Skocz do zawartości
Forum

stokrotka24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez stokrotka24

  1. A zosieńko jeszcze jedno Aktualnie pisze prace magisterska, kilka dni temu spotkałam sie ze swoja promotorka. I wiesz co powiedziała mi coś nad czy ja głupia baba sie nigdy nie zastanawiałam. Wiesz jak to jest po ślubie z facetami. Nagle spoda na nich ogromna odpowiedzialność. Gdy kobieta jest w ciąży faceci potrzebują sporo czasu by sobie wszystko poukładać. Wiesz gdy kobieta nie ma pracy zostaje w domu z dzieckiem nikt raczje nie powie złego słowa. Odpowiedzilność za nia i dziecko spada na mężczyznę. To on musi zarobić sprawić by niczego wam nie brakowało. Z lekkoducha który zarabiał tylko na siebie i czasem gdy miał ochote kupił cos swojej dziewczynie. Zmienia sie w faceta na cenzurowanego społecznie. Bo mówcie co chcecie ale jeśli facet nie może znaleść pracy przez rzeczliwe sąsiadki i nawet w rodzinnym zaścianku bedzie uważany za nieudacznika. I bedą pojawiać sie słowa typu: wzioł by sie do roboty, ma rodzine żone dzieci musi być odpowiedzialny, co to za facet który nie moze rodziny wyżywić. Faceci tak maja i to czują. To ich troszkę przeraża i dlatego czasem różnie sie zachowują.
  2. Zosieńko mam wrażenie ze masz to co ja jeszcze jakieś 2 tyg temu. Czułam sie fatalnie miałam mega doły i szanowny M wkurzał mnie na całej linii. Może to taki rodzaj baby blusa na początku ciąży. Ja też czułam ze nikt mnie nie wspiera a M nie rozumie i nie wie jak to jest. I cały czas miałam do niego pretensje ze skoro to nasze dziecko i ja sie źle czuje to on powinien sie też troche tym przejąć i moze odciążyć. W końcu to nasze dziecko. Zosieńko nie wiem jak u ciebie u nas to nie był za fajny okres (nie jakaś masakra) ale było ciężko. Wiesz to co ci przedstawiłam to moja wersja wydarzeń. Wczoraj o tym z M rozmawialiśmy bo juz zupełnie mi przeszło czuje sie dobrze mdłosci przeszly i wogóle jest OK:) M powiedział ze byłam straszna. Upierdliwa, niezależnie od tego co robił zawsze było coś nie tak i podobno wogóle nie zauważałam tego jak sie starał. Może masz to samo? Powiem Ci tylko tyle matką na pewno bedziesz znakomitą. A ta sytuacja jest nowa tak dla ciebie jak i dla twojego M. Oni po prostu czasem nie wiedzą jak maja sie zachować i co zrobić.
  3. Dziewczynki macie super brzuszki ale u mnie tak jak u zosienki widac ale ledwo co. I ktoś z boku w zyciu nie pomyślał bym ze jestem w ciazy wiadomo rodzinka to tak bo widzą ze biuścik sie powierzył a brzusio zaokrąglił. Aniu super Ciesze sie ze u ciebie oki i tak dużo już wiesz. Ja szczegółowe usg w czwartek ale mam cykora.
  4. Przezierność karkową robi sie mniej wiecej miedzy 11-14 tygodniem ciąży. Ja jestem w 12 i w następny czwartek bede miała własnie to badanie. Z tego co wiem jest do badanie usg.
  5. Zosieńko tylko sie na mnie nie gniewaj Sam prosiłas zeby nakrzyczeć wiec krzycze
  6. Witam dziewczynki mam nadzieje ze mnie jeszcze pamiętacie. Dawno nie pisała. A ty tyle nowych grudnióweczek witam wszystkie:) I gratuluje. Sandra jak dobrze zobaczyć "starą" twarz:) Co slychać i uważaj na siebie i na te niedobre chorubska. Ruda właśnie przeczytałam nie wiem co Ci napisać.:( Jest mi bardzo bardzo przykro. Trzymaj sie jakoś. Gosiaj czuje to samo. Też boje sie cieszyć ale ostatnio stwierdziłam ze nawet tego mam nie miec. Wiec sie ciesze. Tak bardzo bardzo sie ciesze. I tak strasznie sie boje. Mam nadzieje ze maleństwo bedzie dzielne i tam w moim brzuszku przez te jeszcze 28 tygodni bedzie mu cieplutko i bezpiecznie. Renata widze ze ty też masz już umówione badanie na przezierność ja mam taką wizytę w czwartek. Bardzo sie boje moja koleznaka jest w 3 miesiacu tez miała robiona przezierność. I coś jest nie tak zostawili ja w szpitalu. Przez ta historie obydwoje z mężem bardzo się teraz boimi, ale staramy sie o tym nie myśleć. Dziewczynki a może któraś z was miała już takie badanie. wiecie może ile trwa?? I jak konkretnie wygląda?? Czy to tylko usg?? Jesli chodzi o brzusio to już jest malutki bo malutki ale jest:) Mężusiowi się podoba :) Mi też jest inny zniż normalny tłuszczyk bo zaczyna sie niżej:) Wiecie co przyznam wam sie do czegoś ja od jakiegoś tygodnia czuje sie po prostu rewelacyjnie. Aż zaczełam sie tym martwić ale lekarz mówi ze po 12 tyg przechodzi a według niego to własnie tyle maluszek ma. Oki a teraz czas na tajemnice. Wcinam 2 kolacje najcześciej około 23 lub 00:30 zawsze mam wyzuty sumienia a M smieje sie ze i tak bede gruba wiec mam jesc a nie maluszka głodzić:) Nawe już ksywke grubcio dostałam:) Zosieńko wybacz ale jak to kobitka w ciezy mam humorka i na dodatek agresorka:) Nie czytaj takich forów bo ci do tyłka nakopie. Kurcze po co sie stresować w niczym to nie pomoże. poczytaj o ćwiczeniach o dieckie o tym jak sie rozija maluszek co mu tam rośnie co słyszy co lubi :) tak juz tam w brzuszku . To cie nastawi pozytywniej bedziesz spokojniejsza i maluszek też. I my oczywiście tez bo bedzie fajnie rzeczy pisać a nie takie :(
  7. Witam dziewczynki Byłam dziś na drugim usg Widziałam maleństwo dwa tygodnie temu widziałam zaledwie malutki przecineczek a dziś już ludzika. A jak mężuś się wzruszył widział pierwszy raz maleństwo na żywo:) Dostałam już spis badań do zrobienia:)
  8. cherry a moze bete sobie zrób. wiesz tak sama na własną ręke. Wtedy będziesz wiedziała mniej wiecje w którym tygodniu ciąży jesteś. Ja dziś o 19 stej usg ale mam stresa. Żeby tylko wszystko było dobrze.
  9. Ja sie nie martwiłam. Tak już jest jedno maleństwo rośnie szybciej drugie wolniej. Kurcze to tak jak z nami dorosłymi. Pózniej też nasze ludziki urodzą sie i bedą miały inne wymiary. Spokojnie. Dla mnie po tym usg najważniejsze było bijące serduszko. Jutro mam kolejne usg i też puki co najważniejsze będzie serduszko, a maleństwo niech sobie rośnie w swoim tępie. Myśle ze nie powinnaś sie martwić:)
  10. żabol22to jeszcze nie jest fasolka to jest pęcherzyk który dopiero zacznie przeradzać się w fasolkę A powiedz mi dla czego tak myslisz i kiedy twoim zdaniem pojawia sie juz fasolka:) Ja w 3 tyg zapłodnieniowym widziałam (nie słyszałam ale widziałam) już bijące serduszko i jak dla mnie to był już malutki ludzik. Lekarz nazywał go zarodkiem i miał dopiero 2.5 mm.
  11. Witam Dziewczynki Jetku jaka ja dziś jestem padnięta. Nie mam siły na nic. Spać Spać Spać. w czwartek usg juz nie moge sie doczekać.
  12. cherry Mówiłam ze nie masz sie czym martwić. I bardzo bardzo ci współczuje ze usg tak puźno wam tam robią. Ja mam 30.04 kolejna usg i juz nie moge sie doczekać i juz chciała bym zobaczyć czy z moja kruszynką wszystko oki. szczególnie po ostatnich stresach. I powiem szczerze że nie wiem czy wytrzymam. Pracowałam kiedyś w poradni ginekologicznej i zastanawiam sie czy tam nie skoczyć na szybkie usg. Choć nie kurywam ze teraz chodze prywatnie do swietnego ginekologa. Można sie domysleć z jakich powodów.
  13. Zrób drugi test. A nio i przede wszystkim jedź na bete. Robiłaś badanie poziomu chormonu hcg?? A tą znikającą kreska naprawde bym sie nie przejmowała. Mogło sie coś po prostu wylac na test. Albo tan test był taki ze póznije po prostu blaknie. HCG jest najwazniejsze to z krwi. Robiłaś??
  14. chery Może tak być. Nawet na testach jest informacja ze kurcze nie maietam po ilu min chyba z conajmniej 30 winik moze sie zmienic i sie tym przejomować nie należy. Ale powiem ci w tejemnicy ze też bym zrobiła drugi. Na wszelki wypadek. I co tam zrobiła bym ja zrobiłam 1 test i kreska była ale słaba po około 4 dniach zrobiłam kolejny tez by sprawdizc czy hcg wzrasta i była krecha na całego wielka wyrażna i pojawiła się praktycznie w tym samym czasie co pierwsza. Ja jestem niezła panikara aż żal mi mojego gin i uważam go za wspaniałego człowieka. Po wczorajszej akcji i stresach dziś zadzwoniłam spytac czy moge przyjechać i sprawdzić czy wszystko oki pocieszył mnie ze nie mam sie co martwić skoro nic sie nie dzieje. Nic mnie jakos strasznie nie boli ani krzyż ani brzusio i przedewszystkim nie krwawie wiec moge być spokojna. Dziewczynki ja mam brzuszek płasciutki jak chyba nigdy wogóle nie chce mi sie jeść. Na nic nie mam ochoty. I na mysl o jedzeniu robi mi sie bleee
  15. witam Ja dziś bardzo pokłuciłam sie z mezem. Pojechał do rodziców nie wiem co z tego bedzie mam mega doła. Rycze od rana cała noc nie spalam. Masakra boli mnie głowa i brzucio. Sorki ze wam sie tak żale ale anonimowa jakoś lepiej.
  16. kaya Dzięki słońce. Już się zaczełam martwić nawet swoje wypowiedzi zaczełam sprawdzać:*
  17. Sandro podrzuć tej zupy szczawiowej ojojoj jak mi sie chce. Ja mam przeczucie ze u mnie to bedzie chłopak. Choć ja o facetach nie mam pojecia. ps. Dziewczynki wyniknoł jakis wątek o mnie mam wrazenie ze kogoś uraziłam mozecie powiedzieć o co chodzi??
  18. aldonka23dziewczynki gratuluję wam wszystkim!!!!!!!1 spokojnych i szczęsliwych 9 mieśiece wam życzęa o co chodzi ze stokrotka? mozecie mi napisac w ktorym poscie moge przeczytac? Tu coś chodzi o mnie?? Możecie powiedziec co takiego zrobiłam bo nie mam pojęcia??
  19. Sandro super:) Tak niech kazda nowa dziewczynka dopisze sie w odpowiednim miejscu. Za tydzien szykuje sie weselicho kuzyna mezusia i powiem wam skrycie ze jestem przerazona. Wczoraj byli u nas znajomi padłam o 22 i nie dałam rady wysiedzieć. Jak to bedzie na weselu... tance poprawiny... nio i wszyscy namawiajacy do picia. Nie zebym miała ochote sie skusić tylko nie wiem czy chce już mówić o malutkim ludziki w moim brzuszku. A znowu robić uniki tak jak wczasie świat to tez meczące. Dzeiwczynki dwał wam lekarz rady na co uważać?? Co jeść?? I moze wiecie na co powinnam uważać na tym weselichu??
  20. Dziewczynki ja miałam w zeszłym tygodniu wiecej objawów. I cycuchy bardziej bolały teraz juz jest lepie. Zmeczona juz tak bardzo nie jestem. Tylko czasem mi słabo i apetytu brak po za jedynymi chwilami gdy mam zachciewajke. I jak tak mnie najdzie to oj ochote na jedzonko mam ale tylko na to co mi sie tam zachciało i nic po za tym.
  21. Witam:) Wczoraj miałam pierwsze usg. Też nie wiele widziałam bo maleństwo ma 2.5 mm ale i tak był to cudowny widok bo widziałam jak bije maleństwu serduszko:) Mężuś też sie przejął i koniecznie chciała sie komuś po chwalić. Ja na razie nie chce nikomu mówić to wczesna ciąża i wiele może sie jeszcze wydarzyć. Dziewczynki mówił wam lekarz moze na co uważać?? Mi powiedział w sumie tylko o łykaniu kwasu foliowego oraz by uważać na rozpuszczalniki wszelkiego rodzaju oraz choroby szczególnie wieku dziecięcego. Pozdrawiam
  22. Witam i wpisuje sie jako nastepna grudnióweczka. To dopiero początki wiec bardzo sie boje. Dziewczynki Gratuluje wszystkim grudnióweczka i oby było dobrze:) Ja dziś ide na pierwsze USG i jak tak sobie na własną reke liczyłam to maleństwo powinno urodzić sie około 12.12.2009. Dziewczynki mi często bywa niedobrze zmeczona jestem cały czas ale najgorszy jest nastrój:( Dół albo zmienne nastroje:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...