Skocz do zawartości
Forum

Kwietnióweczki 2020®


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka dziewczyny. Widzę że jesteście po wizytach niektóre :) Mery, Agula gratuluję dobrych wieści. Fajnie bo już dzidzie coraz większe są. Nie obejrzymy się, a zaraz będzie 2020r i tylko 3 miesiące do spotkania z naszymi maluchami. Ja na wizytę idę za dwa tygodnie, jeszcze na NFZ ale już do innego lekarza. USG mam za 3 tygodnie. Jestem w trakcie szukania lekarza. Ci których znajome mi poleciły mają terminy na koniec listopada z wizytą.. Mam jeszcze jednego w zanadrzu ale ma urlop do 7 października, więc do tego dnia będę w niepewności. Później będę do niego dzwonić i wyjaśniać że chce zmienić lekarza może mnie wciśnie gdzieś. Jak nie to zostaje przy NFZ tylko zmienię na ordynatora naszego szpitala. Trochę mam opory... Jest świetnym specjalistą ale ma swoje humory więc sama nie wiem. Chciałabym czuć się komfortowo a nie stresować się przez jego humory. Widziałam że macie problemy z zaparciami.. Ja na razie odpukać nie narzekam, chociaż w szpitalu to było coś strasznego... Aż twardy brzuch miałam bo nie mogłam się załatwić. U mnie to siedziało w głowie bo w domu nie ma problemu. W szpitalu piłam activie z siemieniem lnianym i mi pomogło. Tak jak dziewczyny mówią sok z buraka... (nie wiem czy bym dała radę go wypić). Ja wcinam codziennie jabłka jakieś 2szt. Albo kupuję sok taki prawdziwy jabłkowy który ma ważność jakieś 3 dni. Więc może i Wam pomoże. A jak się czujecie? Mijają Wam mdłości? U mnie już coraz lepiej. Chociaż dzisiaj jedząc śniadanie tak mi się odbiło że wszystko poszło do góry i tylko zdążyłam zasłonić buzię dłonią i pobiegłam do łazienki. Pierwszy raz mi się tak zdążyło bo nic nie zwiastowało takiej niespodzianki hahaha. Patka mnie też czasami pobolewa brzuch. Ja biorę nospe w końcu jest rozkurczowa. W pierwszej ciąży jak miałam problemy to też brałam. To nic nie zaszkodzi dzidzi a nam pomoże :) ok dziewczyny bo ja się rozpisałam.. Uciekam bo jadę w końcu na zakupy. Czas zaszaleć z ciążowymi ciuchami bo mam tylko jedne spodnie :D trzymajcie się :)

https://www.suwaczek.pl/cache/47fe60fbd7.png
https://www.suwaczek.pl/cache/cb65d4eb8d.png

Odnośnik do komentarza

Hej, witam wszystkie ciężarne. Termin porodu mam na koniec marca. Jestem w 14tyg. Na ostatniej wizycie u gina miałam USG dopochwowe ponieważ przez brzuch nic nie było widać. Miała tak któraś z was? Chodzę do lekarza prywatnie jednak zastanawiam się nad zmianą na jakiegoś z NFZ. Ten do którego obecnie chodzę przyczynił się bezposrednio do śmierci pacjentki. Nie wiem co mam zrobić:( Trochę się boję, że przez swoje obecne problemy może niewystarczająco skupiać się na pacjentach.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Ja jestem nienormalna chora ale wybrałam się na grzyby... ale zdecydowanie było warto.
Co do boli podbrzusza to nospa jest dozwolona na 100%. Jeśli dobrze pamiętam 3 razy dziennie.
Ewelina jesli nie jestes pewna lekarza to jak najbardziej zmień go. W końcu twój komfort psychiczny jest bardzo wazny.
Ja czuję coraz to większy stres przed jutrem. Ale kurde jestem dobrej myśli. No w końcu drugi raz nie może być źle.
Przyszły mi dziś spodnie ciążowe z AliExpress,polecam przyszły w sumie w 20 dni wiec jak któraś by chciała mogę podać linka. Kupiłam trochę za duże bo bałam sie kupić m wiec w pupie lekko luzne, ale wygodne u góry mają gumkę na guziczek wiec będą rosły razem z nami. Zapas jest tak duży, że na pewno starcza do końca ciąży. A cena 50 coś zł :)

monthly_2019_09/kwietnioweczki-2020_78490.jpg

monthly_2019_09/kwietnioweczki-2020_78491.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Magda ale piękne grzybki :-) opłacało się iść ;)

Ewelina witaj i gratuluję :-) jak się czujesz? Jeśli chodzi o lekarza to też zmieniłam bo nie czułam się komfortowo przy poprzednim. To Ty musisz czuć że lekarz się Tobą interesuje i opiekuje. Wkoncu będzie Cię prowadził przez dobre kilka miesięcy :-)

Teska tak kochana zostaje już przy tej lekarce :-) mam nadzieję że się nie zawiodę ;)

Ja też brałam nospe jak mnie brzuch ciągnął . Ale to dosłownie raz, a w pierwszej ciąży brałam cały czas praktycznie . Jest bezpieczna w ciąży więc dla lepszego samopoczucia lepiej wziasc :-)

https://www.suwaczek.pl/cache/117a7371ba.png

https://www.suwaczek.pl/cache/eb0b94a641.png

Odnośnik do komentarza

Klaudiadobry lekarz to podstawa. Trzeba czuć się zaopiekowanym.
Udało Ci się coś kupić? Ja w sobotę wybieram się na lumpeksowe zakupy ;) Mamy tu kilka fajnych i można niezłe perełki znaleźć.
Ewelina witaj wśród nas i czuj się jak u siebie :) Jesteś u nas najstarsza ciąża. Jeśli chodzi o usg to wydaje mi się, że to możliwe. Ja byłam na usg prenatalnym w tym tygodniu w 12t2d ciąży i robił mi dopochwowo ponieważ przez brzuch nie było kompletnie nic widać. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie okazało się, że mam tyłozgięcie macicy i dlatego tak jest. W którymś tygodniu macica się układa i widać będzie przez powłoki.
Nie wiem czy byłabym w stanie chodzić do takiego lekarza. Nie miałabym do Noego zaufania. Jak się czujesz w tej ciąży? To Twoja pierwsza?
Magda mam nadzieje, że po ty h grzybach nie rozłożysz się! Zbiory piękne ale teraz jest co robić z nimi. Ja lubię zbierać bardzo ale poźniej obrabiać to już nie ☺️

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Mery29 czy ty zmieniając lekarza miałaś już założona kartę ciąży?
Magda też mam ogromną ochotę pójść na grzyby i chyba w weekend się wybiorę.
Patrzę na zdjęcia tych spodni i widzę u Ciebie już spory brzuszek. U mnie prawie nic jeszcze nie widac. Ale czekam cierpliwie:)

Odnośnik do komentarza

Agula rozłożyłam sie nie tyle moze po grzybach bo bylo cieplutko. Po prostu kolej na mnie i tyle. Ide do lekarza na 13.20 niech mnie osłucha i może da cos dozwolonego na gardlo bo w sumie poza Katarem ( i drapaniem w gardle od niego) nic mi nie jest. Ale nie spałam cala noc. Dopiero jak mąż poszedł do pracy pospalam z dwie godziny.
No wizytę mam na 16:15 trzymajcie kciuki bo ja osobiście wariuje...
Ewelina mi brzuszek bardzo szybko sie pojawił jakoś 9/10 tydzień. Juz w normalnych spodniach nie ma szans wyjść gdziekolwiek

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Magda dookoła wszyscy chorzy. Sama się boje, żeby nie złapać czegoś :/
Trzymam kciuki za wizytę! Dawaj znać od razu :)
Aneczka fajnie, że mąż lubi robić grzybki. Mój to nawet nie chciał jeść :D Chyba boi się, że może się zatruć.
Mery nie jest ważne kiedy jest karta założona. Jeśli byłaś na pierwszej wizycie przed 10 tyg to spoko, lekarz musi wypisać zaświadczenie do becikowego. Chociaż z tym becikowym teraz to chyba mało kto dostanie jak nie można przekraczać jakiejś kwoty w zarobkach :/ Nie wiem w jakim sensie pytała Ewelina :)

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uskjoeflvaqdo.png

Odnośnik do komentarza

Ewelina witaj:) jeśli chodzi o kartę ciąży, to ja na pierwszej wizycie byłam u innego gin i ona mi zakładała kartę, a teraz już chodzę do swojej, ale nie było żadnego problemu, że inny lekarz zakładał mi kartę. Jeśli w tym sensie pytałaś:)
Magdaa kciuki mocno zaciśnięte!:) Na pewno będzie Wszystko dobrze:) te Twoje spodnie są bardzo fajne, ja też jestem na kupnie, bo już ledwo się mieszczę w swoje:) no i grzybki imponujące;)

Odnośnik do komentarza

Tak jak się domyslilyscie chodziło mi o to czy lekaz od którego bym chciała odejść nie będzie robił problemów z tą kartą. Ale w sumie nie powinien bo przeciez wszystkie wyniki badań itd mam ja. W niektórych przychodniach jak dostaje się skierowanie na badania to można je wykonać tylko w ich laboratorium i tych wyników nie dostaje się do reki, od razu wysyłają je lekarzowi prowadzącemu. A jak tam dziewczyny z chorobowym? Miałyście jakieś problemy? Lekarze nie chcieli wam wypisać? Ja mam pracę w której dźwigam i nie ma możliwości zmiany stanowiska. Pierwszy lekaz na NFZ nie chciał mi dać chorobowego. Powiedział żebym szła sobie na urlop płatny. Ale wiadomo że nikt mi takiego nie da. A jeśli nawet to nie miałabym możliwości powrotu do pracy bo nikt nie chce mieć pracownika na którego musiał płacić a on nie pracował.

Odnośnik do komentarza

Agula niecałe 6 cm szczęścia. W końcu moge pochwalić sie ciąża na spokojnie. Lekarz bardzo zadowolony z wyników. Jak będziesz miała wyniki pappy nic nie czytaj na necie zresztą ey wszystkie bo dla każdej kobiety inaczej sie przelicza wynik. Więc to, ze ktos mial 100 bety i bylo za dużo to nie znaczy nie moje 111 tez jest za duzo.
Widziałam malutkie stopy, raczki paluszki wszystko w takim przybliżeniu, ze szok.

https://www.suwaczki.com/tickers/oar8vfxmuewun2k6.png

Odnośnik do komentarza

Magdaa cudownie, że jest wszystko dobrze:) no to teraz możesz przestać się ukrywać;) i proszę, kolejna kwietniowa dziewczynka :) rewelacja:) a jak termin porodu, pokrywa się?
Ewelina a Ty robiłaś prenatalne?

U nas dziś rodzinny dzień z dziadkami i moją siostrą, było bardzo fajnie:) a jutro moja kolej na wizytę:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...