Grudnioweczki 2009 :))))

[ruda_wydra]

gosiaj

Tak mi przykro z powodu tych maluchow, ktore nie daly rady...Mimo wszytsko ufam swojemu cialu, bo ona najlepiej wie czy ten maly ludzik w brzuchu da rade czy nie. Jesli nie poradzil sobie w brzuchu to widac nie bylo mu dane pojawic sie na swiecie, moze bylby chory, albo slaby...
Zycze KLEO, zeby nastepnym razem wsztyko sie udalo...do trzech razy sztuka!
A Ruda _Wydre sciskam mocno...

witajcie nowe grudnioweczki!

Dzieki za te slowa. Znikam z forum z wiadomych przyczyn ale bede trzymac za Was Wszystkie kciuki.
Zazdroszcze troche dziewczynom z Polski bo macie wiecej opieki. Jestem w Szkocji i tu nie ingeruje sie zupelnie (zadne podtrzymywanie ciazy, leki, wizyty u lekarza) az do pierwszego skanu ok 10-12 tyg i potem tez nie dopiero po 25 tyg uznaja ze rzeczywiscie bedzie dziecko i zaczynaja skakac do okola ciazy. Trudno mi nie myslec ze moze z hormonami by mi sie udalo (mam endometrioze)
I ze nie bedzie nas razem w Swieta....eh

Jeszcze raz powodzenia i zabraniam sie zamartwiac!!!

Jak sie ktoras chce na zapas martwic to natre uszy

Calusy

[gosiaj]

ruda_wydra

gosiaj

Tak mi przykro z powodu tych maluchow, ktore nie daly rady...Mimo wszytsko ufam swojemu cialu, bo ona najlepiej wie czy ten maly ludzik w brzuchu da rade czy nie. Jesli nie poradzil sobie w brzuchu to widac nie bylo mu dane pojawic sie na swiecie, moze bylby chory, albo slaby...
Zycze KLEO, zeby nastepnym razem wsztyko sie udalo...do trzech razy sztuka!
A Ruda _Wydre sciskam mocno...

witajcie nowe grudnioweczki!

Dzieki za te slowa. Znikam z forum z wiadomych przyczyn ale bede trzymac za Was Wszystkie kciuki.
Zazdroszcze troche dziewczynom z Polski bo macie wiecej opieki. Jestem w Szkocji i tu nie ingeruje sie zupelnie (zadne podtrzymywanie ciazy, leki, wizyty u lekarza) az do pierwszego skanu ok 10-12 tyg i potem tez nie dopiero po 25 tyg uznaja ze rzeczywiscie bedzie dziecko i zaczynaja skakac do okola ciazy. Trudno mi nie myslec ze moze z hormonami by mi sie udalo (mam endometrioze)
I ze nie bedzie nas razem w Swieta....eh

Jeszcze raz powodzenia i zabraniam sie zamartwiac!!!

Jak sie ktoras chce na zapas martwic to natre uszy

Calusy

Ruda_wydra...
Pamietam jak zima rozmawialam ze swoja siostra i ona opowiedziala mi historie jej uczennicy....ta mloda kobieta starala sie o dziecko...a kiedy juz zaszla w ciaze zaczely sie problemy. krwawienia, podtrzymywanie ciazy, hormony...wieczne lezenie w szpitalu, ciagly strach, badania i niedomowienia. Jak w koncu udalo jej sie donosic ta ciaze i urodzil jej sie synek, to okazalo sie, ze ma zespol downa...I choc kocha swego synka nad zycie, powiedziala, ze powinna byla sluchac swojego organizmu, a nie dawac sobie wstrzykiwac hormony. widac dziecko mialo nie przyjsc na ten swiat, bo bylo chore, a ona i lekarze nienaturalnie go do tego "zmusili"...
Wiem, ze to straszne, ale ja swojemu facetowi powiedzialam, ze zadnych zastrzykow, zadnych hormonow...co ma byc to bedzie, bo widac tak jest mi pisane...Robie wszystko tak jak robilam (oprocz tych napadow sennoscie i zmeczenia), wylacznie biore zestaw witamin i jem wiecej warzyw i owocow.
wszytsko bedzie jeszcze dobrze! nietrac nadzieji!
caluje!

[cherry82]

ruda wydro trzymaj sie zdrowo i pamietaj zawsze jest nadizeja tule ja tez gdyby nie teraz ten wyjazd do pl bym sie strasznie bala bo tu w szwecji tez mam wizyty co trymestr mozna tak powiedziec bo co 3 miesiace a tak to przynajmiej teraz w polsce zrobie se usg w tym czasie a tu w szwecji mam umowiona wizyte na usg na 28 lipiec i to bedize 1 i ostatnie

[zosieńka]

Ruda Wydra Kochanie wiesz że zawsze będziemy trzymały kciuki za Ciebie i Twoje przyszłe maleństwo.Będzię oki tylko przy endometriozie trzeba leków na podtrzymanie mam siostrę z tą chorobą która też stara się o dzidzię.Koniecznie idź do ginekologa i powiedz mu że masz endometrioze i starasz się o dzidzię kochanie muszisz być monitorowana.Trzymam za ciebie kciuki i marsz do gina.Nie martw się jeśli lekarz będzie cie prowadził to będzie oki.A teraz dołączam się w bulu do ciebie........

[zosieńka]

Witam wszystkie nowe ciężarówki !!!!!!!!!!
Teraz to i ja się zastanawiam czy wszystko u mnie oki wczoraj brzuszek i dzisiaj bardziej brzuszek boli.A wizyta we środę chyba padnę z nerwów.
Cherry trzymam kciuki za USG.
Gosiaj pozwolę sobie się z tobą nie zgodzić może gdybyś sama była chora i miała problemy z zajściem w ciąże zdanie byś zmieniła.A tym bardziej gdybyś doświadczyła tragedii i utraciła swoją kruszynkę.

[zosieńka]

Ale mam pyszny obiodek oczywiście młode ziemniaczki i kalafiorek pychaaaaaaaa
Kobitki a jak tam zwaszymi zachciankami?Dziś byłam na pobraniu krwi i zrobiła mi wielkiego siniaka jest aż wypukły a ręka boli jak diabli.

[Migotka27]

zosieńka

Ale mam pyszny obiodek oczywiście młode ziemniaczki i kalafiorek pychaaaaaaaa
Kobitki a jak tam zwaszymi zachciankami?Dziś byłam na pobraniu krwi i zrobiła mi wielkiego siniaka jest aż wypukły a ręka boli jak diabli.

Nie musisz mi mowic ja po pobraniu krwi z zyły mam sinca prawie na 2 cm i do tego krew pod skora nie wiem czy sie martwic czy nie ale narzie nic z tym nie robie

[renatam6]

Witam wszystkich.
Ostatnio strasznie Was zaniedbalam ale to wszystko z mojego lenistwa. Nic tylko praca, lozko, praca lozko. Postanowilam wziac sie za siebie i czesciej gdzies wychodzic, koncze z lezeniem w lozku.

Tak mi przykro w powodu utraty Waszych kruszynek malutkich, pozostaje tylko wierzyc ze nastepnym razem sie uda. To moglo i moze spotkac kazda z nas :(

Ja dzisiaj mialam wizyte u lekaza. Widzialam swojego maaluszka... tak slicznie ruszal glowka, raczkami i nuszkami az milo bylo patrzec. Na zdjecie patrze sie caly czas. Jestem w 10 tc i 6 dzien, malenstwo ma juz 42mm :) Za trzy tyg kolejna wizyta i tym razem z badaniem przeziernosci karku. Juz sie doczekac nie moge, ale zleci szybko jak to do tej pory.

POWODZENIA DLA WSZYSTKICH GRUDNIOWUCZEK

[Migotka27]

hejka

Witam nowe zaciazone i życzę spokojnych 9 miesięcy!!!!

Ruda wydra bardzo mi przykro nie trać nadziei jeszcze bedzie dobrze zobaczysz

Cherry spokojnej podrozy do Pl i trzymam kciuki za usg oczywiscie zdja relacje po powrocie.Na ile jedziesz do kraju????

U mnie mdłosci ciag dalszy wczoraj bylo w miare a dzis znowu mdli jak cholera juz nie wiem co robic na szczscie za oknem leje bo nie mam sily wychodzic na spacerki z dzieci po za tym Wiki nadal bierze peniciline wiec ze spacerku nici ale byłam w szoku bo po obiedzie połozyłam sie spac zmeczona jak diabli i nie mogłam usnac kreciłam sie z boku na bok i nic

Uciekam sie połozyc miłego wieczorku buziaki

[Mia]

I znów taka smutna wiadomość :( To straszne, że kolejnej fasolce nie udało się zawalczyć :(
Jak czytam o takich stratach to coraz bardziej się boję :( Ja pierwsze usg będę mieć 12go czerwca. Będę wtedy w 14-15 tygodniu ciąży. Strasznie się stresuję i czekam na tą datę niecierpliwie :/

[Aguu]

Ruda wydra trzymaj się mocno ...

Oj czytając takie wiadomości chyba każda z nas ma obawy o swoje maleństwo...
Powoli zaczynam być zła na siebie, że tak z wszystkim pędzę i mało o siebie dbam - stres, zmęczenie...
Mówię sobie, że jeszcze kilka tygodni i będę miała spokój (koniec sesji), a z drugiej strony te kilka tygodni może się odbić negatywnie...
Ale mam nadzieję, że skoro przetrwałam pierwsze tygodnie, a szczególnie barierę (chyba bardziej psychiczną...) 5tc to już pójdzie z górki...

Powodzenia na USG
Ja w przyszłym tyg też wybieram się do gin, ale nie wiem kiedy będę miała usg kolejne. Chciałabym zobaczyć maleństwo, żeby mieć pewność, że jest ok...

[gosiaj]

witajcie,
ja juz po usg. dzidzius jest :-) maluski- 29mm :-) ale juz rusza raczkami i nozkami i wyglada jak gumowy mis :-)
Moj facet malo nie eksplodowal z dumy i bylam bardzo szczesliwa :-) nawet pani doktor sie smial ze on sie tak bardzo wszystkim przejmuje i martwi i o wszystko pyta :-) i oczywiscie zabral mi zdjecie misia, zeby postawic na biurku w pracy :-)
sciaskam was wszytskie mocno :-)

[sikorka77]

witam, gratuluje!!!
moje malenstwo mialo ostatnio 23mm (10 dni temu) i tez machalo rekami i nogami, a serducho tak bilo, ze az cale podskakiwalo. mam nadzieje, ze na nastepne usg za 2 tyg uda sie mojemu wyrwac z pracy, byloby fajnie, zeby tez byl taki dumny, jak twoj!!!
do tej pory mialam 3 usg i wszystkie zdjecia musialam mu oddac :-)

[cherry82]

super ze fasolki rosna juz prawie 3cm giganciki ciekawa jestem ile moja kruszynka ma ah to czekanie

[gosiaj]

dziewczyny, macie juz brzuszki?

[sikorka77]

mnie wybrzuszylo w ostatnim tygodniu, dosc zabawnie bo w ksztalcie pilki...

[zosieńka]

Hej dziewczynki
Gosiaj mam nadzieję żesię na mnie nie gniewasz za wczoraj ale niestety mam straszne humorki jak to baba w ciąży hihihihihih Wiesz moja reakcja była taka bo ja sama choruję na astmę alergię i kiedyś miałam bardzo dużo nadczynność tarczycy, więc jeszcze raz sorki.
Fajnie wam dziewczynki że wasze maleństwa są takie ruchliwe a jakie już duże!!!!!!!Trzymam kciuki za wszystkie maluchy aby żadne już od nas nie uciekły.
Ja się denerwuję strasznie po tych ostatnich wydażeniach że i u mnie jest coś nie tak.Więcej odpoczywam i się nie przemęczam.Ostatnio mam straszne mdłości wieczorem aż mało flaków nie wypluję koszmar.
Co d brzuszków to mi też się pokazał tylko się zastanawiam czy to nie jest bardziej od jedzonka hihihihih.Zresztą niedawno was się pytałam o brzuszki ale zero reakcji więc dzięki sikorka że poruszyłaś ten temat.Mi poprostu stoi brzuszek i zaczynam się w pasie nie dopinać w niektórych spodniach.Ale waga od tygodnia stoi w miejscu a jak u was opowiadajcie.....czekam z niecierpliwością......
Matko ale się rozpisałam

[zosieńka]

no tak jak ja jestem to niema nikogo i zawsze pogadam sama do siebie.
Może dajcie mi znać o której jetseście hihihihihihih ale pierdułka ze mnie........

[cherry82]

JA UMIERAM WIECZORAMI Z TYMI MDLOSCIAMI WCZORAJ TEZ ZALICZYLAM KIBELEK O 23 ale tak mulilo ze sama se musialam poalce wlozyc i wtedy poszlo i wtedy moglam zasnac dziwne ze mowi sie o rannych mdlosciach ja zawsze wieczorem najgozej mam co do brzucha mam duzy bardzo dizs zrobie foteczke wieczorkiem i wstawie wy tez wstawcie swoje brzuchalki

[zosieńka]

No tak nie ma was więc siedzę i szukam dziury w całym znowu poczytałam forum o poronieniach i po ostatnim poście uciekłam bo się przestarszyłam.Jakaś dziewczyna zobaczyła swoje maleństwo w WC w szpitalu macica sama jej się oczyściła. Aż mam łzy w oczach koszmar gońcie mnie z takich portali.Mam nadzieję że was też nie nastraszyłam.Idę pozmywać i pokimam trochę oczka mi się zamykają.

[zosieńka]

oki Cherry jak znajdę kabelek od aparatu to wstawię zdjęcie brzucholka.
Co do mdłości to ja też mam wieczorem.Moja znajoma mi zazdrości bo ona po przebudzeniu biegła szybciutko z rękoma na buzi.Ale wieczory miała oki a my zdychamy a gości przyjmuję sino zilona hihihihi

[Gość patrycja`81]

witam:)

[stokrotka24]

Witam dziewczynki mam nadzieje ze mnie jeszcze pamiętacie. Dawno nie pisała. A ty tyle nowych grudnióweczek witam wszystkie:) I gratuluje.

Sandra jak dobrze zobaczyć "starą" twarz:) Co slychać i uważaj na siebie i na te niedobre chorubska.

Ruda właśnie przeczytałam nie wiem co Ci napisać.:( Jest mi bardzo bardzo przykro. Trzymaj sie jakoś.

Gosiaj czuje to samo. Też boje sie cieszyć ale ostatnio stwierdziłam ze nawet tego mam nie miec. Wiec sie ciesze. Tak bardzo bardzo sie ciesze. I tak strasznie sie boje. Mam nadzieje ze maleństwo bedzie dzielne i tam w moim brzuszku przez te jeszcze 28 tygodni bedzie mu cieplutko i bezpiecznie.

Renata widze ze ty też masz już umówione badanie na przezierność ja mam taką wizytę w czwartek. Bardzo sie boje moja koleznaka jest w 3 miesiacu tez miała robiona przezierność. I coś jest nie tak zostawili ja w szpitalu. Przez ta historie obydwoje z mężem bardzo się teraz boimi, ale staramy sie o tym nie myśleć.

Dziewczynki a może któraś z was miała już takie badanie. wiecie może ile trwa??
I jak konkretnie wygląda?? Czy to tylko usg??

Jesli chodzi o brzusio to już jest malutki bo malutki ale jest:) Mężusiowi się podoba :) Mi też jest inny zniż normalny tłuszczyk bo zaczyna sie niżej:)
Wiecie co przyznam wam sie do czegoś ja od jakiegoś tygodnia czuje sie po prostu rewelacyjnie. Aż zaczełam sie tym martwić ale lekarz mówi ze po 12 tyg przechodzi a według niego to własnie tyle maluszek ma.
Oki a teraz czas na tajemnice.
Wcinam 2 kolacje najcześciej około 23 lub 00:30 zawsze mam wyzuty sumienia a M smieje sie ze i tak bede gruba wiec mam jesc a nie maluszka głodzić:) Nawe już ksywke grubcio dostałam:)

Zosieńko wybacz ale jak to kobitka w ciezy mam humorka i na dodatek agresorka:)
Nie czytaj takich forów bo ci do tyłka nakopie.
Kurcze po co sie stresować w niczym to nie pomoże.
poczytaj o ćwiczeniach o dieckie o tym jak sie rozija maluszek co mu tam rośnie co słyszy co lubi :) tak juz tam w brzuszku . To cie nastawi pozytywniej bedziesz spokojniejsza i maluszek też.
I my oczywiście tez bo bedzie fajnie rzeczy pisać a nie takie :(

[zosieńka]

patrycja to mamy podobny termin ja mam na 26-z USG a z kalkulatora na 25

[stokrotka24]

Zosieńko tylko sie na mnie nie gniewaj
Sam prosiłas zeby nakrzyczeć wiec krzycze