Lutóweczki 2021

[Gość Magnolia]

Mnie też czeka krzywa cukrowa. Już się cieszę na to siedzenie i przepychanki w kolejce....

Nie wiem skąd wiecie jak dzieci leżą, pewnie chudzinki z Was😃. W większej ciąży czułam gdzie jest głowa, gdzie pupa. Czułam jak się obraca dziecko. Teraz czuje ruchy tuż nad spojeniem lub pod pępkiem. Może się obraca, bo miejsca ma jeszcze dużo, a może tylko nogi raz ma pod brodą a innym razem wyprostowane. 

Trzymajcie się ciepło!

[Gość Szczęściara 09]

Mama Gama witaj. W jakim wieku masz córki? 

U mnie też krzywa niebawem.

Ja się tylko domtmyslam że się obrócił. Bo na kazdej wizycie był poprzecznie i kopał z boku a teraz na środku i nad spojeniem i brzuch wyszedł bardziej do przodu. Uwielbiam Go. Już bym chciała tulić i wszystko szykowac. 

[Gość Agaczi91]

Hej dziewczyny, ja też krzywą mam 7 listopada. Naszykowalam sobie książkę do czytania🙄 u nas jest możliwość wzięcia glukozy o smaku cytrynowym - próbowalyscie kiedyś ? Ciekawa jestem bo opinie są w miarę pozytywne ale takich świeżych nie widziałam więc...chyba ryzyk fizyk;p 

[Gość Malutka86]

Aga, nie słyszałam o cytrynowej glukozie, ale pielęgniarka mi radziła wcisnąć trochę cytrynu do wody, więc taka glukoza to taki gotowiec 😁

[Gość Agaczi91]

Malutka czyli w razie czego zabieram ze sobą też i cytrynkę 😁 Dzięki za info! Nie wiem jak Wy ale ja już tak bardzo chciałabym być po wszystkim. Odliczam tygodnie i cieszę się z każdego przenoszonego tygodnia (obecnie 24) i byle do 35...jako tako bezpiecznej daty. Zostało nam dosłownie kilka rzeczy z wyprawki typu laktator, kołyska i kosmetyki.... Ale już nie mogę się doczekać♥️ oby tylko na badaniu 9.11 było wszystko ok. Trzymajcie się dziewczyny!

 

[Gość mom5]

Glukozy są różne do kupienia, czasem trzeba miec swoją a czasem laboratorium ma swoją. U mnie w jednym swoją i nie smakowa a w innym dają od siebie tez zwykłą. Dam radę bez "wspomagaczy".

[Gość Dorisss]

Witaj MamaGama. 

Ja miałam glukoze o smaku cytrynowym i o wiele lepiej mi weszła niż zwykła. Ja polecam. Tyle że ja zatykam nos i pije duszkiem bo inaczej nie daje rady. 

Ja powoli zaczynam kupować rzeczy do szpitala po porodzie. Bo się później obudzę na ostatnią chwilę jak z córką, a poród też może być a wiadomo nie musi wcześniejszy. 

[Gość MamaGama]

Szczęściara moje córki mają 7,5 i 3,5, starsza zaczęła szkołę w tym roku, młodsza nie ma zamiaru iść do przedszkola 😉

Mi w laboratorium panie radziły sobie wcisnąć cytrynę. Pamiętam z poprzedniego razu, że wypicie nie było takie straszne, ale później robiło mi się gorąco i słabo, ciekawe jak teraz będzie, gdy trzeba siedzieć w maseczce. Póki co czekam aż mój gin zacznie przyjmować, bo ostatnią wizytę mi odwołali, w poradni był przypadek covid i zamknęli, na razie na 2 tygodnie. Mam nadzieję, że zaraz ruszą, żeby choć te skierowanie na krzywą dostać, bo tygodnie lecą nieubłagalnie 😉

Ja powoli się rozglądam za rzeczami dla maluszka i dla siebie, robię listę. Póki co mamy tylko wózek i siostra obiecała swoją dostawkę do łóżka nam oddać. 

A kopniaki czuję raz z jednej, raz z drugiej strony brzucha u góry i jakieś gmeranie od dołu, tuż nad spojeniem. I czkawkę dosyć często, a nie przepadam za tym. Łożysko mam na przedniej ścianie, to wszystko czuję tak głęboko, od środka.

 

[Gość Magnolia]

Też bym chciała, żeby już było po...

Pierwszy raz nie boje się porodu, ale tego, że zabiorą mi dziecko. 

Jeszcze nic nie kupowałam, ale też nie mam takiego zamiaru. Może jakiegoś bodziaka i koszulę z gumką w dekolcie, bo tych z klapą nie lubię i oddałam koleżance. Reszta rzeczy pochowana gdzieś w kartonach. Trzeba tylko "wykopać" i odświeżyć. Wózek, fotelik, też schowane. Może wózek już trochę się zużył, w końcu ma 6 lat, ale chyba nie ma sensu kupować na pół roku. 

Cytrynowej glukozy nigdy nie piłam. Zwykle jem śniadanie ok 7, więc jak mam być na czczo na badaniach to czekam na glukozę jak na zupę mleczną. Nim rozwiozę dzieci, dojadę do lab, przebrnę przez kolejkę to już jest po 9 i jestem wściekle głodna. 

[Gość Kropka.]

Witam nową Mamusie :)) 

 

Ja z zakupów... Hmm... Po starszej mam trochę ubrań, ale są niektóre niezbyt ładne już. Wiec coś tam dokupię. Z dużych rzeczy typu wózek, fotelik, łóżeczko wszystko mamy. Pewnie kupię tym razem kosz Mojżesza, żeby ją sobie nosić po domu. Jakieś ubranka. 

 

Dziewczyny czym plukacid usta? Chodzi mi o plyn do higieny jamy ustnej. I jeszcze pytanie, czy można zrobić rtg JEDNEGO zęba w ciąży?... Coś mnie pobolewa, a podobno nic nie widać tak po prostu. 

[Gość Dorisss]

Kropka ja od czasu do czasu płucze buzię. A jeżeli chodzi o zęba to nikt Ci nie zrobi zdjęcia w ciąży. Ja ciuchy całe szczęście mam po starszej. Obie ur w zimie więc fajnie się złożylio. Dostawkę do łóżka ma mi pożyczyć koleżanka a później idzie do łóżeczka turystycznego. Wózek już kupiliśmy ale tylko gondole. 

[Gość mom5]

Wyprawkę rozłożę właśnie na listopad-koniec, grudzień, styczeń i ze względów magazynowych- generalny remont i finansowych. Fotelik i bazę mamy, lozeczko zabiorę starszej tylko dokupię materac i przescieradla, do wozka dokupię gondolę bo sprzedalam, reszta jest. Wszystko nowe kupowane wiec tylko po jednym dziecku nie zniszczone. Spacerowka jeszcze uzywana tak jak lozeczko ale trzeba będzie się pożegnać 😉  Na potem będę musiala dokupic krzeselko do karmienia bo pozbylismy się, z resztą jak sporej części ubrań ale to muszę zrobić inwentaryzację co potrzeba i dokupic. Plus wiadomo art.do higieny osobistej, reczniki szczoteczki myjki pieluchy.. oo i wanienke muszę zabrać starszej a ona wszystko mowi ostatnio to jest moje moje to moje... nawet te male na 56cm ubranka. Do kupienia jeszcze do porodu jeszcze jedna koszula szlafrok art. do higieny masc na brodawki, to juz pierdoly.

Dobrze ze z tych droższych jak fotelik wozek mamy, bo zostalo nam wyposażenie w domu meble to trochę złotówek pójdzie..

[Gość mom5]

Aaa i jeszcze dzieciom bankujemy krew w Polskim Banku Komórek Macierzystych to tez spory wydatek na 18lat ze sznurem pepowinowym.. skąd na to brać. Mi dziś zus przeslal świadczenie za l4 do konca października, w szoku bylam ze juz. Bo wcześniej pracodawca placil.

[Gość Malutka86]

Ja ciuszki od rozmiaru 68 wzwyż, wózek, podgrzewacz do butelek i śpiworek dostałam od znajomej. Kupiłam tylko rzeczy do higieny i kilka malutkich ubranek.

Tak w ogóle, poradzicie ile DOKŁADNIE mieć tych ubranek 56-62 i jakie najlepiej? Bo nie wiem czy i ile jeszcze kupić.

I jaką wanienkę kupić? Taką zwykłą czy jakaś udziwniona? Syna będę myła w kuchni lub pokoju. 

Dostałam nosidełka takie wyjmowane z wózka, mocowane pasami bezpieczeństwa. Czy warto inwestować od razu w jakieś lepsze czy poczekać aż synek trochę urośnie?

Mom5, jak to jest z tym L4 z ZUS u? Ja cały czas dostaję przelew z zakładu pracy, czy za jakieś czas mam się spodziewać zmiany?

[Gość mom5]

Malutka zaklad pracy chyba do 20 pracowników wyplaca za 30dni nastepnie placi zus. Tak jest u mnie.

O jakim nosidelku mowisz mocowanym pasami??

Wanienke uzywamy składaną na 6cm z możliwością powieszenia wiec taką mogę polecić.

Ubranek kup mniej niz zakladasz ze sie przydadzą. 56 to my po 1szt bo dzieci duże wiec wiecej 56cm nie zamierzam miec, 62 juz wiecej zalezy co ile chcesz robic pranie i czy macie suszarkę do prania bębnowa czy na "lince" suszysz i jak z prasowaniem. Jak chcesz raz na tydzień prac dziecka rzeczy to warto kupic wiecej sztuk.

Body dlugi rękaw, polspiochy- zestaw na dzien plus bluzka, koszulka, sweterek jak zimniej.

Pajac na noc. Lub spiochy i kaftanik.

Uwazam ze mniej znaczy wiecej.

[Gość Szczęściara 09]

Malutka to też zalezy jak duże dziecko się urodzi. 56 jest na chwilę. Ja preferuje pajace w dzień też dla Maluszka. Niektórzy wola body i spodenki/ polspiochy. 

Wanienke miałam najzwyklejsza i się sprawdziła mam do niej stojak. Zestaw ok 100zl.

Malutka zależy od ilości pracowników. 

[Gość Dorisss]

Ja po Natalce mam wanienke z Ikei. Starczyła na trochę bo później w niej siedziała w brodziku. Ciuchów na 56 i 62 mam akurat sporo bo starsza duzooo ulewała więc przebieranie było co trochę. Fotelik nawet ta 1 łupinka do 13 kg powinna być z testami zderzeniowymi. Więc też warto mieć porządny. Niestety te z wózków 3w1 nie są zbytnio bezpieczne. Przede wszystkim warto pamiętać o tym żeby nie ubierac dziecka bardzo grubo do fotelika. Pasy powinny być zapięte na ubranie nie kurtkę. Można kupić otulacz do fotelika ale on też powinien być montowany pod wkładka dla noworodka. 

[Gość Malutka86]

Doris, też mi się wydawało, że ten fotelik z wózka będzie niewystarczający. Jak polecacie jakieś fajne foteliki ( ale nie po kilka tysięcy) to dajcie linki.

A wanienkę kupić z takim siedziskiem czy siedzisko osobno? I jaki środek do mycia wybrać, bo jest tego tyle, że głowa boli.

[Gość Dorisss]

Avionaut i cybex. Jest kilka modeli trzeba porównać. No i przede wszystkim przed zakupem spr czy fotelik pasuje do auta. Można dokupić bazę isofix jeżeli ktoś posiada w aucie. Wtedy wpinasz i wypinasz jednym klikiem. Ja sama stoję przed kupnem fotelika. Niestety nikt ze znajomych nie ma do pożyczenia, a z olx jednak boję się kupić, bo nie ma się pewności czy fotelik nie jest powypadkowy... 

Ta wanienka z Ikei nie ma siedziska. Ja też takiego nie kupowałam. Nasza kąpiel zawsze była szybka bo młoda nie lubiła tego rytuału. Dopiero jak usiadła (10,5 m jak sama siedziała) to kąpiele nabrały większego sensu hehe 

[Gość mom5]

Nam fotelik pasuje britax baby safe i size plus baza isofix flex, do tego mam folie p.deszcz i letnią tapicerkę. Rewelacja. Koszt ok.2tys, ale mozna znaleźć z rabatem za ok.1600zl. Mam na mysli nowy, bo wiadomo raz ze wypadki nawet kolizje i nawet tylko z fotelikiem w aucie bez dzieci to trzeba sprawdzić stan fotelika i dwa ze przydatnosc od daty wyprodukowania. Jakos nie wierzę w 100% sprawność i bezpieczeństwo fotelika po np.5 dziecku czy takich z tesco za 100zl. Jak ktoś wie ze bedzie jezdzil duzo dlugie trasy to nie ma nad czym sie zastanawiać. Poza tym co istotne dobry fotelik i tak będzie do d...jesli zle go zamontujemy i zle będziemy zapinac w nim dziecko. Nigdy nie uzywalam spiworow w foteliku, wlasnie ze względu na bezpieczeństwo i kurtka jest zdejmowana przed wpięciem do fotelika. I do 4rz albo dluzej jazda bezwzględnie tylem, chyba że choroba lokomocyjna to mozemy spróbować negocjować jesli zadne srodki nie pomogą.

[Gość mom5]

Z britaxa jeszcze wart uwagi jest moim zdaniem dualfix i size od noworodka do 4lat, ale tutaj nie wezmiesz go ani w rękę jak nosidelko ani nawet na chwile na stelaz wózka. Co ważne ze szpitala wypuszczaja tylko jesli dziecko jest wpiete w fotelik nawet jesli mieszkasz za płotem i szybciej przejdziesz do domu niz pojedziesz.

U nas wanienka bez siedziska. Ta którą mam teraz starczy spokojnie do 2.5roku nawet. Jest spora, nie wywrotna, dziecko może tez bezpiecznie w niej stac bo nie ma półokrągłego dna. No i fakt ze skladamy na plasko i jedziemy z naszą wanienka gdziekolwiek jak na noc. Nie musze sie zastanawisc w czym wykapie dziecko.

Co do mycia to juz dziecko zweryfikuje czym masz myc, jakim srodkiem. My uzywamy emolium dermocare bo po nivea byla brzydka skora, johnsons uczula chyba wiekszosc ludzi więc wszystko z tego odpada. Balsam z emolium zamienilam na dexeryl, ale wlosy i skora- żel czy płyn co kupię w promocji emolium dermocare.

[Gość Malutka86]

Mom5, piszesz, żeby dziecko było przypięte do fotelika bez kurtki czy śpiworka, a w czym go w lutym przewieźć ze szpitala do domu? Przykryć czymś? Sorki za głupie pytania,ale chcę jak najlepiej 😁. 

Jak sprawdzić przed zakupem czy fotelik pasuje do mojego auta? ( ISOFIX mam).

[Gość mom5]

Zimą aby wyjść ze szpitala mam patent ze ubieram w kurtke czy śpiwór a w samochodzie z tylu siadam i zdejmuje odziez zewn.i tak wpinam, jedziemy i jak juz jestesmy pod domem to ubieram i wychodzimy zalezy albo w foteliku albo bez. Zalezy jak się ogarniemy i co jeszcze do zabrania jest. Po szpitalu to wiadomo mąż trzyma dziecko i fotelik a ja utrzymuję siebie na nogach 😉 Są różne rozwiazania w odzieży. Najlepiej pod siebie dobrać i dziecko i w glowie przerobic kilka sytuacji jak ubrac i zdjac jak przeniesc z fotelika do wozka do lekarza na spacer po np.wizycie w przychodni i np.jak do jedziesz autem a spowrotem spacerkiem z wozkiem. W aucie odp.temp.i będzie ok. Jest to czasochłonne ale warto. Zawsze jezdzimy bez kurtek wszyscy ale u nas generalnie dlugie trasy są. Pakujemy sie ubrani, rozbieramy a potem przy wyjsciu ubieramy. Z jednej strony drzwi otwarte na raz aby nie robic przeciagu.

Przy konkretnym foteliku i bazie masz zapisane modele aut do ktorych pasuje, Są też wyszukiwarki konkretnych modeli aut, w instrukcji auta moze byc zapis jakie foteliki i na jakim siedzeniu można zamontowac, dobry sprzedawca tez powie, w instrukcji montazu bazy i fotelika tez bedzie info gdzie i do jakich aut pasuje. Wszystkie auta osobowe maja system isofix, te produkowane od 2006r.bodajze. isofix z tylu za kierowca, za pasazerem to standard i obok kierowcy. Srodkowe z tylu nie koniecznie. Fotelik warto przylozyc do auta calkowicie zamontować i sprawdzic ile miejsca zostanie dla np.kierowcy jeśli ktos jest bardzo wysoki to za kierowcą moze byc klopotliwe ustawienie fotelika ze stopą ze względu na duze wysuniecie do tylu przedniego fotela.

[Gość mom5]

W aucie mozna na zapięte juz dziecko na nozki czy ręce polozyc kocyk czy inne okrycie podczas jazdy.

[Gość Szczęściara 09]

Ja kupuje wózek z fotelikiem cybex aton. Syn miał maxi cosi cabriofix. Też polecam. 

Dla mnie nie przydatne te leżaczki / siedziska do wanienki. 

A co do płynu do kąpieli to kup jakiś zwykły np w rossmanie, nie powinno się kupować emolientow jeśli nie ma takiej potrzeby. Gdyby były jakieś alergie to dopiero np Emolium.