Szczecińskie dziewczeta;)

[brunetka321]

Dziewczyny ja nadal dwupak! Mój uparciuch siedzi jeszcze! Dziś wizyta u gina...
Walentynki... hmmm... pewnie spędze je w pieluchach ;)

Monika to dobrze, że sprawa wyjaśniona, możecie spać spokojnie. Jak Twój synek?

Laura, Karotka a jak Wasze urwisy?

Vicctory co u Ciebie?

[monika1709]

Brunetka ty na ktorego masz termin?
Co powiedzial gin?

U nas roznie ,mlody uczy sie od nowa spac w "normalnych godzinach" :P

U nas sprawa jasna ale nie do konca wyjasniona, czekamy na oddzew sadu a oni maja czas nawet pare miesiecy. Wiesz to jest panstwuwka onimoga nie widziec bledu:P Z reszta chcemy oddzyskac pieniadze ktore komornik zabral. Dla nas jasne z nimi to roznie bywa;/

Z reszta mnie juz nic nie zdziwi w tym kraju ;p

Na walentynki bedziecie razem ogladac qupki i sie zacieszac:P

Dziewczyny jak u was ?

[vicctory]

brunetka321 u nas wszystko dobrze :) Ty się może już rozpakowuj, co? ;)

Ostatnio miałyśmy bardzo zabiegane kilka dni. Nie bardzo czułam ją w brzuszku, bo zwyczajnie nie miałam na to czasu. W końcu powiedziałam STOP! I dzisiaj cały dzień w piżamie... błogo a mała widać też korzysta bo okopuje z każdej strony :)

Lubię ten czas kiedy wiem, że wszystko jest w równowadze i na swoim miejscu :)

Pozdrawiamy serdecznie wszystkie szczecinianki :)
Kornelia i Ja :)

[monika1709]

Tak na szybko, bo mnie rozlozylo;/ Nadodatek maly ma zatwardzenie i o 2:30 obudzil sie z mega placzem po czym oboje spalismy na siedzaco okolo 2godzin.

Laura poniewaz ty masz najstarsze dziecko masz jakis skuteczny sosob na takie sytuacje?

[laura8601]

Monika na mojego działa jabłko, szpinak i mandarynka lub pomarańcze. Ale moze podaj mu espumisan lub esputicon lub delicol. Choć on juz duży chłopak to espumisan u nas sie sprawdził.
Głowa do góry pamiętaj ze sie uczymy i nie jedna noc taka bedzie jeszcze:)

[laura8601]

Halo dziewczyny jesteście tam???
Karotka jak u Was jak Maja?
Monika a młody jak juz lepiej?
Brunetkę rozumiem ze milczy bo ogarnia pieluszki:)
Wstaje rano patrze a tu śnieg nas wita:) Teraz pytanie czy jest sens kupować sanki?? Jak myślicie? Plany na weekend ?
My akurat w domku jedynie na zakupy wyskoczymy jutro po kozaki dla karola bo juz wyrósł z pierwszych.

[karotka]

Hej
Brunetka, pieluszki... Czyli juz, chyba przeczytałam któryś wpis, ale cieszę się bardzo.
Laura z sankami jeszcze bym się wstrzymala, ale jeśli masz nadwyżkę gotówki to zawsze moga zaczekac na kolejna zime.
Monia jak się czujecie?
Maja rośnie, coraz mniej spi i wiecej sie smieje, jest taka pogodna. OWloski już jej widać troszkę bo to taki lysolek sie urodził.
My w weekend mieliśmy ogladac auta bo szukamy czegos wiekszego bo i nas jest wiecej, ale pogoda nie sprzyja, więc ptzelozylismy to.

[karotka]

Dziewczyny czy szczepilyscie chłopaków przeciw pneumokokom.? Bo mi lekarka poleca, ale nue jest to tanie bo 3 dawki po 300zl i sama nie wiem. Ps. Pisze z telefonu, więc przepraszam za literówki

[laura8601]

Wstrzymaliśmy sie z sankami bo po chodnikach nie da rady jeździć. Moze za rok bedzie wiecej śniegu:)
My nie szczepilismy nasz pediatra nie polecał ani moja ginekolog bo tez jest mama mówiła ze nie warto szczepić bo jakby nie było każda szczepionka to wirus. Bardzo duzo negatywów słyszałam i nie ze względu na oszczędność. Kiedyś tego nie było i jakos wyrośliśmy zdrowo. Jedynie Rotawirus to jak dziecko pójdzie do żłobka lub przedszkola. Ale to wiadomo każdy indywidualnie.
No juz teraz bedziesz miała towarzystwo bedzie gadać po swojemu juz wszystko ja pewnie interesuje:)
Brunetka juz od tygodnia w pieluszkach dlatego jej nie ma poki co :)

[monika1709]

HEhehe no to fajnie:P

U nas cizko, mlody teraz zabkuje ,ma katar przez co budzi sie dosc czesto oraz ma problemy z zasniecie, jak nie urok to s...a no coz .....

Laura dzieki za podpowiedzi u nas jablko ni dziala ,szpinaku nie probowalam:P Co do sanek ja bym kupila jesli macie nadmiar kasy lub nie zagrozi to waszemu budzetowi domowemu poniewaz i tak za rok sie przydadza.

Karotka dziekuje ,mialam sie lepiej po chorobie ale moj Tomek znow z czyms przyszedl z pracy i znow mnie boli gardlo i mam kaszel;/
Nam tez lekarka i polozna odradzala tego szczepienie ale to dcyzja indywidualna:) A jakies konkretne auto szukacie? nowe czy uzywane?

Snieegu napadalo ale za cieplo jest i juz robi sie chlapa ;/ Wczoraj ubralam grubo malego i na 10min wyszlam zeby mogl zobaczyc i dotknac snieg:) Ale narazie z nim siedze w domu poki nie minie mu kaszelek i ten kaszel.

[brunetka321]

Hej dziewczyny!
Tak- ja już po. 23.01. przyszedł na świat mój syn przez cesarskie cięcie.
Ogólnie już ze mną dobrze, ciężko się jeszcze mi ogarnąć sytuacyjnie. Zresztą same wiecie jak to jest na poczatku z noworodkiem :)
Noce zerwane, bo mój książe nie chce spać, a w dzień śpi jak zabity.
A co tam u Was? Widzę, że dawno nikt nic nie pisał :/

[karotka]

Hej
Brunetka gratuluję - tak się cieszę! Czemu cesarka?? Brunetka mały nie odróżnia jeszcze dnai od nocy - wszytko się unormuje zobaczysz. Dobrze, że Ty wracasz do formy. Ja niekiedy do tej pory nie mogę się ogarnąć sytuacyjnie także nie przejmuj się.

Monika szukamy jakiegos kombiaka,albo vanika niedużego - używanego. jak się czujecie?

Laura co u Was?

[monika1709]

Ja z mlodym ogarnelam sie okolo 3m.

Karotka dzieki ze pytasz ,my nadal zabkujemy bolesnie. Ale czekam na spokojniejsze dni i nocki:)
Nam jak sie uspokoi cala sytuacja to tez bedziemy szukac auta jakiegos vana :P

ide mlodego nakarmic:)

[brunetka321]

Właśnie czekam na ten magiczny 3 miesiąc, każdy mówi, że już jest jakoś inaczej wtedy. Oby!

Cesarka dlatego, że było zagrożenie. Ogólnie pojechałam na ktg i mnie zostawiono, bo miałam wysokie ciśnienie. Trafiłam od razu na porodówke, bo nie mieli miejsc na przedporodowej i tam pod ktg nagle znikąd spadło małego tętno. Takie w sumie szczęście, że tam byłam. Od razu wzięli mnie na cesarkę. A mam wpisane przodowanie pępowiny, zagrożenie życia płodu i nadciśnienie matki jako powody.

[monika1709]

Brunetka to w koncu w jakim szpitalu rodzilas?
3m.nie jest latwy bo nadal sie uczymy dziecka ,dzieja sie nowe rzeczy itd. ale potrafimy bardziej wyczuc dziecko ,co w danej chwili potrzebuje co bardzo ulatwia sprawe.NAdodatek juz potrafimy jakos ulozyc sobie plan dnia gdzie wczesniej bylo nam bardzo trudno. Oczywiscie jedne mamy juz 1m.
po ogarniaja inne 4m.po ,ale 3m to taka srednia:)

Wspominalas mi ze budzisz mlodego do jedzenia ,gdybys nie budzila to ile mialby przerwy miedzy posilkami ? A co do ogolnego snu u nas co chwila to sie zmienialo tak wiec mysle ze i uwas sie pozmienia.

[brunetka321]

Rodziłam w Zdrojach, bo tam miałam to ktg.
W dzień to on ciągiem przesypia 5 godzin na pewno, nigdy więcej go nie przetrzymałam, może wtedy więcej by spał. W nocy budzi się średnio co 2 godz. I za każdym razem jest tak głodny jakby z rok nie jadł :) W nocy ustawiam sobie tez budzik, żeby go wyprzedzić i na śpiocha nakarmić, ale i tak zawsze mnie wyprzedzi. Bo jak on się rozbudzi to potem spac nie chce.
U was dziewczyny dzieci przesypiają całą noc?

[laura8601]

Czesc dziewczyny. No u nas do dzis sa noce rożne teraz idą zeby trzonowe wiec od tygodnia nie śpimy w nocy:( Przechodzę kryzys ponieważ jestem juz wykończona zmęczona itp mam nadzieje ze jak wyjdą zeby wszystko wróci do normy. Teraz jesteśmy u siostry na kilka dni a maz remontuje toaletę:)
A to prawda do 3 m jest cieżko pozniej juz coraz lepiej aczkolwiek pozniej zaczyna sie ząbkowanie etc i tak w kółko cos:)
Karol juz zaczął chodzić na całego:)
Monika wspominałaś ze masz nianie ja szukam nadal:) moze kogoś polecisz??

[karotka]

Brunetka Majka do tej pory jak się budzi to je jakbym Jej tydzień nie karmiła. Maja jak zasypia między 20, a 21 to budzi się między 1 a 2- gą i później około 6 i przy jedzeniu pięknie usypia, że można ją do łóżeczka odłożyć bez problemu. Ale byłoby za pięknie bo trzeba Ją przebrać i tu już pod górkę bo zaczyna gadać, śpiewać, cieszy się i tak do zasnięcia mija z godzina.

Laura, Monika szuakcie nian takich dochodzących czy na stałe? Ja jak za rok bede wracała do pracy też musze kombinować coś tylko nie wiem jak to finansowo wygląda z taką nianią na około 6 h dziennie.

[laura8601]

Karotka ja tez tak na 6 godz dziennie chce. Co do cen to nie mam pojecia właśnie jak to wyglada. My mamy firmę i mam kupe roboty na chwile obecna przy Karolu nawet przy kompie nie moge pracować wiec nawet nie mam wyjścia musze znaleźć kogoś. A poza tym on jest bardzo do mnie przywiązany i czasami jest problem jak ma z kims zostać.

[monika1709]

Wiecie musialabym teraz sie popytac bo nie mialam z dziewczynami kontaktu wiec nie wiem cczy maja jakas prace czy nie. Ogolnie tak ja wzielabym 10zl za godzine z racji tego ze robilam 2lata szkoly w tym kierunku. Ale ceny wahaja sie tak od 7zl do 10 za godzine .LAura powiem ci ze i tak na poczatku dzieci musza sie pare razy spotkac z niania przy mamie bo musza sie poznac. Inaczej tez jest gdy dziecko zostaje samo z niania a inaczej gdy jest ta mama w poblizu.
Ja tez musze szukac pracy ,boziu boje sie jak cholera;)

U nas wychodza 3 zeby na raz , dziewczyny od 23 grudnia ciagle meczymy sie z zebami.

MAm dosc:/

[monika1709]

Laura jak nauka samodzielnego spania?

[vicctory]

brunetka321 nikt dawno nie pisał, bo czekałyśmy na wieści od Ciebie :)

Gratuluję szczęśliwego rozwiązania.

A ile leżałaś pod tym KTG zanim z małym zaczęło się coś dziać? Czy pojechałaś na KTG umówione czy akcja się już rozpoczęła?

My się powoli kulamy do rozwiązania, ale jest coraz ciekawiej. Teraz palpitacje serca przy ubieraniu butów to norma :)

Pozdrawiamy wszystkie mamy :)

[monika1709]

Palpitacja serca to jeszcze nic:) Ja to mialam wrazenie ze starzeje sie 10razy szybciej niz normalnie. Skrzypilam bolalo mnie wszystko szczegolnie biodra,pachwiny:) ale to tak w 30+ tyg. A oglnie jak sie czujesz vicctory?

[laura8601]

Czesc,
Monika nauka rożnie nam wychodzi bo czasami bez problemu a czasami niestety z krzykiem. Ogólnie zdecydowałam ze od września idzie Karol do prywatnego żłobka. Rożne zdania słyszałam ale czas wracać do pracy.
Jak Arron poza zebolami ktore go męczą? Karotka jak Maja? Brunetka jak widać cały czas ogarnia pieluszki:)
Miłego odezwijcie sie czasem:)

[karotka]

Viktory współczuję, moja ciąża byla super okresem, poza chwilowa rwą byla bez utrudnień. Daj znać jak się miewasz.
Laura Maja przewraca się już na brzuszek i ma z tego niezly ubaw, a my razem z nią.
Fajnie, że zdecydowalas się na żłobek, skorzystam z Twoich doswiadczen, ponieważ ja też chcę dać Maje do żłobka. Moj lęk separacyjny pewnie będzie większy niz Mai i nie wyobrażam sobie jak to będzie, ale jeszcze bardziej nie wyobrażam sobie nie pracować.
Myślę, aby z Mają isc na basen na zajęcia dla niemowląt bo Ona uwielbia kąpiele. Moniki, Laura bralyscie w czymś takim udział?