Skocz do zawartości
Forum

Wrześniowe mamy 2021


Gość Magda

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, ja właśnie zaczynam 32 tc synek jest bardzo ruchliwy a teraz w nocy najbardziej szaleje. Dzisiaj już druga noc nie przespana z bólu. Już nie wiem jak się ułożyć do spania. Zazwyczaj co godzinę zmieniam bok, ale gdy spie na prawej stronie rano odczuwam bol brzucha po prawej stronie, promieniujący do nogi. A za to na lewym boku boli mnie kręgosłup. Myślę że to dzidziuś naciska mi na narządy. Czy wy też tak macie? Czujecie " ból wnętrzności"? Boję się że tak zostanie juz do porodu 

Odnośnik do komentarza
Gość Niecierpliwaa

U mnie 34 tydzień, też mam problem ze spaniem. Na prawym boku po pewnym czasie leżenia tez odczuwam ból brzucha, na lewym nie daje rady spać całą noc, a jak położę się na plecach, to mały urządza sobie dyskotekę i nie daje spać. Zauważyłam, że gdzieś od 32-33 tygodnia ruchy synka sprawiają mi dość spory dyskomfort, momentami są wręcz bolesne. Najgorzej jest kiedy kopie mnie w okolice żołądka, momentalnie dostaje zgagi i mam problem z jedzeniem, bo odczuwam ból jak przy niestrawności. Ale to są chyba uroki ciąży, więc nie pozostaje nam nic innego jak przetrwać to wszystko do porodu 🙂

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka

Cześć dziewczyny, jestem w 32+4tc. U mnie jest tylko problem z leżeniem na plecach, jak za długo leżę w tej pozycji zaczyna mi brakować powietrza. 

Jeśli chodzi o wagę małego jestem trochę przerażona, ponieważ w 31+5tc ważył 2300g, a jest to waga na mniej więcej 34/35tc. Miałam robiona glukozę jeszcze raz, wyszła w normie. Za 10 dni idę na dodatkowe badania USG. Zobaczymy co mi wtedy powiedzą.

 

 

Odnośnik do komentarza

U mnie wyprawka już prawie gotowa:) Ostatnio jeszcze zamówiłam sobie przewijak z Ceba, taki na łóżeczko i czekam właśnie aż mi przyjdzie i wtedy już będzie wszystko dopięte na ostatni guzik:) Nic tylko czekać na maluszka;D

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 88

Witajcie dziewczyny 😊 My dzisiaj zaczęłyśmy 35 tydzień.  Co spania to u mnie tragedii nie ma. Wieksza część nocy śpię na lewym boku ze względu na zgage ale tak koło 2-3 w nocy mogę już położyć się na prawym boku ,bo lewy juz doskwiera . Wstaję w nocy 1-3 razy , zależy od nocy , czasami mam kilka bezsennych nocy pod rząd albo wybudzają mnie jakieś dziwne koszmary. Gorzej z dolegliwościami żołądkowymi.  Znowu mam mdlosci I wymioty. W sumie cały dzień mnie mdli i zdarza się ze wymiotuję.  Przez całą ciążę miałam miesiąc przerwy ze czułam się w miarę dobrze na żołądku.  Jedyny plus to waga stojąca w miejscu lub schodząca w dół.  Od jakiegoś tygodnia doszły mi bóle miednicy, są dni ze ledwo chodzę,  czasami mała się strasznie rozpycha ale ogólnie nie jest źle.  Dzisiaj jestem mega zmęczona ( przespałam w ciągu dnia 4 godziny i ledwo funkcjonuje) . Dobrze ze starszaki były u babci na wakacjach to mogłam sobie pozwolić na odpoczynek. Do tego strasznie bolą mnie plecy i jak stoję dłużej jiz 5 min robi się to nie do wytrzymania i często od tego robi mi się słabo. 

No to się naużalałam dzisiaj . Ale jeszcze 5 tygodni nam zostało do porodu . Juz nie mogę się doczekać aż coreczka będzie z nami i będę spokojniejsza o nią.  Wyprawka juz gotowa,  skończyłam w tamtym tygodniu . Torba do szpitala tez spakowana. Mam do szpitala ok 70 km wiec mam nadzieje ze jeżeli zacznie się w domu to zdążymy tam dojechać.  Jest szpital bliżej ok. 30 km ale tam wolałabym nie rodzic . Trzymam kciuki za was dziewczyny 

Odnośnik do komentarza
Gość Migotka2021

Karolina - u mnie spanie, zgaga, mdłości i zmęczenie bardzo podobnie jak opisujesz. Zaczyna się 37 tydzień. Dziś spakowałam torbę. Łóżeczko i wózek gotowe. Ale czuję się już bardzo słaba, łatwo popadam w czarny humor i złość. Przyznam, że zaczynam bać się porodu. 

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie przyszłe mamusie ja termin mam na 22 wrzesień z usg. Mam do was pytanie jestem zaniepokojona z racji mojego wieku 35 lat musiałam zrobić badania prenatalne i test pappa który stwierdził duże ryzyko Zd 1-13 na usg pani nic mi nie sugerowała pojechałam gdzie indziej na inne usg tam pani stwierdziła lekką niedomykalność Komory serduszka o namówiła mnie na test nifty zrobiłam choć kosztowało mnie to 1900 zł zrobiłam aby się uspokoić no i nie uspokoiłam się bo test wyszedł 1-20wuwc już chyba wszsko wiadomo czy ktoś miał z was taki przypadek że oba testy się myliły boję się strasznie aminopunkcji proszę doradźcie mi coś mam też teraz ciężki czas mąż ciężko chory w szpitalu 

Odnośnik do komentarza
Gość Daria2110

Hej dziewczyny,

Ja ostatnio drzemki mam ok.15-17. Męczę się szybciej, nogi mi ostatnio spuchły (już teraz jest ok).

My jesteśmy na etapie dokańczania pokoju dziewczynek. Wyprawkę do szpitala dla małej już prawie mam jak i również dla siebie-jeszcze parę rzeczy muszę zamówić. 

03.09 lekarz który będzie mi cesarkę robił chce mnie do szpitala wziąć-szybko zleci... 25.08 mam wizytę u niego a 26.08 u swojej lekarki- do tego czasu muszę zrobić badania które potrzebuje do szpitala. 

Już nie mogę się doczekać jak Kaja pojawi się na świecie ❤️Moja starsza córka też nie może się doczekać Siostrzyczki ❤️❤️

Teraz staram się spędzać więcej czasu ze starszą córką. W tym tygodniu odpuszczam jej trochę przedszkole. Boje się tylko co będzie jak pójdę do szpitala , jak będzie to przeżywać 😞

Trzymam za Was mocno kciuki👍👍 

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 20/8/2021 o 9:04 PM, Gość Migotka2021 napisał:

Mi zostało 10 dni do cc. Chyba, że wcześniej samo się zacznie. Napiszę po jak poszło. Powodzenia dla Was też!

To powodzenia 😘 Ja teoretycznie idę do szpitala 03.09 w środę mam wizytę i się wszystkiego dowiem i w czwartek idę do swojej lekarki aby zrobiła mi jedno badanie do szpitala i przedłużyła L4.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny 😊 bardzo dawno mnie tu nie było, bo sporo się u nas działo i jakoś zupełnie wypadłam z rytmu sprawdzania forum. Co u Was? Ja dzisiaj jestem ogromnie podekscytowana i szczęśliwa, bo udało się obrócić mojego synka 😯😍💙 Dlatego pomyślałam że muszę się z Wami tą wiadomością podzielić, bo może ktoś też ma problem złego ułożenia maluszka. Mój Staś był zupełnie zwrócony dupką na świat, w pozycji miednicowej zupełnej, a dziś udał się w szpitalu zabieg obrotu zewnętrznego, teraz mały jest w pozycji główkowej 😊😊 mogę w końcu odetchnąć z ulgą i czekać na poród, zostało nam już tylko 2 tygodnie do terminu 😊 A jak Wy i wasze Maluszki się czujecie? 

Odnośnik do komentarza
Gość Niecierpliwaa

Jakoś tak cicho zrobiło się na forum. Nadzieja, gratuluję odwrócenia synka 🙂 mi do terminu porodu zostało 11 dni. Chociaż już chciałabym mieć małego przy sobie. Bardzo dokucza mi zgaga i ból w górnej części brzucha, szczególnie kiedy mały prostuje nogi i mnie bombarduje po żebrach. Od czasu do czasu zdarzają mi się lekkie bóle podbrzusza, ale jak narazie nic nie zwiastuje rychłego porodu. W poniedziałek ostatnia wizyta u lekarza , zobaczymy co powie. 

Odnośnik do komentarza

Cześć Wam😊 Paulilina, mam nadzieję że wszystko w porządku z Tobą i Dzidzią dobrze się czujesz po cc. Daria, jak po wizycie? Ja dzisiaj byłam w szpitalu na ktg i usg - po obrocie zewnętrznym wszystko w porządku, na szczęście Mały się nie okręca z powrotem w złą stronę 😂 z jednej strony troszkę zaczynam się stresować, bo zostal mi ostatni tydzień do terminu, a z drugiej strony już nie mogę się doczekać spotkania z drugim Synem 🥰 czuję też fizyczną ulgę po tym obrocie, bo ciężko znosiłam kopanie szyjki i nerwów kulszowych 🤭 schodził mi taki ostry ból jak prąd w dół po pośladku aż do kolana 🙈 i tak w środku nocy podskakiwalam na łóżku 😂 

Odnośnik do komentarza
Gość Daria 2110
5 minut temu, Gość Nadzieja napisał:

Cześć Wam😊 Paulilina, mam nadzieję że wszystko w porządku z Tobą i Dzidzią dobrze się czujesz po cc. Daria, jak po wizycie? Ja dzisiaj byłam w szpitalu na ktg i usg - po obrocie zewnętrznym wszystko w porządku, na szczęście Mały się nie okręca z powrotem w złą stronę 😂 z jednej strony troszkę zaczynam się stresować, bo zostal mi ostatni tydzień do terminu, a z drugiej strony już nie mogę się doczekać spotkania z drugim Synem 🥰 czuję też fizyczną ulgę po tym obrocie, bo ciężko znosiłam kopanie szyjki i nerwów kulszowych 🤭 schodził mi taki ostry ból jak prąd w dół po pośladku aż do kolana 🙈 i tak w środku nocy podskakiwalam na łóżku 😂 

Czekam właśnie na wizytę i robimy z mężem zakład czy jutro do szpitala mnie weźmie 🤣🤣

Odnośnik do komentarza

Ja po wizycie, termin cesarki mam na 16.09 i 15.09 do szpitala.Mala główka w dół już ułożona 🙈Jak będzie się coś działo mam jechać do szpitala , skierowanie już mam.Nie mogę się już doczekać jak mała urodzę ❤️❤️ Męczą mnie zgagi strasznie w nocy i znowu wymiotuje😔

3 godziny temu, Gość Nadzieja napisał:

Cześć Wam😊 Paulilina, mam nadzieję że wszystko w porządku z Tobą i Dzidzią dobrze się czujesz po cc. Daria, jak po wizycie? Ja dzisiaj byłam w szpitalu na ktg i usg - po obrocie zewnętrznym wszystko w porządku, na szczęście Mały się nie okręca z powrotem w złą stronę 😂 z jednej strony troszkę zaczynam się stresować, bo zostal mi ostatni tydzień do terminu, a z drugiej strony już nie mogę się doczekać spotkania z drugim Synem 🥰 czuję też fizyczną ulgę po tym obrocie, bo ciężko znosiłam kopanie szyjki i nerwów kulszowych 🤭 schodził mi taki ostry ból jak prąd w dół po pośladku aż do kolana 🙈 i tak w środku nocy podskakiwalam na łóżku 😂 

Czekam właśnie na wizytę i robimy z mężem zakład czy jutro do szpitala mnie weźmie 🤣🤣

Odnośnik do komentarza
Gość Daria 2110

Jaka cisza tutaj😔Mam nadzieję,że u Was wszystko w porządku dziewczyny😘

Ja dzisiaj byłam ostatni raz na USG-mała waży 4100🙈W środę idę już do szpitala, w czwartek Kaja będzie już z nami❤️❤️❤️

Zaczynam powoli się denerwować...

W piątek spakowałam torbę do szpitala w 5 minut🤦Mała strasznie się rozpycha i jest ułożona główka w dół.

Życzę Wam wszystkiego dobrego kochane i odezwijcie się w wolnej chwili😘😘😘 

Odnośnik do komentarza
Gość Niecierpliwaa

Dziewczyny, termin porodu na 18.09. 

W sumie to oprócz delikatnych skurczów od czasu do czasu nic się nie dzieje. Czuję, że mały jest już nisko, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Od soboty zaczął pojawiać się gęsty, galaretowaty przezroczysty śluz. Przez dwa dni było go niewiele, ale już od poniedziałku jest go całkiem sporo, szczególnie po nocy i w ciągu dnia po bólu brzucha. Czy to może zwiastować poród w najbliższych dniach? 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, mam nowiny! W nocy z niedzieli na poniedziałek o 2.26 urodził się mój drugi synek ❤️❤️❤️ Jestem totalnie zakochana!! Poród zaskoczył mnie ogromnie, bo pierwszy mój poród trwał od najlżejszych skurczy do końca 17 godzin, dlatego miałam nadzieję że tym razem będzie szybciej, np 6-8 godzin. Tymczasem mało by brakło a z drugim porodem nie zdążylibyśmy do szpitala 🙈 nie dostałam znieczulenia bo nie było czasu, przy pierwszym badaniu szyjki 10cm i na fotel porodowy 😂 3 czy 4 parte i na brzuchu miałam Nasz cud 💕💕 💕 mąż nawet nie zdążył przyjść na salę, jak wszedł to mały już był że mną od kilku minut 😂🤣 jestem przeszczęsliwa i już od wczoraj w domu z maluszkiem 🥰 a jak u Was? Daria, jak się czujesz po cesarce? Niecierpliwa, to na pewno ten słynny czop śluzowy, który u mnie w żadnej ciąży nie odchodził, ale wiem że jest jedną z oznak zbliżającego się wielkimi krokami spotkania z maluszkiem 😊😍 powodzenia i dajcie znać co u Was 😊😊

Odnośnik do komentarza
Gość Daria 2110
3 godziny temu, Gość Nadzieja napisał:

Cześć dziewczyny, mam nowiny! W nocy z niedzieli na poniedziałek o 2.26 urodził się mój drugi synek ❤️❤️❤️ Jestem totalnie zakochana!! Poród zaskoczył mnie ogromnie, bo pierwszy mój poród trwał od najlżejszych skurczy do końca 17 godzin, dlatego miałam nadzieję że tym razem będzie szybciej, np 6-8 godzin. Tymczasem mało by brakło a z drugim porodem nie zdążylibyśmy do szpitala 🙈 nie dostałam znieczulenia bo nie było czasu, przy pierwszym badaniu szyjki 10cm i na fotel porodowy 😂 3 czy 4 parte i na brzuchu miałam Nasz cud 💕💕 💕 mąż nawet nie zdążył przyjść na salę, jak wszedł to mały już był że mną od kilku minut 😂🤣 jestem przeszczęsliwa i już od wczoraj w domu z maluszkiem 🥰 a jak u Was? Daria, jak się czujesz po cesarce? Niecierpliwa, to na pewno ten słynny czop śluzowy, który u mnie w żadnej ciąży nie odchodził, ale wiem że jest jedną z oznak zbliżającego się wielkimi krokami spotkania z maluszkiem 😊😍 powodzenia i dajcie znać co u Was 😊😊

Nadzieja gratulacje 😘

Ja dochodzę do siebie ale jestem w szoku,że tak szybko zaczęłam chodzić po cesarce (przy pierwszej tak nie miałam). Rwie mnie tylko w brzuchu, wieczorem dali mi ibufron  a dzisiaj nad ranem dostałam paracetamol,który pomógł mi trochę.

Dzisiaj  cały dzien będę z mała 😁Idę zaraz się ogarnąć i po malutką 😘

 

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, Gość Daria 2110 napisał:

Nadzieja gratulacje 😘

Ja dochodzę do siebie ale jestem w szoku,że tak szybko zaczęłam chodzić po cesarce (przy pierwszej tak nie miałam). Rwie mnie tylko w brzuchu, wieczorem dali mi ibufron  a dzisiaj nad ranem dostałam paracetamol,który pomógł mi trochę.

Dzisiaj  cały dzien będę z mała 😁Idę zaraz się ogarnąć i po malutką 😘

 

Gratulacje! Super że już chodzisz i masz siły na opiekę nad Córeczką, pierwsze chwile z maleństwem są takie bezcenne i niezapomniane 🥰 ja urodziłam w środku nocy i za nic w świecie nie usnełabym z emocji, Mały spał a ja patrzyłam i patrzyłam 😂 a wyszliśmy po dwóch dobach 😊 mój dwuletni Synek bardzo spokojnie przyjął braciszka 😊 co prawda bez euforii bo był bardzo zaspany jak wróciliśmy ze szpitala, ale też bez nerwów czy zazdrości. Jakiś czas tylko mu się przyglądał jak taki wstydzioszek, chociaż na co dzień jest dynamit 😂 chował głowę pod koc 🤣 ale po jakiejś chwili już się ośmielił pobujać go w kołysce, pogłaskać po główce 🥰 więc fajny początek 😊

Odnośnik do komentarza
Gość Migotka2021

Gratuluję dziewczyny! Choć chyba pierwsza trafiłam na porodówkę dopiero teraz wracam do żywych więc się odzywam. 31.08 w 3minuty przez cc urodziła się moja córeczka. Były poważne kłopoty z jej sercem stąd ten pośpiech i brak czasu na znieczulenie. Krytyczne przeżycie ale okazuje się, że człowiek dużo wytrzyma. Mała była długo pod obserwacją w szpitalu a mi wdało się zakażenie krwiaka po cesarce. Ale z małą już ok a ja chyba wychodzę na prostą. Fajnie było pogadać tu z Wami przez te ostatnie miesiące❤

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...