Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agaczi91

Biedronka, to o czym pisze mom to dobre wyjście. Ja też się bardzo boje, że mały coś przyniesie ale już prawie rok siedzimy, a to może jeszcze potrwac 😞 zdecydowalismy, że puścimy go na 3 dni w tygodniu, już tęskni za kolegami ,ciociami...a jak będzie wracać będzie miał co opowiadać:) 

Odnośnik do komentarza
Gość Agaczi91

MamaGama ja myślę że to jest zależne od dziecka. Nasz starszak jest mega kontaktowy, już sam coraz częściej wspomina o przedszkolu i chce wrócić do kolegów. Nic na siłę, jak zapytałam czy chce wrócić już a wieczorem pomagać przy Łucji to powiedział że tak, tylko on pampersów zmieniać nie będzie🤪 myślę że jeśli okazywały już teraz stres z tego powodu to byśmy go nie puścili. Generalnie czytałam że też można spróbować przekuć jakieś obawy dziecka w atut sytuacji np: dzidzia zostaje w domu i pewnie będzie się nudzić a ty już taki duży chłopiec będziesz się super bawić i jej później opowiadać:) 

 

Odnośnik do komentarza

Kto jeszcze z Was czeka na maleństwo??

Ja mam się dobrze, aż za dobrze wiec nie chcę przedobrzyć z wirem pracy. Maleńka niestety ulewa po każdym posiłku, w końcu czuję że zużyję wszystkie pieluszki, chusteczki, ulewaczki itd. Wcześniej tego nie mialam albo od wielkiego dzwonu. Poza tym wszystko ok. Spacerujemy coraz dluzej.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaGama

Agaczi powodzenia!

Ja jeszcze czekam. Całą niedzielę brzuch mi się stawiał, bolało od krzyża, jakieś prądy od pachwiny szły i...nic. Jutro jeszcze czeka mnie wizyta u gina, kazał się pokazać jeśli nie urodzę.. 

Odnośnik do komentarza

Agaczi i jak tam się czujecie? 

MamaGama to już blisko i zaraz Ty będziesz tulić maleństwo. 

Mom5 moja też troszkę ulewa ale nie za każdym razem. Mam wrażenie że chce się najeść na zapas. Trochę się prężyła i spinała ale espumisan działa. Jutro mamy 1 wizytę w przychodni. 

Odnośnik do komentarza

Doriss My dzis po wizycie w przychodni. Wszystko super. Mleko wylatuje nawet podczas jedzenia jakby chciala wiecej sie najeść szybciej od razu full, także zrobię tak że po kilku minutach wezmę do odbicia i dalej będzie jesc. Dzis przed samym wyjsciem tak ulala po odbiciu ze pieluchy az zabraklo także moj sweterek tez do zmiany i całe jej ubranko. Musimy przeczekać..

Odnośnik do komentarza

My też dziś po wizycie. Młoda 4270 więc masę robi haha. Dostałyśmy potrzebne skierowania i teraz trzeba szukać miejsca ehh. Starsza córka ulewala ponad rok. Lekarze twierdzili ze minie i mam się nie przejmować bo przybiera na masie. I w końcu minęło. Mieli rację hehe. 

Odnośnik do komentarza
Gość Agaczi91

Cześć wszystkim! My już oczywiście po właściwej stronie brzucha;) mała urodziła się w poniedziałek po 12, ważyła 3480 i ma 58 cm💪 jest zdrowiutka. Niestety chyba prędko nie wyjdziemy bo rozkręca jej się żółtaczka fizjologiczna...ale może się uda zatrzymać:) jest zdrowiutka! Ja czuję się super, fizycznie wiadomo czasami coś zaboli jak to po CC ale psychicznie ulga ogromna! Teraz walczymy z laktacja. Mała jest takim ssaczkiem że piersi mi lux naszykowalam do karmienia😅

Odnośnik do komentarza
Gość MamaGama

Agaczi gratulacje 😁 

Ja jeszcze nadal chodzę z brzuchem. Na wizycie we wtorek lekarz mówi, że główka jakby bardziej przyparta, już 2-3 cm rozwarcia, na KTG nawet jakiś skurcz się zapisał, także jakiś postęp jest, ale to jeszcze nie przełom. Dziś już zaczynam mieć dość.

Odnośnik do komentarza
W dniu 20/1/2021 o 4:50 PM, Gość Dorisss napisał:

Biedronka mi się wydaje że w sobotę też będę miała ktg. Brzuch się spina coraz częściej. Jeszcze nie zauważyłam żeby mi czop odchodził. 4 kg Wow kawał chłopa hehe. Moja siostra syna ur 4600 prawie. Ja nie wiem jak ona dała radę i to przy 1 porodzie. Moja ważyła 3 kg i nie powiem fajnie się rodziło. Teraz będzie na bank większa waga....

Ja się właśnie boję zamówić na allegro te sportowe że i tak się wszystko będzie wylewało ehh. Nie na rękę mi że galerie zamknięte i boję się że będę musiała spać w tych firzbinach 😐 ale siła wyższa niestety. 

Nie kupuj w ciemno, idź do najbliższego salonu brafitterskiego i poprzymierzaj biustonosze dla mam. Jeśli już przez intenet to nie sportowe. Popatrz sobie na to: Royce Blossom, bardzo fajny , nic się nie wylewa, bardzo wygodny. Można regulować do 3 wielkości miski.

Odnośnik do komentarza

Agaczi super gratuluję:) zdrowia dla Was.

To jeszcze mamagama została tylko? Dasz radę, wiosna idzie to mozna spokojniej dluzsze spacery zaliczac, moze akurat trochę podkrecisz tak organizm?

Nam jutro stuknie 3 tyg. Nie wiem kiedy to minelo. Masakra. Dzis spacer 8km zaliczony, dosyc szybkie tempo, karmienie w parku, trochę zimno bylo ale mam nadzieję ze dobrze nas zaslonilam i nic zlego z tego nie wyjdzie. No nie dalo sie inaczej. Trochę przesadziłam z dystansem i jeszcze buty mnie obtarly....jutro wokol komina będziemy grzecznie spacerowac. Przybieranie na wadze juz prawidlowo, więc wyszlo ze mała musiala zaskoczyc w swoim czasie a nie jak w ksiazkach. Wysprzatalam dom, bez generalnych porządkow okien itd. ale czuję ze to juz jest moj poziom i wstydu nie ma 😉 Od razu czlowiek sie lepiej czuje.

A jak wasze maluszki i wy sie czujecie?

Odnośnik do komentarza
Gość MamaGama

Zamknęliśmy luty 😁 Urodziłam synka ostatniego dnia lutego, 3920 g i 58 cm, siłami natury. Już od rana coś się zaczęło, przychodziły skurcze takie jak okresowe tylko silniejsze i odchodziły, jak się zaczęły robić intensywniejsze i między nimi dalej bolał brzuch, to pojechaliśmy do szpitala, ale tak bardziej: niech sprawdzą. A tam 6-7 cm, skurcze silne, idziemy rodzić, szybko pójdzie 😲 Badania, ktg, USG, znowu KTG, nie zdążyłam na piłkę, pod prysznic, do drabinek, na nic i już parte 🙈 uparłam się, że się nie położę, tylko na brzegu fotela kucnęłam, parte przychodziły jeden za drugim i nawet nie wiem kiedy miałam już małego na klacie. Położne ładnie chroniły mi krocze, choć były w stresie, że taka pozycja, trochę mnie musiały zszyć przez obtarcia, ale czuję się świetnie. Młodego przebadali wzdłuż i wszerz, sprawdzili też nereczki na USG, zbadali mocz, bo jedna miedniczka na ostatnim ciążowym USG była powiększona, wszystko ok, ani śladu żółtaczki i wyszliśmy do domu, do rodzinki 😍 Córeczki super przyjęły brata, pomagają i są nim zachwycone, głaszczą, całują, chcą potrzymać, przytulają. Acha, mąż był ze mną przy porodzie, wspierał, podpierał plecy na partych, masował, robił co mógł i później 2 godziny po porodzie jeszcze był z nami. Wzrusz na maxa i szok, że to już za mną 🙈

Odnośnik do komentarza
Gość Biedronka

Dziewczyny gratulacje! Zazdroszczę szybkich porodów😊

Chyba wszystkie rozpakowane, bo każdej brakuje czasu na forum.

Nam wczoraj minęło 3 tygodnie.  Zaczęły się problemy brzuszkowe, także chodzę jak Zombi. Byliśmy na pierwszej wizycie u pediatry, przybrał 1kg i urósł 2 cm. Starszak ciągle go całuje i przytula. Puszczam go do przedszkola i to było najlepsze co zrobiłam, bo zupełnie inaczej się zachowuje.

 

Odnośnik do komentarza

MamaGama super gratuluję. Piękne wspomnienia zostaną. My dziś 4 tygodnie, równy miesiąc. Wieczorem zważę ile ma na plusie. Wzrostu nie sprawdzam. Zalatwiamy starszej przedszkole. Młodsza żłobek ma juz zaklepany. Dzieje się. Jedyne na co mogę ponarzekać to za mało godzin ma doba i migreny.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...