Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z przełomu 2007/2008


Gość kwiatuszek9876

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc.
Alicja to rzeczywiscie nie za ciekawie.Nie dziwie sie ze stracilas cierpliwosc,bo to przeciez lekarze powinni wiedziec jak pomoc malemu.A napisz czy go to boli?Ma jakis dyskomfort z tego powodu?
No i oczywiscie:36_13_2: z powodu samodzielnego chodzenia.
Dziewczyny zapomnialam wam wczesniej napisac.Moj Kordian boi sie dywanikow!!!!!!!Jak bylismy u tesciow to maly okrazal dywanik zeby do nas podejsc nawet raczki na dywaniku nie polozyl.Zebyscie to widzialy jak to smiesznie wyglada.Ja nie mam dywanow bo panele i kafelki wiec nie przyzwyczajony.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21916.pnghttp://suwaczki.maluchy.pl/li-21915.png http://s2.pierwszezabki.pl/012/012048980.png?3058

Odnośnik do komentarza

Alicja!! Bardzo ci wspolczuje... znam sie nieco na tej angielskiej sluzbie zdrowia... moja siostra tez mieszka w Londynie. jej dzieci na szczescie sa zdrowe i nie narzeka ale przy porodzie to miala dżezy :) Moim zdaniem jesli masz watpliwosci powinnas sie skonsultowac albo wlasnie prywatnie albo w kraju.
Trzymam mocno kciuki za ciebie i twojego lazikujacego synusia!! Gratuluje!! i pozdrawiam :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

magduska
Hej dziewczynki:)u nas kolejny dzień w domku,bo młody zasmarkany wciąż a na dworze brzydko i deszczowo:(Szymek przez ten katarek strasznie marudny się zrobił,męczy go ten katarek:(Nie wiem już co robic,dawałam mu kilka dni Nasivin,tyle ile można,oczyszczam mu nosek a ten wstrętny katar nadal go męczy:(Temperatury nie ma,nic poza tym katarkiem mu nie dolega,więc nie ma sensu isc do lekarza.Tylko co mu dac dziewczyny,żeby przeszło??No jeśli nie przejdzie to pójdę z nim do lekarza,ale może doradzicie mi coś??:)

Dobrej nocki,papa:Całus:

witaj moj niedawno mial taki katarek ze po 15 minutach snu oddychac nieumial. Tez dawałam nasivin aleniepomagało lekarka przepisalam nam wtedy jakies krople niby pomafały ale dla malego najlepsza byla woda morska "MARIMER" super jest od urodzenia ja stosujemy ::) aa katarek mial 4 tygodnie i sie pozbyc neiumielismy tego nawet antubiotyk niepomagal. A katarek od zabkow moze miec :)

Odnośnik do komentarza

regina224
Czesc.
Alicja to rzeczywiscie nie za ciekawie.Nie dziwie sie ze stracilas cierpliwosc,bo to przeciez lekarze powinni wiedziec jak pomoc malemu.A napisz czy go to boli?Ma jakis dyskomfort z tego powodu?
No i oczywiscie:36_13_2: z powodu samodzielnego chodzenia.
Dziewczyny zapomnialam wam wczesniej napisac.Moj Kordian boi sie dywanikow!!!!!!!Jak bylismy u tesciow to maly okrazal dywanik zeby do nas podejsc nawet raczki na dywaniku nie polozyl.Zebyscie to widzialy jak to smiesznie wyglada.Ja nie mam dywanow bo panele i kafelki wiec nie przyzwyczajony.

domyslam sie jak musi to wygladac :)
moj w wakacje jak juz raczkował i chodzil ale trzymany za raczki to bał sie trawy:P i jak bylismy na ogrodku i mial kocyk rozlozony na trawie to nawet paluszka nie wychylil za ten kocyk a jak go postawilismy na trawie to sie doslownie sztywny w nogach zrobil ale wygladalo to komicznie :)

Odnośnik do komentarza

didianka
dziewczyny!! oczywiscie was sitam czwatreczkowo i zycze milego dnia!!! moj W ma dzis znow wole i dalej na zakuupy... moze mi sie humor poprawi bo mam doooooooooooooooooooooooola... chyba powybijam lustra w domu bo sie nie moge na siebie juz patrzec....

aaaa przedewszystkim gratulujemy mieszkanka :) ja maze o tym zeby miec juz swoje bo teraz z babcia mieszkamy i mamy jeden pokoj tylko dla siebie ale nawet nie o to chodzi tylko o sam fakt ze ktos inny jest a nie jestesmy sami.
A czemu doła? czemu patrzec nieumiesz na siebie? przeciesz fajna babka z Ciebie jest :)ja to moge powiedziec ze nei umiem na siebie patrzec bo po ciazy zostalo mi 25 cm w pasie i pomalu dopiero zrzucam ale Ty? :)

Alicja gratulujemyyyyyyyyyyyyy samodzielnego chodzenia :):):)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczynki

Wpadlam na chwile was poczytac

alicjo zycze powodzenia z tymi konsultacjami no i gratulacje z powodu samodzielnych kroczkow. Apropo tych dolegliwosci - moze zapytaj na tutejszym forum co nieco, przeciez mamy tu ekspertow (mam na mysli ekspertow z parenting a nie nas:)) Moze przybiza nieco temat jak to wyglada w Polsce itp

Ja tez na siebie patrzec nie moge a bedzie tylko gorzej - waga wciaz do przodu a najgorsze ze odchudzac sie nie moge. Czasem mam taki kryzys ze z domu nie wychodze jak nie musze a jesli chodzi o wizyty to unikam jak moge - nawet tesciow nie mam ochoty odiwedzac bo sie zaczyna "a chyba przytylas, a piersi ci urosly....". Niby w ciazy to normalne ale zaczely mnie wkurzac takie uwagi jak wrocilismy z Irlandii -a wtedy bylam zaraz po ciazy. Kazda "mila" osoba musiala skomentowac fakt ze przytylam. Uffff... mowie wam -marze zeby juz urodzic wykarmic i zeszczuplec bo inaczej sie wykoncze!!!

Moja marudka wlasnie sie obudzila -musze pochwalic Szymonka bo slicznie spi w lozeczku. Obawialam sie tego strasznie a tu taka mila niespodzianka.

No i pozale sie ze tez mam czesto ostatnio dola jak zaczne mysle bo pojawilo sie widmo ze zwolnia meza z pracy - najgorsze ze to nic innego jak chamski przelozony -dziewczyny nie wiem jak to wytlumaczyc ale juz od dawna w tej materii po prostu mamy pecha - zawsze sie wydaje ze teraz juz bedzie ok, a potem sie tak pier..... Normlnie mnie to dobija. Tym razem wydawalo sie ze lepiej byc nie moze no to... Nie chce mi sie opisywac calej sytuacji ale naprawde "scyzoryk sie w kieszeni otwiera"....
'
d OBRA JUZ nie przynudzam.Powodzenia i zdrowka dla wszystkich chorobek z naszego forum. pa

http://s5.suwaczek.com/200903031670.png
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200801221770.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/0033689a0.png?6185

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Witam was dziewczyny i na poczatek opieprze te co mowia ze nie moga na siebie patrzec nieprzesadzajcie fajne babki z was i macie wspaniale rodziny ktore was kochaja i chca z wami byc . A do poprawienia humorku zawsze mozna wybrac sie do fryzjera albo kosmetyczki :)
Alicjo bardzo mi smutno z powodu malego tyle musi wycierpiec takie malenstwo:(
Moniko bedzie napewno dobrze moze nie zwolna M z pracy to jak wie ze cos to nich szuka juz inna .
Didianko a ty masz sie z czego cieszyc mieszkanie swoje wiec jaki dol cie spotyka trzeba muslec zawsze optymistycznie:)
Reginko a watrupke mozna juz dziecku podawac ? bo ja mam w zamrazarce ale nie wiem ? A ogorkowa tez mam zamiar zrobic , napisz jak smakowala malemu .Chodz narazie nie chce jej robic bo przez ten katarek ona malo je .
Magdus ja w ciagu dnia malej czyszcze nosek i wkrapiam disnemar a na noc nasivin i pomaga . Na zeby tez mozesz dostac katar. Zobaczysz bedzie lepiej a moze zapytaj sie o masc na rozgrzanie w aptece i samruj mu klatke piersiowa albo rob inhalacje .
U nas ok tatusia zarazilismy wiec jest z nami w domku , ja niestety nos zatkany jak mam juz dosyc ze a malej przechodzi .

Odnośnik do komentarza

Alicja
A do tego wszystkiego dochodzi ten tradzik niemowlecy,niby mial zniknac do 4 miesiaca a tu ma 8 a na buzi dalej krostki,kazali mi smarowac Aqueous Cream BP bo to ma byc nawilzane

uwazaj na ten tradzik bo to moze byc nie tradzik tylko alergia na bialo lub mleczko :) moj synek tak mial wiec moze poeksperymentujesz z dieta?? mojej siostry corka tez miala tradzik ale jej bardzo szybko zszedl...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki!!!!
Jestem już zwarta i gotowa, komp mi ostatnio siadł i niestety kontakt z wami również. Już to powoli nadrodołam, poczytałam was i już jestem w temacie hi hi....
Mój Nikoś też od jakiegoś czasu budzi się z płaczem zarówno w nocy jak i w dzień, mam nadzieję, że to od ząbków (bo od czego???). Rano budzi się wcześnie koło 7 i wojuje dopiero przed chwilką zasnął po dłuuuugich próbach. Czasem wygląda to tak jakby walczył ze snem. Oczka ma już na pół zamknięte i prawie śpi a tu nagle się wierci, kręci, gada sobie pod nosem, mówie wam czysta parodia...
U nas pogoda szara i bura i do tego ponura więc cały czas się ostatnio kisimy w domku, ale co zrobić to nie Australia...niestety

Martusiu cieszę się, że z małą Gabi już lepiej. Teraz już spokojniejsza jak ją ten pieprzony katar tak nie męczy. Ty się kuruj i wyganiaj ta chorobę za drzwi, bo czego ona u was szuka??!!! Sio...
Monika nie przejmuj się tak, zobaczysz że po ciąży wszystko wróci do normy. Ja też się tym tak martwiłam bo przytyłam w ciąży ponad 15kg. a do tego mały miał niecałe 3 kg. a reszta??? Tyle tego ciała mi zostało... a teraz szok sama się dziwię. 3 miesiące po porodzie ważyłam już 2 kg mniej niż przed ciążą. Byłam w ciężkim szoku.... Zobaczysz jak urodzisz drugiego urwisa to po pewnym czasie wszystko wróci do normy, bo jakby nie patrzeć to będzie i więcej zajęć nad małymi i zobaczysz, że nawet nie myśląc o tym pozbędziesz się wszystkich zbędnych kg. TYLKO SIĘ NIE MARTW NA ZAPAS
i powodzenia dla M. w pracy.

Alicja bardzo wam współczuję, mam nadzieję, że się jakoś trzymasz i się nie poddajesz, to najważniejsze!!! Gratulacje dle małego odważniaka, mój to niestety jeszcze trochę...

Didianka uwierz w siebie, jesteś super laska i wogóle skończ z tymi głupimi tekstami!!! i to zaraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21766.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/ale_jestem_duuu_y_facio_.JPG
http://www.kraina.hipp.pl/?id=6303 - drzewko Nikosia Zapraszam
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070616040114.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/003323960.png?1219

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki dzieki za slowa otuchy

aganowak niestety ja naleze do tych, ktore caly czas musza uwazac na to co jedza bo inaczej tyja jak trzeba. Kilka lat temu zrzucilam 25kg i teraz trudno mi sie pogodzic z rosnaca waga - wiem ile znowu trzeba bedzie trudu zeby to zwalic. Zreszta po ostatniej ciazy jeszcze nie zrzucilam nadwagi - karmilam piersia, staralam sie nie jesc slodyczy i nic! No wiec musze czekac az do zakonczenia karmienia. Ech a do tej pory bede cierpiec...

martusiu jak teraz straci prace to chyba bedzie otwieral wlasna firme- juz ostatnio tak mial zrobic ale wtedy sie odezwali z obecnej firmy i zrezygnowal z wlasnej dzialalnosci. Jakos to musi byc.

Buziaki i papap

http://s5.suwaczek.com/200903031670.png
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200801221770.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/0033689a0.png?6185

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Witam wieczorowa pora dziewczyny :)
Didianko widze ze humorek sie poprawil po zakupach pamietaj zawsze usmiechnieta a nie :)
Aga zmiana zdjecia no no :) pieknie wygladasz:) Maly moze wlasnie plakac od zabkow bo moja tez tak miala , i witamy po przerwie :)
A my mamy tatusia w domku i fajnie bo z mala nadrabia czas zabawy :) a mamusia ma chwile wolnego .

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:)My dziś kolejny dzień w domu bo było dziś u nas strasznie zimno,bbrr:(A młody zasmarkany wciąż,więc nie wychodzliliśmy.

Aga,zmieniłaś zdjątko:)Ładna dziewczyna z Ciebie:D

Moniczko,głowa do góry,nie zamartwiaj się tak:)Zobaczysz,że po ciąży nie wiadomo kiedy zgubisz kg:)U mnie było tak samo,(ja ma taki sam organizm,muszę uwazac na to co jem,bo mam tendencję do tycia)zleciało nie wiadomo kiedy a młody sporo ze mnie wyciągnął podczas karmienia piersią przez 8 m-cy.Zresztą,zobaczysz,że przy dwójce małych dzieci to będziesz dziennie spalała tyle kalorii,że z czasem niezła laska się zrobi z Ciebie,poważnie:)Nie nakręcaj się na zapas,wyluzuj i na razie sie tym nie martw tylko dbaj o siebie i o dzidzię:smile_jump: Na martwienie się przyjdzie czas póżniej:)Dobra,skończyłam umoralnianie:D Acha,mam nadzieję,że z pracą Twojego m. jednak będzie ok,trzymam kciuki:)

Ala,trzymaj się jakoś,na pewno bardzo to przeżywasz,wiem jak to jest...Ale wierzę,że wszystko skończy się szczęśliwie,życzę Twojemu synkowi wszystkiego dobrego,dużo zdrówka:)Musisz byc dzielna,trzymaj się:))Gratuluję pierwszych kroczków:))

Didianko,co Ty za głupoty wypisujesz?Jesteś ładną dziewczyną i proszę bez takich!!;))

Martuś,pozbywaj się szybko tego katarku:)Fajnie,że mała już ok:)

Do zobaczenia dziewczynki inie przejmujcie się tak wszystkim,będzie dobrze,najważniejsze to pozytywne myślenie i danie sobie czasem na luz:D

Papa,buziaczki:Całus:

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Moje kochane dziekuje wam za wszystkie mile slowa,tak naprawde to was nie znam ale od rodziny nie uslyszalam tylu milych slow co od was,cholera chyba sie rozklejam,wiecie ja to mowie tak co ma byc to bedzie taka wola boza,ale z drugiej strony mysle tak,czemu to mojemu dziecku sie przydazylo,wyjechalismy z kraju bo bylo ciezko,teraz sie tez nie przelewa ale jest dobrze,urodzil sie dzidzius po 14 latach przerwy i to chlopczyk a tu dalej cos nie tak.ALE WIECIE CO W TYM WSZYSTKIM JEST NAJPIEKNIEJSZE JEGO US MIECH RANO JAK WSTANIE I WOLA "A DA MA",co oznacza w jezyku mojego Kubusia "daj jesc bo nie ma" .Jego przytulanie i piski jakie wydaje z radosci kiedy dziewczynki wracaja ze szkoly,musialybyscie to uslyszec to byscie padly ze smiechu.postaram sie wstawic zdjecia z chrztu kubusia to zobaczycie jakiego mam smyka.

Odnośnik do komentarza

Witam w piatek... no juz jutro weekend... taki dluuuuugi...
u nas fatalna nocka byla - Tomek ryczal jak bobr co godzine sie budzil... to chyba przez masazyste... bo chodzimy na masaze bo tomcio ma koslawe stopki... a ten masazysta ma kudlate klaki i brode do pasa... hahaha jak on sie go ma nie bac?? no wiec moze to przez niego??
Magdulska - widzialam ze pisalas o tym ze twoje dzieciotko ma problemy z siadaniem i raczkowaniem... u nas bylo to samo z Tomciem... od 3 miesiaca chodzimy do rehabilitacji ktora prowadze w sume sama w domku... mysle ze warto zebys i ty sprobowala... to sa proste cwiczenia i dziecko nie bola. popros pediatre o skierowanie - zobaczysz ze warto.

Pozdrawiam!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich.
U nas ostatnio brak czasu na wszystko caly czas w biegu.
Alicjo bardzo mi przykro z powodu synka, ale poamietaj najwazniejsze to trzeba byc dobrej mysli i napewno wszystko bedzie dobrze.
Aganowak zmiana fotki :-) slicznie!!!
Didianko wcale sie nie dziwie ze Tomeczek ryczal skoro ten facet taki straszny to i napewno koszmary w nocy mial przez niego. Oby tej nocy bylo lepiej bo wiem co to znaczy jak dziecko budzi sie co godzine tez taki mialam ale juz pomalu lepiej.

Powiedzcie mi co mam robic bo synek wogole nie chce pic mleka wogole jak poczuje butelke ze to z mlekiem to odrazu ryczy i sie wygina i mowi ble ble!!!! Juz sie martwie bo to jest juz kilka dni czasem uda mi sie wcisnac mu jak spi ale nie zawsze, bo nawet przez sen potrafi plakac jak poczuje butelke.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxvfxma3e7mhly.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-22829.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20061230560117.png

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Witam dziewczyny u nas noc fatalna ale nie przez mala tylko przez tatusia tak go zlapalo ze w nocy nie mogl spac i wiercil sie ze .... teraz spi z mala bo glowa go boli jak go rozlozy to na calego ale jutro pewnie mu przejdzie . Ja juz lepiej mala tez chodz nadal nieraz leci jej z noska ale nie ma kaszlu ale syropki podaje jeszcze .
Alicjo piekne zdjecia ze chrzuty a maly jaki szczesliwy naprawde masz wspanialego skarba .Chodz mnie wzielo wczoraj na wspomini jak mala sie dopiero urodzila a tu juz taka pannica ze :))))
Magdus a moze tak jak Didianka napisala jakas rehabilitacja jak ja bylam z mala na kontoli w 7 miesiacy i mala jeszcze nie siadala sama to pani powiedziala ze jak niedlugo nie bedzie sama siedziec to rehabilitacje bedzie trzeba chodzic wiec a przeciesz to nic malemu nie zaszkodzi .

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny

Szukam tego posta magduski o tym ze maly nie siedzi i nie raczkuje samodzielnie ale nie moge go znalezc. Moze faktycznie rehabilitacja nie zaszkodzi i cos pomoze ale to chyba nic dziwnego ze maly jeszcze do tego nie dorosl. Moj Szymek siedzi sam - umie sie podniesc - dopiero od dwoch tygodni, nadal nie raczkuje i nie stoi sam ale jeszczse ma na to sporo czasu. czasem dzieci w ogole pomijaja raczkowanie.

magduska jesli sie denerwujesz to najlepiej zapytaj pediatre albo eksperta na forum - z tego co pamietam to rehabilitant tez tu chyba jest. No i dzieki za mile slowa- obys miala racje.

martusiu wracajcie szybciutko do zdrowia

pozdrawiam i udanego wekeendu

http://s5.suwaczek.com/200903031670.png
http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200801221770.png http://s2.pierwszezabki.pl/003/0033689a0.png?6185

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...