Skocz do zawartości
Forum

Lutóweczki 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Kropka teraz nie biorę nic na hemoglobinę, ale lecze sie u hematologa juz kupę lat i mam sorbifer durules jak potrzeba uzupełnić i w ciąży też bralam to zelazo, na receptę. W "witaminach" w ciąży mam juz iles tam zelaza ale wiadomo to suplement nie lek.

Szczesciara magnezu biorę 4x1 aspargin i u mnie jest ok, ale tez bralam 3x2. Dawka tez do wagi dobrana. Moze sprobuj kolysac cialem najpierw, przed proba obrocenia. Tez tak czasem mialam. Ale ja tylko na lewym boku.. prawy nie mogę, plecy to wiadomo tez nie.

Doriss super maluszek spory, fajnie.

Malutka bedziesz wiedziala że to są te skurcze. Chociaż ja przy pierwszym porodzie nie myslalam ze to są te, a bolalo jak cholera, krzyż, nogi.. i poszlam do lekarza a wyszlam ze skierowaniem na ip porod przedwczesny... moze to mnie zmyliło bo duzo za duzo sie akcja rozpoczęła.

Przepraszam dziewczyny wiecej nie mam mocy pisać... źle znoszę to leżenie.

 

Odnośnik do komentarza

Mam termin na 16 luty tzn tak miałam na pierwszych  prenatalnych z usg w 12/13tc i później w polowkowych wyszło mi 18 luty. . Do wczoraj wszystko się zgadzało. Wczoraj byłam u doktora  28tc zmierzył dziecko i wyszło mu już że waży aż 1416g że jest duza. No utomatycznie termin przesunal się na 8-10luty. Czy to znaczy że wcześniejszy termin z I trymestru jest źle wyliczony i zee do zapłodnienia doszło wcześniej? Czy na takim etapie ciąży  (28tc) nie patrzy się już na przewidywane daty porodu z usg?

 

Jakie macie wagi w 28tc?

Odnośnik do komentarza

Klaudia termin porodu z usg 1trym jest najbardziej wiarygodny jesli chodzi o zapłodnienie bo w 1trym wszystkie dzieci rosną w rownym tempie, pozniej kiedy wyksztalci sie lozysko to przejmuje odżywianie maluszka i już w roznym tempie rosna maluszki. Większa waga na pewno nie swiadczy o innym terminie zapłodnienia, ale termin porodu moze byc szybszy jednak nie jest to regula.

Odnośnik do komentarza

Witaj Renia. Jak się czujesz, na kiedy termin? 

 

Dziewczyny mam totalny brak mocy i motywacji do tego żeby robić cokolwiek. Młoda z gorączka a mama ma covid i do tego dzisiaj ma taki zjazd formy że siedzę i ryczę. Gorzej być nie może.... 

Odnośnik do komentarza

Nie mieszkamy razem.  Z mamą ostatni raz się widziałam 4 dni przed 1 objawami. Do tej pory by nas coś wzięło. A mama dziś ma najgorszy dzień. Siedziałam i ryczałam. Do tego re hormony. Z Natalka w ciąży tak nie miałam. Córka wyrozumiała i kochana przynosiła chusteczki i przytulała. Skąd dzieci mają w sobie tyle zrozumienia. Córce wychodzą piątki. Całe szczęście gorączkę znosi dobrze. Apetyt i humor dopisuje. Mam nadzieję że nic się z tego nie rozwinie. Przy żadnym zębie nie miała gorączki. 

Odnośnik do komentarza

Mam dziury w głowie. Nie mogę się skupić. Brzuch się napina, czasem robi się słabo, szczególnie w bezsenne noce. Młoda się obróciła i czuję jej głowę nad pępkiem. 

Babcia moich kuzynów właśnie umiera, walczyła prawie miesiąc na respiratorze, ale już nie ma nadziei. Niby nie rodzina, ale wszystkie święta i spotkania rodzinne spędzaliśmy razem...

Żelaza nie biorę, miałam po nim okropne bóle brzucha. Nadrabiam dietą. Mam hemoglobinę 12 w 30 tyg. W ciąży jest fizjologiczna niedokrwistość, trochę zawsze spada.

Mamagama jeśli trafia mi się takie położne jak przy pierwszych porodach, to mąż bardziej mi pomoże pilnując dzieci w domu. Nie lubię ich zostawiać z babcią.

Witaj Renia. Boisz się nieznanego? Czy już masz mamine doświadczenie? 

Dorisss jeśli gorzej być nie może, to znaczy że będzie lepiej. Tego życzę. Zdrowia dla mamy. 

Klaudia termin porodu najdokładniejszy jest z pierwszego USG. To jest wskazana wówczas data +/- 2 tygodnie. Czyli termin ma w sumie miesiąc. Nie da się przewidzieć dokładnie dnia porodu, no chyba, że masz planowane CC, a i to nie zawsze...

Mom5 siły dużo i zdrowia. Widzę, że masz sporo doświadczeń chorobowych...

I dla wszystkich zdrowia i dobrego humoru.

Odnośnik do komentarza

Witam nowe dziewczyny, powodzenia. 

Ja z kolei mam się nawet dobrze... Tylko czasami takie napady strachu, jakiś taki stres mnie bierze w tej ciąży z byle powodu. Raz na jakiś czas taki lęk o zupełnie nie znaczące rzeczy. Pocieszam się że każda z nas czasem w ciąży ma gorszy czas. 

Powoli szykuje sobie torbę, dokupuje rzeczy, żeby być dobrze przygotowaną do szpitala, i w miarę samowystarczalną wiadomo. 

Dorisss, wysyłam dużo ciepła i trzymam kciuki za mamę! 

 

Odnośnik do komentarza

#ankieta #dlaczegochcęzostaćmamą

Cześć dziewczyny! Prowadzę ankietę na temat dlaczego chcemy zostawać mamami i szukam kobiet z wynikami badań estradiolu, amh i testosteronu

Jeśli posiadacie takie wyniki to śmiało wypełniajcie ankietę, prześlijcie dalej, jeśli znacie inne kobietki, będę dozgonnie wdzięczna za każdą pomoc w przyczynieniu się do odkryć naukowych ;D

https://ankiety.uksw.edu.pl/index.php/926257?lang=pl&fbclid=IwAR273pqVPeAAZp0GyTcoZ1oTJjUb5czWhwGom6YGXjn0cg69FPb9ikY9SmA

 

Odnośnik do komentarza
Gość Magnolia

Kropka chyba i ja zacznę pakowanie, ale na razie na papierze. Zrobię sobie plan. Może wtedy szybciej pójdzie i będzie temat z głowy. 

Jest tu ktoś jeszcze, kto nie zaczął pakowania? Ubzdurałam sobie, że jak się spakuję to urodzę. 

Dorisss jak samopoczucie? Jak mama? Zęby już odpuściły?

Klaudia pytałaś o wagę dziecka? My mamy USG na poniedziałek, ale możliwe, że trzeba będzie przełożyć. Nie ma co się tak bardzo sugerować masa dziecka z USG. Tam jest duży margines błędu. Chyba nawet +/-10%.

Mom5 jak samopoczucie? Już widać koniec leżenia. Ty chyba masz planowe CC, to możesz dni odliczać. Może to pomoże? Chyba, że jeszcze za wcześnie i nie ma daty...

 

Odnośnik do komentarza

Magnolia, pakowanie na papierze, i częściowo w jednej szafce, mi to mąż musi zrobić, w tym tyg.mam plan ogarnąć bo w zasadzie wszystko rozgrzebane. Paczki zjezdzaja kurierami, trzeba poprac...

Samopoczucie skacze, obudziłam się do toalety przed 5godz. i juz zasnąć nie mogłam. Za wcześnie na datę, będzie na ostatniej wizycie ustalana jesli chodzi o jeden szpital, ale mam drugi w planie B jakby przed 38tc trzeba bylo. Bardzo duzo zmiennych, niewiadomych... Teraz odliczam do świąt, potem do polowy stycznia, potem do końca stycznia i tak zleci.

Odnośnik do komentarza

Magnolia dziękuję mama lepiej. Musiała naklamac w przychodni że ma gorączkę bo inaczej by nie dostała antybiotyku. I po lekach poprawa. Młoda już bez gorączki ale dziś mamy teleporade i będę nalegać na testy. Opiekunka na gr ma covid. Więc nie wiem czy to nie przypadkiem to. No się okaże. 

Ja tam parę rzeczy mam kupił e do porodu. Reszta stanęła. Na początku roku chce robic pranie. I mieć już wszystko gotowe w 35 t. 

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściara 09

Ja jestem nie spakowana. Mam część rzeczy ale muszę popracować koszule itd. A jakaś niemoc mnie ogarnęła wraz z 3 trymestrem. Nie lubię takiego pakowania na raty bo i tak część rzeczy będzie na ostatnią chwilę dołożona typu ładowarka. 

Mam dylemat z kokonem podoba mi się ale czy to potrzebna rzecz czy bardziej zbędny gadżet nie wiem. 

Korzystałyście przy starszych dzieciach? 

 

I fotelik samochodowy waham się między dwoma. 

A tak to w głowie reszta zaplanowana. Szkoda że się nie zna dokładnie dnia porodu. Byłoby łatwiej się nastawić. 

Odnośnik do komentarza

Szczesciara z kokona nie korzystałam, i nie będę. Wydaje mi się zbędny, na krotko starczy, duzo miejsca zajmuje, niezbyt bezpieczny dla noworodka-uduszenie, wypadnięcie w niemowlecym wieku. W lozeczku tylko przescieradlo, bez ochraniacza to jest moj faworyt, i spiworek do spania jak trzeba się przykrywac, albo w memoli tak samo.

No ja niestety juz spakowana bo byla akcja szpital...ale juz jest pod kontrolą.

Odnośnik do komentarza

Mom co się stało? 

Już dobrze? 

Ja wolę mieć trochę rzeczy gotowych, jakoś tak mogę głowę zająć czymś i się nie denerwuje. Chociażby ciuszki dla dziecka (oczywiście jeszcze nie pranę) 

Czy kosmetyki... 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Magnolia

Mom5 mnie też męczy bezsenność. Potem cały dzień zmęczenie, ale brak czasu na drzemkę. Współczuję stresów. Mam nadzieję, że już się nie powtórzą. 

Dorisss u mnie w przychodni skierowanie na testy dostaje każdy kto chce. Oczywiście jeśli jest chory. Nie ma znaczenia jak bardzo chorujesz, a jak ktoś miał kontakt to nawet z samym katarem kierują. Też chciałam się pakować po świętach, ale boje się że mi sił nie starczy. Teraz jeszcze mnie jakieś lęki dopadły, że to pędzie poród przedwczesny...

Szczęściara też mi się wydaje że łatwiej się nastawić, zaplanować, spakować jeśli wiesz na kiedy dokładnie.  Kokona nie mam. Nie wiem co to. Chyba, że to to samo co rożek. Moje trzymałam dość długo w rożku. Foteliki oglądałaś na żywo? Moze jak je obejrzysz obok siebie będzie łatwiej zdecydować..

Kropka wicie gniazda uspokaja. Ciuchy już mam po starszych. Kosmetyków dla noworodka nie kupuję . Może tylko nowy sudokrem... Mam takie poczucie, że trzeba trochę się przygotować do świąt, a po świętach do porodu. I nie mogę się zabrać do niczego.

Dziś powiedziałam o ciąży mojej babci. Miałam wrażenie że nawet wiadomość o śmierci kuzynki z Covidem jej tak nie zmartwiła. W poprzedniej ciąży pytała czy to wpadka. Myślałam, że będzie jedna zła jedna dobra wiadomość, a tu klops . Jedna zła druga gorsza;)

No i coś mnie dopadło. Niby zdrowa, a oczy bolą, w gardle drapie, głowa ciężka. 

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka86

Zrobiłam 3 prenatalne wcześniej niż planowałam, bo znalazłam lekarza, której wpłacił mojego męża 😀. Z moim synkiem wszystko w porządku, tylko waga malutka 1283 g 30+6. Ale zrobił mi niespodziankę i ułożył się główkowo, więc jest duża szansa, że nie będą mnie ciąć 😁.

Odnośnik do komentarza

A więc młoda nie dostała skierowania lekarka stwierdziła że to infekcja sezonowa. Ale ja bez smaku i węchu od 2 dni. Oprócz tego wszystko ok. Jutro będę dzwonić po skierowanie. Mam głupie przeczucie. Ngdy przy zatkanym nosie nie traciłam smaku. Nawet domestos mnie nie rusza ehh. Kokon moim zdaniem zbędny. Nie miałam i mieć nie będę. Jakby wyszedł pozytywny wynik to przepadną nam niestety badania 3 trymestru. No ale cóż siła wyższa. Pożyjemy zobaczymy.  Malutka fajnie że młody się obrócił. A najwze zdrowy. 

Odnośnik do komentarza

Kropka jak juz zalatwilam formalności to najwiekszym stresem bylo dla mnie to zeby nie przywlec jakiegos gowna ze szpitala. Na szczęście udalo sie wszystko wyciszyc po lekach. Takze dalej grzeczniutko w domu.

Magnolia skąd taka reakcja babci? Przecież dziecko to dar, cud i błogosławieństwo. Jest mnóstwo nieszczęść w rodzinach, z nowego zycia trzeba się cieszyc.

Malutka najważniejsze zeby maluch zdrowy byl a to czy urodzi sie 3kg czy 4kg to juz bedzie mniej istotne. Wiadomo wieksza waga lepiej dla maluszka przed terminem, ale mniejsza moze byc dla Ciebie lepiej do urodzenia. I tak do tych np.4kg dobije jak nie w zyciu plodowym to pozniej.

Ja mam tendencję do sporych i dlugich bobasów i powiem wam jest cholernie ciężko w ciąży. Gabaryty dziecka czuć strasznie. Po porodzie od razu nosisz na rękach z 4.5kg a robi to różnicę do np.3.2kg, zanim czlowiek przywyknie, tym bardziej ze w ciąży nie dźwigam nic.

Dorisss zdrowia życzę dla Was. Usg 3trym.mozesz zrobic tez trochę pozniej. Nie wiem ile tc masz teraz, ani ile będzie gdybys miala byc zwolniona z kwarantanny potencjalnie,ale moze sie uda. W jednej ciąży mialam jakos 34t4 robione usg, bo wcześniej bylam w szpitalu i nie moglam miec u swojego gin.

Odnośnik do komentarza
Gość Magnolia

Mom5 babcia jest z rodziny wielodzietnej i uważa ,że więcej niż 2 dzieci to patologia. Już przy moim 3 pytała czy to wpadka. Wtedy bolało, bo byłam po 2 stratach i już traciłam nadzieję. Teraz mi wszystko jedno co sobie myśli. Pewnie się martwi o siebie. Bo nie będę na każde zawołanie.

Malutka cieszę się że się cieszysz. Głowa w dół i od razu ile szczęścia. Koleżanka czeka na swoje pierwsze i też właśnie się okazało, że się obróciło. Od razu jedno zmartwienie mniej. Kardiolog jej na echo podejrzał, ale płci dalej nie zna:)

Dorisss to masz covida. Badania zrobisz po izolacji. Ten termin to najważniejszy przy pierwszym prenatalnym USG. Potem jest większa tolerancja. My też siedzimy w domu. Przeziębiłam się , dzieciaki za to energii mają w nadmiarze.

Mom zgadzam się, z takim 3 kilogramowym łatwiej. W brzuchu luźniej,plecy mniej bolą... I każdy do 4 kg dociągnie. Choć wyboru nie ma. Jakie się urodzi takie będzie:)

Odnośnik do komentarza

Jutro rano mam test. Lekarz bez żadnego ale dał skierowanie. Byk zdziwiony ze Natalka w zeszłym tyg nie dostała. W najgorszym wypadku covid ale mówił że mogę mieć równie dobrze ostre zapalenie zatok. Więc się okaże. W każdym razie małej nic nie grozi. A do rozwiązania sporo czasu. Będziemy się martwić później. Terminów do mojej lekarki brak więc ciężko się będzie umówić. No zobaczymy. Teraz najważniejsze żeby wynik był ujemny. 

Odnośnik do komentarza
Gość Malutka86

Hej dziewczyny, sorki, że nie zwracam się do każdej z osobna, ale czytam wszystko, co piszecie. W temacie covid, tydzień temu byłam u koleżanki po rzeczy dla dziecka i dosłownie 3 dni później jej facetowi wyszedł pozytywny test. Ja póki co nie mam żadnych objawów, ale nie spotykam się z nikim w razie w. Ta koleżanka mi mówiła, że ponoć wirus może się utrzymywać kilka miesięcy w organizmie i dawać pozytywny wynik testu mimo braku objawów. Pytałam w moim szpitalu, co po porodzie w takim przypadku. Na szczęście powiedzieli mi, że zachowują wtedy szczególną ostrożność, ale nie zabierają dziecka. Wiecie jak jest w waszych szpitalach? Czytałam na forum baby boom wypowiedzi kobiet i niektóre pisały, że urodziły z pozytywnym testem bez objawów, a dziecko było odizolowane na 5 dni i potem musiała je odebrać osoba zdrowa. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza

Malutka, o ustalone procedury najlepiej dopytac w konkretnym szpitalu, i sprawdzac na bieżąco. Ja się orientuję jak jest w 2-3 szpitalach. Ostatnio tez bylam na webinarze z położna z jednego szpitala i wszystko powiedziala co i jak. To czy bedzie dzidzius izolowany czy nie to jest duzo skladowych. Przede wszystkim czy pozytywna matka chce byc z dzieckiem, jaki jest stan matki, jaki jest stan dziecka- tutaj po kontakcie skóra do skóry i karmieniu jest obserwowane przez jakis czas dziecko i oddawane dalej matce pod opiekę. Wychodzi się razem ze szpitala jak standardowo po porodzie i dalej opiekę sprawuje lekarz poz nad kobietą pod kątem covida i pediatra pod kątem ewentualnego covida u dziecka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...