Zakreskowane - wątek dla staraczek, którym się udało

[Gość Madziak83]

Dobrze ze idziesz, daj znać co powie lekarz. Mój, co jest dziwne oprócz białek zwierzęcych isoi może jeść wszystko, tzn nie jada też glutenu i pszenicy bezglutenowej, ma po nich straszne zaparcia, byc może celiakia, być może nadwrażliwość, w każdym razie nie jada. Orzechy uwielbia, nie uczulają go ani trochę. 

Magdalena co u Ciebie? Odezwij się kochana. 

[magalena3]

Hej jestem w domu. 

Musiałam się córką na cieszyć a ona mną. 

Dostałam leki narazie jest git. Więc byle jeszcze te 3 tyg i super. 

5 mam. Wizytę to dostanę skierowanie na cc. WTedy tylko umówić się i tyle. Dzisiaj chciałam się umówić ale to tylko z ordynatorem a on miał zabiegi 3 i operacje pod rząd więc bym musiała do wieczora czekać a takto wypis miałam o 12 i tak wyszłam.. 

[Iguana13]

Magdalena bardzo się cieszę, że już jesteś w domu 🙂 Córcia na pewno stęskniona 🙂 

Teraz leż grzecznie i odliczaj 🙂

[Czaarna122]

Hej Dziewczyny! Gratulacje dla tych co urodziły i dla tych co dołączyły do naszego szczęśliwego grona! 🙂

Długo się nie oddzywala ale naprawdę to forum nowe aż straszy, ciężko się w nim połapać. 

MadziaK tak mocno trzymalam kciuki żeby się udało ale widzę że Twoje podejście jest bardzo mądre. Całuję mocno. 

My niestety w szpitalu i chciałabym żebyście mi trochę powiedziały o stawiającej się macicy. Bo wczoraj przy 2 kroplowkach z magnezem miałam gdzies 6 skurczy zgłosiłam to na wizycie dziś był 1rano i miałam zgłaszać jeśli się pojawi żeby mnie zbadali ale cisza. Tzn miałam 2takie.lekkie ale nim wstałam to przeszły ale napewno mam je po tym jak Mała się rusza w brzuszku. Czy to jest coś bardzo niepokojącego? Bo trochę się boję, a jutro mam wyjść z szpitala. Magdalena widzę że Ty też miałaś przejścia z tymi skurczami. Tylko że u mnie 25tydzien dopiero 😞

[magalena3]

Iguana a co u ciebie kochana? Bo nie piszesz nic do nas. 

Czarna jak ci się stawia macica to nie powinni cię wypuszczac. Mi całkiem wyciszyli skurcze. Dostajesz jakoś spasmolina na skurcze jeszcze? I luteine na podtrzymanie? 

A powiedz mi jak leżysz i nawet jak mała się rusza to też masz skurcze? No i najważniejsze pytanie czy są to bolące i regularne skurcze? 

[magalena3]

MadziaK i jak sytuacja u ciebie? Coś się już wyklarowało czy nie? 

[Gość Madziak83]

Czarna nie pomogę bo ja w żadnej ciazy ani jednego skurczu nie mialam, jak przegięłam z pracami fizycznymi i brzuch robił się twardy (ale to był twardy cały czas) to nospa i poleżałam chwilę i przechodziło. 

Magdalena super że już w domku i że wszystko już dobrze 🙂 

Na czuje się świetnie, bardzo nam ulżyło ze nie będzie dziecka, odstawilam luteine i wczoraj na wieczór zaczęło się krwawienie, wzielam pierwsza tabletkę anty. A widzę se teraz krwawienia prawie nie ma za to brzuch boli solidnie, widać coś się przytkalo i próbuje złuszczyć z jak pójdzie to z tamponami nie nastarcze haha

Za to dzieci chcą mnie wykończyć. Nie mogę narzekać bo oboje śpią od 17 do 5 ale Filipek zjadł jakieś żelki z samych soków owocowych niby i jest tragedia z jego zachowanie od dwóch dni, nie panuje nad sobą, nie mogę też zasnąć i biegam do nidgo kilo razy, a rano o 5 mały robi hałas i go budzi widc nawet sobie nie pospi dłużej. Za to mały budzi się w nocy parę razy i muszę do niego łazić, nie chfe zasnąć tylko pluje smokiem i macha graniami jak szalony, widc że chodzi o kupe bo dostanę dicopeg na przeczyszczenie, inaczej ma straszne zaparcia bo je mleko z kaszka pół na pół plus zageszczacz, dostawał lek rano i na drugi dzień rano robił kupe, a cała noc stekal kwekal i się budził, wczoraj dałam na wieczór no lek działa po 6-12 godzinsch no i od 21 do 22 znów stekal kwekal aż poczuł że głodny a powinien jeść trochę później. Eh już nie wiem co z tymi jego kupami i cała reszta. Teraz wstał o 5, zbudzil Filipka oczywiście, kupa byla to wymienilam pieluche i dałam mleko, szarpał się jak wsza i zjadl chyba tylko pół a teraz leży z czkawka i ogląda karuzele. Nie mam sił do tych jego kup refluks ów i całej reszty. Marzę o tym żeby już rozszerzyć diete i żeby nie musial jeść mleka lub żeby jadł go bardzo mało, bo jest na neocate i nie ma już na co zmienić. A wiem że to mleko mu szkodzi i jest jako tako wyłącznie dlatego że zjada go pół na pół z kaszka jaglana, bez niej to kwasami się dlawil i dostawał maalox. 

[Maszkaron]

Czarna ja mialam tak od 15 tc, czulam co jakis czas jak mi macica trawdniala jak kamien, magnez 3 x dziennie i duzo odpoczynku, i tak dotrwalam do 39 tc, ale tak jak mowisz im dziecko wieksze  i bardziej ruchliwe to ono samo powoduje te twardnienia. pamietam jak mnie tez budzily w nocy bo nagle taki skurcz. wtedy wyczylam tez ze jak sie jest sczuplym to te skurcze sie bardziej odczuwa jesli sie je ma. Takze mysle ze odpoczynek i magnez i bedzie dobrze. Ale Ci ten suwaczek pedzi, zdrowka dla Ciebie i Corci :))

 

Reszte brzuchatek pozdrawiam goraco  :))

[magalena3]

Świetnie że się zaczęło krwawienie. Głowa trochę spokojniejsza. Kamilek wyczuł że mama spokojniejsza już to może on poszaleć z kupami 😄 ale tak serio to co współczuję tych alergików. Ale zaraz skończy te 4 Msc i będzie wcinam normalne jedzeni.e. Filipek chyba za dużo może ich zjadł.  

Jak byłam w szpitalu to mój kupił małej jakieś żelki. Zwykle w bierze jakieś kwaśne i zjadła jednego na noc. To w nocy się obudziła z bólem brzucha i wymiotowała. Teraz jak je widzi to karze wyrzuć. 😄

A twój może na żelatynę tak reaguje. Bo jak niby same soki owocowe. 

Ja od wczoraj wieczora mam przypływ Energi. Jak biorę tabsy jest dobrze. Serce nie kołacze ale kolo15/16 muszę sobie robić drzemke bo mam odlot i nie kontaktuję. Cora wtedy się bawi albo baje ogląda. A ja śpię. W szoku jestem jak się potrafi zająć w tym czasie poproszona o chwile na drzemke dla mamy. Wogole jest grzeczna i sama się bawi ale przeważnie coś tam mówi mama to a mama tamto. A tu tak koło godzinki drzemie. 😄

 

[Gość Madziak83]

Nie ma żelatyny tylko w zamian pektyny, to jest wyciąg z jabłek, żadna chemii ani nic co by mogło szkodzić, a ma właściwości żelujące. 

Super że lepiej się czujesz i że już wszystko dobre 🙂 kurcze za miesiąc już będziesz cieszyć się maluchem 🙂

[magalena3]

😄

😄

No i chyba mi. Następna dolegliwość doszła. Swędzą mnie stopy i dłonie od srodka. Plus brzuch. No i jutro idę do internisty niech mi zleci badania na cholestaze. 

[Iguana13]

Magdalena miło, że pytasz 🙂 u mnie wszystko w porządku, czasu tylko brakuje bo nadal pracuje, co prawda 6h dziennie ale jednak. Tylko od wczoraj coś mnie podbrzusze pobolewa. Nie jest to jakiś silny ból ale jednak, na szczęście tylko popołudniami tak pobolewa więc mam nadzieję, że to nic złego. Serduszko ładnie bije, maluch się rusza chociaż ostatnie dni mniej go czuje ale mam łożysko na przedniej ścianie więc może też dlatego. Odliczam teraz tylko do usg połówkowego 10.02 🙂

[magalena3]

Iguana ale ten czas leci. Już polowkowe będziesz miała. Nawet nie wiesz jak się cieszę twoim szczęściem. Że w końcu jest dobrze i będzie coraz lepiej. Zdrówka wam życzę i koniecznie poinformuj nas kogo tam nosisz w brzuszku. No i podziwiam cię że jeszcze pracujesz. A takie pobolewania to może z przemęczę ia bo jak dopiero popołudniu występują. Tak czy siak oszczędzaj się i zdrowo rosnijcie. 😘

[Czaarna122]

W dniu 30/1/2020 o 12:16 AM, magalena3 napisał:

Czarna jak ci się stawia macica to nie powinni cię wypuszczac. Mi całkiem wyciszyli skurcze. Dostajesz jakoś spasmolina na skurcze jeszcze? I luteine na podtrzymanie? 

A powiedz mi jak leżysz i nawet jak mała się rusza to też masz skurcze? No i najważniejsze pytanie czy są to bolące i regularne skurcze? 

Wypisali mnie wczoraj że szpitala. Nie dostałam żadnej recepty, ordynator kazał iść na kontrolę za tydzień do swojego lekarza. Powiedział że skurcze Teres będą bo się macica przygotowuje do wypchnięcia dziecka na świat i tylko jak będą regularne albo bardziej bolesne i będzie i więcej nic 10/12 na dobę to jest powód do martwienia się i trzeba albo do swojego lekarza albo na oddział. Magnez 3xdziennie i odpoczywać, dbać o siebie i słuchać swojego ciała. Skurcze mam jak leżę bo wtedy Mała się najbardziej rusza i najczęściej jak leżę na wznak. Nie są bolesne ale wkurzające. 😞

21 godzin temu, Maszkaron napisał:

Czarna ja mialam tak od 15 tc, czulam co jakis czas jak mi macica trawdniala jak kamien, magnez 3 x dziennie i duzo odpoczynku, i tak dotrwalam do 39 tc, ale tak jak mowisz im dziecko wieksze  i bardziej ruchliwe to ono samo powoduje te twardnienia. pamietam jak mnie tez budzily w nocy bo nagle taki skurcz. wtedy wyczylam tez ze jak sie jest sczuplym to te skurcze sie bardziej odczuwa jesli sie je ma. Takze mysle ze odpoczynek i magnez i bedzie dobrze. Ale Ci ten suwaczek pedzi, zdrowka dla Ciebie i Corci :))

No właśnie czuję że ona tak nagle urosla bo wcześniej czułam kopnięcia a teraz czuję ja cała i tak zaczęły się te lekkie skurcze. Dziś miałam je w nocy 2razy ale też dlatego że Mała się wiercila i kopała. Zażywam magnez i więcej będę teraz odpoczywać i zobaczymy. Naszczescie w środę wizyta u gin zobaczę co ona mi powie. Suwak pędzi jak oszalaly a ja mam chwilowa depresję że mamy mało rzeczy i czy sobie z córeczka pomogę i czy będę dobra mama. Od rana dziś ciągle łzy mi lecą, muszę się wziasc za coś pożytecznego i zająć głowę czymś. 

Dziękuję Kochana 😘

 

[magalena3]

Czarna nie wskazane jest wogole leżenie na plecach w ciąży. Bez znaczenia w którym jesteś tyg. U mnie w szpitalu jak byłam z kuzynka w 21tyg to krzyczeli na nią. A ja znowu tylko na lewym boku mogę leżeć. I ten lewy bok sobie obierz. Najlepiej nie dotykać brzucha. No i twardnienie gdy się rusza to nie skurcz taki typowy. Ale szkoda że ci spasmoliny nie dali nawet doraźnie. To jest zamiennik nospy tylko nospa przenika przez łożysko. 

Tak czy siak jak cie znowu będzie niepokoić i dokuczac to jedz do szpitala i sprawdź. Lepiej żeby cię wzięli za panikare niż miałabyś coś przeoczyć. 

Zdrówka dla was. 

[Princessa]

Hej! 

ja nie dość że nie śpię w nocy przez nadgarstek bo dalej mnie boli plus sztywne palce w obu rękach że zgiąć w pięść nie mogę. To od tygodnia boli mnie w obu kolanach przy zginaniu i prostowaniu.

Siedzę to ledwo mogę wstać i wyprostować kolana bo tak mnie bolą. Natomiast jak leżę I nogi mam prosto to potem nie zegnę bo boli jak nie Wiem... ( w nocy to już w ogóle masakra) z rekami mam podobnie ...

ja już wariuje .. 

 

 

 

[magalena3]

Princessa to ty może rzeczywiście masz coś z tym wapnienien czy jak. Robili ci już jakieś badania? 

[Gość Madziak 83]

Princessa a sprawdzalas czy nie masz boreliozy? 

[magalena3]

4 minuty temu, Gość Madziak 83 napisał:

Princessa a sprawdzalas czy nie masz boreliozy? 

Ooo też dobry trop. 

[Anella]

Princessa albo stan zapalny może sprawdź crp czy nie jest podwyższone na początek 

[Princessa]

Byłam z tym u lekarza i przepisala maść z antybiotykiem tylko i się zapisać do dermatologa.. 

teraz przeszedł  ten płyn ropny czy żółć w czerwono krwiste plamki. ... bo te pecherzyki pękły..

po prostu te nogi ręce to masakra ciekawe jak dzisiaj noc..

 

Rok temu miałam sprawdzane  w szpitalu  czy nie mam  boreliozy jak miałam drętwienie całej prawej strony. Wynik dobry.

 

 

[Princessa]

Cześć! 

Dzisiaj w nocy myślałam że ten nadgarstek  ( co podejrzewam zespół ciesni nadgarstka) to myślałam że mi odpadnie w środku nocy ... O ręce i nodze nie wspomnę 😳😳😳😱😱 tak mnie bolało😞😞😞

 

 

 

[Anella]

Princessa wygląda mi to bardziej na coś reumatycznego niż na cieśń nadgarstka czy osteoporozę. Może do reumatologa się umów? 

[Gość Madziak83]

Jak reumatyzm to łatwo sprawdzić, robi się badanie z krwi i wiadomo. A może być od kręgosłupa też że gdzieś cos uciska nerwy i tak się dzieje. 

[Princessa]

Cześć! 

W piątek idę na to emg i wtedy się okaże. Dzisiaj zaczęły znowu palce puchnąć  ...

 ( biorę witaminę D, I różne witaminy ) 

Mam dwie małe  wypukliny w kregosłupie szyjnym.  ( dyski się wysunęły) aczkolwiek 1mm to prawid nic

ale badanie MRI miałam ponad pół roku temu i ino tabletki itp. Jak pójdę do ortopedy to wezmę wyniki i powiem może zleci pod tym kątem też badania.