Marcowe Mamusie 2020

[magalena3]

Ja też mam niskie ciśnienie. Ale odkąd kawa mi nie smakowała tak nie pije. Dwa dni przed testem jakoś mi nie smakowała. Ja zwykle piłam jedna Góra dwie i to w małej filiżance też pół na pół z mlekiem i pół łyżeczki cukru. Przerzucilam się ostatnio na parzona bo ja ciągle rozpuszczalna piłam. Ale kichy nie te co za młodu. I jak się przestawiłam i znalazłam która mi smakuje to zaszłam w ciążę i tak ograniczyłam. Dzisiaj wypiłam może 3 lyki może 4 to było pół filizanki i resztę zostawiłam bo nie smakuje i oczywiście mdlilo mnie po niej.

pena a ty jak słodkie zachcianki to na dziewczynkę
Ja tam u siebie obstawiam chłopca już teraz bo bliźniaki wykluczone. Chyba że jakiś jeszcze urośnie do następnej wizyty

[eewelinka]

Kurcze to i u mnie z tym chłopcem to może być. Z Julka w ciąży to maczne rzeczy i słodycze, a teraz słodycze blee.. Kapustę wolę, zapiekanke bym zjadła.. Hmmm.. I zupy. To może będzie chłopiec. Ale.. Ja mam wszystkie różowe ubranka

[Sandawilla]

Ja przy moim pierwszym synku pochlanialam słodycze hi hi .

Kawę piję raz dziennie. Rano. W ciągu dnia nigdy nie piłam.

Uwielbiam za to zielona herbatę . Ale teraz przexucilam się na herbatkę z pokrzywy, miete i malinkę .

[Sandawilla]

A ubranek juz radnych nie mam . Ani wózka. Ani łóżeczka ani nic co dla niemowlaka potrzebne

[pena89]

Nie pamiętam bym w pierwszej ciąży miała taki apetyt jak teraz To co udało mi się schudnąć niedawno to zaraz wróci z nawiązką haha ale jak tylko dzidzia zdrowo będzie rosnąć to nie będę się tym przejmować:-)
Dla dziewczynki mam mnóstwo rzeczy po córce. Wózek mam neutralny więc i dla chłopca i dla dziewczynki. Pokoik też neutralny. Tylko nie wiem czy wózka bliźniaczego nie kupię bo będę mieć różnicę 1.5roku więc córka jeszcze mała będzie :-)

[DobraWróżka]

My już straciliśmy nadzieję w pewnym momencie, że się nam uda. No i WSZYSTKO po córkach oddałam kuzynce! Serio, wszystko co jest potrzebne dla dziecka. Zostało jedynie łóżeczko, które już nie zmieściło się do auta a tak- wszystko od zera będzie trzeba kupić. Ale wiem już co i jak, co się sprawdza, ile czego potrzeba itd więc raczej nie będzie to duże czy drogie szaleństwo ;) no może prócz chusty- mąż już wydał pozwolenie na taką jaka mi się marzy ❤

A zmieniając temat: jest jedna rzecz, która mnie stresuję. Wiem że to śmieszne, ale jak tylko pomyśle o aucie to dostaje paraliżu! W naszym obecnym kombi NIE ma szans, żeby zmieścić 3 foteliki. Więc na bank czeka nas zmiana auta! Nie chce 7 osobowego, bo po co? Macie coś, co się nada dla rodziny 2 + 3 (foteliki)?

[eewelinka]

wróżka mamy podobny problem. 3 miesiące temu, przed decyzja o ciąży zmieniliśmy samochód.. Z wygodnego, długiego ale z dużym silnikiem na małe, z małym silnikiem do którego wózek nie wejdzie i po porodzie kupimy inne, albo przed. Zaczynamy właśnie zbierać.

[eewelinka]

Poprosiłam męża o zapiekanke. Jak myślicie, spisał się?
porównanie do mojej nogi, przy wzroście 168 cm

[Olcik00]

eewelinka

Poprosiłam męża o zapiekanke. Jak myślicie, spisał się?
porównanie do mojej nogi, przy wzroście 168 cm

Spora ja jeszcze nie mam takiego gastro za to zjadłam pierogi z kapustą i grzybami i zagryzłam kanapka z dżemem :)

Mój mężczyzna w pracy więc spędzam samotnie wieczór. Oglądam opowieści podręcznej. Ciężko się ogląda zwłaszcza w tym stanie, ale już się wkręciłam..

[Olcik00]

My mamy dwa samochody. Ja posiadam 3 drzwiowy i przy jednym dziecku dawałam radę. Teraz chyba będę musiała wymienić swoją cytrynkę :(

[Gość Donatka]

Ja dla dziecka nie mam nic kompletnie. I właśnie uświadomiłam sobie że do sypialni nie zmieści mi się na dlugosc standardowe łóżeczko 120x60. Muszę szukać 110x60. Materacyki w takich rozmiarach są ale łóżeczek nie. Będę musiała coś kombinować. Może stolarz przerobi ....

[pena89]

Mój mąż już obczajal samochody z 3 isofixami gdyż liczy na bliźniaki A jak nie to wkrótce po porodzie postaramy się o 3 dziecko Mówił coś o Fordzie S-max on ma 3 isofixy bo z tylu są 3 niezależne fotele. A jest 5 osobowy. Teraz tez mamy forda ale mniejszego i ma dwa isofixy. Dla mnie isofix to podstawa bo nie ogarniam zapinania fotelika pasami tylko do bazy na klik i gotowe.

[Olcik00]

Donatka ja też nie :) ale zamierzam z tym jeszcze trochę poczekać. Jeszcze będę miała czas na to będąc na zwolnieniu. A póki pracuje staram się dużo wypoczywac, a nie latać po sklepach, choć mnie kusi :p bardziej martwię się o siebie - w czym ja się pomieszczę..

[Gość Donatka]

olcik ja też po sklepach narazie nie latam. Jeszcze mamy na to duuuużo czasu. Chociaż w internecie zdarzy mi się już coś przeglądać

[pena89]

Ja akurat mam dużo większych ubrań to będę miała w czym chodzić. Tym się nie martwię. Oby tylko wszystko było dobrze. Uspokoje się dopiero jak usłyszę serduszko.

[eewelinka]

Na kompletowanie wyprawki jest jeszcze czas. Ja jedynie pod koniec kupię łóżeczko bo nie mamy. A tak to po starszej córce.. A że płci nie sprawdzamy to będą różowe

[magalena3]

Ja też mam ubrania większe bo się odchudzać mi chciało. A dla dziecka też mam. Ja sporo ubranek podostawalam. Jak pozyczalam cioci czy szwagierce to jak dzieci wyrastaly to oddawał wszystko a więc mam i dla dziewczynki i dla chłopca. Łóżeczko mamy tylko wózka brak. Oczywiście już sobie upatrzylam które mi się podobają.
No i ubranka i resztę też oglądam już tak już mam. Nawet N aptece internetowej już patrzyłam co i jak

Lece spać. Rano wstać trzeba. Mam czesanie szwagierka plus córki włoski. Potem fotografowanie w kościele. Mój jest chrzestnym więc nie pomoże. Ale co będę mogła to zrobię. A córka zajmą się moi rodzice bo na szczęście też idą na chrzciny. Później już spokojnie. Bo tata albo mój złapią aparat i coś cykna. A sesja innego dnia. damy radę....

[Gość Donatka]

Ojej eewelinka to masz silną wolę, bo ja bym nie wytrzymała żeby płci nie poznać. Wiadomo, że najważniejsze aby zdrowe było, ale jednak po cichu mam nadzieję na córcie. Chociaż mój syn ciągle pyta jak tam jego brat. Jak ja mu na odpowiadam że siostra a nie brat to się uśmiecha i mówi że napewno brat będzie a nie żadna siostra

[pena89]

Ja też bym nie wytrzymała z poznaniem płci dopiero przy porodzie. Lubię mieć wszystko zaplanowane. Mówić do brzucha już po imieniu. Zrobiłam z ciekawości test owulacyjny który jest przeterminowany i już owulacji nie pokazywał nawet A ciążę wykrył więc już beta chyba duża jest. Będę powtarzać we wtorek.

[Olcik00]

Podziwiam za silną wolę :p ja też bym nie wytrzymała w tej niewiedzy. Na szczęście już przy pierwszym badaniu prenatalnym jest szansa na zobaczenie płci. :)

[magalena3]

eewelinka

Poprosiłam męża o zapiekanke. Jak myślicie, spisał się?
porównanie do mojej nogi, przy wzroście 168 cm

Co do zapiekanki to ogromniasta ale przepraszam mnie na sam widok zrobiło się nie dobrze. Może że 3 razy w życiu zjadłam zapiekanka taka kupna. No nie mogę. Tak jak hamburgery czy Hot dogi ale te to prędzej. A taka kanapka z kawałkami gyrosa to już wogole bleee. Jak gdzieś na mieście już musieliśmy jeść to ja wolę zwykle frytki jakąś obrzydliwa jestem a teraz to już wogole.

Właśnie zjadłam pół serka wiejskiego. Starczyło na głoda. I siedzę chwilę aby się zdarzyło zacząć mielic. Ale już zauważyłam w pracy jelit wczoraj ze nie boli mnie nic ani nie kłuję itp. A wczoraj już brałam luteine dopochwowo.

No to zatem życzę dobrej nocki

[magalena3]

ewelinka tylko jak nie chcesz znać płci to musisz walić prosto do lekarza żeby nie mówił. Bo sąsiadów syn z żoną poszli na usg i powiedział do lekarza że czy mógłby Pan.... Chodziło czy mógłby nie mówić. A lekarz odrazu wyskoczył a wiszą dzwonki że ho ho

[eewelinka]

magdalena będę pilnować mojego Profesora mój mąż chce poznać płeć, ale ja już nie.. Po pierwszym porodzie nie było takiego wow, tylko wiadomo że dziewczynka.. A teraz bym chciała niespodziankę ubranka dokupie takie neutralne jeszcze. Dobrze ze wózek mam i na dziewczynkę i na chłopczyka.

[magalena3]

No wiesz moja koleżanka miała usg robione podczas ciąży u różnych lekarzy nawet a i tak wszyscy twierdzili że chłopiec a jak wyjeli bo cc to mówią że ma Pani ładna dziewczynka. No i ona wtedy miała wow. ale z drugim już się nie pomylili i z trzecim też ma jeszcze chłopca i druga dziewczynkę.

[eewelinka]

U mojego kuzyna było podobnie, miała być dziewczynka a urodził się chłopiec :)