieje, ze uda mnie sie załatwic egzamin przed 29 lipca. Do 29 lipca mam wazne testy a jakos nie usmiecha mnie sie zdawac ich po raz kolejny.

podobno idą na ręke w takich sytacjach...życze ci tego!!!

makoladka wcześniej Ci miałam tyle do powiedzenia ale teraz wszystko wyleciało mi z głowy...wiem jedno Ty idź do psychologa bo nie ma żartów z depresją...to groźna i poważna choroba!!!

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza

kurcze nie pamietam dokladnie,ale jakos mi kazal krecic do polowy kierownicy, czy jakos tam,az nie bede widziec ze juz moge wyprostowac kol i jechac prosto do tylu, nie pamietam, ale wiem,ze od kiedy nauczylam sie jezdzic wg lin to lepiej mi szło. Bo u mnie bylo tak samo jak u Ciebie. Na placu u wczesniejszego egzaminatora jak jezdzilam to plac mi za kazdym razem wychodzil, ale w Wordzie nie chcial mi za chiny wyjsc ;/ no bo slupki byly w innym miejscu ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h7t85dufj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3k0s3jceo9gq7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa15m0uyx4n.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

Emilia napisz wrazie czego podanie na pismie z prosba o przyspieszenie terminu, na pappierze to na papierze.
Pophon ja sie staram nie uczyc na slupki, zreszta i tak mi to nigdy nie wyszlo w 100% patrzac na slupki. Wole na "wyczucie" kazde auto jest inne, i place na egzaminach sa troszke wieksze no i wlasnie- slupki nie stoja na tych samych dokladnie miejscach. Ostatnio swoim kombi bez problemu robilam łuk na placu manewrowym obok domu, i nie robilam tego na polsprzegle a normalnie na biegu z dodaniem gazu.

Odnośnik do komentarza

mrs_szaya
Pophon ja sie staram nie uczyc na slupki, zreszta i tak mi to nigdy nie wyszlo w 100% patrzac na slupki. Wole na "wyczucie" kazde auto jest inne, i place na egzaminach sa troszke wieksze no i wlasnie- slupki nie stoja na tych samych dokladnie miejscach. Ostatnio swoim kombi bez problemu robilam łuk na placu manewrowym obok domu, i nie robilam tego na polsprzegle a normalnie na biegu z dodaniem gazu.

mi wychodzilo tylko na placu u instruktora, a na placu w Wordzie nigdy, cale szczescie ze zanim podeszlam do egzaminu poraz 7 to zmienilam instruktora , ktory wkoncu mnie nauczyl jezdzic wg linii i wg patrzenia do tylu. No i w koncu zdalam :D :Śmiech: tak wczesniej oblewalam 4 razy na luku, raz na gorce po braniu lekow na uspokojenie ;/ i raz na miescie, przez glupote ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h7t85dufj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3k0s3jceo9gq7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa15m0uyx4n.png

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

oj ja chyba nie bede miala tyle wytrwałości (nie wspominając o kasie na egzaminy) daje sobie te 6 mcy co teoria jest wazna. Za pierwszym razem pewnie mnie stres zeżre. Wystarczylo zebym patrzyla jak inni zdają to juz mi sie nogi trzesly

Odnośnik do komentarza

pophon88
Emilia1988
Ja za pierwszym razem moze bym zdała ten plac ale cofajac wjezdzałam juz do koperty i dotknelam słupka :(

Emilia za pierwszym dokladnie tak samo oblałam plac. Chwala Bogu , ze mam juz to prawko zdane, bo juz wiecej razy bym nie dala rady.

to co ja mam powiedzieć jak juz zaliczyłam łuk i oblałam bo rzekomo dotknęłam odstawiony pachołek jadąc na wzniesienie:Histeria:...ale fakt, że był to najkrótszy a zarazem najstrasznejszy egzamin:Kiepsko:

Karinka
http://www.suwaczek.pl/cache/67afb09ad9.png
Rozalka
http://www.suwaczek.pl/cache/55ddad4cd7.png

www.edukatorek.com.pl

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

ja jak czytam o tych egzaminach jak ludzie opisują to porażka, załamać sie mozna. Niby tyle samo zdaje co nie zdaje ale jakos cholera nie moge sie przemóc do pozytywnego myślenia.
Wiem ze nie umiem jezdzic na tyle zeby zdac. nie mam do konca predyspozycji, rozpraszam sie ciezko mi sie skoncentrowac i moja podzielna uwaga niestety tez juz szwankuje. Ale chce zeby juz byl nastepny weekend, chce pojezdzic i miec to w poniedzialek juz za sobą
teraz mi sie caly tydzien bedzie wlókł okropnie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...