Skocz do zawartości
Forum

Mamy październikowe 2020


Kryska89

Rekomendowane odpowiedzi

Kate, świetna zabawka 😍 

Paula, już bliżej niż dalej, zaraz będzie po wszystkim i wasze relacje w rodzinie powoli zaczną wracać na zwykłe tory, choć pewnie zajmie to troszkę czasu. Ale nadrobicie z córką czas, zobaczysz. A mąż jak mąż, też mu zejdzie stres po cc i będzie po staremu. Głowa do góry, tyle już za Tobą 💪😘 

Ja ruchy czuję inaczej już od jakiegoś czasu. Mój brzuch już nie tańczy. Jak myślałam, że kiedyś wyglądał jak u ufoludka, to się myliłam. Teraz potrafi być tak krzywy, wygięty, że czasami aż źle się chodzi czy siedzi. I zamiast tańca brzucha to widzimy czasami jakieś kończyny, jakby piąstki czy stópki. A ruchy to najczęściej przeciąganie, wyginanie, jeszcze na stópki ma chyba miejsce, bo nimi czasem wierci. 

Odnośnik do komentarza

Kryska, Lulu, Martusia gratulacje.

Dziewczyny wyrzut hormonów po ciąży to jest coś. Ryczę codziennie. Choć nic takiego się nie dzieje. My z Bodziem już razem od piątku w centrum zdrowia dziecka jesteśmy. Miał już kilka badań zleconych. Nie jest najlepiej ale najgorszy scenariusz też to to nie jest. Dziś powinny być konsultacje z urologami.

Dziewczyny trzymam za wszystkie z Was kciuki i życzę udanych i szybkich porodów 

Odnośnik do komentarza

Paula, no to może poleżcie obie z córką w łóżku i niech ona Ci coś poopowiada. Zawsze to będzie jakaś namiastka Waszego wspólnego sposobu spędzania wolnego czasu. 

Ah ci faceci... Wiem o co Ci chodzi, żeby on sam z siebie zaczął rozmowę. Żeby nie trzeba było ciągnąć go za język i sam z siebie powiedział kilka miłych słów wsparcia. Większość facetów nie jest domyślnych. Jak się nie powie co trzeba zrobić to z własnej inicjatywy tego nie zrobią. A już rozmowy o uczuciach, strachu czy problemach to dla nich temat tabu. 

My też jesteśmy teraz wrażliwsze 🙂 z jednej strony cieszymy się ale też strasznie boimy o wszystko. Tyle mamy na swoich głowach teraz do ogarnięcia. 

 

Odnośnik do komentarza

Paula musisz byc bardzo wrażliwą osobą, ściskam cie mocno i przesylam pozytywną energie 🤗 ja myślę, ze właśnie twój mąż tez to wszystko przezywa, tylko facet to jest facet i oni inaczej do wszystkiego podchodza i inaczej to okazuja. Myślę ze najlepiej bylo by sie wam pogodzić, wtedy obydwojgu bedzie wam łatwiej w tej końcówce, a i moze córka bedzie dzieki temu spokojniejsza, bo tez na pewno widzi wasze spiecia miedzy soba, a chyba zadne dziecko nie lubi jak rodzice sie miedzy soba sprzeczaja, wiec tez odreagowuje i upomina sie o wiecej uwagi.

Qnia trzymam kciuki zeby Bodzio walczyl dzielnie o zdrowko i jak najszybciej wrociliscie do domu! 

 

Odnośnik do komentarza

Kate, zazdroszczę umiejętności😁. Fajny wirus tak tematycznie🤣. Też zawsze chciałam coś samodzielnie zrobić dla Synka ale ja to dwie lewe ręce mam🤦‍♀️

Qnia, jesteśmy z Wami 💪💟

Paula, widzę że trochę Ci się nazbierało wszystkiego na sam koniec😓. Kumulacja problemów które pewnie normalnie nie byłby problemami. Eh. Napewno wszystko wróci niebawem do normy. Jak mały będzie już z wami poukładacie rodzinne życie 💟. Przytulam cię mocno🤗. No i zobacz jaka dobra wiadomość ze szpitala☺️

A mój Mały od wczorajszej wieczornej burzy tak szaleje że nie mogę go uspokoić. Brzuch to już mnie boli od tych kopow🤪. I jeszcze tak główkę wypycha, że mogę go przytulić. Chyba się wnerwia, że ma tak mało miejsca na chacie🤰

 

Odnośnik do komentarza

Może któraś z Was by mi poradziła co robić , do tej pory nie panikowałam - ale jestem już po terminie z usg :(. Termin z om (26.09) był praktycznie nierealny, lekarz wykonujący ktg uznał że to b. źle że nie pdzeliczyłam z lek. prowadzącą dokładniej terminu... problem w tym że to był marzec i lekarka odwołała wizyty i tak miałam opóźnione prowadzenie ciąży (po 3mc) i brak usg 1 trymestru - przed Wielkanocą zwyczajnie się bałam chodzić po przychodniach a czułam że z ciążą raczej ok (to już 2ga). Kolejne usg wskazały na 5 albo 2 października.. lekarz zapowiedział że na oddział czyli ew. wywołanie porodu skieruje mnie w pt. Czy to przypadkiem nie za późno... 

Odnośnik do komentarza

Mama2020 jak dobrze rozumiem to nie miałaś pierwszego USG, które jest najbardziej wiarygodne, bo dzieci wtedy rosną w tym samym tempie. Kolejne badania USG nie są aż tak obiektywne co do terminu porodu. Jeśli dobrze kojarzę ale ręki nie dam sobie uciąć to tylko na podstawie właśnie pierwszego USG można zmienić datę w karcie porodu. 

Czyli trzeba skupić się tylko na dacie z OM czyli są to równo 2 tygodnie po i według mnie chyba źle nie będzie. 

Odnośnik do komentarza

Widocznie nasze maluchy czują, że lepiej i bezpiecznie nigdzie im nie będzie niż w łonie matki 🥰. Ja chcę tylko dopiąć jeszcze kilka spraw w domu, czyli wymianę pieca, żeby malutki miał ciepło i zmianę drzwi i mogę rodzic 😁. W sobotę mam odebrać jeszcze oryginał grupy krwi, bo mam tylko niepotwierdzoną wersję, a później jadę na porodówkę😁😁 Ale bym się śmiała jakbym rzeczywiście urodziła w swoją zaproponowaną datę czyli 10.10 🤣

Odnośnik do komentarza

Mama2020 trudno doradzić, na dwoje babka wróżyła. 

My dzisiaj po badaniach i dzidziuś waży 3250g, czyli nadal jest średniakiem. 

Wygląda na to, że u nas już coś się dzieje bo szyjka się skróciła z 3,5 do 2,5 ale nadal zamknięta. Od rana mega bóle miesiączkowe ale narazie jednolite. 

Lekarz twierdzi, że mogę nie dociągnąć do terminu i zalecił dużo przytulanek ☺️

Na ten moment dzidziuś nie jest owinięty pępowiną, ale pępowina jest na ramieniu. Zaznaczyła, żeby się tym nie przejmować bo jej dziecko miało pępowinę owiniętą dwa razy wokół szyi a w trakcie porodu się odwinęła. 

Tak więc Sylwia głowa do góry. 

Lekarz uspokoił mnie co do ruchów, że takie jak czuje są ok. 

Odnośnik do komentarza

Ruda to mamy identycznie wagowo dzieci 😊 mój przez 2 tygodnie nic już nie przybrał, ale gin tego nie komentowała, wiec widocznie taki ma być i już. Mi to na rękę, bo to moja pierwsza ciąża i nie chciałam, żeby był jakiś duży... Nie słyszałam przy żadnej wizycie gdzie jest pępowina, może tez lekarze nie wspominają o tym, żeby mamy nie niepokoić.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Na początku gratuluję wszystkim kobietkom które są już razem ze swoimi maluszkami oraz życzę dużo szczęścia dla tych które za niedługo będą mogły poraz pierwszy ucałować swoje maleństwo. 

Ja osobiście jestem dopiero w 8tc ale jest to już moja 4 ciąża dwie poronilam w 2015 r trzecia ciąża udana urodził się zdrowy chłopczyk w 2016r😊

Teraz aktualnie 4 ciąża i od początku z problemami a dokładniej zaczęłm plamić w 5 tyg cały czas leki na podtrzymanie ( luteina i acard) dziś mija mi 8 tydzień i wylądowałam w szpitalu z krwawieniem (przypominającym miesiączkę) ale bez żadnych boli. Po usg stwierdzono że z dzudziusiem wszystko ok serduszko bije ale nikt nie wie dlaczego wystąpiło to krwawienie. Jejku jak ja się boję 😱 tak bardzo chciałabym aby było wszystko dobrze. 

 

Odnośnik do komentarza

Miła zerknij na poczatki tego forum, tam pisze wszystko co my przechodzilysmy, a bylo tego sporo, od krwawien, skurczy, krwiakow i wiele wiecej. Wiekszosc z nas donosila.

Ruda dobrze ze lekarz cie uspokoił 🙂

Smillerka ja tez poluje na 10.10 😂 tak mi sie ta data spodobala, ze fajnie by było.

Wczoraj mąż mnie zachęcił na przytulanki, ale jak widać nic to nie dało 🙂 wg karty ciąży dzis mam 39t4d, w 26/27tc prawie urodzilam, a za chwile przenoszę. 

Odnośnik do komentarza

Ruda to może ty następna będziesz🤔🤱? Dzięki za pocieszenie😘 z tą pepowina. 

A teraz kogo nie zapytam to wszystkich dzieci były owiniete🤯. Nie wiem czy tak mówią żeby mnie uspokoić czy rzeczywiście tak było. Ogólnie jakoś przestałam o tym myśleć. Staram się wyciszyć i nie nakręcac. 

Mama2Ania 😁 zalecam dziś powtórkę 🤭👩‍❤️‍💋‍👨

Smillerka sporo masz jeszcze planów przed tym 10.10🤣. Trzymam kciuki za fachowców👷‍♂️ bo to zawsze ciekawe sytuacje sa🤪

Mila tak jak pisze Mama2Ania najlepiej prześledzić nasze historie od początku. Bylo wszystko. Chyba każda z nas tu obecnych miala "coś". 

Odnośnik do komentarza

Sylwia86 wiem, że nie zdążę z tym wszystkim, ale chciałam chociaż na coś się zdecydować i zamówić usługę, a resztę czekać na spokojnie 😊
 

Mama2Ania ja dzisiaj chcę męża namówić na wspólny wieczór, bo od hoho jest nieprzystępny, a ja tu się poświęcam z tymi przysiadami i czopkami... Kiedy jest potrzeba to niechętny, a tak to wręcz przeciwnie 🤣 Widać dużo jest prawdy w tym, że faceci mają jakąś blokadę w mózgu, że coś zrobią dziecku w brzuchu.

Odnośnik do komentarza

A ja odebrałam wyniki z tego koagulogramu i jest taki sam jaki był... APTT znów 22. Ale bardziej zmartwił mnie wynik moczu bo znów liczne bakterie i zapalenie😵 Przed samym cięciem... Zapytałam na grupie na fejsie w grupie o cięciach i dziewczyny mi odpisały że miały zapalenie i mimo to nie było to przeszkodą do znieczulenia w kręgosłup ale i tak to mnie martwi😵 Na ostatniej prostej problemy... Muszę brać Furagine 3*2 przez pięć dni i znów badania tylko akurat wypada mi wizyta z anestezjologiem i ciekawe co on na to powie😵

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam żadnych objawów... czuję się bdb, wiadomo, ciężko, ale funkcjonuję normalnie. Dzisiaj zrobiłam gofry z bitą śmietaną i owocami na kolację- moi byli zachwyceni 😀😀 później będzie jeszcze jeden mały facecik do rozpieszczania 🥰 jak będzie miał apetyt po tacie i mamie to długo na cycku nie pociągnie 😀😀

Odnośnik do komentarza

Ania2525 pod koniec ciąży to te biegunki mogą oznaczać początek. U mnie się właśnie tak zaczął drugi poród. Biegunki jakbym miała ostrą jelitówke i nagle pyk i wody chlupnely 😉 Trzymam kciuki

Smillerka gofry❤️ ja też uwielbiam. Robię z nutellą, z kremem do tortów, z bitą śmietaną z malinami - co wpadnie w ręce 😉 A co do męża to moj też nie przystępny😕 Choć dziś jak wracaliśmy z badań jak byłam na krwi rano, to dostał nagłego ataku paniki i pyta mnie nagle o to kangurowanie, i co on ma robić??? On nawet nie wie jak takie dziecko trzymać i jak mleko zrobić w razie czego!!! On nawet nie pamięta jak pampersa przebrać!!! (A przypominam że mamy już córkę 12lat i syna 8 i świetnie sobie radził 😉) Nagle go coś przeraziła sytuacja, chyba zdał sobie sprawę jak mało czasu mu zostało i że on pierwszy będzie najprawdopodobniej/i oby tak było trzymał synusia na rękach!🙏

Zaraz 7pazdz, za 2h. Myślę że bardzo dobra data na poród - 7.10😉 Zgłaszam chęć😉

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...