Skocz do zawartości
Forum

Listopadowe mamy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie też nic ale jeszcze mam czas i się nie denerwuje z tą siara tym bardziej że to raczej nic przyjemnego 😁 ale synek będzie miał z czego ssać bo sutki mam ogromne i sterczące 😂 dzisiaj ogarniam jakąś prywatną położną ale wrażenie robią słabe rozmawiałam z dwoma i żadna nie spełnia moich oczekiwań jeśli chodzi o podejście do pomocy przy porodzie... ja nie mam co liczyć na faceta bo się zarzeka że nie chce być przy porodzie więc muszę kogoś ogarnąć... Izabela92 o co chodzi z Twoimi prenatalnymi coś nie sprawdził podczas badania? 

Odnośnik do komentarza

Okazało się, że miałam bardzo niedokładnie przeprowadzane badania prenatalne a badania 2 trymestru tak jakbym ich w ogóle nie miała. Pierwsza ciąża więc na dobrą sprawę nie wiedziałam jak wyglądają dobrze przeprowadzone badania. Oby tylko po porodzie nie okazało się, że z dzieckiem jest coś nie tak. 

Ja też nie będe miała nikogo przy porodzie, nawet nie wiem czy mąż wtedy będzie w domu, jest kierowcą zawodowym więc różnie może być. 

  😉

 

Odnośnik do komentarza

Mnie nic nie leci z piersi,a ciąża 5( no licząc te wysokie to 3)... nie pamiętam nawet czy z corka coś mi leciało. Wiem że na tym etapie to normalne i siara może wypływać,więc nie ma się o co martwić. Ciekawe jak to będzie u mnie z karmieniem,bo przy córce to miałam bardzo mało pokarmu i płaskie brodawki. Kupiłam nakładki, ale ona i tak nie chciała ssać mojej piersi. Więc pomeczylysmy się trochę,ja w sumie ściągałem chyba 1,5 miesiąca pokarm,aż w końcu sam zaczął zanikać. A jeszcze na koniec ona i tak kolki dostała i musieliśmy przejść na specjalne mleko,więc tyle było z mojego karmienia. Ciekawe jak to będzie teraz!?🤦 Nie jestem też jakas mega zafixowana na naturalne karmienie więc życie znowu zweryfikuje jak będzie 🙂

Odnośnik do komentarza

Ja bym bardzo chciała mieć dobre wspomnienia z karmienia piersią. Chciała bym karmić, jak już mi się zrobiły rozstępy na piersiach to niech coś z tego będzie 😡😤 😝 życie. Mam już krem na powstałe rozstępy zobaczymy czy da rade, jakbyście miały coś do polecenia to chętnie przyjmę 🙏 

jutro wizyta i ciagle myśle jak się mała ułożyła, czuje,ze poprzecznie ale zobaczymy. No i czekam na temat porodu na wizycie 👍🏼

Odnośnik do komentarza

Jak widać kazda ciąża jest inna 🙂 ja miałam mało pokarmu później troche się rozkręciło ale jak juz dokarmiałam butelka to nie chciała piersi.I tak pol roku ściągałam pokarm dla niej ale powiem Wam, ze to było męczące i drugi raz chyba bym tak nie robiła.Powalcze zeby teraz się udało naturalnie ale nic na siłę.

Ja stosuje krem elancyl tak jak w poprzedniej ciąży i narazie nic nie wyszło mam nadzieje, ze tak zostanie.A tak ogólnie to chyba to jest bardziej uwarunkowane genetycznie czy będą te rozstępy czy nie.Pewnie tez kremy za dużo nie dają.No nie wiem 

Odnośnik do komentarza

Meg tez słyszałam ta opinie,ze to zapobieganie rozstępom różnymi kremami to raczej pic na wodę, bo genetyka jak będą miały być to się zrobią. Mi chodzi,ze jakoś naprawić te, które powstały 😬 

ja bym chciała karmić piersią i butelka trochę tez żeby się mała przyzwyczajala do butelki. Szwagierka miała tak,ze cały czas tylko pierś i potem dziecka nie zostawi nigdzie bo butelki nie toleruje. 

Odnośnik do komentarza

Ania,  kiedyś o tym pisałam,  wydaje mi się,  że 32-34 tydzień, ale w takim razie pewnie to będzie 34. Ja od początku ciąży biorę luteinę dopochwowo, a teraz ze szpitala mam przepisaną doustną (3 opakowania, więc by to wychodziło na ten 34 tydzień). W środę za tydzień mam wizytę u swojej gin, więc zobaczymy jak to będzie. 

Kzbn, słyszałam, że Bio-Oil razi sobie z powstałymi już rozstępami, ale ja osobiście nie stosowałam. Po pierwszej ciąży miałam rozstępy na biodrach, ale wtedy nie było takich specyfików jak teraz. Smarowałam się tylko oliwką. W drugiej i teraz stosuję Palmers i olejek ze słodkich migdałów i nie ma nic. Także w moim przypadku raczej to nie genetyka. 

Dziś miałam usg III trymestru z echo serca. Maluszek rozwija się zdrowo i waży 1734 gram 😍

Odnośnik do komentarza

Ja też uwielbiam palmers przeciwko rozstepom jest taki tłusty i dobrze nawilża ale nie zostawia śladów na bluzce bo zaraz się wchlania. Używałam też bio oil bo mnie tak skóra swędzi na brzuchu że nie daje rady, mam w każdym pokoju jakiś specyfik i póki co żadnych rozstępów 🙈 oby tak zostało ale teraz zaczyna się najwieksza faza wzrostu dzidzi i przybiera nawet to 200gr na tydzień. Mały dzisiaj mi tak szalał w nocy najgorsze są kopniaki w pęcherz ałaa... 

Odnośnik do komentarza

Jena tez mam/miałam palmers 🙂 a teraz tołpe. Mnie tak brzuszek nie swędzi jeśli już to czasem i delikatnie. 
 

juz się zgłaszam po wizytach 😉 bo wczoraj u pani dr a dzisiaj prenatalne nr 3. Moja Klara pozwijana jak precelek 🙈 tyłem, podwinięta, pozasłaniała się rękami i nogami 👍🏼 Także zdjec nie mamy żadnych 😓. Płeć ciężka do rozpoznania w dniu dzisiejszym ale mówi,ze skoro poprzednio dobrze było widać,ze dziewczynka to się nic nie zmieniło. Mała wazy 1622 g na 31+4 (różnica 2 dni na dwóch aparatach usg). 
Położenie miednicowe, czekamy na dalszy rozwój wypadków 😂 łożysko po lewej stronie a dziewczynka w prawym boku pozwijana. Do maleństwa Pani doktor nie ma najmniejszych zastrzeżeń. Bardziej do mojej tętnicy prawej dochodzącej do macicy, są jakieś opory, powyżej normy dlatego tez mam badać sobie ciśnienie i je obserwować. Mała tez musimy obserwować czy dalej tak ładnie przybiera bo przez te opory (jeśli się powiększa) może mniej przybierać lub przyhamować nawet 😕 wizyta u mojej pani dr 15.10, wiec zobaczymy co to będzie. 

Odnośnik do komentarza

Kzbn, najważniejsze że z córeczką wszystko w porządku. Musisz być teraz pod kontrolą i juz. A o tej żyle powiedziala Ci Twoja p.doktor czy na prenatalnych?? Mierz sobie ciśnienie,ja też to robię od samego początku 2xdziennie.

Może jeszcze się obróci,ma jeszcze czas. Ja jestem dokładnie tydzień wcześniej bo dziś u mnie 32+4. 🙂Mój mały co prawda już od dłuższego czasu główka w dół,ale my i tak czekamy na cesarkę.

Odnośnik do komentarza

Z ta żyłą to wyszło dzisiaj na prenatalnych. 
dokladnie Aniu naważniejsze,ze z mała jest wszystko Ok 🙂 zastanawiam się nad szkoła rodzenia 🤔 została mi opcja weekendowa 350 zł, zastanawiam się. Wy chodzie lub będziecie chodzić (dziewczyny rodzące po raz 1) ? 

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny 🙂

Nie było mnie trochę ale nadrobiłam zaległości. Widzę, że u wszystkich Was sprawy dzieją się dobrze - cieszę się 😊

Mi zostało 6 tygodni i mam poczucie, że lada moment 😄

Co do rozstępów... ja używam Pharmaceris przeciw rozstępom i jak na razie nic mi się nie pojawiło, a wiem że mogłoby, bo za nastolatki dorobiłam się paru na udzie przez nagły przyrost wagi. Mam nadzieję, że uchronię się przed rozstępami do końca ciąży. Kzbn, Pharmaceris ma też krem na istniejące już rozstępy, więc możesz poczytać sobie opinie, czy skuteczny i ewentualnie wypróbować 🙂

Co do szkoły rodzenia... to moja pierwsza ciąża i nie poszłam. Zdecydowałam tak po rozmowach z koleżankami, które były oraz po zapoznaniu się z tematyką poruszaną na zajęciach. Większość rzeczy już wiem i doszkalam się dalej, a 3 kwestie, które mnie zastanawiały omówiłam na spotkaniach z położną środowiskową 🙂

Odnośnik do komentarza

Karoo tak mówisz 🙂 No ja tez czytam, najpierw informacje co tydzień co tam się dzieje u dzidziusia. O porodach tez już trochę poczytałam. Mam tez książkę o opiece nad maluszkiem od niemowlaka do 1 roku życia. 
dzisiaj wysyłam do mojej pani doktor wczorajsze badanie prenatalne może się wypowie co do wyniku tego przepływu prawej tętnicy. Teraz jakbym mogła to bym co tydzień chodziła na usg i sprawdzała jak ten przepływ jak mała. 

Odnośnik do komentarza

A mój synek to się budzi jak chce,w cały świat. Czasem ma tak że nawet w nocy go czuję, właśnie jak zmieniam bok czy wstaje do WC,to jak się położę to zaraz mi zasadzi kopa. A czasem,nie i wtedy często się nakręcam,czemu się nie rusza i potrafię z godzinę czekać i nie spać aż się poruszy. Czasem jak się obudzę rano to zaraz się wierci,a czasem dopiero jak coś zjem,wypije sok,to wtedy się budzi. Wczoraj np.mial taki dzień że od 9:30 ruszał się prawie non stop do wieczora,a dziś już jest spokojniejszy. Nie wiem od czego to zależy,taki to pan z charakterem. Niestety właśnie przez to często mam duży stres🤦

Odnośnik do komentarza
Gość Kinga Holandia

Dzień doberek dziewczyny 🙂 

Mam pytanko , jestem aktualnie w 35 tygodniu ciąży i dzidziuś jest ciagle obrócony główka do góry 😮Wazy już 2,600 a do terminu zostało dokaldnie35 dni! Myślicie,ze jest szansa by jeszcze się obrócił? Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji!? 

Odnośnik do komentarza

Kinga, nie byłam w takiej sytuacji,ale czytałam ,że jest to możliwe. Dzieci potrafią się obrócić w ostatniej chwili,więc musisz być dobrej myśli 🙂 podobno są też sposoby ,że można dziecko " namówić" do obrotu. Nie pamiętam dokładnie na czym to polega,ale poczytaj o tym w necie. Są chyba specjalne ćwiczenia i mówienie do dziecka. Jeśli oczywiście możesz ćwiczyć i jest wszystko w porządku. Zawsze warto spróbować 😉

Odnośnik do komentarza

Kinga mam nadzieje ze uda Ci się szybko przekonać dzidzie do obrotu bo mój cały czas był glowa do góry i dopiero ok 10 dni temu się przekrecil  czyli ok 30tc  i nie było to przyjemne uczucie ,tak mnie rozpieralo ze masakra ale teraz już siedzi ładnie glowka do dołu i mam nadzieje ze nic nie wykombinuje. 

Odnośnik do komentarza

Ja oglądałam bądź czytałam u mamy ginekolog,ze te metody domowe,ze tak powiem na to aby dziecko się obróciło ale nie dowodów na to,ze są skuteczne 😉 nie zaszkodzą ale ogólnie ona w nie nie wierzy, u pacjentek się nie sprawdzało. Rzadko się zdąża,ze już na takim etapie dziecko zmieni swoją pozycje ale nic nie jest niemożliwe 🙂 Kinga życzę Ci tego 🙂🙂 🙂 

Odnośnik do komentarza
Gość Kinga Holandia

W Holandii (tu gdzie mieszkam) najpierw próbują taka metoda jak „ ręczny obrót dziecka” nie wiem czy któraś z Was o tym słyszała, jest to robione w szpitalu pod nadzorem lekarzy bo może wywołać wcześniejszy poród 🙈 Trochę się tego obawiam, ale sa sznase , ze uda im się obrócić dzidziusia  ❤️ jeśli nie uda się im w ten sposób to umawiają termin na cesarkę ... Oh tak rozmawiam z dzidziusiem od miesiąca, i proszę go by wrócił na miejsce 😉 Ale coś się mnie nie słucha 😞 Dziękuje za Wasze odpowiedzi ! 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...